1543 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Pięknie położony, kilka kroków od plaży z delikatnym, jasnym piaskiem.
W ogród wkomponowano ładny basen, z którego można podziwiać widok na ocean.
Znany jest z dobrej kuchni, lokalne potrawy to raj dla miłośników egzotycznej kuchni.
Dla aktywnych: wiele możliwości uprawiania sportów.
hotel ok, jedzenie troche słabe ale to Afryka,plaża rano bez wody bo jest odpływ, dopiero po 16.00 jest przypływ i woda, ale troche brudna z butelkami , za to temperatura wody 32 stopnie C.obsługa zawsze uśmiechnięta, generalnie polecam
położenie, obsługa,WIFI płatne 15 $ ale warto bo szybko działa
słaba plaża,słabe jedzenie
Byłem niedawno w Kiwengwa Beach Resort na Zanzibarze i mogę śmiało powiedzieć, że był to wyjątkowy pobyt. Od chwili, kiedy przekroczyłem progi hotelu, zostałem przywitany przez niezwykle pomocną i uśmiechniętą obsługę, która zadbała o to, aby moje doświadczenie było niezapomniane. Jednym z najbardziej imponujących elementów pobytu była różnorodność i wysoka jakość jedzenia. Restauracje w hotelu oferowały szeroki wybór potraw, które zachwycały swoim smakiem i świeżością. Niezależnie od preferencji kulinarnej każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Pokój, w którym mieszkałem, był nie tylko czysty, ale także komfortowy i dobrze wyposażony. Codzienne sprzątanie sprawiło, że zawsze czułem się świeżo i zrelaksowany. Nie można pominąć również doskonałej oferty drinków, które były serwowane przez barmanów. Ich kreatywność i umiejętność mieszania napojów z pewnością dodawały smaku mojemu pobytowi. Dodatkowo, animacje organizowane przez personel hotelu były świetnym urozmaiceniem dla dni spędzonych na plaży czy w basenie. Zabawy i konkursy przyciągały gości i dodawały atmosferze jeszcze więcej radości. Nie sposób nie wspomnieć o jednym z najbardziej zachwycających elementów Kiwengwa Beach Resort - pięknej, szerokiej plaży, która rozciąga się tuż przed hotelem. Biały piasek i turkusowe wody Oceanu Indyjskiego tworzą malowniczy krajobraz, który zachęca do relaksu i odpoczynku. Spacer wzdłuż plaży o wschodzie lub zachodzie słońca jest niezapomnianym przeżyciem, które pozostaje w pamięci na długo. Plaża jest również idealnym miejscem do uprawiania różnych sportów wodnych czy po prostu leniwego opalania się pod ciepłym słońcem. To raj dla miłośników natury i osób poszukujących spokoju oraz piękna krajobrazu. Podsumowując, Kiwengwa Beach Resort to miejsce, które zasługuje na uznanie za wysoką jakość obsługi, wyśmienite jedzenie, czystość i ogólną atmosferę. Polecam ten hotel każdemu, kto planuje wizytę na Zanzibarze i szuka niezapomnianego doświadczenia.
Klimat Obsługa Animacje Jedzenie Plaża
Hotel bardzo klimatyczny pokoje sprzątane codziennie
Przemiła obsługa pokoje czyste dobre jedzenie
Jak dla mnie brak wad
Hotel super, 4****, położony przy pięknej plaży, w stylu afrykańskim; zielony teren; 3 baseny, kilka restauracji; bardzo miły - pomocny personel.
- przemiły personel - duży wybór jedzenia (bardzo dobre, nie genialne: mięso, ryby, owoce morza, owoce, warzywa - położenie, super czysta plaża (spory odpływ, ale nam to nie przeszkadzało) - zielony teren hotelu - 3 baseny - dużo leżaków, hamaki i huśtawki - sklepiki Masajów obok - ładne pamiątki
- Przerwy (chwilowe) w dostawie energii (lodówka) - Animacje dla dorosłych - bardziej hotel dla dorosłych niż rodzin (dla nas plus)
Wakacje wymarzone Super miła obsługa wiecznie uśmiechnięci Polecam
Przepiękna plaża Super miła obsługa Przepiękny teren
Brak
Wg. mnie hotel zasługuje na 3 gwiazdki ze względu na brak luksusu. Obsługa i rozrywka na najwyższym poziomie. Mogę spokojnie polecić ten hotel, ponieważ w pokoju tylko śpimy a cała reszta wyrównuje braki jakie mamy w pokojach.
