15 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel ma potencjał, natomiast jest on niewykorzystany. Piękny widok wynagradza katorżniczą wspinaczkę najpierw po stromej górce później po schodach. Brak windy. Basen malutki. Bez parasolek. Bez prysznica. Co do pokoi to mieliśmy raz wymienione ręczniki podczas tygodniowego pobytu. Sprzątanie polegało na wyrzuceniu śmieci. Ladny widok z balkonu. Wygodny materac. Łazienka malutka. Prysznic skierowany na muszlę klozetową. Po każdym prysznicu mała powódź w tej łazience. Dobre wi fi. Co do jedzenia, to brak wyboru. Jesz co jest a jest niewiele. Na śniadanie sadzone jajka, kiełbaski, jakieś płatki dżem (bardzo dobry)oraz pomidory, ogórki i sałata i tak przez cały tydzień. Obiad podobny zestaw salat oraz mięso (raz kurczak raz jakieś inne gumowe i twarde) i grillowane warzywa. Raz na pobyt podali rybę. Brak deserów oraz owoców. Na kolacje podobnie jak na obiad. Jak nie było co jeść, można było się podratować zupa krem. Na stołówce wiecznie czegoś brakowało, a to kawy, a to kubków, a to talerzy. Obsługa miła natomiast niespiesząca się z niczym. W barze tylko piwo rakija i wino. Te dwa ostatnie nienadające się do picia ohydztwa. Za dnia i wieczorami nic się nie dzieje. Plus za bezpłatne leżaki na plaży, co prawda trochę poniszczone, ale są. Polka w recepcji. Większość gości to Polacy. Podsumowując, jest to dobra baza wypadowa dla ceniących spokój, (brak animacji) sprawnych "alpinistów" stołujących się na mieście.
Widok!
jedzenie, alkohol
Niewielki hotel położony na wzgórzu. Widoki faktycznie piękne - w zamian za to trzeba się liczyć z codziennym wchodzeniem pod dość stromą górę i po schodach w upale, (może to być problemem dla osób starszych, chorych lub otyłych). Również brak wind w budynku. Basen bardzo mały. Obsługa jest miła, a wśród niej dwie sympatyczne Polki. Pokoje raczej sprzątane (gorzej z łazienką), a ręczniki wymienione raz w ciągu tygodniowego pobytu. W hotelu głównie przebywają Polacy i nieliczni miejscowi. Ogólnie jest nudno, animacji brak. Największym minusem jest jedzenie. Na każdy posiłek pomidory, cebula, ogórki, sałata i oliwki, do tego - na śniadanie jedna wędlina, dwa sery, jajka sadzone i gotowane, parówki, miód, jam i marmolada; - na obiad zupa, jeden rodzaj mięsa, i dwa skrobiowe dania, grillowane warzywa - kolacja podobnie jak obiad. Wybór malutki, jedzenie często zimne, często brakowało różnych rzeczy pomimo, iż jedzenia i gości było mało. A to brakło kawy, a to kubków, a to noży lub talerzy...na jedzenie też trzeba było poczekać bo kelnerzy się raczej nie spieszyli...ja rozumiem, że w Albanii ten serwis jest jeszcze ubogi, ale warto żeby inni mieli świadomość jak to wygląda. Jeśli chodzi o plażę jest raczej w porządku, choć nie jest to plaża z pięknym żółtym bądź białym piaseczkiem. Morze cudowne i wiele wynagradza.
Widok .
Jedzenie, strome podejście, brak windy, brak animacji, mały basen .
