Pomoc i kontakt
Magazyn Wakacje.pl
Salony sprzedaży
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Riwiera Makarska z 60-km wybrzeżem i widokami na lazurowe zatoczki.
Masyw Biokovo i góra Świętego Jerzego (1762 m n.p.m.), na którą wjedziesz autem.
Spokojne miejsce z ladnym widokiem na morze. Jest czysto i komfortowo.
Blisko do morza, sklepu, i jest restauracja .
Nie ma sprzątania, ale o tym widzieliśmy przy rezerwacji .
Bardzo dobra kuchnia, HB jest prawie jak All Inclusive, nikt nic nie wydziela, jesz ile chcesz, potrawy może nie dużo ale urozmaicone, nikt nigdy głodny nie chodzi. papiery toaletowe cały czas dostępne na korytarzach, jeżeli komuś zabraknie to normalnie się zabiera ze stolika na korytarzu, taka sama sytuacja jest z małymi woreczkami foliowymi na śmieci, cały czas są dostępne na stolikach w holu . Internet WIFI co prawda działa tylko na korytarzu ale mierząc prędkość Speed Test Net jest aż około 70Mbit!!! W pokojach nie działa ( nie mają zainstalowanych tzw. przekaźników WIFI ) ale na korytarzu rewelacja.
Blisko plaży, centrum, poczta, sklep Studentac ( ale też to jest i wada ) rano dostawy towaru, niestety to słychać i bicie dzwonu kościelnego o 6:00 rano ( ale da się przeżyć ) Na poczcie najlepszy kurs wymiany Kun oraz dodatkowo sprawdzałem dla posiadaczy kart Revolut, na poczcie w dzień powszedni można kupić Kuny płacąc karta Revolut i kurs jest taki sam jakbyśmy wymieniali ( kupowali w aplikacji Revolut Kuny w złotówkach średnio 0,63zł ) w soboty poczta standardowo dolicza 1,5% gotówka i kart
Blisko sklepu, hałas dostaw
Pensjonat jest w centrum miejscowości i trzeba się przyzwyczaić że sklep jest rzut beretem, ale to może być zaleta i że jest głośno .
Posiłki bardzo dobre , kelnerka zawsze uśmiechnięta, blisko do morza, wi-fi działało w pokoju, urokliwa miejscowość .
Brak telewizji, słaba klimatyzacja, rezydenta niewidoczna .
Hotel czysty,nawiew imitujący klimatyzację bardzo slaby, jedzie na słabym poziomie i monotonne!!! Brak wi-fi w pokojach tylko dostępne na recepcji.
Blisko plaży. Piękna i malownicza miejscowość .
Brak klimatyzacja co jest bardzo ważne przy temperaturze bliskiej 40 stopni, Słabe jedzenie i bardzo się powtarzające. Brak wi-fi w pokojach Ręczniki małe raczej do wycierania rąk, 1 duży na 2-3osoby.
Cały personel kuchni to bardzo mili ludzi . Pani kelnerka bardzo sympatyczna dziewczyna. Natomiast mało sympatyczny właściciel. Jedzenie w porządku , niczego nie brakowało. W pensjonacie w fi działało na tylko w recepcji . Telewizor w pokoju nie działał no i dobrze. Jeżeli chodzi o sam pokój to skromny. Widok z bocznego balkonu wprost na ulicę , sklep. Słychać przechodniów. Moja ocena to 4 w skali do 10.
Blisko do plaży .
Położony przy sklepie . Brak terenu na zewnątrz gdzie mozna usiąść. Niski standard pokoi .
Na pobyt max 7 dniowy. Raczej nie dla osób z dziećmi.
Położenie w centrum miejscowości.
Brak wi-fi przez cały pobyt (7 dni), brak sygnału w tv (zamieszczono informację w recepcji o awarii spowodowanej burzą i tak problem rozwiązano), monotonne wyżywienie.
Pokój na ostatnim piętrze porządku. Widok na morze. Słabo działająca klimatyzacja. Czystość ok.
Położenie. Obsługa. Pani Rezydent.
