75 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Polecam, bardzo fajny obiekt, czysto. MIła obsługa, blisko do Słonecznego Brzegu i do Nesebaru.
Bardzo ładny Hotel. Pokoje na wysokim poziomie, codziennie wysprzątane.
Trochę monotonne śniadania, ale smaczne :)
Bardzo udany pobyt. Hotel położony w spokojnej okolicy, na granicy Neseberu i początek Słonecznego Brzegu. Zaraz obok hotelu stacja kolejki do Neseberu jak i do centrum Słonecznego Brzegu (przejazd kosztuje 3 leva, dzieci 3-7 - 1 leva). Do plaży około 300 metrów, plaża fajna, w miarę czysta, co 200-300 metrów bary przy plaży z napojami, jedzeniem i lodami. Na plaży są strefy płatne (leżak 8 leva, parasol 8 leva), ale można też znaleźć miejsce żeby za darmo poleżeć na ręczniku lub materacu. W hotelu Kotva (zaraz obok Karoliny) jest super mini aquapark dla dzieci, gdzie wstęp kosztuje tylko 10 Leva. Młodsze dzieci (tak do 6-7 lat) bedą miały super zabawę. Dla starszych dzieci lub szukających większych wrażeń są 2 aquaparki: W słonecznym brzegu i Nesseberze , z ekstremalnymi zjeżdzalniami (wstęp 39 leva za osobę). Byliśmy w połowie czerwca 2014 na 10 dni i milo spędzilismy tam czas. Ceny w sklepach i restauracjach podobne jak u nas, a czasami nawet niższe. Droższe są za to wycieczki i inne dodatkowe atrakcje - choć dla Niemców i Anglików to są grosze, np. wycieczka Quadami 2 godziny 30 km - 120 leva, rowerki (ryksze) do jazdy po słonecznym brzegu 20leva /h, rowerek wodny 20 leva/h.
Hotel w miarę nowy, faktycznie odpowiada 4 gwiazdkom, pokoje Junior Suita (1 sypialnia + 1 salon z aneksem kuchennym) bardzo przestronne - około 55 m2. Przy basenie jest super bar BOLERO - drinki przepyszne a ceny chyba najniższe w okolicy (drinki np. Pina Colada, Milk Fantasy, Sex on the Beach - ok. 6 Leva, piwo lane 0,5 l - 2,5 leva) Napiwki są wszędzie wskazane (kelnerzy, barmani, oddźwierni, sprzątaczki). Restauracja bez zarzutu - część stolików wewnątrz, część stolików (około 20) na zewnątrz pod dużą markizą
Hotel złożony jest z kilku kompleksów, części głównej z restauracją oraz dodatkowymi budynkami (A i B), które miały osobne wejścia. Z tych budynków aby dojść do restauracji na śniadania i obiadokolacje trzeba wyjść osobnym wejsciem na ulicę i dopiero wejść do części hotelowej z restauracją. Uwaga - do obiadokolacji napoje dodatkowo płatne (np. cola, nestea 0,5 l - 2,5 lewa, herbata ciepła 2 lewa). W pokojach nie ma sejfów - jest za to sejf na recepcji za który \"zdzierają\" 7 leva za dzień. Internet Wi-Fi też za dodatkową opłatą - 45 leva (90 zł!) za 7 dni. Ja nie brałem sejfu - część gotówki miałem przy sobie, a część schowaną w pokoju w 2 różnych miejscach. Dla rodzin z dziecmi: basen w hotelu - tam gdzie są zjeżdzalnie ma w najpłytszym miejscu 90 cm, więc nasza pociecha (4 lata) musiała bawić się w basenie pod moją opieką.
Hotel nowy, zadbany. Dobrze położony, w spokojniejszej części SB. Pół godziny spacerkiem do centrum. Do starego miasta w Neseberze również z pół godzinki. Obok hotelu przystanek autobusowy (1 LB) i ciuchci (3 LB), także z komunikacją nie ma problemu. Blisko do morza, do supermarketu (Penny Markt najtańszy). Uwaga na aptekę w hotelu Esperanto - oszukują turystów i zawyżają ceny. Mjeliśmy pokój na 1 piętrze od strony ulicy, ale było spokojnie. Pokoje trochę małe, ale praktycznie i ładnie urządzone. Codziennie sprzątane, wymieniane ręczniki. W ciągu 10 dni pobytu pościel zmieniana dwa razy. Jedzenie pyszne, duży wybór, kolacje codziennie inne, każdy znajdzie coś dla siebie. Basen nieduży i z zimną wodą, ale fajny. Słońce tylko nad połową basenu, może to przez to, że byliśmy we wrześniu. Obsługa hotelowa na początku rzeczywiście niezbyt otwarta i miła, później było lepiej. W porównaniu z krajami arabskimi, gdzie turysta jest witany uśmiechem i obskakiwany człowiek może byc w szoku. Ogólnie hotel godny polecenia. :)
Fantastyczny obiekt , miła fachowa obsługa , estetyka na wysokim poziomie - cały efekt psuje brak dostępu do internetu wi-fi ,niby jest w miejscach ogólnodostępnych ale to fikcja.
