377 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
super wakacje!chętnie pojadę tam jeszcze nie raz!
Powiem szczerze, ze obawialam sie tego wyjazdu a to przez zamieszczone oceny o tym hotelu.
Co do Polakow to tylko sie wsydzic. Potrafią zrobić z igły widły.Powaznie!!! Sa straszni!!! Nie zdazyli dojechac na miejsce a juz w autobusie zrobili wojne bo klima nie dzialala- dalo sie przezyc!!!
Pokoje nie zaslugiwaly na 5* ale w koncu najmniej sie w nich siedzi. Okolica fajna, ladna. A wokol hotelu slicznie, zielono, czyste baseny, zjezdzalnie...nawet moj maz zjezdzal na brzuchu- zabawa nie tylko dla dzieci...
Jedzenie pyszne a kolacje najfajniejsze-romanyczny wystroj, lampeczki przy mostkach, sadzawki z fontanna dodawaly uroku.
Warto zarezerwowac sobie kolacje wloska na 6 pietrze- piene widoki. Byla jeszcze turecka i rybna. Warto zwiedzic Side jest tam bardzo ladnie. Plaza troche kamienista ale woda czysta choc bardzo slona. Nie ma porzeby wracac na obiad bo na plazy jest wszysko- dlatego warto wykupic All inclusive!!! Na plazy mozna bez umiaru jesc pizze, chamburgery, pic piwo itd... Jesli ktos lubi sport to mozna pograc w tenisa, siatkowke, pilke itd. Byly ez animacje wieczorem- tez warto isc i sie roche posmiac. Byly to dla nas najfajniejsze wakacje. Warto tam pojechac i odpoczac... Nawet obsluga byla fajna. Uwaga na blondynki- tam bardzo sie podobaja przez co sa rozpieszczane przez kelnerow. Polecam ten hotel .
Wszystko w porządku poza klimatyzacją i windami, pokoje rzeczywiście max 4*, za to hotel-zasługuje spokojnie na 5*, nie wiem dlaczego czepiają się koloru hotelu-całkiem przyzwoity,
aha dla rodzin z dziećmi ok 3 lata-bardzo niskie barierki na balkonach.
Oto relacja części hotelowej. Może przydługawa, ale karmiony Waszymi poradami (dzięki) przez 9 miechów do daty wyjazdy, postanowiłem se popisać – może komuś też moje wypociny się przydadzą
Jedzenie - na dworze lub w pomieszczeniu – jak kto woli, na kolację można było nawet mieć stolik pod palmą. Było smacznie, właściwie każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Ja np. jadłem ciągle moje ukochane frytki, ale były np. śledzie na ciepło, różne makarony, pizza (przy dobrym dniu kucharza lepsza niż włoska!), różnego rodzaju mięso, wspaniałe desery, wybór pieczywa, dżemów, płatków, itp. Oczywiście do picia – od herbaty, po soki, wina... Opcja all inclusive - super. Poza tym „zwykłą” kolacje można było zamienić na kolacje a’la carte w 3 rodzajach: turecka, włoska, rybna – konieczna wcześniejsza rezerwacja – rano w guest relarions. Co prawda nie ma szwedzkiego stołu, ale nawet lepiej, bo obsługa podczas tych posiłków, (jak i zresztą podczas tradycyjnego jedzenia) – wysoki poziom. Polecam szczególnie kolacje włoską – na dachu hotelu – jedna z najciekawszych kolacji w moim życiu (a jeść lubię ;)). Także na plaży jedzonko picie. Wieczorna zupa nocna zakąski – około 23/23.30 do późna. Nikt nie mógł więc tam chodzić głodny i spragniony, no chyba że jada tylko kawior i inne wykwintności :)) Aha – śniadania 7-10, obiady 13-14.30, kolacje 19-21.30 (tak samo a’la carte), bar na plaży do 17/17.30, chyba od 10, działał też punkt w holu.
Kąpiel – dwa baseny, brodzik, kilka zjeżdżalni. Miejsce do plażowania wokół basenów – jak ktoś się uparł to zawsze znalazł kawałek dla siebie, choć lepiej iść wcześniej niż później :)) Opalanie się pod moimi ukochanymi palmami – ekstra :)) Plaża o około 5 minut od hotelu (może i mniej), ale po drodze piękny widok na góry, czyli coś o czym marzyłem. Miejsc leżących sporo, choć czasem trzeba było prosić o pomoc pracownika hotelu (euro czyni cuda:)). Po 11 nie było łatwo o plastikową leżankę, ale na upartego wszystko się dało zrobić. Woda w morzu czysta, choć szybko było głęboko. Można spróbować sportów wodnych – np. paraschuting czy jak to się zwie – 60 euro za 2 osoby na najw. Wysokość. Fajne foty z tego są – za 4 euro sztuka. Choć obsługa średnia.