Kiepska klimatyzacja. Szef kuchni podczas pobytu w 2021 to dramat. Robił fochy jak się przyszło za późno, choć była jeszcze godzina czasu do końca. Jak się przyszło na śniadania też godzinę przed końcem, to już brakowało jedzenia i trzeba było się prosić co oczywiście nie podobało się kucharzowi. jedzenie ok
Ustalenia z właścicielem inne po przyjeździe okazuje się co.innego brak talerzy sztuczcy szklanek poprostu masakra właściciel oburzony ze wogole jak mogę zapytać o szklanki zwiedziliśmy wiele lokalizacji ale tutaj tragizm nie polecam
Zalet brak
Mało sympatocz y właściciel
Polecam, to już drugi nasz pobyt w Igrane i w hotelu Mihaljevic. Dla mnie wspaniałe pobyty. Cudowna, rodzinna atmosfera. Czysto. Wygodne łóżka. Klimatyzatory w pokojach. Klimatyzacja na jadalni. Kuchnia wspaniała. Tzw szwedzki stół. Dania pyszne, świeże. Deser to owoce lub pieczone swojskie ciasta. Dla mnie całokształt w 100% to jest to czego oczekuję! POLECAM Z CAŁEGO SERCA!
POLECAM z całego serca. Wspaniała, miła obsługa. Kuchnia wyśmienita tzw. szwedzki stół. Coś dla każdego i dla mięsożerców i dla tych którzy nie jedzą mięsa. Deser owoce lub pieczone ciasto. Powiem, że szef kuchni to mistrz. Czysto, łózka mega wygodne. Są klimatyzatory. Na jadalni również jest klimatyzacja. Każdy gość czuje się ważny bo to nie jest moloch. Rodzinna atmosfera. Spokój w hotelu i spokój w Igrane. Świetna baza na wycieczki. POLECAM!!
brak wad
To już nasz drugi pobyt w Igrane i w hotelu Mihaljevic. To nie jest moloch, każdy gość jest zauważony i ważny. Uśmiech nie wymuszony jak w wielkich molochach. Wspaniała kuchnia. Jesteśmy osobami wymagającymi i powiem szczerze - kuchnia naprawdę smaczna, urozmaicona. Dania świeże. Szef kuchni jest mistrzem! Czysto. Łóżka bardzo wygodne. Chętnie tam wrócimy. Z całego serca polecam.
Przyjazna, rodzinna atmosfera. Wspaniała kuchnia. Bardzo wygodne łóżka, czysto.
brak
Kompletny brak owoców ! przy serwowanych obiadokolacjach. Jedzenie bardzo mało urozmaicone i mały wybór dań.
Bardzo miła obsługa, super położenie, czysty, nowy budynek, blisko sklepu, blisko plaży. W pokoju telewizja, lodówka, czajnik. Warty polecenia!
Bardzo miła obsługa
Brak zmiany ręczników podczas pobytu
Pensjonacik generalnie ok, ale poziom zadowolenia zależy od pokoju. Jeśli dostaniesz pokój z widokiem w stronę morza będzie ok , jeśli na ulicę to szlag cię trafi. ( skutery , rano kuchnia i jako bonus dostawy do sklepu o 7 rano,) Do tego klimatyzacja jest tylko na 3 piętrze, reszta ma jakieś pseudo nawiewy, niby że zimne. My dostaliśmy pokój z widokiem na morze , klime jakoś przełkneliśmy więc jesteśmy zadowoleni. Wszystko rekompensuje plaża i brak tłumów , Posilki są smaczne i zróżnicowane a do śniadania dają pomidory i ogorki co jest ewenementem na chorwacji. Ręczników nie wymieniają i nie sprzątają pokoi. Z naszej strony Igrane i ten pensjonat jest w porządku , należy tylko nie spodziewać się klimatyzacji(choć zapewniają że jest) i potwierdzić pokoj z widokiem na morze.
Blisko do morza,
Brak klimatyzacji, choć piszą że jest. Sauna na jadalni. Brak możliwości kąpieli przed powrotem. Brak możliwości wymiany ręczników podczas pobytu.
Podobały nam się widoki roztaczajace sie wokól, ale polozenie pensjonatu to jedna wielka tragedia. Kto mial pokoj od strony morza to w miare mogl sie wyspac i odpocazc, kto od strony ulicy- to szkoda gadac, nie ma mowy o odpoczynku, slychac kazdy odglos z zewnatrz. Klima slabo pracowala, a jedzenia ciagle brakowalo.
