Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dobra baza wypadowa do Izraela
Rafa koralowa
Rozrywkowa miejscowość
Rezerwat Ras Mohamed
Bardzo fajny hotel otwarty w 2002 roku. Miła obsługa. Atutem hotelu jest to, że nie trzeba nosić plastikowych obrączek. Hotel położony jest blisko lotniska, więc często przelatujące samoloty dosyć hałasują. Hotel posiada piękny ogród. Położony na dosyć dużym terenie, w bungalowach. Jestem tutaj do 22.01.08.
byłam z coreczka 10 miesieczna. na wyjazd wzielam pelno sloiczkow gotowego jedzenie...zupelnie niepotrzebnie bo jedzenie bylo super!!!! i wrocilam z tymi sloikami poniewaz robili na swezo bardzo dobre jedzenei...i dawalam malej tamto jedzenie..BEZ PROBLEMU. na miejscu lozeczko drewniane dal malucha..wszelkie udogodnienia....mikrofala...woda butelkowa, czajnik..itp. Hotel bardzo czysty..obsluga bez zarzutu....tylko od razu przy rezerwacji proscie pokoj blisko basenu...zeby nie wyrzucili was gdzies daleko w oddaony budynek. najlepeij jest na 1 pietrach..na parterach..jakos szaro i wydawalo mi sie ciemnawo.... BYLAM w STYCZNIU .. Hotel 5 gwiazdkowy...ale bez jakis wielkich luksusów..jesli chodzi o wyglad....bardzo proste wykonanie..ale bardzo CZYSTE... cena troceh wydaje mi sie wygórowana...ale moze na egipt to jest ok....bo podobno inne hotele sa raczej brudnawe.
hotel, wart polecenia, ale nie zgodzę się z opiniami, że jest to hotel dla klientów wymagających, raczej poleciłabym go ludziom aktywnym i młodym duchem oraz rodzinom z dziećmi w wielu powyżej 8 roku życia) Pokoje duże i przestronne, ale tknięte już "zębem" czasu, choć niczego w nich nie brakuje. Polecam pokoje na ostatnim piętrze (są wyższe niż pozostałe) w budynku RAMSES zlokalizowane od strony ogrodu (pokoje od strony basenu są bardzo głośne). Pokoje No 1858,1857,1856 mają piękny taras z widokiem na morze. Obsługa w hotelu jest naprawdę miła, zwłaszcza w restauracjach a la carte, które są z pewnością bardziej godne polecenia niż główna restauracja MAGICO (głośna, bez klimatu). Dla poprawienia relacji z obsługą hotelową polecam posiadanie 30-40 jednodolarówek na tydzień pobytu. To nieduży dodatkowy koszt a bardzo podniesie standard naszego wypoczynku (tutaj nie należy zapominać o ratowniku na molo i ochroniarzu na plaży). Jeżeli ktoś spędza dzień na plaży, lunch warto zjeść w restauracji "la brise", położonej bezpośrednio przy plaży i serwującej moim zdaniem najlepsze jedzenie w hotelu. Chodziliśmy tam również na kolacje, zamiennie z sąsiednią restauracją egipską. Po kolacji obowiązkowo należy pójść obok na shishe. Jedzenie ogólnie nie zachwyca (uparli się aby promować kuchnie wszystkich krajów świata oprócz własnej), drinki są niestety niedobre a wino i piwo przeciętne, ale w końcu nie po to tu jesteśmy aby jeść i pić tylko pływać w pięknej rafie koralowej. Minusem plaży podczas naszego pobytu, był bardzo silny wiatr (5 dni na 7 pobytu), który rano ograniczał możliwość pływania na rafie, będącą niewątpliwie największą atrakcją hotelu. Drugą atrakcją hotelu, którą bardzo polecam jest bezpłatny kurs tenisa. Koniecznie trzeba spróbować! Atrakcją, której nie polecam jest masaż w miejscowym SPA. Przez cały dzień robią na niego łapanki na terenie ośrodka, ale jest to dość koszmarne doświadczenie, dodatkowo płatne i drogie.