Bardzo miła, pomocna i pracowita obsługa, niektórzy rozmawiają też po polsku. Bardzo zadbany ogród, teren sprzątany bardzo często. Bardzo smaczne posiłki, piaszczysta plaża. z łagodnym zejściem do oceanu. Codziennie wspaniałe animacje wieczorne, cudna muzyka przy basenach. Animatorka z Polski: Kinga, bardzo sympatyczna, umilała nam pobyt i opiekowała się nami.
My wybralismy standardowy pokój: zapach stęchlizny w pokoju, nieczyszczona klimatyzacja, stara szafa, nie nadajaca sie do ułożenia tam ubrań. Ubrania musieliśmy przechowywać w walizkach. Bardzo stare, zniszczone łazienki, stare baseny w ogrodzie. Droższe pokoje wyglądały nowocześniej, więc jeśli ktoś lubi luxus, to warto zapłacić za lepsze pokoje. Lody i kawa między posiłkami dodatkowo płatne. Plaża pełna glonów, po przypływie woda w morzu nieprzejrzysta, pełna glonów.
pokój ok w 1 dzień czuć stechlizne ale po dwóch dniach już nie czuć ogólnie ok
piękny ogród domki hotel jak się przekroczy bramę robi wrazenie
namolni masajowie No ale muszą jakoś zyc
Hotel godny polecenia. Obsługa pomocna uprzejma wesoła. Jedzenie różnorodne smaczne - nie ma kolejek w czasie posiłku.
Wszytko bylo na plus
Brak
Zacznę od tego, że to mój, już czwarty pobyt na Zanzibarze... W hotelu Kiwengwa Beach Resort jestem pierwszy raz! Hotel Kiwengwa Beach Resort bardzo mi się podobał, można powiedzieć, że nieskazitelnie czysty i zadbany, wybudowany i utrzymany w tamtejszym, afrykańskim stylu. Przepiękny ogród, wręcz idealnie zadbany. Kilka basenów, kilka budynków typu parter i piętro, kilka domków dwupokojowych, kilkanaście pokoi z prywatnym basenem, ogólnie duży obszar, na którym znajduje się także SPA, siłownia, a nawet... teatr! Cicho i spokojnie, tylko papugi z papugarni troszkę rankiem "skrzeczą", ale to miłe i egzotyczne doznanie, a także przebudzenie. Jedzenie bardzo smaczne, choć jakiegoś ogromnego wyboru nie było, codziennie można było jednak zjeść coś innego, i naprawdę smacznego. Z tym wyborem jedzenia, żeby było jasne...! Jedzenia było wystarczająco dużo, a posiłki jakościowo bardzo dobre. Dużo warzyw, owoców, sałatek, kiszonek!, tak kiszonek (bardzo smacznych) oraz słodkości. Dań mięsnych było troszkę mniej, ale zawsze wybór co najmniej trzech, czterech... Warzywa na ciepło, znakomite pasty (makarony) przygotowywane na oczach gości. Jedne z lepszych jakie jadłem w swoim życiu. Ciut za mało owoców morza, można powiedzieć, że znikome ilości! Ogólnie do jedzenia nie mam żadnych zastrzeżeń. Jedynie kawa mogłaby być lepsza (ta bezpłatna). Płatna w barze bez zastrzeżeń. Obsługa hotelu fantastyczna, pomocna, uśmiechnięta, bez zastrzeżeń, w recepcji obsługa na cokolwiek reaguje natychmiast (ja miałem problem z sejfem, który nie działał...) Po pięciu minutach od zgłoszenia w recepcji przyszedł Pan z kluczykami do sejfu, i rozwiązał problem!!! Pani o imieniu Angela (europejka) bardzo interesuje się sprawami gości i służy wszelką pomocą. Pokój skromy, ale wystarczająco dobry na pobyt na wakacjach... W końcu nie przylecieliśmy na Zanzibar, żeby siedzieć w pokoju... Pokój codziennie sprzątany! Łóżko, codziennie pięknie ozdobione w różne formy ułożone z ręczników i kwiatów, przez przemiłe Panie pokojowe (warto im codziennie zostawić 1 USD na łóżku), szafeczki z obu stron łóżka, moskitiera, lustro, toaletka... i to wystarczy. W dalszej części