Niewielki hotel położony na wzgórzu. Widoki faktycznie piękne - w zamian za to trzeba się liczyć z codziennym wchodzeniem pod dość stromą górę i po schodach w upale, (może to być problemem dla osób starszych, chorych lub otyłych). Również brak wind w budynku. Basen bardzo mały. Obsługa jest miła a wśród niej dwie sympatyczne Polki. Pokoje raczej sprzątane a ręczniki wymienione raz w ciagu tygodniowego pobytu. W hotelu głównie przebywają Polacy i nieliczni miejscowi. Ogólnie jest nudno, animacji brak. Największym minusem jest jedzenie. Na każdy posiłek pomidory, cebula, ogórki, sałata i oliwki, do tego - na śniadanie jedna wędlina, dwa sery, jajka sadzone i gotowane, parówki, miód, jam i marmolada; - na obiad zupa, jeden rodzaj mięsa, i dwa skrobiowe dania, grillowane warzywa - kolacja podobnie jak obiad. Wybór malutki, jedzenie często zimne, często brakowało różnych rzeczy pomimo, iż jedzenia i gości było mało. A to brakło kawy, a to kubków a to noży lub talerzy...na jedzenie też trzeba było poczekać bo kelnerzy się raczej nie spieszyli...ja rozumiem, że w Albani ten serwis jest jeszcze ubogi ale warto żeby inni mieli świadomość jak to wygląda. Jeśli chodzi o plażę jest raczej w porządku, choć nie jest to plaża z pięknym żółtym bądź białym piaseczkiem. Morze cudowne i wiele wynagradza.
Widok, miły personel mówiący po angielsku.
Jedzenie, brak wind, strome podejście do hotelu, nuda .
Czysty i schludny piękny widok z tarasu / basenu . Sprzątany codziennie , ręczniki papier toaletowy dostarczane co dwa dni. Wymiana pościeli co trzy . Wyżywienie słabe .
Widok , obsługa, czystość , klimatyzacja .
Monotonne posiłki ( dla każdego starczyło )mało owoców , podejście pod górkę i ze 100 schodów .
Hotel położony jest blisko różnych form rozrywek miejskich, w pobliżu centrum Vlory. Goście hotelu mają blisko morza – około 300 metrów do plaży, ale niestety zejście jest dosyć strome po piaszczystej drodze. Serwis plażowy jest gratis. Tuż za hotelem góry. Wszystkie pokoje są czyste i wyposażone we wszystko co niezbędne, ale nie za duże. Pokoje są rozmieszczone w dwóch sąsiednich budynkach, ale oba mają ten sam wysoki standard. Bardzo mi się podobało, że cały teren hotelu jest bardzo zielony i kolorowy od kwiatów. Basen z przepięknym widokiem, całkiem spory. Niestety nie ma parasoli nad basenem, a leżaków jest dosyć mało. Położenie na wzgórzu hotelu sprawia, że jest cicho i spokojnie, a jednocześnie wszędzie blisko. Wystarczy zejść niżej w kierunku plaży, żeby móc korzystać z miejskich rozrywek. Do centrum są zaledwie 4 km. To zdecydowanie jeden z moich faworytów wśród hoteli w Albanii.
+ ładny zielony teren hotelu + basen z widokiem na morze i wyspę + miła obsługa
- strome zejście do plaży - brak parasoli przy basenie
Pierwszy raz pisze opinię. Jedzenie to dno!!! W all inclusive mieliśmy np nóżkę z kurczaka lub (chyba) lasagne. KONIEC WYBORU W ALL INCLUSIVE!!! Koniec! A nie jest jeszcze zupa (przesolona i chłodna) białe pieczywo sałata, ogórki i pomidory. I to na każdy posiłek. Nie ma wyboru jedzenia. Dostajesz co jest i koniec. Zero deserów. Po jedzenie stoisz w kolejce (choć są 4 brytfanki w tym 2 to sałata i pomidory/ogórki) bo nie nadążają dokładać. Nieporozumienie. Do picia (z alkoholi) piwo, rakija i wino. Wino i rakija to dno. DNO!!! Na plaży czarny piasek i mętna woda. Zejście mega strome, nie przygotowa. A zapomniałem, nie wymieniają ręczników i nie sprzątają. Jeszcze jedno, po jedzeniu sami odnosimy talerze. Tak samo jest na lobby. Zostawisz szklanke, będzie za 3h. Rozczarowanie goni rozczarowanie. Każdego dnia.
Ładny widok z tarasu.
