49 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel zlokalizowany jest jedynie 100 m od piaszczystej plaży.
Świetne możliwości komunikacyjne: przystanek autobusowy w odległości ok. 150 m od hotelu.
Dla amatorów wodnego szaleństwa: Action Aquapark położony ok. 2,5 km od hotelu.
Miło zaskoczył mnie wygląd hotelu-z zewnątrz prezentuje się dosyć skromnie,ale w środku wygląda na bardzo luksusowy. Eleganckie i czyste pokoje,obsługa na wysokim poziomie. Dużym minusem jest basen hotelowy-wygląda co prawda pięknie,ale woda jest lodowato zimna. Nikt tam nie pływał.
Basen zimny jak cholera, chociaz bylismy tam 16 sierpnia. Manager restauracji to dretwy ch.,,,, Poza tym obsługa sympatyczna, czysto i jedzonko dla niewybrednych dobre. Blisko plazy. Ogolnie dobrze. Mege polecic
Witam, hotel generalnie ok nowy nie zniszczony czysty, obfity w rośliny, klimatyzowane pomieszczenia. Basen ok tylko słabo filtrowana woda w nim. Leżaki bez materaców ale w w miarę wygodne. Mało cienia. Śniadania w godzinach 7.30-10.00 standardowe pieczywo, chleb, bułki jajka w każdej postaci szynka pomidory ogórki owoce picie( rozcieńczone ile wlezie) kawa , herbata. Troche monotonne ale dało wyżyć. Od 18 możliwy obiad, kolacja czy kto jak chce. Frytki, ryby, kurczak, mięso, makarony. Najgorsze jest to że nie ma nic do picia. Zamiast słodyczy mogliby dać coś do picia. Pokoje w porządku tylko trochę trzeszczące łóżka i lodówka głośna. Telewizor stary. Polskie programy to PULS TV POLONIA i jakieś disco polo. KLimatyzacja sprawna. W łazience ok, oprócz głośnego nabierania się wody do spłuczki do kibla. Blisko nad morze. Morze ciepłe , słone i wieczorem brudne. Promenada niedaleko , nachalni ludzie zapraszający do restauracji czy też barów. Mnóstwo rosyjskich ludzi poubieranych jak stróż w BOże Ciało. Strasznie duszno, słaba wilgotność albo żadna. Dojazd do Nessebaru jednego miejsca wartego odwiedzenia to autobusy. Przepełnione i śmierdzące. Bilet tylko w środku w autobusie kupuje się u Pani w pomarańczowej kamizelce. Na ulicach brud nie ma co ukrywać, ale generalnie super.
Zgadzam się z pozytywnymi opiniami poprzedników o hotelu.Jedzenie smaczne i urozmaicone jednak po dwóch tygodniach może się znudzić.Hotel cichy bez animacji i pool baru położony na szczęście na końcu promenady w S.B. dzięki czemu jest w miarę cicho i można w nocy spać.Dla osób ceniących spokój i ciszę nie polecam hoteli w centrum.S.B. to miasto tysiąca ogromnych hoteli,niekończącej się promenady z setkami barów,restauracji,dyskotek z b. głośną muzyką ,setką straganów i sklepów. Plaże piaszczyste szerokie z płatnymi leżakami ok.8-10LV.Piwo w beatch barze 2-3 LV,drink 5-7 LV obiad w restauracji 10-15LV .Polecam miasteczko Nesybar 5km i St.Vlas 4km od SB.S.B. raczej dla osób b.młodych chcących się wyszaleć w dyskotekach i barach za rozsądne pieniądze lub dla osób preferujących urlop leżany wypoczynek na plaży i przy basenie.Można spokojnie brać opcje bez wyżywienia gdyż ceny w w sklepach i restauracjach są przystępne.
