1773 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
jestem bardzo zadowolona z hotelu, bardzo dobre jedzenie, pokój taki jak chcieliśmy, obsługa bardzo miła. polecam.
jestem bardzo zadowolona, świetny hotel, zwłaszcza ogród palmowy i piękna plaża. polecam, jedzenie bardzo smaczne a do tego duży wybór.
brak
hotel posiada 5 gwiazdek,lecz na nie nie zasluguje.Daje mu 4.
Hotel położony jest w małej miejscowości, lecz pomimo tego gwarantuje on niezapomniane wrażenia. Oferuje on przezabawne i urozmaicone animacje, imprezy taneczne, fantastyczne SPA (profesjonalni masażyści, którzy po wykonanym masażu informują o stanie zdrowia), zajęcia fitness (step i wodny fitness), dyskoteki dla dzieci oraz gry i zabawy dla różnej grupy wiekowej (np. dzieci- wioska indiańska, dorośli- zawody na desce surfingowej, siatkówka, piłka wodna). Pomimo tego, że hotel jest olbrzymi (pokoje- ok. 40 m2 i basen 2800 m2), można spokojnie odpocząć. Nie czuć tam tzw. kołchozu, dzieci nie przeszkadzają. Jedzenie różnorodne, podawane ok 20 h/dobę.
Hotel nie zasługuje na pięć gwiazdek. Po przyjeździe otrzymaliśmy pokój bez balkonu i nie posprzątany, na wymiane trzeba było czekać cały dzień. W opisie jest napisane, że wszystkie pokoje mają balkon ok. 20 ich nie posiada. Klimatyzacja działa tylko w wybranych godzinach, ok 10 h na dobę, w lobby i na korytarzach nie ma jej wcale. Kelnerzy ruszają się bardzo powoli na sztućce i napoje do kolacji oczekuję się ok 10 minut. Brakowało krzeseł na animacjach. Leżaki przy basenie i na plaży, ludzie rezerwują już o 7 rano. Jedzenie śrenie. Plaża i basen OK. Pokój po wymianie ładny sprzątany codziennie z bocznym widokiem na morze. Ręcziki plażowe wymiana co trzy dni. Byliśmy jedynymi Polakami w hotelu w tym czasie.
Bylo wszystko super
Hotel naprawdę super!!!!!!! Nie mam nic do zarzucenia.
Hotel dostaliśmy w nagrodę brak miejsc w wybranym przez nas hotelu oraz za niedogodności po przylocie do Turcji.Hotel bardzo duży i dobrze wyposażony od 900 do 1500 gości w większości ruskich i trochę niemców polaków ok.50. Okolica to tylko hotele 5* i bazar ok.2km.Po tygodniu pobytu zaczyna się już nudzić.Za niewielki napiwek kelnerzy biegają cały wieczór.Ogólnie wspominamy pobyt bardzo dobrze i polecamy tym co lubią leżeć przy basenie i popijać piwko.
Jestem zaskoczona hotelem, personelem, pysznym i urozmaiconym jedzeniem, podejściem do turysty( klienta). Wszystko na najwyżyszym poziomie. Musimy się jeszcze długo uczyć. Pozdrowienia.
Spędziliśmy wspaniałe 2 tygodnie w Club Sidera. Hotel, rozrywka, obsługa, wyżywienie na wysokim poziomie. Pomimo bardzo dużej ilości gości nigdzie nie było ciasno. Leżaki przy basenie i na plaży do wyboru o każdej porze. Polecam wycieczkę - Rafting i wyjazd prywatny do Alanii dolmuszem za 2 Euro. Przy basenie trochę za głośna muzyka, ale na plaży cicho i tylko szum morza. Klimatyzacja dziala bez zarzutu podczas obecności w pokoju (klucz).Warto zapłacić dla spokoju za sejf szyfrowy w pokoju. A mini barku w pokoju pakiet powitalny, a później donoszą wodę. Bardzo ciekawe efekty podczas kolacji (wnoszenie dań z pochodniami, muzyka turecka na żywo i inne. Ogólnie - widać dbałość o klienta podczas całego pobytu.
Byliśmy tu w 2008 roku. To były udane wakacje. Jedzenie nam smakowało. Dzieci dobrze się bawiły, zwłaszcze na zjeżdżalniach. Od tej chwili żądają hotelu z tymi atrakcjami, w związku z czym w tym roku pewnie też wylądujemy w Turcji.
