1405 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wszystko ok. Pokój można byłoby odświeżyć.mila obsługa.
Przestrzenny.
Średnie jedzenie
Pokoje z widokiem na plaże super. Duży balkon i zwyczajny pokój. Bardzo miła obsługa. Pracownicy bardzo mili. W hotelu super podejście do dzieci.
Wizualnie wyglada super Bardzo mili ludzie Duża powierzchnia
Mała siłownia Brak darmowej sauny Rdza w łazience
Często pojawiająca się opinia ?nie wiem, jakim cudem ten hotel dostał cztery gwiazdki? jest całkowicie zgodna z prawdą i w pełni się z nią zgadzam. Stan tynków w budynku, cieknąca klimatyzacja (fakt, że sprawnie i szybko naprawiana), bardzo zimna woda w basenie czy brak gniazdek w łazience to tylko drobne niedogodności, jednak prawdziwe męki oferuje gościom hotelowa restauracja do spółki z zespołem animatorów. Kiedy już uda nam się wejść do restauracji (do stolika musi nas osobiście zaprowadzić manager restauracji, który ma do tego prawo jako jedyny w całym hotelu, w związku z czym kolejki przed kolacją czy śniadaniem potrafią dochodzić do 15min oczekiwania), zauważymy, że model działania restauracji obliczony jest całkowicie na jak największą oszczędność. O ile jestem przychylnie nastawiony do filozofii ?zero-waste?, to standardy, według których działa restauracja są niedopuszczalne w hotelu, zwłaszcza czterogwiazdkowym ? objawia się to przede wszystkim w wystawianiu niewystarczającej ilości jedzenia (jest bardzo dużo niewykorzystywanych, pustych lad), efektem czego jest wieczny brak co lepszych rzeczy do jedzenia (a nie ma ich wiele, jednak to kwestia gustu). Skutkuje to oczywiście koniecznością permanentnego stania przy ladzie z talerzem (jeśli akurat czyste talerze są, bo również często jest z tym problem, podobnie ze szklankami i kubkami) i oczekiwania na pojawienie się czy to jajka sadzonego, czy to arbuza, czy croissantów, a następnie uwłaczającym wyścigu o nałożenie tych rzadkich rarytasów z innymi gośćmi. Jajka sadzone na śniadaniu to przykład koronny ? restauracja na ok. 250 gości obecnych na sali serwuje jednorazowo blaszkę z 20 jajkami, które naturalnie znikają w moment, a na kolejną dostawę musimy czekać 10 minut. Dania niestety nie powalają smakiem, ?jajecznica? to kulinarna zbrodnia wykonana z przemysłowej mieszaniny rozpultanych jajek i mleka w proszku, ale hotelowi udaje się również zepsuć tak proste rzeczy jak tzatziki, czy pieczywo. Na napój określany mianem kawy spuszczę litościwie zasłonę milczenia. Kolejną atrakcją dla gości hotelowych jest prężnie działający zespół animatorów ? o ile atrakcje dla dzieci, czy aktywności w ciągu dnia nie są inwazyjne, o tyle codzienny show odbywający się od 21:45 do 23:00 i polegający na zabawach przerywanych co chwilę naprawdę bardzo głośno grającą muzyką potrafi być udręką dla gości poszukujących spokojnego wieczoru (nie ma od tego ucieczki, ponieważ stanowisko animatora i jego głośnik wraz ze wzmacniaczem wystawiany jest na główny taras hotelowy, będący w centralnym punkcie hotelu, na który eskpozycja jest dosłownie z każdego balkonu położonego od strony morza i basenów, a muzyka puszczana jest naprawdę głośno). Na plus oddaję hotelowi, że po pierwszym wieczorze mój pokój został zmieniony na najbardziej oddalony pokój w nowym budynku, położony nieco z boku, skąd i tak dobiegały co wieczór odgłosy animacji, ale już nieco bardziej przytłumione. Kolejne niedogodności to zimna woda w basenie i głośna muzyka puszczana z baru basenowego, czy też siłownia zamykana teoretycznie o 21:30 (to i tak bardzo wcześnie, nie wiem z jakiego powodu nie może być ona otwarta cały czas), ale w praktyce już o 21:10 rzekomo automatyczny system gasi w niej swiatło, także ostatnie 20min treningu można wykonać ewentualnie po ciemku. Na plus ? miła obsługa (nawet szef animatorów, mimo terroryzowania wszystkich gości głośną muzyką jest przyjazny i w porządku), brak problemu ze zmianą pokoju, szybka naprawa cieknącej klimatyzacji, przyjemna, niezatłoczona plaża o charakterze lokalnym (jest też dodatkowa plażyczka w zatoczce teoretycznie należąca do hotelu Kresten Royal ale można z niej korzystać), tawerna z pysznym jedzeniem nad samą plażą, blisko hotelu. Podsumowując ? hotel niespełniający podstawowych standardów nie tyle ****, co nawet ***, za to ceniący się już jak najbardziej jak hotele czterogwiazdkowe. Stosunek ceny do jakości bardzo niekorzystny, nie polecam.
