989 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dla dzieci: brodzik, animacje i zajęcia w mini klubie, plac zabaw, mini disco.
Piękna, piaszczysta plaża ok. 200 m od hotelu.
Krótki transfer z lotniska - tylko 20 km.
Byliśmy z mężem w hotelu we wrześniu 2015r. Ogólne wrażenia bardzo pozytywne jednak w drugiej połowie września Bułgaria się trochę zamyka dlatego polecamy jednak urlop w lipcu bądź sierpniu. Obsługa bardzo sympatyczna :) Polecamy - pokoje duże i przestronne, na jedzenie nie można było narzekać.
Ciche i kameralne położenie Blisko plaży Blisko centrum
We wrześniu brak animacji i brak atrakcji dla dzieci
Witam, Byłem w tym hotelu w lipcu 2015. Hotel wygląda max na 3 gwiazdki, lata PRL-u w Polsce. Jedzenie monotonne i bardzo słabej jakości. Hotel blisko plaży , natomiast daleko od centrum miasta gdzie tętni życie nocne. Wyjazd bardzo udany ponieważ dopisała pogoda, ciepłe morze i rewelacyjne towarzystwo. Za cenę 1600zł nie można liczyć na nic lepszego, polecam hotel osobom mało wymagającym.
Blisko plaży, czyste pokoje
Bardzo słabe jedzenie, hotel max 3 gwiazdki
Byłem na początku września 2015 w Hotelu Kavkaz. Hotel fajny, jedzenie smaczne, każdy znajdzie coś dla siebie. Blisko plaży 3 min przez wydmy. Słoneczny basen co ważne. Polecam zdecydowanie osobom, które nie chcą mieć 24h hałasu z ruchliwych uliczek Sunny Beach. Wróciłem bardzo zadowolony z pobytu w Bulgarii i w Hotelu kavkaz. Polecam innym. Dobra baza wypadowa do zwiedzania okolicy. 3 km spacerem do Nessebaru.
Blisko plaży, w spokojnej części miejscowości, super sloneczny basen
raczej nie stwierdziłem wad
Hotel świetnie położony Rzut beretem do plaży naturystycznej Bardzo smaczna kuchnia chociaż posiłki często chłodne Niestety cztery gwiazdki to mocno przesadzona klasyfikacja Nie można zaprosić kogoś z zewnątrz do pokoju
Świetne położenie Świetna kuchnia
Nie można zaprosić kogośi z zewnątrz do pokoju skrupulatnie pilnuje tego ochrona przy recepcji i jest mało sympatyczna
Hotel bradzo czysty,położony w pierwszej linii brzegowej.Jedzenie urozmaicone i smaczne.Obsługa miła i pomocna.Zaliczamy ten urlop do bardzo udanych!!!
Wczoraj wróciliśmy z tego hotelu. Dobra lokalizacja. Plaza bardzo blisko, centrum 10 min spacerkiem, przystanek autobusowy przy hotelu. Kelnerki barmani bardzo sympatyczni ;) Starszy pan przy obsłudze posiłków - mistrz nad mistrzami !!! czysto, pokoje codziennie sprzątane. Jedzenie spory wybór i smaczne! minusy: zasłonki pod prysznicem..śmierdzą i zalewają pół łazienki. Kiepsko znajomość angielskiego przez panie na recepcji. Mieliśmy transfer na lotnisko o 18,,nie mogliśmy przedłużyć doby hotelowej i o 11 zdjęli nam bransoletki... Patrząc na zdjęcia mieliśmy mieszane uczucia,,,ale na żywo hotel miło zaskakuje.
Bylismy w Kavkazie w 2013r. z 4 letnim dzieckiem. Wyjazd zaliczamy do udanego. Obsluga w hotelu mila i uczynna. Bardzo dba o czystosc. Jedzenie smaczne i az za duzo. Basen czysty ale bez atrakcji dla dzieci (brak animacji lub zjezdzalni). Ogolnie polecamy.
Obsluga, dobre jedzenie, pokoje czyste i przestronne. Lekarz 24h, Blisko plazy.
brak animacji, brak zjezdzalni
Właśnie wróciliśmy z wakacji, które spędziliśmy w hotelu Kavkaz. Hotel oceniamy bardzo pozytywnie. Duży wybór jedzenia, pokoje czyste i codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane codziennie, pościel wymieniona raz w środku turnusu (bylismy 1 tydzień), klimatyzacja działa bez zarzutu. 2 bary all inclusive: przy basenie i obok restauracji. do wyboru ok 10 różnych alkoholi. Piwo bardzo dobre ale słabe (4,4%). Do plaży ok 100-150 metrów przez wydmy drewniana kładką. Plaża piaszczysta wiec nie trzeba wykupywac leżaków (8lv). Wróciliśmy zadowoleni i wypoczęci.
Położenie Hotelu Kavkaz jest bardzo dobre, faktycznie hotel znajduje 200 m od czystej plaży. W pobliżu znajdują się sklepy a do ścisłego centrum - rozrywkowej części Słonecznego Brzegu - idzie się panoramą ok. 20 min. Jedzenie w hotelu było bardzo smaczne, ale po kilku dniach stało się monotonne. Alkohol niestety był średniej jakości, więc smakosze drinków muszą sobie je wzbogacać. Hotel wizualnie nie powala, ale czystość pierwsza klasa - pokoje były sprzątane codziennie. Hotel zapewnia codzienną wymianę ręczników, więc tak na prawdę nie trzeba ich ze sobą brać. W wyposazeniu łazienki znajduje się również suszarka. Klimatyzacja w pokoju przy 32st. daje radę. Obsługa oraz ludzie są tam przemili, nie ma problemu z dogadaniem się po rosyjsku, angielsku i nawet po polsku. Basen jest niewielki, ale czysty. Jedynym mankamentem jest brak dwuosobowego łózka dla pary. Wakacje w Hotelu Kavkaz zaliczamy do udanych :) Jeżeli ktoś ma ochotę wypocząć i zarazem poimprezować polecamy Słoneczny Brzeg.