Hotel Sidera, Okurcalar www.siderahotel.com www.kirmangroup.com : Ogólne: 1. Położenie obok dwupasmowej trasy szybkiego ruchu (z frontowej części). Ten ruch słychać tylko, gdy ktoś ma ochotę posiedzieć na balkonie. W nocy (okna dobrej jakości) i w części rekreacyjnej w ogóle tego ruchu nie słychać 2. W zasięgu spaceru można dojść do małego bazaru. Vis a vis hotelu parę sklepów, ale drogo i syfiasto. Ogólnie w okolicy z infrastrukturą na wieczorne spacery jest kiepsko. Uważam, że jest to neutralne ani pozytywne, ani negatywne. 3. Waluta obowiązująca w hotelu i w jego najbliższej okolicy to EURO. W „normalnej” rzeczywistości liry tureckie 1 YTL= ok.2,15 PLN. Wszędzie, dookoła (kto był to wie, kto nie przekona się) oszustwo cenowe tzn. brak cen i wszystko jest uznaniowe. W czasie wycieczki do Kapadocji za piwo, wino (0,375 ml) i sprite zapłaciłem 28 YTL … czyli 60 PLN. Ceny jak w Wenecji na placu św. Marka. To jest baaardzo irytujące. 4. Proponowane wycieczki w hotelu są dwukrotnie droższe niż na zewnątrz, więc obieranie pierwszej opcji nie jest zdroworozsądkowe, polecam Pacho Tours są polskojęzyczni przewodnicy. 5. Dużo Rosjan (ok. 60 %), ale nie tych złoto-zębnych, więc nieuciążliwych. 6. Plaża kamienista, ale przez to morze czyściusieńkie i bajkowo ciepłe. Nie wiem, ale na pewno miało z 30-30 kilka stopni. Pozytywa: 1. Hotel jest czysty i często sprzątany (w soboty i niedziele trochę słabiej), jak na „arabowo” pokusiłbym się o tezę, że bardzo czysty. Stosowne służby dbają o to i chyba rzeczywiście tak jak piszą w broszurach różnych biur podróży rokrocznie odnawiany. 2. Pokoje, ani duże ani małe w moim odczuciu w sam raz (pokoje parterowe te z cyfrą 6 na początku (dziwne, dlaczego taka numeracja, która wskazuje na położenie ich na 6 piętrze (hotel ma tylko 5 pięter) są 4 osobowe i te są naprawdę duże. W pokoju sejf (płatny 2 € za dzień, pozytyw że jest, negatyw cena kosmiczna) lodówka i TV (m.in. programami obcojęzycznymi TV Polonia oferująca Polonii i turystom rządnym wieści z ojczyzny programy w stylu: Ziarno, Między Niebem a Ziemią, Anioł Pański, Wywiad z Biskupem itd. itp.) w łazience suszarka. W lodówce napoje chłodzące-bezalkoholowe (bezpłatne). Regularnie dopełnianie lodówki nie ma miejsca, za to np. 5 $ co tydzień pomaga Paniom sprzątającym pamiętać o tym. 3. Jedzenie bardzo dobrej jakości i „arabsko” urozmaicone. Zwłaszcza lunch południowy, dużo potraw europejskich. 4. Obsługa przednia. Kelnerzy uwijają się niczym w ukropie. Nasi w Polsce, których trzeba wołać o wszystko i w każdym przypadku powinni tu przyjechać na naukę. 5. Hotel jest ochraniany i nikt z zewnątrz nie ma do niego dostępu 6. Na terenie hotelu kort tenisowy i boisko multifunkcyjne (koszykówka, piłka nożna itd.) 7. W hallu internet bezprzewodowy sieć niezabezpieczona (USR5451), natomiast korzystanie z internetu poprzez komputer w kafejce internetowej 5 € za h (cena kosmiczna) 8. Ręczniki i pościel w pokoju, wymieniane są codziennie 9. W pobliżu nie ma żadnego meczetu, z którego np. imam mógłby nawoływać o 3 w nocy do modłów Negatywa: 1. W moim odczuciu największym „szajsem” tego hotelu jest „rezerwacja” leżaków przy basenie. „Sprytni” rozkładają ręczniki już o …7, 8 blokując dostęp do rozłożenia ciał normalnym gościom. Kuriozalnie skutkuje to tym, że połowa leżaków jest nieużywana do 12,13,14-tej, ale zajęta. Mnie to bardzo irytowało, bardzo, bardzo. 2. Klimatyzacja centralna i działała 4 razy dziennie: 5:30-8:30; 12:00-15:00; 17:30-20:30; 22:00-4:00 przy czym przerwa pomiędzy 4:00 a 5:30 jest najbardziej uciążliwa. Człowiek budził się w nocy w ukropie i (przynajmniej ja) ma kłopot ze spaniem w tym czasie. Ci, którzy lubią sobie pospać również mogą zapomnieć, najpóźniej o 9-9:30 obudzi ich ukrop. Od 27.08.2007 management hotelu poszedł jeszcze ostrzej i skrócił czas działania klimatyzacji: 06:00-08:30; 12:00-15:00; 18:30-20:30; 22:00-02:00… to stało się nie do wytrzymania . Chwała Bogu, że 29.08 wyjechaliśmy. A’propos klimatyzacji uważam również, że ktoś, komu słońce dogrzeje ma umiarkowaną możliwość schronienia się przed temperaturą, którą ono wytwarza. Pomieszczenia wspólne (bary, restauracje, lobby, hall itd. są kiepsko.klimatyzowane, a nawet pokusiłbym się o tezę, że wcale lub incydentalnie. 3. Animacje po rosyjsku i po niemiecku, szczątkowo po angielsku. 4. Na stronie internetowej hotelu jest napisane, że wszystkie pokoje są z widokiem na morze. To nie jest prawda. Pokoje frontowe czyli: x01; x02 ;x03; x37; x39; x41; x43; x45 ;x47 ;x49; x51 gdzie x oznacza numer kondygnacji czyli np. pokój nr 501 nie maja widoku na morze tylko na te ruchliwą trasę szybkiego ruchu. 5. Recepcjoniści wykazują kiepską znajomość języków obcych. Porozumienie się z nimi w kwestiach szczegółowych jest trudne wręcz niemożliwe. 6. Tylko jeden klucz do pokoju .