Ten hotel powinien dostać 2 gwiazdki. Wyżywienie okropne. Tylko ktoś, kto normalnie w ciągu roku zyje o wodzie i suchym kawałku chleba, oceniać je może pozytywnie pozytywnie. Zwiedziłam wiele miejsc, bywałam w wielu hotelach w tym 3-gwiazdkowych. W życiu takiego dna jak w tym hotelu nie doświadczyłam i mam nadzieje, że nie doświadcze.
Hotel połozony bardzo kameralnie ,blisko do morza.Posiłki smaczne i urozmaicone.Wróce za rok tak mi sie spodobał
skrzypiące łóżka,głośno chodząca lodówka,staromodny telewizor,łazienka dokładnie nie sprzątana ,wyżywienie monotonne ,
Hotel generalnie bez zastrzeżeń, spokojny i raczej godny polecenia. W pokojach miękkie i trzeszczące łóżka, osobiście wole twarde więc budziłem się z lekkim bólem szyi i pleców, kwestia osobistych preferencji. Dostaliśmy chyba dokładnie pokój ze zdjęcia w internecie. Łazienka duża, prysznic duży, trochę capiło najpierw środkami dezynfekującymi, potem lekko z odpływu w podłodze z zza kibla (po zalaniu przestało na jakieś 2 dni), ale mimo tego drobnego dyskomfortu wszystko zadbane i łazienka na plus. Nieco głośna lodówka, co wrażliwsi mogą się budzić gdy się włączy. Wyżywienie mało różnorodne. Miało być również wegetariańskie, ale jak ktoś nie je nic odzwierzęcego to miałby problem. Żywiłby się pomidorami z ogórkami (o ile nie wrzucili do tego fety lub sera ze śniadania), cebulą i kapustą - bez przypraw, oraz owocami bardzo dobrymi brzoskiwniami, nieco gorszymi nektarynkami, zielonymi bananami, wodnistymi pomarańczami i zawsze szybko kończącymi się winogronami. W skład obiadu nie wchodzi napój. Nie wegetarianie mieli trochę lepiej. Moim zdaniem mogli dać coś z kuchni regionalnej, albo przynajmniej jakiś sos do surówek by miało to jakiś smak. Z mięs dało się ponoć coś wybrać(opinnia osoby towarzyszącej), zwykle była jedna czy dwie smaczne potrawy, więc każdy zwykle miał co wybrać. Zupy różnie, jednak często bez smaku, rosół bardzo tłusty, bez dosolenia i dopieprzenia raczej kiepski. Desery porażka, chyba że lubicie budyń. Ciasto to budyń z biszkoptem, zmieniał się tylko kolor. Dodatkowo ten sam budyń w misce, oraz jakieś tam drobne ciasteczka. No i wspomniane owoce. Śniadania to zwykle jaja na twardo, jajecznica, bekon, szynka, ser, masło, dżem, miód, pomidor etc. w różnych kombinacjach. Napoje - kiepskie chemicznie smakujące soki (pomarańczowy i tropicalny-ananasowy), herbata, dobra czekolada z automatu, więc pewnie kawa też. Obsługa duży plus, miła i uśmiechnięta, sprzątają codziennie. Nic nie zginęło. Hotel sumarycznie bardzo dobry i godny polecenia, ale wyżywienia nie polecam wegetarianom ;)
Plaża dostępna brudna,szajsy wlewają do morza.Leżaki bez materacy,brak muzyki.Przy kolacji jakieś miauczenie,w charakterze muzyki.Po 18-tym września,na promenadzie wyłączone oświetlenie.Kafelki w okół basenu nie myte od nowości.Przy Hotelu progi zwalniające,które pokonują Bułgarzy na pełnym gazie. Bułgarii nie polecam.Tkwią w GŁĘBOKIEJ komunie.Nachalnie naganiają do restauracji na jedzenie.Pozytywne-basen nie chlorowany,nie żre zapach w oczy.Tereny nie hotelowe,osty,burzany,śmieci,brud totalny.
