1241 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcyjna lokalizacja: ok. 7km do Puerto de la Cruz, ok. 9 km do Loro Park, ok. 30 km do Santa Cruz.
Położony w ogrodzie o powierzchni 24 tys. m2, na malowniczym wzgórzu z fantastycznymi widokami na Atlantyk i wulkan Teide.
Eleganckie i nowoczesne SPA - jedno z pierwszych w tej części wyspy, oferujące zabiegi lecznicze i upiększające.
Fantazyjny basen połączony kaskadą.
Nie polecam. Drogi hotel o bardzo słabej jakości. Dużo emerytów.
Spokój
Oferta absolutnie niezgodna z opisami na portalu. Wiekszość atrakcji dodatkowo płatna. Brak all inclusive dla Polaków. Część pokoi rodem z lat 80. Odpadający tynk ze ścian i brud w kuchni. Klientela to w 70% niemieccy emeryci zatem bogate życie nocne kończyło sie w okolicy godziny 22. Pogoda kapryśna bo to północ Teneryfy i nie ma nic wspólnego z nasłonecznioną południową częścią.
Ogólnie super, bardzo nam się podobało minus to basen wewnętrzny tylko dla osób powyżej 16 lat
Pięknie położony, czysty, pyszne jedzenie
strefa spa i basen wewnętrzny nie dostępny dla dzieci. Jedynie wstep powyżej 16 lat.
Hotel sprawia ogóle wrażenie bardzo pozytywne, przestronne lobby z barem, wyjście na zadbany taras z roślinnością i czystymi basenami. Niestety \"bungalowy\" ( poza głównym budynkiem hotelu ) swoje lata świetności mają za sobą. Naturalnie są bardzo czyste ( jak cały hotel ) lecz śmierdzą okrutnie nawet po 7 dniach wietrzenia. Smród to wilgoć prawdopodobnie z klimatyzacji którą przeszły szafki. W sypialni nie ma opcji rozpakowania walizki, wszystkie ubrania były by natychmiast do prania, zdecydowanie gorzej jest w kuchni - śmierdzący koszmar, śmierdzą nawet duraleksowe naczynia. Śniadania są obfite z dużym wyborem ale raczej z kiepskich jakościowo produktów ( wędliny, owoce, warzywa ), Minusem również jest położenie hotelu, nie ma gdzie pospacerować poza jego terenem, co prawda są busy do miasta co godzinę ale tylko do 19, wypożyczenie samochodu to jedyne rozwiązanie. W okolicy jedna restauracja ( bardzo dobra ) oraz jeden \"wiejsko-turystyczny\" sklep. Uwaga, w okolicy hotelu nie ma możliwości zejścia ma brzeg oceanu, dopiero Puerto De La Cruz ( 20 min. autobusem ) Opinia dotyczy bungalowu oraz śniadań !
Bardzo dobra obsługa !
Śmierdzące bungalowy.
Komfortowy apartament z dużym balkonem i pięknymi widokami. Pokój sprzątany codziennie. Miła obsługa. Bardzo smaczne i różnorodne jedzenie. Duży teren hotelu z ogrodem, basenami i widokiem na ocean. Hotel w ustronnym miejscu, wieczorami cisza i spokój. Hotel bardzo rozpoznawalny, znany przez wszystkich na wyspie. Łatwo do niego trafić, znaki bezpośrednio na La Quintę z autostrady.