Wczasy były cudowne!!! Nie rozumiem poprzednich opinii :( ponieważ nasz pokój był sprzątany codziennie zmieniane ręczniki i pościel. Panie sprzątające bardzo miłe. Pokój dostałam bez problemu z widokiem na morze. Widok cudowny codzienny zachod słońca ach jak było pieknie :)
Jedzenie urozmaicone i bardzo smaczne moja 4 letnia córka zawsze znalazła cos dla siebie. Owoce: winogrona,brzoskwinie,arbuzy,melony,śliwki,jabłka,gruszki mniam mniam. Ciast, słodyczy ogrom :) Napoje: cola, sprite, fanta,soki, woda(zimna,gorąca, i w temperaturze pokojowej) Piwko pyszne bo dopasowane do pogody można je pic kitrami :) Winka również :)
Obsługa wspaniała, zawsze usmiechnięci i serdeczni :) a szczególnie w lobby barze:) Animatorzy cudowni :)
Oczywiście były minusy ale wogóle się nimi nie przejmowaliśmy np:
aniamacje po niemiecku i rosyjsku, ale po dwoch dnaich moja córka bez problemu w nich uczestniczyła
plaża kamienista ale miała swój urok (w odpowiednich butach jest ok)
połozenie beznadziejene bo przy autostradzie i nic poza klikoma sklepikami ale i tak nie chciało nam się wychodzić z hotelu :)
No i za krótko (dwa tyg) ;-) bo z chęcią bysmy tam zostali jeszcze dwa tyg.
Pozdrawiam i serdecznie polecam
p.s. Mała rada - bądzcie serdeczni i usmiechnięci a obsługa odwdzięczy się podwójnie!!!!!!
W hotelu jest strasznie głośno, większośc nocy zaliczyłam jako nieprzespane - ogromna akustyka. Pokoje nie są sprzątane, bo to, że pani sprzątająca wejdzie i wyjdzie trudno uznac za sprzątanie. Przez dwa tygodnie pobytu ani raz nie posprzątała łazienki! Jedzenie średnie - ja przez większośc wakacji zmagałam się z kłopotami żołądkowymi, musiałam korzystac z pomocy lekarza i wziąc kroplówkę. Dodatkowo lekarz wg zapewnień biura podrózy (pegas) miał byc angielskojęzyczny, natomiast pojawiła się pani doktor, któa mówiła tylko po rosyjsku. Inni też chorowali, choc łagodniej. Barman nalewa napoje w ohydnych lateksowych rękawiczkach, w których z resztą występują również kucharze w czasie kolacji. Wrażenie okropne, choc podobno to dla higieny, której swoją drogą przydałoby się w tym hotelu dużo więcej. Animacje na tragicznie niskim poziomie, gimnastyka w basenie to jakaś największa porażka. No i wszystko po niemiecku i rosyjsku. Dużym minusem jest brak późnych śniadań, pomimo zapewnień rezydentki, że śniadanie można zjeśc do 10.30 o godzinie 10.00 właściwie wszystko znikało z restauracji. Podobnie między 14.30 a 19.00 nie można zjeśc niczego poza różnej - najczęsciej kiepskiej - jakości słodyczami. Okna mojego pokoju wychodziły na okna hotelu wybudowanego obok i właściwie zaglądaliśmy sobie cały czas z sąsiadami z naprzeciwka do łóżek. Na szcęscie w pażdzierniku w hotelu było mniej gości, więc nie było akcji zajmowania sobie miejsca na plaży. Za te pieniądze zdecydowanie mozna zaproponowac coś lepszego.