W porównaniu ze starszymi hotelami w okolicy - ten hotel naprawdę jest ok. Atuty to : gustowne urzadzenie w jednym stylu, czystość, ospowiednia wielkość - nie jest to kolos na 500 pokoi w którym czlowiek czuje sie jak w tłumie. Stołowka , hol i otoczenie - bardzo zadbane. Sadze, że jeśli ktos narzeka - to powinien pomieszkać w hotelach, ktore sa obok
Piękny hotel. Wspaniale jedzenie. Uwaga na windę, gdyż zamyka się szybciej niż do niej wsiądziecie jest bardzo mała. Basen czysty, najplyciej to ok 1,40m. Bardzo blisko do można. pod hotelem staja ciufcie, które zawiozą do Nesebyru albo do centrum SB za 3 lev. Polecam warto !!! standard hotelu zdecydowanie odpowiada 4 gwiazdkom!
Za ta cene nie oplacal sie poibyt w tym hotelu. Bulgarzy niemili, zakwaterowali nas w pokoju mniejszym niz powinni tlumaczac sie brakiem miejsc, dop po tyg (z powodu zalania lazienki)musieli przenies nas do innego (na szczescie byl wiekszy). Sprzataczki dopiero po wreczeniu napiwku porzadnie posprzataly pokoj. Ogolnie bylo OK,ale nie jest to miejsce dla bardzo wymagajacych klientow-choc hotel nowoczesny i ladnie urzadzony.Posiada dwa baseny,woda raczej zimna.
Spędziliśmy w hotelu Karolina bardzo udany urlop, nie mamy żadnych zastrzeżeń, zasłużone 4 gwiazdki. Wiele negatywnych opinii na temat tego hotelu nie sprawdziło się być może hotel podniósł jakość usług lub mieliśmy szczęscie. Polecam.
Jezeli ktoś wystawia negatywną ocenę temu hotelowi,robi to złościwie albo wkurzony że wydał kasę i tak szybko się skończyło (a są tacy)i teraz trzeba spłacać raty,polecam wszystki ten hotel a mam porównanie chociażby z turecką dziadownią
Wiele hoteli 3* bije ten hotel na głowe. - Panie sprzatające to jakaś pomyłka, najlepiej chodzić i pokazywać co musi zrobić, nie pomagają nawet napiwki - Kelnerzy pracowali wcześniej w mcdonaldzie albo hotel nie zdążył ich jeszcze przeszkolić jak ma wyglądać czysty stolik przy którym zasiada gość - pokój mały jak otworzyłem walizkę i drzwi od łazienki nie było juz miejsca na nic - Nie polecam
Jeśli hotel jest **** to oczekuję się od niego trochę więcej. Z zewnątrz bardzo ładnie ale jak się wejdzie do środka i "posmakuje" czar pryska. Oschła obsługa. Jedzenie monotonne, choć dobre. To co dobre w tym hotelu to basen i sprawna klimatyzacja. Jak również miła okolica do pospacerowania. Jeśli wybieracie się do Słonecznego brzegu to nie za bardzo polecam Karoliny, choc to pewnie kwestia także ceny.
Hotel z tego co się dowiedzieliśmy powstał trochę ponad rok temu. Pokoje różne. Nam trafił się bardzo ładny pokój z dostawką dla dziecka i mieliśmy jeszcze sporo miejsca. Natomiast znajomi mieli bardzo małą klitke a niby standart pokoi ten sam. Obsługa chyba jeszcze musi się trochę nauczyć. Na kelenrów czekało się sporo czasu, a czystość stołów pozostawiała wiele do życzenia. Praca recepcji ograniczała się do meldowania i wymeldowania gościa nic po za tym... Panie sprzątające także niezbyt poważanie podchodziły do swoich obowiązków, wymiana ręczników i wyrzucenie śmieci to wszystko. Mogę polecić hotel dla osób mało wymagających, raczej spędzających swe wakacje po za hotelem. Cena adekwatna do warunków.
