W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Przepiękna piaszczysta plaża ok. 300 m od hotelu.
Hotel położony na wzniesieniu z niesamowitą scenerią.
Wachlarz rozrywki zapewni centrum Agadiru oddalone ok. 300 m od hotelu.
Doskonałe miejsce dla surferów i kitesurferów
Największy plus dla hotelu to jego położenie - blisko do Oceanu, wszelakich restauracji, sklepów; godny zauważenia ogród, całkiem przyzwoity basen; obsługa bez zarzutu, posiłki dobre, myślę iż zadowolą niejedno podniebienie. Największym jednak zaskoczeniem było "spotkanie", aczkolwiek jednorazowe - z dziwnym insektem! No cóż... Tak czy tak spokojnie w nim można spędzić wakacje, ale oczywiście przy założeniu, że znaczną część czasu turysta planuje spędzić w plenerze....
hotel dla gości mających małe wymagania, hotel odpowiada kategorii 3 gwiazdki
dobre położenie
niezbyt komfortowe pokoje, posiłki serwowane
Omijajcie ten hotel z daleka.Jest to najstarszy hotel w Agadirze, bardzo ubogi , o bardzo złych warunkach higienicznych.Mimo tego , że dałam bakszysz w recepcji przydzielono mi bardzo fatalny pokój , kompletnie nieodnowiony , który wygladał jak pieczara, nie posiadał balkonu , a łazienka była tak okropna , że aż wstręt tam było wejść.Najgorsza chyba była żeliwna wanna , która miała chyba ze 30 lat i z której to wanny chwyciłam podczas mycia się na stopie wirusowe bodawki , z których teraz musze sie leczyć.Co z tego że ten hotel jest taki tani.Czasami taniej znaczy drożej ....: ((((Szczególnie jak po powrocie z wycieczki trzeba odwiedzac lekarzy i wydawac na leki.
Położony blisko Mariny, miła obsługa , bardzo ładny widok na zatokę z balkonu.
Bardzo złe warunki sanitarne i higieniczne.Bardzo stary hotel.
Właśnie wróciłam z 10 dniowego pobytu w tym hotelu. Z tego, co się dowiedziałam to najstarszy hotel w Agadirze, który przeżył już okres swojej świetności, ale o tym można było przeczytać w komentarzach... nikt jednak wcześniej nie napisał, że w sierpniu praktycznie nie ma słońca, ponoć to wpływ chmur znad gór Atlas do 15 godziny chmury czasami się przejaśniło i zaświeciło słońce na max 1 godz i znowu niebo pokrywało się chmurami... Więc jeżeli ktoś wybiera się do Agadiru odradzam, przynajmniej w tym okresie i wybierajcie Marakesz, Casablankę lub inne rejony chyba, że lubicie chłodek i nie specjalnie lubicie się opalać. Pokoje sprzątane codziennie, jak zostawiło się parę drobnych, personel bardziej się przykładał i ręczniki były zupełnie nowe. Ja miałam opcję 3 posiłków i uważam, że to za dużo, gdybym miała wybierać jeszcze raz tą opcję stołowałabym się w mieście, można spróbować czegoś nowego i wybrać lokal, ale cóż za taką cenę za jaką zapłaciłam nie mogłam spodziewać się obsługi jak w Hiltonie.
Byłam w czerwcu 2012 za cenę 1635 zł i tylko ta cena jest adekwatna by jechać do tego hotelu.Cena powyżej 2000 zł nie jest delikatnie to ujmując normalna.
Hotel na wzgórzu,z przepięknym widokiem na ocean.Obsługa hotelowa bardzo miła i uczynna. Minusem są przestarzałe pokoje -umeblowanie,łazienka....itd.Obsługa dba czystość-codzienne sprzątanie ,zmiana ręczników,czyszczenie ładnego basenu i dbanie o ogród. Wyżywienie : śniadanie-pomidor,cebula,martadella,jajka,dżem ,bułki jasne i ciemne...no i wiele rogalików ,ciasteczek z ciasta francuskiego i sok..Przez cały okres pobytu śniadanie jest takie same.Obiadokolacja to ruletka albo jak kto woli totolotek:trzeba wybrać z karty potrawy-zupę lub sałatkę .drugie danie i deser.Jak ktoś słabo zna języki,nie ma szans na porozumienie z kelnerem. Poza tym warto wybrać się na wycieczkę do Marakeszu. Marokańczycy mimo ,że tak odmienni bardzo milii uczynni.Po zatym kobiety o kobiecych kształtach bardzo podobaja się marokańczykom.