Gdyby obsługa zdobyła się na trochę uśmiechu... Śniadania standardowo monotonne ale obfite. Obiadokolacje zdecydowanie bardziej urozmaicone. W sierpniu sporo owoców. Czysto jak na tutejsze warunki. Przestronne pokoje, wydajna klimatyzacja, chociaż na 1 kondygnacji wystarczyło uchylone okno. Co do obsługi - jak na wstępie :-).
Hotel położony na uboczu SB, w raczej spokojnej okolicy, na plus zaliczyć można wielkość pokoi, dużą kabinę prysznicową, czysty basen( to ważne biorąc pod uwagę ilość glonów i zapach morza we wrześniu)sporo też niestety minusów, po przyjeździe ok godz 22 nie czekał na nas nawet zimny bufet, tylko zapowiedź lunchu następnego dnia ( mieliśmy opcję HB)a o 22 nie było możliwości wymiany euro na lewy czyli poszliśmy spać głodni. Jedzenie niestety monotonne i mało smaczne, oczywiście zawsze znajdowaliśmy coś dla siebie jednak czasem nachodziły nas myśli: czy kucharz smakuje swoje potrawy? Przy posiłkach brak jakiejkolwiek choćby cichej muzyki w tle, potęgowało to nastrój przygnębienia. Mało kto odpowiadał uśmiechem na mój uśmiech -dla mnie minus
Z dobrych spraw w hotelu wymienić można : Dobrą lokalizację. Duże i czyste pokoje-choć z dziwna wielobarwną kolorystyką ścian :). Dużą windę i ładny basen. Ze złych spraw : Bardzo fatalną kuchnie - Szef kuchni jest zły,oj bardzo.Ostrzegam przed zupami,mięsem i bardzo podejrzanym sokiem w dwóch smakach. Najsmutniejszą obsługę i atmosferę na świecie.Nie wszystkie osoby siedzące w recepcji są komunikatywne w języku angielskim. Bardzo niepokojące są też dźwięki kanalizacji szczególnie w nocy ;). 4 gwiazdki są bardzo na wyrost według mnie 3 to szczyt możliwości tego hotelu. A tak na koniec : \"Nie jest ważne jak i gdzie,ważne z Kim\" ;) Przebywałem w tym hotelu razem z Morenn ,jej opinia jest poniżej i w pełni ją popieram.
POLECAMY! PLUSY: Byliśmy z ostatnim turnusem we wrześniu 2011. Lokalizacja na poza centrum SB,spokój i cisza.Od hotelu do plaży 100m(poza strefą leżaków płatnych),a plażą do centrum 2 km - super odległość na poobiednie spacerki :) Hotel położony na wyniesieniu, wspaniałe widoki z balkonu. W hotelu czysto i pachnąco, bardzo miła i życzliwa obsługa. Planowaliśmy komunikowanie się po angielsku, ale naprawdę okazało się, że Bułgarzy rozumieją nasz rodzimy język bez problemu - z naszych obserwacji wynika, że nawet turystom mówiącym tylko po polsku kontakt nie sprawiał problemu :) Pokoje sprzątane codziennie, wymiana ręczników co 2 dzień, jedzenie smaczne i urozmaicone. MINUSY: Basen czynny od 7-19, siłownia w formie atlasu w maleńkim pokoju :
Hotelik położony blisko morza, blisko hotelu mały market ZORA dobrze zaopatrzony,w pobliżu hotelu przystanki autobusowe jeden w kierunku Nesybru a drugi w kierunku Svaty Vlas do Nesybru autobus kursuje co 15 minut cena bileti 1 lew, a do Svatego Vlasu ok.co godzinę,plaża czysta, dużo restauracyjek z regionalną kuchnią, polecam miasteczko Nysebr,bardzo urokliwe w hotelu Kipariste gdzie mieszkałem obsługa miła ,jedzenie bardzo dobre,bardzo ładny i czysty basen, jedyny mankament to kantor wymiany walut w hotelu kipariste gdzie są zaniżone ceny skupu walut,szczeże polecam hotel Kipariste.