Jak z Pegaza to tylko musztarda!!! Do hotelu dotarliśmy w ok.8 rano. Podajemy wołczery proszę o pokoje możliwie najbliżej położone.Po dotarciu do naszego pokoju chwytam telefon wykręcam numer pokoju moich Przyjaciół: w tle słyszę szlochanie Przyiaciółki jej mąż mówi przyjdz i zobacz nasz pokój,biegnę donich wchodzę i .Pokój duży w powietrzu czuć stęchlizne odrazu wiadomo dlaczego okno wtym pokoju miało wym.80cm .na 120cm. w pionie z widokiem na majtki sąsiadów suszące się na ich balkonie,oddalonym od okna o 50 cm.Idziemy do recepcji mówię że trzeba zmienić ten pokój na inny .Niema sprawy dowiadujemy się od pana z recepcji lecz inny pokój będzie gotowy do zajęcia o godz.13. Moi znajomi myślą jaką podjąć decyzje a opryskliwy pan (mały czarnowłosy cwaniak w niebieskiej koszuli ) mówi niepodoba się ,dobrze będzie pokój centralnie od ulicy! Po kilku chwilach prużb udaje się nam wyprosić pokój z innej strony .Opsługujący nas Turek odwraca się odnas i chwali się niszszemu personelowi jak załatfił Polaków ,niepodobał się im ten który zaproponowałem dałem jeszcze gorszy centralnie od ulicy i musieli prosić o inny .Poczółem się wtedy jak śmieć a gość z recepcji utwierdził mnie w przekonaniu że dla Biura PEGAS jesteśmy jakimś kitem wypełniającym szczeliny.P. rezydentka poinformowana o całym zajściu nierobi nic w tej sprawie a naciskana mówi ja nic niemogę.Od wielokrotnie wystawianych ato na obiat czy jako przekąski na wolnym powietrzu czy na kolację tych samych potraw dużą część gości nękały biegunki i wymioty . Klimatyzacja powinna działać w wyznaczonych godzinach .Działała zawsze po awanturze w recepcji zanim wruciłem do pokoju zaczynała chłodzić.Animacje po niemiecku rosyjsku miń.po angielsku nic dla polskich gości .Podsumowójąc stracone pieniądze i czas w ruskim kołchozie opsługa w recepcji poniżej krytyki.Zgłaszanie uwagi na problem wyższemu menadzerowi w chotelu SIdera daje tyle co żucanie grochem o ściane. Jednym słowem PORAŻKA!!!
Z hotelu Sidera jestem nie zadowolona,klimatyzacja działała jak się opieprzyło,jedzenie było przerabiane,były nieśmiertelne kiełbaski,kłopoty z żołądkiem miałam półtora tygodnia a moja córka po powrocie jeszcze pięć dni.Obsłóga była niemiła.W lobby barze i w restauracji klimatyzacja nie działa,za to przewiew działał.W recepcji Panowie uprzejmością nie grzeszyli.Wszędzie można było palić,nawet w windzie, nikt się nie liczył z osobami które nie palą,zakazu nie było ale nakazu też nie.Koleżanka popażyła sobie nogę o rurę w motocyklu,to lekarz kazał pójść do apteki.Rosjaną polecam ten hotel ponieważ im po paru głębszych to wszystko było wsirówno,ale Polakom nie polecam tego hotelu.Hotel Sidera dostał 5-gwiazdek za ogród,bardzo dużo zieleni,sympatycznie.Chociaż ostatnio dowiedziałam się że Hotel Sidera ma nie 5gwiazdek,a 4gwiazdki za które po sezonie płaciłam grube pieniądze.
Uwaga na pokojówki!!!!!, z szafy podwędziły całą sztange papierosów!!!
Hotel bardzo ładny, który z czystym sumieniem mogę polecić. Czysty, z dobrą obsługą i urozmaiconym jedzeniem, posiadający jednak kilka słabych punktów.
1/ Pokoje duże i dobrze wyposażone. W pokoju telewizor i lodówka, która w każdej chwili może być uzupełniona napojami, gdy poprosi się pokojówkę. Pokoje sprzątane sš codziennie. Każdy pokój posiada balkon, na którym są dwa krzesła i stolik. Większość pokoi ma widok na morze i basen. W każdym pokoju klimatyzacja, działająca jednak tylko o określonych, stałych porach. Bywa to bardzo uciążliwe zwłaszcza gdy ktoą nie chce w ciągu dnia przebywać na plaży lub na basenie. W nocy w godzinach 2:00 5:30, gdy klimatyzacja nie działa, robi się w pokoju bardzo duszno i ciężko jest spać. Trzeba zauważyć, iż pomimo tego, że pokój położony jest przy ruchliwej ulicy samochodów w ogóle nie słychać. Minusem w pokoju są twarde materace i niewygodne poduszki.