Animacje – gratulacje za skompletowanie ekipy niesamowitych młodych ludzi. Starali się jak mogli umilić gościom pobyt, niemal zawsze z uśmiechem na twarzy, chętni do żartów, głośni, bardzo otwarci dla dzieci, znający języki. Najbardziej charakterystyczny – Koko – w Polsce zostałbym na pewno showmenem telewizyjnym z dużą gażą: marnuje się w Grand Prestige. Jeśli coś nie wychodziło – np. mało ludzi na nocnej dyskotece, to raczej wina wczasowiczów. W ciągu dnia tradycyjne sporty: siatkówka plażowa, piłka wodna, piłka nożna, dart, boccia i jakieś rzeczy dla kobit (sam nie pamiętam jakie, bom przecie facet ;)) Korzystałem, bo takie coś to dla mnie raj. Wieczorny showtime – jak na moje poczucie humoru – fajowy, choć wieczór turecki do bani.
Wygląd hotelu – ze zewnątrz i od wewnątrz ciekawy. Sporo terenu, moich ukochanych palm (już po raz któryś o nich pisze ;)), zainteresowani mogą sobie też pooglądać pawie.
Pokoje – największa wada hotelu. Było nieco kłopotów z klimą (choć my ją i tak rzadko używaliśmy), toaleta – poziom normalny (w **** w Turcji bywają w lepszym stanie). Fajny balkon, choć pokój nad wejściem, więc przy otwartym oknie trochę hałasu było. Słabo działały windy, ale na szczęście mieszkaliśmy na I piętrze, więc dla nas nie stanowiło to kłopotu.
Okolica - hotele niewielka zakupowa promenada. Generalnie spokojnie. Są też dyskoteko-restauracje, ale jak my byliśmy to świeciły pustkami, zresztą przy AI nie byliśmy w stanie niczego zjeść. Swoje stanowisko miało także miejscowe biuro podróży – niekorzystaliśmy z niego jednak będąc po objazdówce. Ceny – o 50-70% korzystniejsze od Itaki. Koniecznie zobaczcie Side – nie tylko ruiny amfiteatru i okolic, ale przede wszystkim bramę Apolla (jakoś to się w tym stylu nazywało) – najlepiej o zachodzie słońca. Po drodze do zaliczenia Pegasus Cafe – drinki w arbuzie za 10 euro (warto!!!) i piękny widok na okolice. Knajpa – pierwsza w prawo na wzgórzu idąc od przystanku dolmuszy – od tego wejścia rozpoczynają się sklepy. Odradzam Manvangat, do Alanyi nam się nie chciało jechać.
Porady - WAŻNA UWAGA – liry mało przydatne – większość cen w euro i dolarach, sprzedawcy niechętnie przyjmowali euro. Warto kupić karty telefoniczne – aparaty tuż przy hotelu (my tego nie zrobiliśmy – błąd – wychodzi tanio). Bankomat też w pobliżu. Dolmusze – miejscowe busy – ruszają z okolic plaży – znacznie tam bliżej niż na rondo, co proponowała nam rezydentka. Angielski się przydaje, ale jeszcze bardziej użyteczny niemiecki i rosyjski
Podsumowanie: POLECAM. Nie tylko dla małżeństw z dziećmi, ale także dla osób pragnących żyć chwilę z dala od miejskiego zgiełku.
W razie pytań – piszcie – tczarnecki@o2.pl
Nasz pobyt w tym hotelu oceniam bardzo pozytywnie :0 Nie rozumiem ludzi,ktorzy narzekaja, widocznie przerosly ich wyobrazenia o tym hotelu,a ja bylam milo rozczarowana, poniewaz czytajac niektore opinie tutaj jechalismy tam z lekkim niepokojem. Bardzo pozytywnie oceniam osoby z obslugi,szczegolnie ludzi,ktorzy prowadzili animacje.Naprawde fajne towarzystwo. Uwazam,ze wszystko zalezy od nastawienia ,pozytywnego nastawienia, bo widzialam POLAKOW , ktorzy zamiast cieszyc sie urlopem szukali usterek w hotelu i czepiali sie doslownie wszystkiego. Nie rozumiem,jak mozna sobie tak psuc fajny wyjazd.
Hotel jest swietnie polozony, mnostwo zieleni, cisza.