+ dobre jedzenie + duże pokoje z balkonem + ładny widok
- brak
Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w hotelu La Quinta Park Suites i wyboru Teneryfy na miejsce swojego urlopu. Obiekt jak większość hoteli na wyspie lata świetności ma już za sobą, ale jest świetnie zarządzany, czysty, zadbany i oferuje spokojny wypoczynek. Zaletą z pewnością będzie pyszne jedzonko, miła obsługa, duże, codziennie sprzątane pokoje (choć nieco starsze), duże baseny (jednak brak podgrzewanego), bezpłatny internet na terenie całego hotelu. Mimo wersji wyżywienia HB nie wydasz na napoje fortuny, gdyż są w przyzwoitych cenach. Na terenie obiektu jest również basen kryty (wstęp 7euro), spa, siłownia, korty tenisowy (koszt 10euro z wypożyczeniem rakiet), pin pong bezpłatny. Pokoje mają świetnie wyposażony aneks (mikrofalówka, płyta grzewcza, czajnik, toster, wyciskarka do owoców, garnki, zastawa, a nawet korkociąg :)). Hotel organizuje lekkie animacje dzienne i wieczorne. Przy hotelu restauracja, wypożyczalnia aut (dobre ceny 115euro/6 dni/samochód Volswagen Polo, wynajem bez blokady karty kredytowej), sklepik. Jeśli chodzi o położenie to jest on zlokalizowany na klifie, w spokojnej okolicy, ok 7 km od miasta i plaży (bezpłatne dowozy 6 razy dziennie). Polecam go dla osób chcących odpocząć w relaksacyjnej, wolnej atmosferze i dla tych którzy zamierzają wypożyczyć auto bo bez tego będziecie się nudzili. W hotelu większość klientów pochodzi z Niemiec, trochę z Francji, Włoch i Polski, są to raczej osoby starsze (tak, jak na całej północnej części wyspy - w przeciwieństwie do cieplejszego i rozrywkowego południa) lub rodziny z maluchami. Teneryfa jest bardzo ciekawą wyspą, dużo jest do zobaczenia. Miasteczka są urokliwe, położone na skałach, prócz głównej drogi otaczającej wyspę, nachylenia i zakręty dróg lokalnych przyprawiają o dreszcze. Mieszkańcy bardzo mili, ceny przystępne (często taniej niż w Polsce - paliwo 0,92 euro/litr, markowe perfumy za połowę ceny). Jednak oznaczenia zazwyczaj tylko po hiszpańsku i wcale nie jest łatwo dogadać się po angielski w miejscach nie stricte turystycznych.
Przede wszystkim świetne jedzenie, duże czyste pokoje, miła obsługa, duże baseny, dobrze przygotowany kort tenisowy, bezpłatny pin pong
Hotel położony na uboczu w spokojnej okolicy (dla niektórych to plus dla innych minus)
Zaletą są ładne pokoje, duże, codziennie sprzątane, kuchnia, łazienka i cudowne wielkie łózko z wygodnym materacem. Także duży taras z meblami. Niezłe jedzenie w formie szwedzkiego stołu. Co prawda codziennie jest prawie to samo, ale wybór jest tak duży, że codziennie można jeść co innego. Wszyscy bardzo mili i chętnie pomagają we wszystkim. Ładny ogród z basenami i dużo zieleni. Dużą wadą jest położenie! Prawie codziennie niebo tam jest zachmurzone. Wystarczy odjechać trochę na północ lub południe i od razu jest słońce. My na szczęście codziennie gdzieś jeździliśmy, więc aż tak bardzo nam to nie przeszkadzało. Druga sprawa, to brak dostępu do plaży. Co prawda ocean widać z ogrodu, ale nie ma do niego dojścia. Trzeba jechać 7 km do Puerto Cruz - są co godzinę darmowe busy z hotelu. Niestety marzenia o wieczornych spacerach po plaży odpadają, bo busy jeżdżą tylko w dzień, chyba do 19. Tylko prawda jest taka, że w Puerto Cruz też często niebo jest zachmurzone, mimo ładnej plaży (szczególnie tej drugiej, nie Martianez, na którą wiezie bus). Tam nam się niestety nie udało wykąpać, dopiero na plaży na wschodzie wyspy. Ogólnie hotel jako hotel jest bardzo fajny, ale miasto to maleńka mieścinka z jednym sklepem. Całe życie toczy się w Puerto Cruz. Na szczęście bardzo łatwo tam pożyczyć samochód - zamówić w recepcji hotelu można bez problemu i zwiedzić wyspę. Polecam to z całego serca, ponieważ Teneryfa jest cudowna i przepiękna. Ogromne różnice są pomiędzy \"zieloną północą\", a południowymi kurortami. Natomiast środek wyspy to praktycznie pustynia z wulkanem. Pełno jest zapomnianych, starych miasteczek, a obok wielkie hotele. Ogólnie polecam Teneryfę!