Jedzenie Jedzenie Jedzenie W łazience jak bierzesz prysznic masz zalana łazienkę Nie sprzątają pokoi Nie sprzątają po posiłkach/napojach Brak atrakcji Krótki czas all Malutki (MALUTKI) basen
Polecam,bylismy z grupa znajomych. Wszystko ok bez wiekszych problemow. Rezydent na miejscu oblsuga w jezyku angielskim. Polecam
Kuchnia regionalna,pokoje sprzatane codziennie
Brak recznikow na plaze
Bardzo fajny hotel z cudownym widokiem ! Pokoje sprzątane codziennie ręczniki wymieniane co 3 dni. My nie mieliśmy z tym żadnych problemów. Obsługa miła mówiąca po angielsku . W hotelu są animacje. Pozdrawiamy rezydenta P.Michala ;)
Czysty wyremontowany hotel położony w przepięknym miejscu z cudownym widokiem na centrum Vlory.
Mało urozmaicona kuchnia
Hotel oceniam na bardzo dobry. Przepiękne widoki jak i z pokoi jak również z tarasu. Hotel jest ładny bardzo czysty i zadbany. Obsługa również bardzo fajna miła i przyjazna do ludzi. Zwłaszcza dwie Panie animatorki , które zapewniały codziennie miła rozrywkę, dbały o wszytko. Polecam serdecznie.
Ładne widoki
Brak
Pole am bylismy z grupa znajomych.okolica moze nie nalezy do mocno imprezowych ale znajduje sie jeden fajny klub nie daleko
Basen na zewnatrz,alkohol regionalny,mozliwosc wypozyczenia sziszy na miejscu (10e)
Brak
Super hotel. Bardzo polecam osoba które lubią spędzać codziennie czas przy przepysznej kawie z pięknym widokiem na morze. Pozdrawiam Michała pozytywna osoba potrafiąca rozwiązać każdy problem :)
Miła obsługa , przepiękne widoki , super basen na tarasie
Jeśli można to nazwać wada to lekko strome podejście
Odradzam pobyt w tym hotelu, wakacje tam spędzone wspominam bardzo źle i zamiast odpocząć tylko zszargałam sobie nerwy. Hotel był brudny, a najgorsze jest to że pomimo wielu próśb Pani sprzątaczka ani razu nie pojawiła się w pokoju. Cena wyjazdu nieadekwatna do standardu. W dodatku zachowanie animatorki Iwony pozostawiało wiele do życzenia.
Ładny widok z okna i bliskie położenie plaży. Mili kelnerzy i smaczne posiłki.
Pokój nie był wcale sprzątany przez cały pobyt. Nie można się było nawet doprosić o papier toaletowy, co jak na standard 3,5 gwiazdki jest żenujące. Prysznic w łazience nie posiadał brodzika przez co woda lała się na cały pokój. W pokoju były mrówki, a śmieci wysypywały się z kosza bo Pani sprzątaczka ani razu nie zajrzała do pokoju. Rezydent i animatorki mieli gdzieś moje skargi odnośnie pokoju. W dodatku animatorka Iwona zachowywała się w sposób opryskliwy i arogancki. Wielokrotnie była nieuprzejma, a momentami jej zachowanie było nawet chamskie. Miałam wrażenie, że Pani Iwona jest na wakacjach, a nie w pracy. Na każde zadane jej pytanie mówiła, że nie ma czasu rozmawiać albo że nie zna odpowiedzi. Animatorki nie potrafiły zabawić gości, na siłę wyciągały ludzi do brania udziału w zabawach. Jak dla mnie wcale mogłoby nie być takich animacji.