2/ Obsługa w hotelu. Tak fantastycznej obsługi nie spotkałem w żadnym innym hotelu. Kelnerzy na każdym kroku uśmiechają się do wszystkich i służą pomocą. Przynoszą napoje, zagadują i są bardzo życzliwi. Najmilej wspominam obsługę w barze przy basenie. Bez problemów można się porozumieć z obsługą w języku angielskim i rosyjskim, czasem nawet polskim. Problem może być w recepcji.
3/ Animatorzy. Życie toczy się wokół basenu. Dzięki animatorom codziennie od 10:00 do 18:00 nie brakuje zabaw i atrakcji. Pomimo tego, iż animatorzy prowadzą zabawy w językach niemieckim i rosyjskim łatwo zrozumieć jest o co chodzi.
4/ Sporty. Piłka wodna na basenie, rzutki, tenis, piłka nożna, koszykówka, tenis stołowy, gry i zabawy w basenie, siatkówka na plaży, sporty wodne, takie jak parasailing 35 euro, skutery 25 euro, jazda na bananie 7 euro. Czego chcieć więcej. Dodać należy molo, z którego amatorzy skoków do wody mogš wyszaleć się bez reszty. Trudno się nudzić.
5/ Plaża. Położona jest zaraz przy hotelu, oddzielona jedynie basenem. W większości kamienista. Pomimo wielu leżaków trudno o wolne miejsce w późnych godzinach porannych. Zeście do morza po kamieniach, ale można zejść z molo po drabince. Woda w morzu mętna ale czysta. Dla amatorów snurkowania nie wiele atrakcji. Fale naprawdę wysokie. Po jednej nocy mocnych fal plaża stała się piaszczysta.
6/ Bary i restauracje. Restauracja główna, bar na basenie, dwa bary przy plaży. Wspaniała obsługa i mnóstwo jedzenia. Rano śniadanie, około południa grill w jednym barze i arbuz w drugim, później lunch w głównej restauracji, po 16:00 gotowana kukurydza i ciasto, a wieczorem syto zastawiona kolacja. Oczywiście przez cały czas wszystkie napoje ogólno dostępne. Cola, fanta, soki, woda, piwo Efez, dobra wódka, whisky i wiele, wiele innych. Jedynie lody są dodatkowo płatne 2,5 euro za magnum.
7/ Basen. Duży. Wiele leżaków. Wspaniałe miejsce do odpoczynku i rekreacji. Dobre miejsca trzeba jednak rezerwować wcześnie rano, bo później wszystko już jest zajęte. Obok znajduja się 3 zjeżdżalnie dla dzieci i dorosłych. Prawdziwa frajda dla wszystkich. Polecam. Jest jeszcze kryty basen i siłownia, ale nie wiele osób chętnych tam widziałem.
8/ Posiłki. Ilość i różnorodność wprost niesamowita. Trzeba jednak pamiętać, że jest to kraj w 90% muzułmański i wieprzowina nie jest podawana, co można zauważyć zwłaszcza w drugim tygodniu pobytu. Wiele rzeczy mocno pikantnych, ale wiele też, zwłaszcza surówek mało smacznych. Warzywa niedogotowane. Jest jednak tak wiele wszystkiego, że każdy coś dla siebie znajdzie. Różnorodność owoców też robi wrażenie. Ciasta również wyśmienite.
9/ Wycieczki. Trudno mi się wypowiadać, bo na żadnej nie byliśmy. Szkoda było opuszczać hotelu choćby na jeden dzień. Do Alanii godzinka drogi klimatyzowanym dolmuszem za 3 dolary w jedną stronę. Alanya wspaniała. Polecam. Wspaniałe restauracje w porcie, jeśli ktoś pragnie próbować czegoś innego. Sklepów i sklepików mnóstwo. Uwaga na podróbki. Nikt tak nie podrabia jak Turcy. Od papierosów, poprzez buty i skóry, a na złocie skończywszy. Trzeba uważać na podróż w drugą stronę do Side. Dojazd trwa tyle samo, ale trzeba dwa razy się przesiadać. Zwłaszcza przesiadka w Manavgat może przynieść wiele wrażeń. Lepiej jest dobrać się w sześć osób i pojechać bezpośrednio taksówkš za 25 euro. Będzie niewiele drożej, a zdecydowanie szybciej i bezpieczniej.
10/ Klucze do pokoju i windy w hotelu. Klucz tylko jeden, który jednocześnie uruchamia m.in. klimatyzację. Nie sposób go zostawić w pokoju by w międzyczasie schłodzić pokój. Windy często przepełnione, bardzo wolne i bez wentylacji co powoduje, iż podróż nawet z drugiego piętra może być bardzo ucišżliwa. Często bardzo długo czeka się na ich przyjazd.