Ładne pokoje, duże, codziennie sprzątane, kuchnia, łazienka i cudowne wielkie łózko z wygodnym materacem. Duży taras z meblami. Niezłe jedzenie w formie szwedzkiego stołu. Co prawda codziennie jest prawie to samo, ale wybór jest tak duży, że codziennie można jeść co innego. Wszyscy bardzo mili i chętnie pomagają we wszystkim. Ładny ogród z basenami i dużo zieleni.
Położenie! Prawie codziennie niebo tam jest zachmurzone. Wystarczy odjechać trochę na północ lub południe i od razu jest słońce. My na szczęście codziennie gdzieś jeździliśmy, więc aż tak bardzo nam to nie przeszkadzało. Druga sprawa, to brak dostępu do plaży. Co prawda ocean widać z ogrodu, ale nie ma do niego dojścia. Trzeba jechać 7 km do Puerto Cruz - są co godzinę darmowe busy z hotelu. Tylko prawda jest taka, że w Puerto Cruz też często niebo jest zachmurzone. Tam nam się niestety nie udało wykąpać, dopiero na plaży na wschodzie wyspy.
Piękny kompleks hotelowy położony na wysoki, klifie z bajecznym widokiem na ocean. Rozległy teren hotelu daje poczucie intymności. Do najbliższego miasta jeździ co godzinę darmowy autobus (ok 10 minut). Zatrzymuje się blisko promenady i centrum handlowego.Pokoje sprzątane są codziennie. Do dyspozycji gości są apartamenty hotelowe i trzypokojowe bungalowy z kuchnią i tarasem. Wszędzie czysto. Obsługa kompetentna .Internet przy recepcji Jedzenie bardzo smaczne i bardzo różnorodne, przy HB brakowało tylko owoców morza. Z czystym sumieniem polecam każdemu i daje 10 pkt.
Hotel położony bardzo daleko od plaży, co prawda są autobusy bezpłatne ale zawożą na małą, brudną miejską plażę. Można go polecić dla osób starszych lub z małymi dziećmi ponieważ jest daleko od drogi i bardzo daleko od morza. Spacery nad morze można sobie wybić z głowy, gdyż jedyna droga z hotelu częściowo prowadzi autostradą - a tam nie ma chodnika. W pokojach jest czysto, posiłki smaczne- bardzo duży wybór. Ogromną wadą jest wykorzystanie klatki schodowej jako komina wentylacyjnego od kuchni i SPA. Smród non stop. A jak dostaniesz pokój obok klatki schodowej to lepiej dopłacić do droższych pokoi. A i tam nie ominie Cię poranny budzik - koguty. Obok hotelu -czego nie ma na zdjęciach są \\\"gospodarstwa rolne\\\". Hotel leży po stronie wyspy gdzie ze względu na bardzo wysokie góry 3720m npm cały czas jest pochmurno. Aby się opalać najlepiej wynająć samochód i pojechać ok. 60-80 km na drugą stronę wyspy. Ja hotelu La Quinta i strony wyspy po której jest położony nie polecam - wręcz odradzam.
Masa dobrego jedzenia
Bardzo daleko od plaży Smród od SPA
Bardzo miło spędziliśmy urlop, Widoki z hotelu są piękne na ocean , wulkan, miasto Puerto. Obsługa hotelowa bardzo dobra, Hotel zadbany i czysty. Polecam wszystkich którzy szukają wypoczynku z pięknymi krajobrazami oraz bazy wypadowej do zwiedzania wyspy.