Zdecydowanie widok rekompensuje wszystkie niedociągnięcia hotelu. Obiekt został odnowiony w ubiegłym roku lecz widać, że zostało jeszcze wiele do zmian i poprawy. Na pewno ogromnym plusem jest taras widokowy z basenem, wschody i zachody słońca tam to niesamowite momenty tego urlopu. Kolejnym plusem jest bliskość do plaży (serwis plażowy dla klientów hotelu darmowy) i wszelakich restauracji/barów, hotel jest położony na wzniesieniu i wejście do Niego nie jednemu może sprawić kłopot ale w ofercie znalazłyśmy taką informujące więc w zasadzie do tego nie mamy prawa się przyczepić. Mocną stroną hotelu są przesympatyczni barmani, którzy dbają o to aby ich usługa była na najwyższym poziomie. Minusem z pewnością są posiłki, które są mało urozmaicone i monotonne, zazwyczaj dania, które powinny być ciepłe były zimne. Kolejnym problem są niedociągnięcia hotelowej obsługi, po zakwaterowaniu okazuje się, że w pokojach brakuje suszarek i lodówek i trzeba się nieźle nabiegać aby je otrzymać, chociaż w ofercie jest jasno napisane, że to podstawowe wyposażenie pokoju. Panie z serwisu hotelowego bardzo pobieżnie sprzatają, a w zasadzie mam wrażenie, że przez cały Nasz pobyt w naszym pokoju nie zostało nic zrobione (oprócz mycia prysznicem całej łazienki, więc zawsze wszystko było zalane, nie polecamy trzymać tam żadnych drobnych sprzętów typu lokówki itp), ręczniki miały być wymieniane co trzy dni lecz niestety o to również trzeba się upominać. Składamy ukłony w stronę pracowników biura podróży Regobis i podziwiamy za cierpliwość ponieważ z tego co słyszeliśmy w hotelu co turnus pojawiają się te same problemy. Ogólnie z pobytu jesteśmy zadowolone i oczarowne pięknymi dzikimi miejscami w Albanii, które zobaczyłyśmy dzięki Regobisowi i ich szerokiej ofercie wycieczek fakultatywnych. Dziękujemy Iwonie, Natalii, Michałowi i Gino za każdą pomoc, za każdą informację i przede wszystkim za pokazanie Nam tego wciąż nie odkrytego kraju.
Cudowny widok, świetna lokalizacja, serwis plażowy, sympatyczni barmani
Mało urozmaicone jedzenie, w dodatku przeważnie zimne. Brak systematyczności w sprzątaniu pokoi, łazienka wiecznie zalana
Goraco polecam ! Bardzo fajny klimat kuchnja regionalna mozna sprobowac czegos nowego,w okolicy znajduja sie bary restauracja kawiarnie puby kantory wszystko w zasiegu 200 m
Przepiekny widok z tarasu,cudowny widok. Obsluga zawsze usmiechnieta pomocna :) Swietna praca rezydenta P.Michala,zawsze pomocny oraz praktycznie ciagle byl na miejsxu gdy czegos potrzebowalismy. Polecam ten hotel dla osob mlodych oraz dla rodzin z dziecmi ;) na pewno w przyszlym roku pojawimy sie tu ponownie :)
Jedzenie mogloby byc cieplejsze
Na uboczu-to już wieś.Do centrum-5 km.Byłam w połowie września 2015,dla Albańczyków to już po sezonie.Plaża w pobliżu-fatalnie brudna bez parasoli i leżaków.Woda ciepła,płytka,brudna.Hotel nie zapewnia żadnej atrakcji ani rozrywki,brak jakiejkolwiek(cicho granej)muzyki.Nuda.Brak windy w hotelu.Strome dojście do schodów.Rezydent Iza do wymiany,nie kompetentna,nierzetelna i nie słowna.Nie radzę kupować wycieczek fakultatywnych -rejs statkiem za 25 euro od osoby-to porażka.Żaden rejs,przewózka ciasną łajbą na przeciwległą do portu stronę a miało być opłyniecie półwyspu,port poza Vlorą..Plaże-szkoda słów,brudne,woda brudna.Do plaży z czystą wodą -dobre 3 km aż za tunelem,ale trudno nazwać plażą kilka metrów na kamieniach,kamienne dojście do wody i kamienie w wodzie(czystej).Deptaki spacerowe w okolicy hotelu jak i w dojściu do centrum-nie istnieją.Wszystko odbywa się na takiej drodze,z dziurami pośrodku,że można nogi(ciemno-brak latarni)połamać i zniszczyć buty.Wszech obecna na chodniku i szosie woda ściekająca ze źródełek.Wysokie krawężniki i pod nimi głębokie ściekowiska pełne wody.Koguty pieją o 3 rano,psy szczekają całą noc.Na tarasie hotelowym dużym są dostępne toalety a nie jak ktoś wspomniał:łazienki.