Hotel wart polecenia dla osób młodych duchem i aktywnych. Nie poleciłabym go klientom wymagającym. Największą atrakcją hotelu jest piękna rafa (ze względu na silne wiatry i poranny odpływ przez większość naszego pobytu kąpiel była możliwa dopiero w godzinach popołudniowych). Bardzo polecam wliczone w cenę pobytu lekcje gry w tenisa. Jakość kuchni zadowalająca, ale nie polecam głównej restauracji MAGICO (głośna, bez klimatu, serwująca dania wszystkich narodowości oprócz rodzimych.). Osobom spędzającym dzień na plaży polecam kameralną restaurację "la brise" (również na kolację). Koneserzy drinków będą niestety bardzo zawiedzeni ich jakością....:-(. Obsługa w hotelu naprawdę miła a niewielki bakszysz poprawi w znaczący sposób jakość naszego wypoczynku (nie należy zapomnieć o ratowniku na molo, bo to on decyduje o kolorze flagi.....:-).
Hotel blisko lotniska. Piekny ogrod. Polozony na duzej powieszchni. Mila obsluga. Duzo rosjan (denerwujace). Pytania pod mail portka93@op.pl
Hotel ma swoje dobre czasy już za sobą. Bar na pkaży tragedia, nie ma też przekąsek na plaży
spokój na plaży
stare pokoje brak atrakcji dla dzieci słabe animacje
Witam,super hotel ,Super animatorzy, codziennie przygotowane show, można też potańczyć. Wieczorne występy grupy animatorów tańców brazylijskich .W restauracji pyszne jedzenie,każdego dnia piękny tematyczny wystrój restauracji jak w bajce. Hotel przywiązuje dużą wagę do wysokiego standardu to było widać .Miła obsługa ,piękny duży ,rozległy ogród,dużo zieleni.Jest gdzie spacerować..W pokojach czysto,każdego dnia sprzątanie i barek za free uzupełniany w napoje każdego dnia.. Byłam już w Sharm kilkanaście razy,ale pierwszy raz w tak fajnym hotelu. Pozdrawiam rezydenta z Wezyra Ehab,dzięki za miłe spotkania i wyczerpujące odpowiedzi na moje pytania :) Polecam ten hotel każdemu.
Nie ma opasek na rękę ! :), Bardzo dobrze działający internet za free. Pyszne różnorodne jedzenie.
brak
Byłem po raz 5-ty w Magic Life . Ostatni wyjazd oceniam niestety gorzej niż poprzednie. Widać , że zaczęto oszczędzać na turystach. Wyżywienie i alkohole - dużo skromniejsza oferta. Ze wzgledu na sytuację w Egipcie wyjazdy turystyczne poza teren ośrodka bardzo utrudnione . 80 % turystów - hałaśliwi Rosjanie. Tylko animatorzy bardzo dobrzy , chociaż ich ilość mocno ograniczona. Bałagan na lotnisku w Sharm el Sheikh totalny. na ok 600 wylatujących czynne jedno okienko odpraw paszportowych !!
Animacja
zbyt dużo hałaśliwych Rosjan
Hotel należący do TUI , które stara się o poziom . Byłem w Magicu na Sharmie 4 krotnie w przeciągu 7 lat , co świadczy , że podoba mi się tam .W tym roku jadę po raz piąty . Dużo sympatyczniej niż w Magicu Hurghada , mimo , że w Hurghadzie nowszy . Przed wyjazdem warto wejść na ich stronę internetową i wypełnić druczki meldunkowe , zaoszczędza to sporo czasu przy meldowaniu w hotelu. Nie warto brać pokoi z widokiem na morze , Widok z pokoi jest dość kiepski i są oddalone od restauracji i basenu. Lepiej wybrać pokój z widokiem na basen. Internet bezpłatny , dobrze działa przy basenie i w budynku głównym , w pokojach gorzej . Na Sharmie byłem jeszcze w Hiltonie , Stella Maris i w Hyatt - cie . Hyatt - lepsza rafa , dużo gorsi animatorzy i występy , wysoka cena . Stella Maris - kiepska plaża i rafa , lepsze pokoje , średnia atmosfera . Hilton - porażka . W Magicu bardzo dobry stosunek ceny do jakości . Polecam , ale tylko sympatycznym :)
Niezła rafa , chociaż nie tak dobra jak przy hotelu Hyatt- . Super animatorzy i wieczorne przedstawienia . Jedzenie obfite , różnorodne ,
małe i dość ciemne pokoje .
Bardzo fajny hotel bardzo czysty miła obsługa pytająca co 5 minut czy coś podać, pokoje bardzo wypasione , codziennie zmieniana pościel i ręczniki, animacje ciekawe.Ogólnie hotel godny polecenia ;)
właśnie wróciliśmy z Club Magic Life. To były nasze najlepsze dotychczasowe wakacje. Hotel doskonały. Oczywiście pewnie znajdą się malkontenci, którym coś nie będzie pasowało ale dla nas było doskonale. Super obsługa, piekna rafa przy hotelu, restauracje tematyczne. Dla mnie rewelacja.