Hotel moze nie jest wypasiony ale czysty nie zniszczony w dobrym stanie j Jedzenie troche monotonne ale nie bylo zle Za takie pieniadze warto jechac, i koniecznie zobaczyn Nessebar. polecam
Ogólnie polecam, jednak to sprawdzanie pokoi przed wyjazdem nie smaczne.. Za skorzystanie z żelazka opłata 3bgn trochę przesadne.. Ogólnie jedzenie smaczne ale trochę monotonne. Morze myślałem że będzie czystsze i na dodatek jakieś robactwo pływało co gryzło. Do Itaki żadnych zastrzeżeń wszystko zorganizowane tak jak należy.
Pobyt od 06.07.2011 do 20.07.2011.Hotel bardzo fajny,położony blisko promenady i morza ok.100 m.Basen bardzo dobry.Jedzenie dobre,jedynie przyprawa do mięs po 10 dniach staje się nie do wytrzymania(kazde mięso smakuje tak samo).Obsługa dobra,choć porozmawiać z nimi jakoś ciężko.Ogólnie hotel godny polecenia,niema się co obawiać,można brać śmiało.Jedyny mankament hotelu moim zdaniem to brak fajnej knajpki,w której można wieczorkim posiedzieć.Jest lobby bar,ale zatrzymał się w latach 80-tych.trzeba korzystać z innych knajp,których naszczęście jest bardzo dużo.
Hotel bardzo fajny, blisko plaży (przechodzi się przez ulicę i już jest plaża) na północy Słonecznego Brzegu. Trochę daleko do centrum, ale blisko do promenady, gdzie wieczorem jest dużo atrakcji . Pokoje są czyste i duże. Jedzenie smaczne i pod dostatkiem(obiadokolacja trochę późno, bo od 18). Na basenie za mało leżaków (częsta praktyka to zajmowanie leżaków ręcznikami). Obsługa miła. Jeśli chodzi o pieniądze to najbardziej opłaca sią wziąć z Polski EURO i na miejscu wymienić na LEVY (złotówki też można wymienić-mnóstwo kantorów). Bardzo dobra organizacja biura ITAKA, miła i pomocna rezydentka.
Pobyt 15-22.06.11 Itaka.Rezerwując.H.Kiparisite musimy wiedzieć że potraktują nas jak potencjalnych złodziei,koniec pobytu info na tablicy ogł-że przed wyjazdem nastąpi sprawdzanie pokoi (nie wiem czemu to ma służyć)ale poczuliśmy się żle, czar tygodniowych wakacji prysł,dopiero po spr.pokoju mogliśmy udać się do autokaru.-nigdy z czymś takim się nie spotkaliśmy ani w Polsce ani za granicą!Na recepcji przeniemiła pani,miałam wrażenie że robimy im łaskę,że przyjechaliśmy, ale kto z kogo żyje?Więcej info na adpeabudzinscy@tlen.pl w temacie Kiparisite,odpiszę.
Hotel cichy i spokojny, gustownie urządzony, dla ludzi którzy szukają wytchnienia.Obsługa miła i dyskretna. Nie rozumiem oskarżeń o złe podejście pań z recepcji. Swoją drogą przy średnich zarobkach w Bułgarii na poziomie 300 EUR/m-c, włożone w dokumenty przy meldunku lub pozostawione dla pań porządkowych 10 EUR czyni cuda, tak jak w innych kurortach na świecie.Z ludźmi którzy nas obsługują należy się zaprzyjaźnić. Blisko do plaży i przystanków komunikacji zbiorowej (taniej!). Nocne życie i hałas dostępne po przejechaniu 2-3 przystanków w kierunku centrum lub po ok. 10 min. spacerze promenadą nadmorską. Posiłki smaczne, bez ograniczeń ilościowych, co niestety prowokuje wielu wczasowiczów do zwykłego marnotrawstwa.
Tripadvisor