Hotel niewielki, ale bardzo przyjemny, położony blisko portu w północnej części Agadiru - w sercu codziennego zycia Marokańczyków. Połowa pokoi nie posiada balkonu, ale są z tego powodu większe. Wszyskie posiadają widok na ocean i piękny ogród z basenem. Byłam tam z mężem i z dzieckiem w styczniu 2012 roku. Na początku przydzielono nam pokój bez balkonu ( większy z uwagi na naszego 12 letniego syna, który miał otrzymać dostawkę). Pokój ten nie był wyremontowany i zarówno on jak i łazienka sprawiały dość przygnębiające wrażemie. Pokój zamieniliśmy od razu korzystając z uprzejmości bagażowego, który za bakszysz w wys. 10 dol. przeprowadził nas do bardzo ładnego wyremontowanego pokoju z czystą łazienką. Czystość i porządek podczas całego pobytu były bez zarzutu. Pokoje sprzątane codziennie. Codziennie też otrzymywaliśmy czyste ręczniki i papier toaletowy. Sprzątający jak i kelnerzy bardzo przyjaźnie nastawieni do turystów. Nie jest prawdą, że kelnerzy stoją za plecami i patrzą ile kto je. Sala jest co prawda bacznie przez nich obserwowana, ale tylko dlatego aby po skończonej przez gości konsumpcji, otrzymali oni kolejne zamówione danie. Menu każdej kolacji to trzy propozycje z serwowanych 3 lub 4 dań. Napoje do kolacji w wersji HB płatne, my kupowaliśmy co wieczór wodę za 12 dirhamów, która w sklepie poniżej hotelu kosztowała 10 DH, ale już w tamtejszym markecie tylko 4 DH. A teraz trochę o pogodzie w styczniu. Mieliśmy szczęście, temperatura w ciągu dnia wahała się w granicach 23-25 st C, choć rzeczywiście słoneczko w Agadirze zaczyna przypiekać dopiero ok 12, tak więc ranki są nieco chłodniejsze i trzeba zabierać ze sobą bluzę lub sweter. Noce są chłodne ok 5-7 st C, ale temperatura wieczorem przypomina polski wieczór w średnio upalnym okresie lata. W połowie pobytu wybraliśmy się na wycieczkę do Marakeszu, taksówką. Cena przejazdu w 2 strony to wynegocjowane 1.100 dirhamów + 136 DM za przejazd autostradą. Można skorzystać z oferty lokalnych biur za cenę 400 DM/os i 200 DM dziecko.Hotel Marhaba polecam.
Woda w łazience zaledwie ciepła, za zimna do kąpieli / ostatni dzień nie było wcale/. Woda w basenie zimniejsza niż w oceanie. Jedynie śniadania w postaci bufetu, przez dwa tygodnie to samo: jajko na twardo, jajecznica, krążki papierowej wędliny, dżem, pomidory, cebula w talarkach, bagietki. Po tygodniu pobytu przynosiliśmy na śniadania swoje jedzenie. Obiadokolacje bardzo skromne pod względem wyboru /z kart/ serwowane przez kelnerów. Posiłki ogólnie najsłabsze porównując podobną klasę hoteli egipskich czy tunezyjskich. Pokój z przepięknym widokiem na ocean częściowo tylko rekompensował wady tego hotelu. Między hotelem a plażą była główna arteria komunikacyjna miasta /hałas cały dzień/, niemal codziennie pobudka ok 6 rano przez trąbiącego szaleńca. Ale to nic!! W końcu przyjechaliśmy po słońce, bezkresne spacery po czystych plażach, wspinaczki górskie. Warto odwiedzić marokańskie wsie np. Aourir /15 km od Agadiru/ autobus linii 11,21,31 - 5 dirhamów/os.
Miła obsługa, czysto i smaczne posiłki. Polecam!
Bardzo miły hotel, najstarszy w Agadirze. Obsługa przemiła i pomocna, żadnych kradzieży ani innych przykrych sytuacji. Hotel ma swój klimat, nieco kolonialny. Moim zdaniem warto, czujesz luz i swobodę, żadnych wyszukanych kreacji i zachowań jak w 5* hotelach po drugiej stronie miasta.
Posiłki serwowane od 20-22 ale trzeba byc przed 20, bo pozniej juz nic nie zjecie na ciepło tylko same surówki (pomidory często zepsute)! Sniadania kiepskie, jajka na twardo, cebula, pomidor, do znudzenia. Obsługa pilnuje kto ile je, stoja nad stolikiem. Nie polecam. Papier toaletowy skromnie wydzielany, chyba ze codziennie kase dacie, to bedzie.