Blisko do plaży ( chociaz pod górkę), ladne widoki z niektórych pokoi.
Połozenie w centrum miejscowości, słychać kazdego przechodnia, samochód, smieciarki, dostawcow do sklepu.
Spędziliśmy z przyjaciółmi wspaniały urlop za cenę adekwatną z opisem biura podróży Rego Bis. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu i napewno tu jeszcze wrócimy. A dla tych co się nie podobało niech pierwsze poczytają opis oferty i niech się dwa razy zastanowią zanim coś napiszą.
Blisko do morza,blisko sklepu,piękne widoki,czysto,przemiła kelnerka i wspaniałe panie kucharki przygotowującego naprawde wspaniałe posiłki.
Malusieńki minusik za brak możliwości wykąpania się przed podróżą.
Miejsce bardzo urokliwe i czyste. (jeśli chodzi o sprzątanie w pokojach , wymianę ręczników itp, to polecam zapoznać się z ofertą. Tam jest wszystko pięknie napisane a jak ktoś nie rozumie to druga klasa szkoły podstawowej i czytanie ze zrozumieniem się kłania :) Posiłki smaczne każdy może znaleźć coś dla siebie, obsługa przemiła. Pani Dorotka to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Pełen profesjonalizm. Właściciel przemiły człowiek.Ja gorąco polecam i na pewno tam wrócę
W 100 procentach zgadzam się z opinią Kariny i Bogdana . Wspaniale miejsce na wypoczynek
Wady to \"Janusze i Grażyny\" wynoszące jedzenie w torbach i mające wymagania jak Królowa Angielska. Tacy ludzie psują opinię Polaka na wakacjach.
Do pensjonatu przybyliśmy 04.07.2018.Był to czas w którym Chorwacja toczyła ciężkie boje na Mundialu.Wszędzie panowała radosna atmosfera.Dwa zwycięskie mecze (Chorwacja-Rosja i Chorwacja -Anglia) mieliśmy przyjemność oglądać w towarzystwie właściciela pensjonatu Pana Ivo Mihaljevicia,oraz naszej wspaniałej rezydentki-pani Doroty Sz .Po zwycięstwie Chorwacji nad Anglią Pan Mihaljević postawił wszystkim kibicom beczkę piwa.W tym pensjonacie panuje bardzo rodzinna atmosfera!Pogoda prawie zawsze dopisuje ,co w połączeniu z bardzo urokliwą okolicą daje gwarancję udanego wypoczynku.
Niewątpliwą zaletą tego pensjonatu jest jego położenie.Jest on usytuowany około 100 metrów (w linii prostej)od morza i znajdującej się tam plaży. Na pierwszy rzut oka pensjonat z zewnątrz może wydawać się nieco mroczny,lecz wrażenie to natychmiast znika po wejściu do środka.Otóż recepcja oraz całe wnętrze wyłożone jest wielokolorowym marmurem co dodaje mu bardzo ekskluzywnego wyglądu.W pensjonacie panuje nienaganna czystość i ład.Posiłki wydawane są w formie szwedzkiego stołu i moim zdaniem są bardzo smaczne.Brak sprzątaczek wchodzących do pokoi podczas nieobecności wczasowiczów uważam za zaletę,ponieważ nie znoszę gdy ktoś obcy ma dostęp do moich rzeczy osobistych.Ręczniki oraz pościel wymienia się na życzenie.Sam właściciel, pan Ivo Mihaljević jest ogromnie sympatycznym człowiekiem.Bardzo lubi Polaków sporo też rozumie po polsku.Gorąco polecam ten pensjonat!!! Rezydentka -Pani Dorota Sz.to przemiła i bardzo kompetentna osoba na właściwym miejscu.Jest bardzo dobrze zorganizowana ,zorientowana ,a także skora do pomocy.Długo by można wymieniać jej zalety!Pełny profesjonalizm!
Jedyną wadą jest organizacja zmiany turnusu.Pensjonat należy opuścić o godzinie 9.00.Potem następuje długie oczekiwanie do godz.19.45,-tzn.do wyjazdu autokaru.Są co prawda w tym dniu organizowane wycieczki mające na celu wypełnienie pozostałego do wyjazdu czasu lecz ci ,którzy z nich nie korzystają muszą niestety koczować na plaży lub np.w lokalach.Przydało by się zorganizowanie pomieszczenia w którym odjeżdżający wczasowicze mogli by skorzystać z prysznica.