Z hotelu jest wszędzie blisko, do plaży jest rzeczywiście coś około 250m. Do sklepów, kantoru itp także jest blsiko. Sama okolica cicha i przyjemna. Obsługa pozostawia wiele do życzenia i napewno nie zasługuje na miano obsługi z cztero gwiazdkowego hotelu. Winda bardzo mała, zmieściłem się w niej tylko ja i moje bagaże kolega musiał poczekać. Jedzenie mi i koledze smakowało. Więcej niestety powiedzieć nie mogę ponieważ charakter wyjazdu był służbowy i skupiłem się na pracy. Jak dla mnie jest parę rzeczy do poprawy jak na cztery gwiazdki.
Ogólne wrażenie średnie ponieważ nie czuje się w tym hotelu,że komuś zależy na dobrym samopoczuciu gości.Obsługa nie jest uczynna,ani pomocna i jest się tam po prostu kolejnym anonimowym klientem.Zjawiliśmy się w hotelu po 29-cio godzinnej podróży i lewdo przytomni dokonalismy formalności.W drodze powrotnej(jakieś 250km od Słonecznego Brzegu)okazało się,że nie mamy paszportów.Jak przez mgłę przypomnielismu sobie,że chyba zostały w recepcji.Zadzwoniliśmy i usłyszeliśmy,że to my powinniśmy upominać się o nie i argument,że chodzilismy kilka razy dziennie obok recepcji, gdzie pani zwykle nie miała nic do roboty oraz,że zgłosiliśmy nasz wczesny wyjazd,żeby dostać śniadanie na drogę i wtedy też hotel powinien się z nami rozliczyć również z zatrzymanych dokumentów,nie zrobił na nikim wrażenia. Co do śniadań, to ktoś tu miał rację,że nikt nie wycierał stolików po gościach i w związku z tym jadło się na okruchach innych.Hotel faktycznie ma tylko rok,więc może nie wykształcono jeszcze odpowiednich nawyków, które panuja na całym świecie.Ale to,że jest nowy powinno znaczyć,że chociaż urządzenia działają bez zarzutu,a tym czasem klima działała tylko na najwyższym biegu,co znaczyło,że z powodu przeciągów i hałasu na noc trzeba ja było wyłączać, no i po komforcie.
Marku , Karolina nie była tak zła jak określiłeś to w mailu z lipca 2008. Byliśmy wtedy w tym przybytku i byliśmy dość zadowoleni z poziomu usług ,menu i innych uciech.. Być może z poziomu warszawki nie było to całkiem full wypas , ale z punktu widzenia naszego kurwidołka było ok ...
Nowy hotel, położyny w bardziej cichej części Słonecznego Brzegu, łatwy dostęp do sklepów, kantorów itp. Mieszkaliśmy w dwuosobowym pokoju z dostawką dla dwójki dzieci i na brak miejsca nie narzekaliśmy. Posiłki nam smakowały, minus to trochę słaba obsługa na jadalni (faktycznie brakowało czasami łyżeczek czy kubków i potrawy były chłodne).
Pierwsze wrażenie - nowy, czysty, pachnący nowością hotel...
Negatywy za : - Klaustrofobiczne windy na 1 osobę z bagażami
- Pokoje 2 os. za ciasne z łazienką w której po otworzeniu drzwi nie mieściły sie 2 osoby.
- Rola sprzątaczki ograniczała sie do wyrzucenia śmieci i wymianie ręczników. Jeśli chcieliśmy mieć wyczyszczone lusterko, umytą kabinę prysznicowa trzeba było jej to pokazywać palcem.
- Obsługa hotelowa nędzna - codziennie na śniadanu musieliśmy sami sprzątać sobie stolik, brudne talerze stawialiśmy wprost na podłodze. Bez przerwy brakowało kubków, talerzyków. Standardem było mieszanie kawy nożem. Prośby o posprzątanie stołu były po prostu ignorowane.
- Śniadania monotonne - parówki,jajecznica,smażona mortadela przez 10 dni... wszystko zazwyczaj zimne
Ogólne wrażenie hotelu to dwie i pół gwiazdki (połówka za basen i sprawną klimatyzacje w pokojach).
Tripadvisor