pokoju... szafa, ogromne otwarte półki i łazienka. Łazienka, czysta, choć nie nowa, prysznic, umywalka, dużo miejsca na kosmetyki, sedes, wieszaki na ręczniki, suszarka do włosów. JEDYNY MINUS łazienki - za ciemne światło. Paniom robiącym makijaż na pewno nie przypadnie do gustu... Ale po co komu makijaż na Zanzibarze... W pokoju TV, dostęp do Internetu (Wi-Fi) w pokoju płatny (15 USD za 1 tydzień, za dwa tygodnie 20 USD), ale za to Internet działa znakomicie. Internet bezpłatny tylko w hotelowym lobby. Co mnie pozytywnie zdziwiło, płatne Wi-Fi działa znakomicie na terenie CAŁEGO obszaru hotelu, nawet na plaży!!! Wracając do opinii o pokoju - JEDYNY MINUS - w pokoju dość intensywnie wyczuwalny jest "zapach" wilgoci, taki zapach "piwniczny", takiej troszkę można powiedzieć stęchlizny, co przekłada się na to, że tym zapachem nasiąkają wszystkie ubrania, walizki, no i co tam mamy w pokoju. Wiadomo, że po powrocie wszystkie ubrania pierzemy, i zapach znika, natomiast uprzedzam, że gruntownemu praniu należało się też walizce, której wyściółka w środku przesiąkła tym zapachem, więc po powrocie walizka pod prysznic i do suszenia i wietrzenia jeszcze przez kilka dni. To jest oczywiście dla niektórych duży minus, dla mnie też, ale to JEDYNY MINUS pokoju. Jeśli chodzi o części wspólne hotelu, recepcja, bary, lobby, miejsca do wypoczynku... SUPER i bardzo czysto! OGROMNY PLUS dla hotelu, za to, że nie ma głośnej muzyki, wieczorami kameralne występy na żywo z muzycznymi standardami, albo muzyka fortepianowa, wszystko nie za głośno, wręcz idealnie!!! Super, że nie było głośnych animacji dla dzieci czy dorosłych, owszem były zajęcia grupowe w basenie, ale to raz dziennie, jakeś piłka wodna, aerobik czy gimnastyka, ale bez krzyku w niebogłosy przez prowadzącego. Można powiedzieć, że takie animacje, że można ich nawet nie zauważyć. To na PLUS!!! A co jeszcze na PLUS? Zero kolejek do baru po napoje alkoholowe i bezalkoholowe... Pełny komfort. Podchodzisz i dostajesz! Piwo lokalne otwierane przy gościach i nalewane z butelek do szklanek, inne napoje alkoholowe, drinki, są robione "na oczach" gości w dobrych proporcjach - alkohol - skok, czy cola czy coś tam innego. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Ale, tak jak jest w regulaminie, tylko do godziny 23:00, ani minuty póżniej nie można dostać już darmowych drinków. Dla mnie ok! Są przecież jakieś wyznaczone godziny, których się trzymamy, i nie jest to minusem. Jeśli chodzi o leżaki przy basenie i na plaży to pełen komfort! Nie ma biegu o świcie, żeby zarezerwować leżak kładąc na niego ręcznik, jak to bywa gdzie indziej! Ręczniki plażowe i te do użytku na basenie dostaje się przy stoisku obok basenu. Są ok (kolor pomarańczowy). Przy zameldowaniu w hotelu każda osoba dostaje kartę na ręcznik, które działają tak - bierzesz ręcznik- zostawiasz kartę - oddajesz ręcznik - oddają Ci kartę. No i raz jeszcze wrócę do muzyki w hotelu... Leżąc przy basenie można się naprawdę zrelaksować, a muzyka tylko w tle! Dotyczy to także wieczornych posiadówek w lobby przy basenie. Ogólnie mówiąc muzyka, animacje i inne rozrywki w tym hotelu nie przeszkadzają tym, którzy chcą wypocząć bez tego typu "atrakcji". Położenie hotelu na mapie... Jeśli liczycie na piękne zachody słońca to NIE w Kiwengwa! Hotel jest położony na wschodnim wybrzeżu