Pobyt w czerwcu 2018. W hotelu, ani też w okolicy nie ma lekarza, co może sprawiać kłopot jak coś stanie się. Rezydentka podała, że wtedy należy dzwonić na 112 lub do niej. Okolica spokojna, ładna, ale minusem jest to, że w Adriatyku żyje pełno jeżowców. Byłem świadkiem jak dziecku wbił się kolec jeżowca nawet przez but do pływania. Z pensjonatu Michaljewic do plaży nie jest daleko, ale trzeba pokonać górzysty teren, a chodzenie jest niebezpieczne, bo nie ma tam nigdzie żadnych chodników. Auta dostawcze, motory, jeżdżą też między ludźmi po promenadzie. Plaża ma zatoczki i każdy wybierze sobie miejsce do kąpieli. Niektórzy pytają czy jest tam drobny żwirek. Wg mnie to są tam kamienie średniej wielkości, a tego drobnego żwirku jest naprawdę niewiele. Woda w Adriatyku ciepła i bardzo czysta, że widać kamieniste dno morza (na kamieniach siedzą przyssane do nich jeżowce, są piękne....). Pensjonat nie zatrudnia ludzi do codziennego sprzątania, więc trzeba to robić samemu, ale nam to nie przeszkadzało. Sprzątają tylko przy wymianie turnusów - żeby kolejny turnus miał czysto. Pensjonat należało opuścić w dniu wyjazdu do godziny 9,00, natomiast sam wyjazd był późno, bo około 20,00. Rezydentka pomogła zorganizować ten czas dla chętnych, którzy chcieli opłacić sobie (35 euro) wycieczkę. Pozostali zagospodarowali sobie ten czas wg własnego uznania (wielu korzystało z plaży). Na plażach są prysznice ze słodką wodą, co pozwalało spłukać się po kąpielach w bardzo słonym Adriatyku. Walizki zostawiliśmy na ten czas w pensjonacie, w miejscu wskazanym przez rezydentkę. Pensjonat - po opuszczeniu - nie zapewniał dostępu do pryszniców, ale tylko do skorzystania z toalety. Nie było też możliwości przedłużenia sobie pokoju za dodatkową opłatą. Jeżeli komuś to nie odpowiada powinien szukać wczasów w hotelu, a nie w pensjonacie, bo pensjonaty w Chorwacji są dla osób niewymagających ( np. mówi się tam, że skoro nie ma piasku, to nie wnosi się go do pokoju, więc codzienne sprzątanie jest tutaj zbędne.....). Organizatorem naszych wczasów było biuro Rego-Bis.
W pokoju jest wentylator wspomagający klimatyzację. Jest też sejf. Są sprawne urządzenia w łazience (nic nie cieknie i nie kapie). Miła, dyskretna obsługa personelu na stołówce. Jedzenie urozmaicone, można brać ile się chce i nikt tego nie ogranicza, (ale wynosić niczego nie wolno ze stołówki - i to jest jak najbardziej prawidłowe).
Nie wymieniają ręczników i pościeli przez cały pobyt (byliśmy 9 nocy). Klimatyzacja jest za słaba do tak wysokich temperatur. Kto przyszedł 15 minut po 17-stej od (godziny rozpoczęcia podawania obiadokolacji), to zabrakło dla niego np. frytek, bitek (dziwne bo obiadokolacje miały być od 17,00 do 19,00 i powinno dla wszystkich niczego nie brakować nawet około 18,30.) Brak normalnych ręczników kąpielowych (dali dwa takie małe). Nie było środków czystości do higieny osobistej. Nie ma tam normalnej recepcji z personelem, ani miejsc do siedzenia. Od razu trzeba iść do swojego pokoju żeby odpocząć.