Trafilismy na urodziny hotelu i bardzo elegancka kolacje dla gosci.Duze brawa dla organizatorow.
Jedyne co mogloby byc lepsze to czestotliwosc sprzatania lazienek w pokoju.
Obsluga w barach sympatyczna.
Jedzenia:do wyboru do koloru, dla kazdego cos sie znajdzie,z mala przerwa miedzy 17 a 19 praktycznie non stop.
Ja hotel polecam, bylo super!
hotel świetny, 7 dni to za mało aby móc skorzystać ze wszystkich atrakcji hotelu, wspaniała atrakcja dla dzieci to zjeżdżalnia, moje dziecko nie chciało z niej zejść, zresztą nie tylko dziecko, hotel oferuje atrakcje dla każdego, plaża świetna , blisko i bardzo duża nie było ciasno, oferta all inclusive na plaży także rewelacja, jedyny minus to pokój nad wejściem do hotelu, koszmar całą noc podjeżdżają autokary, więc nie polecam lepiej od razu poprosić o zmianę pokoju.
Hotel rzeczywiście nie zasługuje na 5*. Ja dałbym mu 4*. Największy plus hotelu to bardzo dobre jedzenie (bardzo duży wybór i smaczne posiłki). Gigantyczny minus to wyłączanie klimatyzacji w pokoju między 2 w nocy a 6 rano!!!!!!!! Jest to całkowicie nie do zaakceptowania. Nie da się spać jest tak strasznie duszno. Poza tym restauracje nie są klimatyzowane i człowiek je z podkoszulką "przyklejoną" do pleców. Kolejny minus to windy, które wogóle nie są zsynchronizowane i czasami czeka się na windę ponad 5 minut. Ale to mało ważny szczegół. Plaża jest słabiutka. Żwirkowa i zejście do wody jest strasznie strome. Pokoje spoko (nie wiem na co narzekali ludzie co piszą tu opinie) poza tym problemem z klimą. Sprzątaczka w hotelu nic kompletnie nie rozumie po angielsku. Ogólnie hotel fajny. Spokojnie mogę go polecić ale nie w sezonie.
Jedyna słaba strona hotelu to pokoje. Nie zasługują w żadnym razie nawet 4 gwiazdki. Natomiast bardzo mocne strony to przede wszystkim położenie (super ogród, spokój, bliskość plaży, fajne baseny i zjeżdżalnie), dobre jedzenie dostępne non stop, bardzo miła obsługa (bez względu na napiwki bądź ich brak).
Narzekających na wszystko Polaków jak to zwykle bywa nie zabrakło.
Właśniwe wróciłam z Grand Prestige w Side. Przestrzegam przed wypoczynkiem jeśli ktos liczy na hotel 5 gwiazdkowy. Byliśmy we trójke z 18 letnią córką Pokoje za małe dla trzech osób brak miejsca na rozpakowanie walizek ręczniki brudne pościel nie wymieniona ani razu pokoje tez nia są sprzątane w łazience na glazurze i między fugami grzyb łazienka ani razu nie umyta. wygląd pokoju przypominał hotel najwyżej 3 gwiazdkowy. Wokół basenu każdego panoszący się grzyb w restauracji na parterze tam gzie jada się śniadania nad stołami wróble mają pozakładane na gzymsach gniazda i srają prosto w talerz lub na głowę. obrusy brudne kelnerzy w brudnych ubraniach zabierają talerze nie patrząc czy ktoś juz skończył zastawa brudna trzeba było szukać czystej filiżanki. Dziwię się osobom które chwalą hotel. Przestregam przed panią rezydentką Joanna która jest arogancka opryskliwa obraża i lekceważy turystów odwaraca się plecami kończąc w ten sposób rozmowę.
Hotel świetnie położony,obsługa miła,animatorzy rewelacja!Piłka wodna,siatkówka na plaży,dart,piłka nożna-nie sposób sie nudzić.Jedzenie rewelacja!Polecam na 6 pietrze na dachu jest restauracja-super widoki na okolice.Trzy baseny,jeden dolny ze zjeżdzalniami,górny,i kryty.W hotelu siłownia,sauna,łaźnia turecka.A propos jedzenia,nawet o 2 w nocy w bistro mozna zjesc pyszna pomidorówke,i napic sie drinka:)Na plaży jest barek,rownież mozna cos zjesc i wypić.Podsumowujac cena adekwatna,i kazdemu życze takiego super wypoczynku!