11/ Biuro podróży Itaka. Opieka rezydenta tragiczna. Po przyjeśdzie zamiast trzech pokoi dostaliśmy dwa, na domiar złego w tragicznym miejscu. Po interwencji następnego dnia dostaliśmy już trzy pokoje o standardzie dużo wyższym. Samolot opóźniony o dwie godziny. Brak czegokolwiek do jedzenia po przyjeśdzie(23:00). Zauważę, iż rezerwację hotelu robiliśmy na ponad cztery miesiące przed przyjazdem. Rezydentka zupełnie nie zorientowana. Jedyne co ją interesowało to zbieranie pieniędzy na wycieczki. Na szczęście nawet ta
k przykry początek nie zepsuł nam wspaniałego pobytu w tym hotelu.
Powiem tyle, że jechałam do hotelu 5gw., niestety ma jakieś 3 gw.z małym , ma 5 mysle tylko dlatego że plaża jest położona bezpośrednio przy hotelu.
Hotel - wmiare ok, łazienka - TRAGEDJA!!!! Pierwszy raz w życiu spotkałam się z wanną z foliową zasłonką w hotelu 5 gw....! Wanna zniszczona, wykładziny brudne. W ciągu tygodnia nie zmieniono pościeli!!! Ręczniki tylko na prośbę.
Położenie pokoi jest ok, widok z balkonu dobry.
Jedzenie - nic zlego, nic dobrego. Słodycze naprawde dobre. Uważać na arbuzy i inne owoce! Kotlety, szynki i t.d. - sztucznośc okropna. Napoje - polecam białe wino I cole- nic więcej!
Dla dzieci do 4 lat jedzenie - BEZNADZIEJNE! Polecam mieć ze sobą "słoiczki z zupkami" . soki i jogurty z Polski. Inaczej dziecko będzie jadło frytki i niesolony makaron.
Basen dla dzieciaków - uważajcie w 1 pol. dnia - jest zimna woda. Morze ciepłe ale plaża... Warto mieć dla dziecka gumowe sandałki inaczej pokaleczy stopy! Osobiście mam pocięte ...
Animacja - wszystko dla Niemców! Po polsku może 2-3 słowa. Dyskoteka dla dzieciaków jest prowadzona w języku niemieckim i troszeczke rosyjskim.
Ogólnie zle nie jest, ale dla tych ktorzy oczekują dobrego poziomu 5 gwiazdek tureckiej kategorii (podkresliam - tureckiej) , nie polecam.
Miałam zmarnowane pieniądze i cenny czas pracującej kobiety!
Jesli ktoś ma pytania, chętnie odpowiem! Mnie zapewniano że wszystko będie ok, ale NIESTETY...
Hotel Sidera, Okurcalar www.siderahotel.com www.kirmangroup.com :
Ogólne:
1. Położenie obok dwupasmowej trasy szybkiego ruchu (z frontowej części). Ten ruch słychać tylko, gdy ktoś ma ochotę posiedzieć na balkonie. W nocy (okna dobrej jakości) i w części rekreacyjnej w ogóle tego ruchu nie słychać
2.W zasięgu spaceru można dojść do małego bazaru. Vis a vis hotelu parę sklepów, ale drogo i syfiasto. Ogólnie w okolicy z infrastrukturą na wieczorne spacery jest kiepsko. Uważam, że jest to neutralne ani pozytywne, ani negatywne.
3.Waluta obowiązująca w hotelu i w jego najbliższej okolicy to euro. W "normalnej" rzeczywistości liry tureckie 1 YTL= ok.2,15 PLN. Wszędzie, dookoła (kto był to wie, kto nie przekona się) oszustwo cenowe tzn. brak cen i wszystko jest uznaniowe. W czasie wycieczki do Kapadocji za piwo, wino (0,375 ml) i sprite zapłaciłem 28 YTL - czyli 60 PLN. Ceny jak w Wenecji na placu św. Marka. To jest baaardzo irytujące.
4.Proponowane wycieczki w hotelu są dwukrotnie droższe niż na zewnątrz, więc obieranie pierwszej opcji nie jest zdroworozsądkowe, polecam Pacho Tours są polskojęzyczni przewodnicy.
5.Dużo Rosjan (ok. 60 %), ale nie tych złoto-zębnych, więc nieuciążliwych.
6.Plaża kamienista, ale przez to morze czyściusieńkie i bajkowo ciepłe. Nie wiem, ale na pewno miało z 30-30 kilka stopni.
Pozytywy:
1.Hotel jest czysty i często sprzątany (w soboty i niedziele trochę słabiej), jak na "arabowo" pokusiłbym się o tezę, że bardzo czysty. Stosowne służby dbają o to i chyba rzeczywiście tak jak piszą w broszurach różnych biur podróży rokrocznie odnawiany.