Przepiękne widoki, cisza, spokój, dobre jedzenie, miła obsługa, hotel godny polecenia!
słabe animacje
Ogólnie jesteśmy zadowoleni z hotelu pomimo iż mieliśmy opcję HB. Na początku dostaliśmy pokój 103 w bungalowach, zero widoków. Trzeba wyjechać windą na właściwy poziom gdzie są baseny , miejsca do opalania, gdzie toczy się życie. Jednak na drugi dzień poprosiłem o zamianę taką fajną dziewczynę z recepcji . Dała mi 2007. To była taka uprzejma recepcjonistka która trochę mówiła po polsku. Uwaga! Unikać w recepcji Panów, którzy przydzielaja złe pokoje i ewentualnie mogą zamienić na lepsze ale za dopłatą!!! Pomimo braku plaży przy hotelu często jeździliśmy autobusem hotelowym do Puerto. To tylko 7 km. Autobus przyjeżdza do parkingu centrum handlowego Martianez i stamtąd jest ok. 200m do plaży. Ja jestem osobą dość aktywną i dlatego pożyczyłem samochód na 4 dni za 70 euro (fiat Panda). Skorzystałem z wypożyczalni w centrum handlowym Martianez w Puerto. Wyjeździłem 500km. za które zapłaciłem 35 euro. A jest co zwiedzać. W pierwszym dniu pojechaliśmy do miejscowości La Laguma - z dość ciekawą starą częścią miasta. Stamtąd udałem się w góry Anaga, przez las Mercedes do miejscowości San Andres z przecudowna plażą Playa de las Teresitas. Piękna trasa, niesamowite góry i widoki. Po fakcie dowiedziałem się że warto było po drodze wstąpić do miescowości Taganana. - zachęcam . Drugiego dnia zrobiliśmy sobie wycieczkę w kieruku wulkamu Teide, przez miejscowość La Oratawa (balkony)- aż do wyciągu na wulkan. Tam za 26E można wyjechać wyżej i popodziwiać świat z góry. Uwaga zimno , przejmujący wiatr. Na sam szczyt wulkanu się nie wychodzi, W dniu w którym ja byłem na górze nie było widoków, nie było widać np. innych wysp . Po zjechaniu na dół mozna jeszcze podjechać do punktu widokowego Los Roques de Garcia. Trzeciego dnia udałem się do Los Gigantes , majestatyczne klify. Jechałem przez Icod de los Vinos (jest tam słynne drzewo smocze do obejrzenia za 5E). Z miescowości Santiago można dojechać samochodem do MASCA - coś fantastycznego, absolutny hit. Zachęcam do zwiedzania.
Położony na klifie - jednak bez dostepu do morza/oceanu, b.ładny widok. Bardzo dobre wyżywienie. Duże i wygodne pokoje z kuchnią. Łatwość dostępu do Puerto autobusem hotelowym.
Brak dostępu do morza, brak animacji lub animacje na śmiesznym poziomie, brak rozrywek w bezpośredniej okolicy. Jeżeli dostaniecie pokoje w budynku głównym na poziomie od 0 do +3 to jeszcze w porządku, ale gorzej jeśli przydzielą wam pokój w bungalowach na poziomie od -1 do -3. Tam nie ma żadnych widoków i ogólnie wrażenie depresyjne.
polecam hotel, byliśmy we wrześniu, odpoczynek super, mieliśmy HB jedzenia starczało, bardzo smaczne, obsługa bardzo miła jak to w hiszpanie;)
cisza, spokój, daleko od zgiełku miejskiego , piękne położenie- widoki, posiłki smaczne ( HB), bungalow duży i czysty, obsługa miła, polecam
trochę daleko od plaży ale autobus dowozi co godznę
Hotel ładny, czysty z pięknym widokiem na Ocean i wulkan. Obsługa miła ale słabo mówiąca po angielsku. Bardzo fajny basen ze słoną wodą w koło dużo leżaków - nigdy nie było problemu żeby znaleźć wolny dla siebie.
Serdecznie polecam hotel. Ale dla babcmi z wnukami w szczegolnosci:)
Hotel godny polecenia, czysty, miła obsługa.Lokalizacja hotelu z dala od centrum, dobry dla rodzin z małymi dziećmi.
bardzo przyjemny pobyt.warunki lokalowe super!jedzenie pyszne,bardzo kulturalna obsługa w restauracji.pogoda trochę w kratkę, ale dzięki temu się nie spiekłam!najmilej wspominam wyprawę do LORO PARKU,gdzie widziałam tresowane foki,delfiny i orki.polecam wszystkim!
Tripadvisor