wyspy Zanzibar. Piękne tu będą wschody słońca (wstańcie rano, i sami zobaczcie, a nie pożałujecie!), lecz na zachód słońca trzeba się wybrać na drugą, zachodnią stronę wyspy. Także mało tu doświadczycie widoków przepięknego i lazurowego błękitu Oceanu Indyjskiego. Owszem, są momenty, że w Kiwengwa, Ocean Indyjski nabiera bajecznych kolorów, ale to nie to... Jeśli chcecie zobaczyć prawdziwe piękno kolorów Oceanu Indyjskiego, wybierzcie się na wycieczki do wioski Nungwi, leżącej w północnej części wyspy, lub po tej samej stronie wyspy do miejscowości Paje czy Jambiani (idealne miejsce na kajty), wieje wiatr, i kolory Oceanu są bajeczne. Najpiękniejsze zachody słońca zobaczycie na plaży Kendwa leżącej na północno-zachodniej części wyspy Zanzibar. Kendwa, to ponoć najpiękniejsza plaża na Zanzibarze, ale NIE dla mnie! Będziecie, to sami ocenicie! Ale... Co jest super będąc w miejscowości Kiwengwa... Z hotelu możecie w kilka minut (15-20 minut spacerkiem) dojść do samej wioski Kwiengwa, gdzie doświadczycie totalnie lokalnego klimatu Zanzibaru. Spotkacie tam miejscowych ludzi, dzieci, żyjących w tej wiosce... Nie bójcie się ich!!! Rozmawiajcie z nimi, kupujcie od nich to co sprzedają (oczywiście rozsądnie), fotografujcie się z nimi, ale dajcie im za to choćby jednego dolara... Kobiety nie chcą się fotografować, bo to taki lokalny przesąd, nie będę o nim teraz opowiadał, ale chętnie chcą aby fotografować ich dzieci. Dajcie im za to choćby na jedzenie, 1 dolar wystarczy...!!! A dla nas 1 dolar... wiecie ile to jest.. niespełna 4,50 zł... A dla nich to posiłek na cały dzień dla dla całej rodziny!!! Ogólnie rzec biorą BARDZO POLECAM hotel KIWNGWA BEACH RESORT!!!
Czystość!!! Dobre jakościowo jedzenie Brak głośnej muzyki Brak kolejek do baru Codziennie sprzątany pokój Idealnie zadbane otoczenie, ogród...
W pokoju dość intensywnie wyczuwalny jest zapach wilgoci, taki zapach "piwniczny", takiej można powiedzieć "stęchlizny", co przekłada się na to, że tym zapachem nasiąkają ubrania, walizki, i co tam jeszcze mamy w pokoju. Wszystkie ubrania są to prania, a także walizki do mycia pod prysznicem i kilkudniowego suszenia!
Hotel piękny i zadbany. Personel zawsze uśmiechnięty i pomocny. Pokój, który dostaliśmy był czysty oraz w fajnej lokalizacji blisko plaży. Hotel jest dość mały, więc do każdego miejsca (plaża, recepcja itp.) jest blisko.
Jedzenie smaczne, mocne i dobre drinki. Miły personel Czyste baseny Dobry, szybki, bezpłatny internet blisko recepcji Hotel jest niewielki, więc wszędzie jest blisko :)
Brudna, zaniedbana plaża. Śmieci walające się po plaży to norma i nikt tego nie zbiera. Monotonne jedzenie
hotel podobał mi się. obsługa uśmiechnięta ,,w pokojach czysto
otoczenie .dużo zieleni ,baseny ,ocean wszystko w zasięgu ręki
jak dla mnie wszystko było oki
Hotel pieknie położony. Pokój z tarasem , pełny widok na ocean. Na tarasie jazzuzi. Codzienna wymiana ręczników i sprzątanie. Personel bardzo zyczliwy
Wybierałam,żeby nie było atrakcji dla dzieci! Czyli żeby nie przyjeżdżały rodziny z dziećmi. I tak było!
Niestety kilka godzin dziennie przy basenie muzyka tak głośna,że rezonowala klatka piersiowa i zagłuszała własne myśli. Muzyka typu " bębnienie" i głośność rozprzestrzeniała się na całą plażę przy hotelu
Same zalety, plaża, jedzenie, drinki, otoczenie, obsługa, animacje.