Absolutnie się nie zgadzam z Andrzejem, odpoczywaliśmy z dziewczyną w czerwcu 2013 i jest cudownie, jedzenie smaczne duży wybór jak śniadania tak obiadu i kolacji, napoje w wersji all inclusive miejscowe, w asortymencie było piwo, mochito, wino, i różne drinki z ginem, brendy, wódką, i czymś mocnym miętowym podobnym do ludwika mającego 47%, tym się można nieźle wstawić. Jeszce można poleżeć z drinkem na leżaku pod parasolką, po prostu marzenie, jak w filmach, basen czysty, woda ok. Pokoje z wazienką około 15 m2 uważam że na 2 osoby miejsca wystarczająco, plus jest balkonik z dwoma krzesłami i stolikiem, jest nawet popielniczka, i suszarka.Pokoje są codzienne sprzątane, ręczniki wymieniane, mieliśmy 5 ręczników na 2 osoby. Łazienka jest czysta,marmurowa umywalka, jest mydło w dozownika suszarka do włosów. Uważam że ten hotel zasługuje swoje 4*. Personel jest miły rozmawia po rosyjsku i angielsku, polski też rozumieją. Do plaży idzie ładna dróżka drewniana około 300 metrów. Sama plaża jest czysta, bezpłatna, co prawda leżaki na plaży po 8 leva. Woda średnio słona i przejrzysta niema jeżowców i meduz co prawda pływają trochy wodorosty. Tak ze zdecydowanie polecam ten hotel.
Hotel w żadnym przypadku nie zasługuje na 4*. Nawet w samym hotelu w wielu miejscach (restauracja, łazienka, wycieraczki, itp.) widnieją 3*. Należą mu się max 2*. Pokój bardzo mały, na pewno nie są to 4*. Balkon - klitka, żenada może 1 mkw. Brak szamponu i mydła. W pokoju nie ma minibaru to ściema! Jest tylko mała pusta lodóweczka, która uwaga wyłącza się jak pozostałe sprzęty po wyjęciu klucza. Łóżka z epoki wczesnego gierka z materacami w opłakanym stanie - nie liczcie, że się wyśpicie. Pod łóżkami brud i syf. Nawet po kilkakrotnym zwróceniu uwagi nie posprzątali. Żadnych ale to absolutnie żadnych atrakcji dla dzieci poza brodzikiem na basenie. Największy minus to tzw. jedzenie i tzw. formuła all inclusive - Porażka przez duże \"P\". 1. Śniadania to między innymi: a) mały wybór, b) codziennie to samo, c) najtańsze wędliny, które raczej nadają się jako pasza dla zwierząt a nie jedzenie dla ludzi, d) odgrzewane jajka z poprzednich dni, e) niedokładnie obrane i niedomyte ogórki, f) niedomyte pomidory ze skórą, g) jakaś syfiasta farbka z automatu zamiast kawy i herbaty, h) tzw. napoje nalewane samemu tylko od 8-11, potem maszyny były włączane i o każdy napój trzeba było się prosić w tzw. barze all inclusive - czyli zadaszonej przybudówce, gdzie barman płukał kubki i od razu do nich nalewał kolejne napoje. 2) Lunch - tak tak żaden obiad jak w opisie i to nie dość, że nie tak jak w opisie między 13.40-16.00, a tylko przez godzinę od 12:30 do 13:30: a) przez 14 dni tylko 1 raz podano niemielone mięso, b) zimne frytki przeważnie z poprzednich dni - nie do wiary, c) jakieś dziwne ciapajstwa. d) w środy dzień włoski - wegetariańska pizza z resztek ze śniadania. e) w piątki kuchnia bułgarska - więcej dziwnych ciapajstw w tym ekskluzywna przypalona wątróbka zanurzona w piuree smakująca jak podeszwa buta chyba. 3) Podwieczorek - kolejny błąd w opisie - prawdziwe godziny to 16-17 - jedna gałka lodów w jednorazowym kubku na napoje + ciasteczko będące dziełem kucharza, żadnej kawy i herbaty nie licząc wyżej wspomnianych...
Pierwsze wrażenie hotelu bez więkzego zrzutu. Okoliczne 3-4 hotele tak, jak ten stare.Rozczarowanie przychodzi przy bliższym ponaniu.Przed wejściem straszy betonowy bunkier,widok z okien z pokoi z dostawkami dla dzieci na teren zaniedbanego hotelu, w którym zkoszarowane są ukraińskie kolonie...z atrakcyjmi występani muzycznymoi do 23.00.Jedzenie monotonne, dla mniej wybrednych.Kłopotliwe żywienie wieczore dla dzieci- nie można doprosić się np dżemu (choć w różnych wersjach podawany jest do śniadania).Do plaży na pewno nie jest 50 metrów ale znacznie więcej.Prystanek ausobusowy oddalony ok 200 metrów, główna ulica gdzie toczy się życie turystyczne również ok 200 metrów. Wszystko do wytrzymania, ale pokonały nas materace. Wyleżane do granic możliwości, z pewnością nie wymieniane od wielu lat. Najważniejsze są PCHŁY. Niestety przywieźliśmy do domu..Cóż dodać. Niech was ręka broni kliknąć enter przelewając pieniądze na ten hotel.
Tripadvisor