2.Pokoje, ani duże ani małe w moim odczuciu w sam raz (pokoje parterowe te z cyfrš 6 na początku (dziwne, dlaczego taka numeracja, która wskazuje na położenie ich na 6 piętrze (hotel ma tylko 5 pięter) są 4 osobowe i te są naprawdę duże. W pokoju sejf (płatny 2 za dzień, pozytyw że jest, negatyw cena kosmiczna) lodówka i TV (m.in. programami obcojęzycznymi TV Polonia oferująca Polonii i turystom rządnym wieści z ojczyzny programy w stylu: Ziarno, Między Niebem a Ziemią, Anioł Pański, Wywiad z Biskupem itd. itp.) w łazience suszarka. W lodówce napoje chłodzące-bezalkoholowe (bezpłatne). Regularnie dopełnianie lodówki nie ma miejsca, za to np. 5 $ co tydzień pomaga Paniom sprzątającym pamiętać o tym.
3.Jedzenie bardzo dobrej jakości i "arabsko: urozmaicone. Zwłaszcza lunch południowy, dużo potraw europejskich.
4.Obsługa przednia. Kelnerzy uwijają się niczym w ukropie. Nasi w Polsce, których trzeba wołać o wszystko i w każdym przypadku powinni tu przyjechać na naukę.
5.Hotel jest ochraniany i nikt z zewnątrz nie ma do niego dostępu
6. Na terenie hotelu kort tenisowy i boisko multifunkcyjne (koszykówka, piłka nożna itd.)
7.W hallu internet bezprzewodowy sieć niezabezpieczona (USR5451), natomiast korzystanie z internetu poprzez komputer w kafejce internetowej 5 za h (cena kosmiczna)
8.Ręczniki w pokoju wymieniane są codziennie
9.W pobliżu nie ma żadnego meczetu, z którego np. imam mógłby nawoływać o 3 w nocy do modłów
Negatywy:
1.W moim odczuciu największym "szajsem" tego hotelu jest "rezerwacja" leżaków przy basenie. Sprytni rozkładają ręczniki już o 7, 8 blokując dostęp do rozłożenia ciał normalnym gościom. Kuriozalnie skutkuje to tym, że połowa leżaków jest nieużywana do 12,13,14-tej, ale zajęta. Mnie to bardzo irytowało, bardzo, bardzo.
2. Klimatyzacja centralna i działa 4 razy dziennie: 5:30-8:30; 12:00-15:00; 17:30-20:30; 22:00-4:00 przy czym przerwa pomiędzy 4:00 a 5:30 jest najbardziej uciążliwa. Człowiek budzi się w nocy w ukropie i (przynajmniej ja) ma kłopot ze spaniem w tym czasie. Ci, którzy lubią sobie pospać również mogą zapomnieć, najpóźniej o 9-9:30 obudzi ich ukrop. A'propos klimatyzacji uważam również, że ktoś, komu słońce dogrzeje ma umiarkowaną możliwość schronienia się przed temperaturą, którą ono wytwarza. Pomieszczenia wspólne (bary, restauracje, lobby, hall itd. są kiepsko klimatyzowane, a nawet pokusiłbym się o tezę, że wcale lub incydentalnie.
3.Animacje po rosyjsku i po niemiecku, szczątkowo po angielsku.
4.Na stronie internetowej hotelu jest napisane, że wszystkie pokoje są z widokiem na morze. To nie jest prawda. Pokoje frontowe czyli: x01; x02 ;x03; x37; x39; x41; x43; x45 ;x47 ;x49; x51 gdzie x oznacza numer kondygnacji czyli np. pokój nr 501 nie maja widoku na morze tylko na te ruchliwą trasę szybkiego ruchu.
5.Recepcjoniści wykazują kiepską znajomość języków obcych. Porozumienie się z nimi w kwestiach szczegółowych jest trudne wręcz niemożliwe.
6.Tylko jeden klucz do pokoju
.
POŁOŻENIE HOTELU
Hotel znajduje się w okoloicy hoteli 5-gwiazdkowych. Wieczorem raczej nie ma gdzie wyjść, ponieważ po drugiej stronie drogi znajduje sie otwarta przestrzeń , gdzie znajdują się malutkie markety, targi i sklepiki z pamiątkami (ceny naprawde przystępne).
Plaża prywatna, należy do hotelu, ogromny plus za jej bezpośrednie polożenie. Raczej kamienista niż żwirowa, dlatego polecam gumowe obuwie do pływania. Woda czyściutka ! Leżaki z materacami + stoliczki, bardzo ładne i wygodne. Na plaży znajduje się maszyna z sokami i wodą, a dodatkowo popołudniu serwowany jest arbuz. Hotel nie jest kameralny, ale to z całą pewnością jego zaleta :)
Co do basenu leżaki bezpośrednio przy basenie najlepiej zajmować w godzinach wczesno rannych, wystarczy położyć recznik i z całą pewnościa nikt go nie zajmie. O godz. 10 rozpoczynają sie basenowe rozrywki zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych, a dostarcza ich niesamowita grupka młodych animatorów :) Do późnego popołudnia leci muzyczka. Baseny naprawde super, różne głębokości, prawdziwa frajda. Osobny basen ze zjeżdżalniami - raj dla dzieciaków. Przy basenie ogromny bar, rowniez automaty z napojami i wodą. W godzinach popołudniowych w dwóch altanach można zajadać w jednym przewaznie pyszną tortille, a drugiej wypić cos na cieplo lub zimno i zjesc cos na slodko.