Same zalety.
Brak.
Wszystko super. Plaża, jedzenie, uśmiechnięta i pomocna obsługa, tropikalny las, animatorzy. Polecam.
Same zalety.
Brak.
Po wakacjach spędzonych w Egipcie, Turcji, Tunezji wyspach greckich kolejne spędziliśmy na Zanzibarze w Kiwengwa Beach Resort. Okazały się Najlepszymi wakacjami na których byliśmy do tej pory. Począwszy od przepięknej plaży, bardzo dużej ilości zieleni, kilku basenów, pysznego jedzenia po obsługę zawsze uśmiechniętą i pomocną. Taki właśnie jest to hotel. Polecam szczerze.
Same zalety.
Brak.
Hotel położony w dobrej lokalizacji jak kraj trzeciego świata. Pokoje niestety zostawiają wiele do życzenia.. są śmierdzące, pościel (kołdra ) nie wymieniana wieki nie da się nią przykryć taki ma odór. Pokoje codziennie sprzątane ale zapach niestety zostaje. Czuć wilgotność. Śniadania oceniam na 1 w skali do 5 Obiady na 2 w skali do 5 Kolacje już były lepsze 4-5 punktów. W lipcu niestety sporo opadów. Z pozytywów to tylko piękny piasek. Niestety nie wrócę.
Położenie blisko lotniska. Zadbane ogrody. Piękny mączny piasek.
Śmierdzące pokoje . Nieumyte kołdry. Lepiej brać pokoje za opłata dodatkowa bo bez niej to nory w szczególności na parterze bez tarasów.
Hotel stylowy, afrykański z ładną roślinnością.. Piękna plaża z dużą ilością leżaków.
Zasadniczo to wszystko się podobało. Pokój, jedzenie, widoki.
Brak
Polecam ze względu na stosunek ceny do jakości. Plaża wspaniała, szeroka, po prostu rajska. Można uczyć się kite surfingu z lokalnym instruktorem w szkołach przy plaży. Same pokoje są akceptowalne, bywałem w lepszych. Jedzenie w porządku. Nie jest super urozmaicone, ale też niczego nie brakowało. Hotel nie jest luksusowy - to nie Dubaj, ale na Zanzibarze na prawdę fajny. Miło wspominam wyjazd. Polecam także wycieczki fakultatywne - na plantację przypraw, do parku narodowego. Zwróćcie uwagę, czy Wasz przelot jest Dreamlinerem, aby nie mieć międzylądowania. To zawsze plus.
Rajska plaża, stosunek cena-jakość
Piękne miejsce bardzo dobre jedzenie minus za opcje Allexlusive kończy się o 13 wylot w nocy o 1 trzeba dopłacać w biurze nie było o tym informacji
Piękne położenie smaczne jedzenie
Allexlusive w dniu wyjazdu tylko do 13 dla mnie słabo
Fajne miejsce, obsługa hotelu i jedzenie tragedia. Nasz pobyt w hotelu na początku marca ,hotel położony przy plaży wśród zadbanej zieleni i to już koniec tego co było fajne. Pokoje w bardzo kiepskim stanie, łazienki zagrzybione i brudne ,potrzebne codzienne wietrzenie śmierdzącego pokoju żeby można było wytrzymać pobyt (numer pokoju 123). Obiad i kolacja bardzo słabej jakości, często powtarzające się najczęściej do wyboru jakiś ryz ,papka przypominająca makaron ,ciasto z przecierem pomidorowym nazwane pizza margarita ,kurczak któremu szef kuchni zmieniał tylko kolor sosu. Na deser budyń w różnych kolorach o tym samym smaku ,trzy rodzaje czegoś przypominające ciasto. Jako przekąski jakieś suche bułki z posypką lub polewą ,podobno były również owoce po których szybko zostawały puste talerze. Ogólnie szef kuchni bardzo się starał aby stworzyć cos oszczędzając na wszystkim. Napoje przy plaży nie schłodzone i częsty brak kostek lodu. Obsługa słabo mówiąca po angielsku. Stosunek jakości do ceny to jakieś nieporozumienie
Położenie hotelu przy oceanie z wyjściem na plaże
Wyżywienie bardzo słabe ,w pokojach i łazienkach brudno
Tripadvisor