Bardzo przyzwoity hotel. Dobre, smaczne jedzenie. Oczywiście jak to w Egipcie, sporo zależy od naszych krajowych, indywidualnych gustów. Mi smakowało. Miła obsługa. Generalnie bardzo udany pobyt za rozsądne pieniądze. Iza
Hotel rewelacyjny! rodzinna, sympatyczna atmosfera, miła obsługa, jedzenie(niestety)przepyszne i urozmaicone(nie dopadła nas *zemsta* choć jedliśmy absolutnie wszystko-warzywa,owoce i lody!)Rafa pełna prześlicznych ryb, niestety wejście do morza było możliwe po dwunastej z uwagi na niebezpieczne fale. Warto wziąć obuwie do wody.Animacje profesjonalne.Był to mój 9 pobyt w Egipcie i zdecydowanie najlepszy!Polecam
Hotel zdecydowanie dla aktywnych. możliwości sportu wiele, basen rewelacja. rafa do oglądania tylko z końca pomostu dla dobrze pływających i wyłącznie jak nie wieje - reszta widoczna w internecie to często odkryta część przy odpływie. Zieleń w hotelu, restauracje, bary posiłki naprawdę godne polecenia. pokoje bardzo fajne, z balkonami i tarasami. obsługa nastawiona na taką obsługę, by dostać pochwały - zależy im na utrzymaniu pracy. all inclusive zapewnione rewelacyjnie. napiwki wszędzie do \"puszek\", nie ma konieczności dawania kelnerom do ręki. internet działa, ale słabiutko. sklepy zarówno w hotelu jak i w okolicy średnie.
Rewelacyjny hotel-ładne i duże, czyste pokoje, piękna plaża i otoczenie, przepyszne posiłki. W hotelu wszystkie możliwe atrakcje. W opcji all wszystko w cenie łącznie z sejfem i codziennie napełnianym minibarem.
super,świetne miejsce na wypoczynek
Podzielam opinie jednej z autorek na forum dyskusyjnym odnośnie Ultra All Inclusive, iż \"gdybym miał jechac kolejny raz, nie wziąłbym już tej opcji. Jest tak wypasiona, że żal czegoś dobrego przegapić i wychodzic poza hotel :-)\"
Piękny hotel, zwłaszcza jego ogród.Obsługa perfekcyjna.Restauracja Magico z cichutko grającą klasyczną muzyką( nie wiem jak ktoś mógł narzekać że głośna i mało kameralna- nonsens)Dla odmiany w moim odczuciu Le Brise przy plaży przypominała mi fast-food, zwłaszcza, że widok oklejonych kremami nie do końca odzianych współbiesiadników nie pobudza mi apetytu.Poza tym wybór potraw był tam żaden.Jedzenie doskonałe, w ogromnym wyborze.Drinki rzeczywiście bardzo rozczarowujące, ale po wymianie kilku żartów z barmanem i poparciu paroma dolarami ( nie żałować!) znalazły się dla nas zawsze orginalne markowe alkohole normalnie spoczywające gdzieś pod ladą.Polecam wybór pokoju lub suity z widokiem na morze, są ładnie położone, ciche, na ogół na samej górze i nikt nad głową nie tupie, poza tym z daleka od wrzasków i animacji dochodzących znad basenu ( na szczęście nie cały dzień).Generalnie było spokojnie, tak jak lubię, mało dzieci, mało hałasu, w sam raz i elegancko i swobodnie.Towarzystwo to Niemcy i Rosjanie.Jednych i drugich nie było słychać, może to był jakiś specjalny zbieg okoliczności.Polecam raczej spokojnym ludziom, pragnącym odpocząć w spokoju, dla usportowionych też było wiele propozycji.Z obsługą można porozumieć się zarówno po angielsku, niemiecku jak i po rosyjsku.Nie dotknęła na zemsta faraona.To może pośrednio świadczyć o wysokim poziomie higieny w kuchni.
Jest to Magic Life (samo mówi za siebie) . Odwiedziliśmy już drugi hotel tej sieci i wybieramy sie do trzeciego.
Rewelacja!!!:))) Spędziłam tam cudowny tydzień!Obsługa znakomita,czas cudownie spędzony!!!Grupa animatorów prowadzących zajęcia świetnie urozmaicała czas!!!Polecam gorąco:)))