Pokoje rzeczywiście nie 5-cio gwiazdkowe. Ale w miarę czyste, pościel zmieniana co 2 dzień, - nie narzekaliśmy. Za to położenie fantastyczne - jeden z niewielu hoteli w Turcji, z którego terenu można wyjść i pospacerować. Restauracje , baseny, animacje i rewelacyjne zjeżdżalnie dla najmłodszych sprawiały że o kiepskawym pokoju nawet nie pomyśleliśmy. Polecam szczególnie rodzinom z dziećmi.
Hotel dobry ale na pewno nie 5* tylko 4* a to dlatego że: w pokojach klimatyzacja ledwo ćmi, pierwszej nocy wogóle nie działała, dopiero po interwencji rezydentki trochę się to poprawiło, ale i tak w środku upalnego tureckiego lata jest to nie do pomyślenia. Klimatyzacja nie działała także w restauracjach, na szczęście kolacje je się na zewnątrz w otoczeniu palm, więc jest bardzo przyjemnie. Natomiast obiady i śniadania w środku to katorga. Windy- jeśli ktoś mieszka z dzieckiem wyżej tak jak my, to sporo czasu musi czekać na to aby zjechać nadół lub wjechać na górę, rzadko kiedy wszystkie windy działają i doczekać się na windę to ...... Poza tym w windach też nie działa klima i jest strasznie duszno. Hotel odnowiony jednakże słabo, miejscami podniszczony. Zaczęłam od minusów, więc teraz plusy :) Hotel jest duży, na dużym terenie, jest bardzo ładnie, zielono, jest gdzie pospacerować. Jednakże miejcowość ta jest bardzo na uboczu, od samego Side jest ok. 8 km, więc wszędzie trzeba podjeżdżać taksówkami lub dolmuszami. Za to jest spokój i cisza. Pokoje moim zdaniem ładne i chociaż dużo osób narzeka na nie, ja nie wiem dlaczego, ja nie narzekałam. Jedzenie bardzo dobre i urozmaicone, każdy znajdzie coś dla siebie i praktycznie serwowane cały czas, z małymi tylko przerwami. Baseny dwa duże, dwa brodziki dla dzieci i jeden basen ze zjeżdżalniami. Brodziki dla dzieci bardzo fajne, szczególnie ten ze statkiem i zjeżdżalniami, dzieciaki szalały tam całymi dniami. Jednakże proszę uważać na picie serwowane w barze przy dolnym basenie, w plastikowych kubkach, ponieważ często nie myją ich tylko popłukują i nalewają następnej osobie. Mój mąż pod koniec wyjazdu to zauważył i barman był bardzo oburzony że nie chce wziąść piwa w tym kubku. Także na to radziłabym zwrócić uwagę. Poza tym cała reszta ok. Plaża ładna ale niestety zejście do morza kamieniste i bez butów się nie da. Moje dziecko było tym zawiedzione bo nie mogło poszaleć w falach.
Ogólnie polecam na wakacje z dziećmi w spokojnym miejscu ale klientom mniej wymagającym.
Hotel ma 5 gwiazdek z czego 4 na niebie.
Plusy:
- dobre jedzenie
Minusy:
- brudni i śmierdzący kelnerzy
- zjeżdżalnie bez atestu
- windy często nie działają
- bardzo często nie ma prądu
- słabe atrakcje
- brudny basen
- jezioro obok hotelu to jakieś bagno
Nie polecam
Ogólna klapa, hotel ma 5 gwiazdek z czego 4 to chyba na niebie, klimatyzacja nie działa, działają tylko wentylatory, czyli jedyne wyjście to butelka z wodą między drzwi i futrynę otwarty balkon wtedy chociaż odrobina przeciągu, ale i to nie pomaga, obsługa fatalna, nastawiona głównie na Rosjan, pokoje tragiczne hotel podobno wyremontowany niedawno, remont polegał na pomalowaniu mebli farbą olejną (wczesny Gierek:-)) łazienki no powiedzmy jakoś wyglądają, no może poza grzybem pod umywalką i pomalowanymi fugami - również farba olejna, łóżka ok, ale dostawka rewelacja dziecku sprężyny wbijały się w plecy, ogólnie dzieci traktowane w dziwny sposób, recepcja pomimo tego iż wiedziała, że u nas w pokoju ma być dostawka, chciał ją przynieśc następnego dnia:-( - no w końcu dziecko w hotelu 5 * może spać na podłodze. W 6 piętrowym hotelu 4 piękne przeszklone windy:-) z czego 2 zazwyczaj popsute:-) Restauracja - posiłki zaczynają się co do minuty, jeśli kolacja rozpoczyna się o 19 to o 18.57 nie można nic dotknąć, w restauracji obrusy..... no cóż trochę plamek:-) resztki po poprzednim gościu, ale nieważne liczy się że w ogóle można gdzieś zjeść. Baseny - górny zawsze czysty, dolny czasami przez dwa dni zapomnieli dolać chloru wiec woda raczej mętna na głębokości 1,40 nie widać stóp. Leżaki owszem są dla tych którzy wstaną o 6 rano i je zajmą po warunkiem, że sprytny Rosjanin nie zrzuci ręcznika i nie przywłaszczy sobie leżaka. Teren dookoła hotelu zielony i w miarę czysty - to chyba jedyna zaleta. Animacje - ciągle te same i tak samo nudne. Nie polecam absolutnie jeśli już ktoś się uprze wyjazdu z biurem ITAKA - rezydentki nie wiedzą nic, nie są w stanie zbyt wiele załatwić, w zasadzie też nic. Generalnie odradzam pobyt w tym hotelu, no chyba że chcecie się męczyć tak jak my przez 2 tygodnie, kiedy wylądowaliśmy w Polsce i powiało lekkim chłodem, stwierdziłam że zimno ale przynajmniej jest czym oddychać.