POKOJE
Naprawde fantastyczne !!! Dość przestronne, szczegolnie te dla rodzin. Zawsze posprzątane, czyste, łazienka również zadbana, codzienna wymiana ręczników. Możliwość wynajęcia sejfu za dopłatą, ale warto, poniewaz ani razu nie martwilismy sie o nasze pieniądze czy dokumenty. Mile widziany jakis grosz dla pani sprzątaczki :) Kazdy pokoj z malym balkonem, na ktorym znajdują sie dwa sliczne plastikowe krzeselka + stoliczek + wieszak na mokre rzeczy. W kazdym pokoju tv z satelitą a takze lodowka z 6 malymi napojkami i duza butelka wody, a wszystko to ZA DARMO !!!! Lodówka nie jest uzupelniana. Ogromnym plusem jest klimatyzacja, ktorą z latwoscia mozna samemu regulowac. Naprawde miło jest wejść z gorącego powietrza do pokoju-chłodni :) Nieprawdą jest, że klima jest wyłączana - decydujesz o tym Ty sam.
POSIŁKI
Możesz być pewien, że po tygodniu spedzonym w tym hotelu przytyjesz pare kilo ;) Jedzenie jest poprostu zajeb***e !!! Jest go mnostwo - przeważnie dwa stoły z podgrzewanymi potrawami, dwa stoły z sałatkami, surówkami, sosami i warzywami, stół z różnymi rodzajami pieczywa (przynajmniej 6 rodzajów!), stół z przyprawami, stół z przepysznymi slodkosciami (torty, ciasta, puddingi, musy, itd.) a w porze lunchu i kolacji na długiej ladzie dodatkowe potrawy na ciepło. Oczywiscie wszelkie soki, napoje, kawa herbata. Jak tylko siadasz do stolika od razu podchodzi kelner i pyta czy życzysz sobie cos do picia. Rownie dobrze mozesz sie obsluzyc sam, poniewaz na stolowce znajduja sie wszelkie wczesniej wymienione automaty. Posilek mozesz zjesc zarowno w srodku, jak i na zewnatrz, czystosc i elegancja zachowana w 100% Jakis cieply posilek mozesz zjesc rowniez po polnocy.
Poza tym mozesz isc do baru na darmowy napoj, kawe czy herbate oraz obejrzec jakis film na wielkim plazmowym telewizorze.
HOTEL
Jeśli chodzi o rozrywkę to niczego tu nie brakuje. Co wieczor na scenie przy basenie mają miejsce tance i zabawy dla dzieci. a po nich odbywa sie show dla wszystkich gosci hotelu. Kazdego wieczoru jest to cos innego i calkiem zabawnego :) Coz... dla Polaka z pewnoscia minusem jest to, ze wszystko to odbywa sie głównie w jezyku niemieckim i rosyjskim, mniej w angielskim. Ale po paru drinkach (oczywiscie w calosci darmowych) staje sie to obojetne ;) po angielsku mozna sie jakos dogadac. Kelnerzy znają nawet pare zwrotow po polsku ;)
Dla dzieci prawdziwym rajem stanowi "zagroda" w stylu Badrock z Flinsonów, gdzie znajduje sie plac zabaw oraz gdzie animatorzy wymyslaja rozne zabawy dla maluchow.
Sporty wodne na plazy typu : jazda na skuterze, kajaku, rowerze wodnym , bananie czy parasailing :)
OGÓLNE WRAŻENIE jest naprawde super pozytywne. Hotel ma wszystko czego trzeba - sklepiki , kantor, bary, basen, itd. Mieliśmy jechać na jakąś wycieczkę czy do Alanyii, ale szkoda było opuścić jeden dziec w tak cudownym hotelu :)
Jeśli chodzi o pieniążki trzeba zabrac ze soba dolary lub euro. Nie ma potrzeby wymieniac pieniazkow na tureckie liry.
W hotelu 3 razy w tygodniu jest dyskoteka. Tam juz drinki i napoje są płatne, ale muzyka za to super :)
Hotel Sidera polecam po prostu wszystkim !!! Spędziliśmy tam tydzien i chetnie zostalibysmy drugie tyle :)
Zdjęcia mozecie obejrzec na fotosik.pl w albumie pod nickiem "tylkomy"
Tripadvisor