Pobyt bardzo udany. Najmniej zadowoleni byliśmy z pokoju (ostatni pokój w lewym skrzydle patrząc od frontu hotelu), ogólnie wymagal solidnego remontu i wymiany wyposażenia, w Polsce lepiej wyglądają pokoje w 3gwiazdkowym hotelu. Niemniej hotel wspaniały, basen rewelacja, jedzenie bez zarzutu.
Basen
Pokój
Wszystko było w porządku. Mieszkaliśmy w Kresten Royal, gdzie przenieśli nas w dniu przyjazdu.
Po przyjeździe zostaliśmy zakwaterowani w Kresten Royal. To hotel *****, mimo że mieliśmy opłacony Kresten Palace. Te hotele są tuż obok siebie, ale odwiedziliśmy także Pałac Kresten. Kresten Palace jest głośniejszy i bardziej żywy niż Royal. Moja ocena jest bardziej podobna do Royal. Plaża jest mała, ale piękna na snorkeling, są ryby i jest coś do zobaczenia. Uważaj na jeżowce, nie są one na plaży, ale kiedy pływam dalej, gdzie wielu ludzi nie przychodzi 3 jeżów znalazłem. W przeciwnym razie, maksymalna satysfakcja, podobało nam się bardzo. PS: Po prostu nie podobało mi się balagan poza hotelem, ale to chyba normalne w Grecji.
Polecamy dla wszystkich również rodzin z dziećmi
Ładne i spokojne położenie, pokoje czyste, sprzątane codziennie z pięknym widokiem na morze, basen + brodzik, przyjemne otoczenie hotelu, blisko do centrum Rodos, przepiękna piaskowo-kamienista plaża (ok. 400m od hotelu), miła obsługa, smaczne i różnorodne posiłki
Płatne napoje do kolacji
Stan wg. 30.08-08.09.2007. Należą się pochwały dla TUI gdyż zamawialem pokój z widokiem na ulicę a dostałem na morze, miałem pokój z dwoma dostawkami dostać a otrzymałem z czterema wygodnymi łóżkami. Hotel jest Z DALA od lotniska! Cisza i spokój. Do sklepu (relatywnie tanio) jakieś 300m. Woda 1,5 l za 0.55 E, Cola 1,5 l za 1,7 E. W hotelu jest sklep i odrobinę drożej. Napiwek 1 E dziennie dla sprzątaczek tez dużo pomagał w czystości.
Duży basen to niewątpliwie zaleta tego hotelu gdyż brak jest plaży (są skały i między nimi kładka do morza). Ale jak już ktoś się uprze to polecam nurkowanie z rurką wśród skał. 3-5 kilometrów w stronę przeciwną niż do Rodos jest piękna (trochę ciemnawy piasek) plaża. Osobiście raz pojechałem do Rodos taxi za 7 E ale tuż obok hotelu jest wynajem aut (i sklep spżywczy z polską obslugą) - 30 E od osoby jak dla Polaka i 75 E za 3 dni pod rząd. W hotelu odpowiednio 35 i 90 E. Polecam auto a nie wycieczki zorganizowane gdyż wszystko dużo spokojniej i taniej można samemu zwiedzić. Niestety wstęp do zabytkowych miejsc to 6-7 E od osoby. Jednak dzieci do lat 12 NIC nie płacą. Jest na wyspie sporo ,,fabryk'' waz oraz prawdziwa fabryka WINA. Dają spróbować. Polecam słodkie za 8 E gdyż może b. długo leżeć (ok. 20 lat).