Byliśmy tam od 25.06.2018 do 04.07.2018 z biurem podróży Rego Bis (z Katowic). Powodem wybrania nas wczasy tego pensjonatu były godziny podawania obiadokolacji (najwcześniejsze w porównaniu z pozostałymi pensjonatami, hotelami w Chorwacji), było to ważne z powodów zdrowotnych i zalecenia naszego lekarza. Nie przeszkadzało nam, że nikt nie sprzątał pokoju, a nawet byliśmy z tego zadowoleni, bo nie wchodził do naszego pokoju podczas naszej nieobecności. Zaskoczyły nas jednak inne sprawy np. że nie było tam ręczników kąpielowych, tylko dwa małe ręczniki nie wymieniane przez cały pobyt (9 nocy). Dobrze, że mieliśmy swoje. Dali tylko 2 malutkie hotelowe mydełka i trzeba było dokupić sobie na dalszy pobyt. Trochę jeździmy po świecie, ale czegoś podobnego nigdzie nie było. Jak to może być żeby nie było żelu, szamponu, mydła (przynajmniej średniej wielkości) i takie małe ręczniki to już kpina jakaś. Skoda też że Biuro nie poinformowało nas, że trzeba mieć w miarę dobrą kondycję, żeby dostać się na plażę i z niej powrócić (schodzenie z góry i wchodzenie pod górę). W pensjonacie są pokoje bez balkonu, też z malutkimi balkonami, ale także z ładnymi dużymi balkonami. Rezydentka odczytała nazwiskami kto do jakiego numeru pokoju jest przeznaczony. Pobyt w pensjonacie oceniamy jednak za udany, bo znaleźliśmy to na czym nam zależało: ciszę, dobre, urozmaicone jedzenie i godziny podawania, piękne okolice i ładną pogodę. To były tanie wczasy adekwatne do stworzonych nam warunków (1250 zł / osobę na 9 nocy). Jesteśmy wypoczęci i zadowoleni, bo i nasze wymagania nie były wysokie.
Brak komarów. Spokój. Cisza w pensjonacie. Obiadokolacje od godziny 17,00 (co wg mnie było super i powodem wybrania tego pensjonatu na wczasy, bo inne hotele w Chorwacji proponowały obiadokolacje w godzinach późniejszych).
Brak drążków żeby powiesić na nim koszule (wieszaki są, ale na czym je powiesić skoro nie ma drążka?). Brak żelu, szamponu, mydła (malutkie, będące w dniu przybycia wystarczają na 2 dni). Nikt nie sprząta przez cały pobyt, bo po co skoro nie ma piasku, więc pokoje nie brudzą się........(wg słów rezydentki). Śmieci samemu trzeba wynosić. Brak kąpielowych ręczników (dają na cały pobyt tylko dwa małe ręczniki, bez wymiany na nowe (podczas całego pobytu). Internet często nie działał. Nie ma recepcji, w zamian jest stolik przy którym po obiadokolacji przyjmował rezydent, usiąść można na schodach oczekując aż przyjdzie rezydent. Pensjonat nie zatrudnia recepcjonisty tak jak jest w hotelach. Udając się na plażę i z plaży do pensjonatu trzeba być nieco wysportowanym, żeby pokonać ten górzysty teren. Brak basenu.
Witam , spędziliśmy juz drugi raz wakacje w tym pensjonacie, za pierwszym razem posiłki były wydawane porcjami , jednak w tym roku wprowadzono opcje szwedzkiego stołu i musze z przykroscia stwierdzić że była to kompletna klapa .Śniadanie wydawane było od godziny 8:00 jednak już od 7:55 ustawiala się kolejka pensjonariuszy w obawie iż zabraknie czegoś do zjedzenia. Kolacja wyglądała tak samo z tym ze praktycznie codziennie brakowało jakiejś potrawy juz po około 15 min od początku kolacji (na ogół było to mięso ) .Mówiąc wprost , jeżeli ktoś przyszedł na kolację o 17:30 to mógł liczyć juz tylko na warzywa i ewentualnie frytki bo ziemniaki tez kończyły się po 15 min. Uważam że jeżeli dany pensjonat proponuje szwedzki stół to powinien zapewnić taką ilość jedzenia aby starczyło dla wszystkich gości.Jedzenie smaczne , tylko poprostu było wyliczone pomimo szwedzkiego stołu. Jeżeli jedna osoba poczestowala się dwoma kotletami to dla innej brakło .
Położenie
Wyżywienie, wi-fi ,