Hotel w miare . Czystość nie najgorsza Jedzenie pod psem i wszem obecny bakszysz ,trzeba mieć pełne kieszenie drobnych Nie polecam Henryk wróciliśmy wczoraj t.j 7 10 2008
Po przyjeździe byłam nieco roczarowana ponieważ neckermann zawyżył trochę opinie o tym hotelu. Jednak pokoje zawsze były czyste, śniadania smaczne choć niewielki wybór. W hotelu panuje cisza, brak animacji, czy dyskotek. Atrakcją jest basen, całkiem spory i czysty. Do centrum miasta jest chwila i jeżeli szukamy rozrywki to tam należy sie udać. Sam pobyt był udany tylko szkodaa że neckerman znowu nie oddaje tego jaki hotel jest w rzeczywistości.
Fakt hotel jak na warunki afrykanskie ok, nie bylo zadnych robali co jest pozytywem. 2 baseny, pole do mini-golfa, jedzenie może być. Blisko do sklepów i centrum. Niemilego zapachu nie uswiadczylismy. Ludzie sa przesympatyczni i bardzo towrzyscy.
Hotel spelnia wiekszosc warunkow, jedzenie bardzo dobre,obsluga ok. Niski standard łazienek, materace przy basenie ciagle zajete przez obsluge dla ludzi z miasta oczywiscie za pieniadze. Ogolnie jesli ktos jest niewymagajacy bedzie zadowolony.
Po przyjeździe do Adgiru uderza strasznie niemiły zapach z portu i niestety dochodzi czasem do hotelu. Trzy gwiazdki, więc nie ma co wymagać zbyt wiele. Są baseny, mało urozmaicone aczkolwiek dobre jedzenie, pokojówki rzetelnie wykonuja swoją pracę. Polecam wycieczkę fakultatywną na Saharę :-) Lub grę na fajnym polu do minigolfa. Sugeruję też wybrać się w innym miesiącu niż sierpień... są tu straszne upały. Pozdrawiam
Zapominacie, że hotele w Afryce a w Europie róznią się standardem. Jak na hotel 3 gwiazdkowy, jest bardzo przyzwoity. Pokoje są dobrze utrzymane. Sprzątanie pokoi jest codziennie. Basen także czyszczony bardzo regularnie. Wyżywienie bardzo smaczne. Na terenie hotelu duży i ładny ogród, blisko ocean i plaża. Dla siłaczy całkiem dobrze wyposażona siłownia :) Z tego co zauważyłam także stół do ping ponga. Zamiast opcji all polecam HB więcej trunków do wyboru.
Hotel dla mało wymagających osób nastawionych na zwiedzanie. Śniadania tragiczne (Jajko,pomidory.dżem,cebula i jak starczyło to śladowe ilości wędliny) Tak było przez 14 dni.Kelnerzy mili ale tylko za opłatą.Hotel czasy świetności przeszedł w latach 70-80.Pokoje bez klimatyzacji i lodówki,która przy hotelowch posiłkach wydaje się niezbędna.Wczasy nabyłem w Neckermanie za niską cenę 2150 -14 dni.Jest to cena którą można zapłacić za ten hotel i nie żałować
Niewymagająca osoba nie będzie miała nic do zarzucenia. Miejsce na wakacje ok. Dogodne położnie wszędzie blisko. Przyzwoity basen i ogród. Do obsługi nie można się przyczepić. Jedzenie średnie. Same pokoje ok, choć łazienka pozostawia wiele do życzenia. Czasem daje się odczuć zapach dochodzący z portu, troszkę może rzeszkadzać. W centrum sporo barów i dyskotek dla rozrywkowych turystów dobry układ.
Hotel w porządku jak na tę cenę, nie dajcie się jednak namówić na 3 tys od osoby, bo nie jest tego wart!!! Klasa powiedziałabym turystyczna ( łazienki czyste, aczkolwiek wymagają generalnego remontu), dla mało wymagających, aczkolwiek hotel czysty i blisko centrum oraz ulicy (skąd dochodził hałas), widok przepiękny na ogród (bardzo ładny), basen (bardzo ładny) i ocean. Jedynym mankamentem, dla mnie najgorszym, był dochodzący zapach z portu!! Dotyczy to niestety całej północnej części miasta!! Polecam w Agadirze udać się na południowy kraniec plaży pod wydmy w okolice pałacu królewskiego, jest tam naprawdę cicho, spokojnie i czysto-ocean oraz piasek super!
Śniadanka w hotelu francuskie, bez rewelacji, można się przyzwyczaić, są świeże soki rano to plus. Wieczorem kolacje bardzo dobre!! Niestety odbywają sie dość późno o 19.30, więc w opcji HB zawsze trzeba coś kupić na mieście (polecam snack bar na przeciwko hotelu- Petit Charlotte). Poza tym w hotelu spokojnie co nam akurat odpowiadało, brak jakichkolwiek animacji, dyskotek itp, tego chyba w mieście nie brakuje, a do miasta jest rzut beretem:)Obsługa hotelowa bardzo miła:-)