Szwedzki stół na śniadanie i bardzo późną obiado-kolację (18-21). Mało owoców morza, kilka ,,czystych'' sałatek, mało owoców (nie licząc arbuzów). Wyśmienite słodycze (ciastka i kremy). Niestety wypada do obiadu coś zamówić u kelnera bo przychodzi natręt i się dopytuje więc woda 1l za 2.5 E pozwala odetchnąć z ulgą od jego osoby. Nie polecam wieczoru greckiego (10 e)-no chyba, że ktoś po obiedzie chce zjeść szaszłyka z grilla.
Nasze wrześniowe wakacje ( 2 tyg ) spędziliśmy właśnie w tym hotelu. Jechaliśmy trochę " w ciemno ", ponieważ przed wyjazdem nie znaleźliśmy na internecie żadnej opini o tym hotelu, tak jakby nikt nigdy tam nie był. Ale wszystko pokolei zaskoczyło nas na plus. Nie mieszkaliśmy w głownym budynku, tylko w kompleksie obok. Dzieki temu mogliśmy sie cieszyć ciszą siedząc na balkonie. Pokój przestronny z czterema łożkami (była nas trójka), balkon w widokiem na morze, łazienka wystarczająca, doscyć czysta. Panie sprzątały pokój codziennie, mniej wiecej co 2 dni wymieniały reczniki, chociaz czasem to chyba wymieniały je uznaniowo. Jeżeli chodzi o jedzenie to trzeba przyznac ze było ono urozmaicone, zarówno na sniadanie jak i obiadokolacje kazdy z pewnością znalazł coś dla siebie ( nie wspominając juz o owocach i przepysznych deserach). Panowie muszą jednak pamiętać o długich spodniach na obiadokolację i jest to rzeczywiście egzekwowane. Co wieczór w hotelu organizowane były wieczorki tematyczne, a to grecki a to kabaretowy. Jednym słowem duzo zabawy i rozrywki. Jeśli chodzi o plaże i basen, to my w wiekszości przebywalismy przy basenie. Duzo leżaków i raczej nie było problemów ze znalezieniem miejsca. Basen duży z częscią płytką dla dzieci i głębszą gdzie można było spokojnie popływać. Przy basenie bar, gdzie można było zakupić napoje, przekąski itp. Dużą atrakcją były zajęcia jakie codziennie od godziny 10 organizowali animatorzy ( chyba Włosi ). Gimnastyka poranna, gimnsatyka w wodzie, aerobik, rzutki, siatkówka plażowa, piłka wodna itd. Naprawde umieli sie bawic i rozruszac towarzystwo, przez co dzień upływał przyjemnie. Jeśli chodzi o plaże to położona była w malowniczej zatoczce. Nie za duża, ale też nie było problemów ze znalezieniem miejsca ( może dlatego ze leżaki były płatne). Prowadziła do niej droga wprost z hotelu. Trzeba przyznac, że woda w morzu była niesamowita - ciepła, czysta. Samo morze nie było natomiast tak wzburzone jak np. na Krecie, można było spokojnie popływać i pomimo silnych wiatrów nie być co chwile zalewanym falami. Warto zrobić sobie wycieczkę do Rodos. Przy hotelu znajduje sie prszystanek i co 10 - 15 minut kursują autobusy. Jedzie sie jakies 7 km, a miasteczko jest na prawdę urokliwe. Wypożyczylismy także samochód na jeden dzien ( koszt to 30 euro ) i objechaliśmy całą wyspę. Pani w wypożyczalni zaznaczyła nam na mapie punkty które warto zobaczyć i tego sie trzymalismy. Najbardziej godne polecnia to Lindos ze swoim akropolem ( od osoby 6 euro )- jesli ktos nie lubi chodzic to moze wjechac osiołkiem:) oraz prasonissis o ile dobrze pamietam. XChodzi mi o miejsce na wyspie w którym stykają sie dwa morza! Na prawdę niezapomniany widok. Podsumowując jestesmy bardzo zadowoleni z wakacji spedzonych w tym hotelu, wszystko postrzegalismy na plus i gdyby nie to ze nie lubimy jeździć w te same miejsca, pewnie wócilibyśmy w przyszłym roku.
Wszystko bardzo fajnie, ale drogo. Świetni animatorzy.
Tripadvisor