Hotel zdecydowanie nie zasługuje na 5*, może na 3,5*. Po jednym dniu pobytu, miałam dość czekania przy posiłku na wolny stolik, nie wspomne o czystym obrusie i sztućcach na stoliku. ogólnie nie było zle. Ale po naszej reklamacji przeniesli nas do hotelu Pemar beach resort, to dopiero było 5*. Super , bez jednej wpadki.
Jedna wielka beznadzieja jak przyjechalem na miejsce to nie moglem uwierzyc ze to tu ,po wielkich awanturach zaminilem hotel na inny,sam rezydent w koncu przyznal ze ten hotel to obora,i nie rozumie dlaczego on w ogole figuruje w kat.5 gwiazdek.Wezyr w tym roku zrezygnowal z tego hotelu i nie ma go juz w ofercie.Bardzo odradzam ten hotel bo zamiast pieknych wakacji wyjdzie wielka porazka.Jwsli ktos juz zaplacil i nie moze sie juz wycofac domagajcie sie na miejscu przenosin do hotelu ktory ma 5 gwiazdek.Nas przeniesiono w 4 rodziny do Pemara hotel bardzo ladny ale wyzywienie i obsluga to kicha.
Hotel usytuowany w pieknym ogrodzie oraz ładnej okolicy. Plaża bardzo ładna i przede wszystkim blisko hotelu. Obsługa - barmani, recepcjonisci.... bardzo mili i uprzejmi. Polecam.
bardzo słabe pokoje szczególnie łazienki w słabym stanie bardzo słabo sprzątają nawet za napiwki basen dla dzieci na górze zniszczony dzieci sie kaleczą i w recepcji jest bardzo niemiła obsługa dają pokoje jakie mają nie jakie sie zamawiało jedzenie bardzo dobre baseny przy zjeżdżalniach bardzo dobre piękny ogród ogólna ocena 3+
Bardzo dobra obsługa i dobrze zorganizowane zabawy.
Hotel nie zasługuje n 5 gwiazdek mniej więcej będzie to 4 gwiazdki.Kolor hotelu jest troche przygnębiajacy.Posiłki bardzo dobre. MIejscowośc jest rochę na uboczu zdala od miasta. Ten kto lubi rozrywkę nie powinien wybierać tego hotelu. Wprawdzie sa prowadzone animacje ale niestety sa tylko w języku rosyjskim (który jest tan na porządku dziennym zresztą) lub trochę przetłumaczaja na język angielski.Hotelowa obsluga nie zna języka angielskiego co jest podstawowym problemem z porozumiewaniu się z nimi. Na recepcji wydaje mi isę że ludzie nie liczą się z nikim i nie potrafią załatwić jakiejkolwiek sprawy..dla przykładu podam iz nie nalezy zoastawiać im do wysłania pocztówek bo wróciłam 3 tygodnie temu a do tej pory żadna z 12 kartek nie dotarła do Polski żadna. Dyskoteka w hotelu jest raczej marna gyż puszczane są te same piosenki (zazwyczaj muzyka Turecka) ale zalezy to co kto lubi. Polecam serdecznei restauracje na dachu hotelu jest przepiękny widok i możan dibrze zjeść... Ogólnie hotel jest dobry ale jak zawsze znajdą się jakieś minusy....
Tripadvisor