-Wspomniane piękne widoki na brudną plażę,na budującą się okolicę,na kozy i krowę na plaży i pod hotelem.Hotel nowy,w miarę wykończony. -3 m taras(szer.1.50) -stolik(mały)i dwa metalowe(parzą) krzesła -duży taras
-strome dojście do schodów(112)do drzwi hotelu -,dojście na piętro to następne schody czyli brak windy -pokoje malutkie 2x3 z tego metrażu wygrodzono łazienkę -drzwi tarasowe duże ale otwiera się tylko jedna część(60 cm szeroka)więc brak powietrza -klima (po 15 września)nie działa a noce gorące -łazienka bez brodzika ale za to z zasłoną z dermy na odległość od baterii40 cm,więc jak jest możliwy prysznic bez zalania łazienki -zalewana łazienka i część pokoju,ponieważ brak brodzika i progu pod drzwiami -fatalne łóżka(pojedyncze dla małżonków)o szer.80 cm i materacu wystającym ponad ramę(nabity)o 40 cm i krótszym od ramy łóżka czyli dobre spanie dla kogo?Bo nie dla dziecka i dorosłego o wadze 100 kg,upadek murowany -pomijam milczeniem telewizor,którego nie da sie oglądać,jeśli ma odłączoną przez właściciela antenę -pomijam również malusieńką lodóweczkę -oraz brak klimy -okropne śniadania(na szczęście nie jedliśmy w hotelu obiado kolacji) a mianowicie jakieś zioło zamiast herbaty,brak soków,do chleba tylko margaryna ,okropna szynkowa,strasznie słone,zbite sery,warzywa ogórek zielony,sałata,pomidor(niedojrzały)posiekane w tak grube plastry..oczywiście w skórkach.Oliwki-jeden raz w trakcie 12 dni -brak rozrywki to znaczy,w hotelu śpimy i jemy,zostawiamy pieniądze a ze strony hotelu brak jakiejkolwiek chęci aby nam uprzyjemnić wieczory(nie każdy wychodzi wieczorem mając w perspektywie ponad 100 schodów i 5 km do miasta)więc siedzimy jak takie borsuki bez jednej nutki muzyki. -nieprzyjemna obsługa ze strony właścicieli(konkretnie Valdi i jego młodszy brat). -bandy psów na plaży,na ulicy ,wszędzie-wyjące,szczekające-brak ciszy -to samo dotyczy sąsiednie hotelowi posesji w ogrodzie(3-4 bungalowy)remontowane od godz.7.00, -sprzątanie po łebkach(środek pokoju mopem) -brak sprzątania toalety,tj.ubikacji,bidetu i umywalki(nie było czym umyć ) -w barze (za dodatkowe pieniądze)brak napojów i soków -brak poręczy przy schodach dojściowych do hotelu. -hotel nie oferuje dowozu na zagospodarowane plaże -na tarasach od strony słonecznej przydałoby się jakieś zadaszenie -wi fi nie działa
Polecam dopłacić do pokoju z widokiem na morze. Pokój duży , ładny , czysty z mega dużym balkonem. Niestety były też małe i nie ciekawe pokoje , ale nam się udało.Obiekt czysty , ale jest jeszcze nie dokończony .Wejście jest bardzo strome i około 120 schodów , ale widoki PRZEPIĘKNE !!!! Jest jeszcze ulica , którą można łagodnie zejść ,ale dalej. Deptak jest jeszcze w budowie ,ale nowo powstałe budynki robią wrażenie. Muszę tam jeszcze pojechać za kilka lat zobaczyć jak będzie skończone. Restauracje SUPER , a szczególnie polecam PIERA 6 niedaleko hotelu REWELACJA !!!!! Nie polecam plaż publicznych jest brudno , ale te zagospodarowane robią wrażenie . Polecam również baseny niedaleko hotelu New York !!!!
WIDOKI
wykończenie ( brak barierek )
Hotel ładnie położony chociaż nikt w ofercie nie wspomina o stromym i męczącym podejściu do hotelu. Ok. 300 m stromom podejściem w pełnym słońcu pod górę jest bardzo męczące i nie należy do przyjemnych punktów wypoczynku. Na plażę wychodzi rura ściekowa, z której wypływa różnokolorowa maź. W nowej części hotelu brak klimatyzacji, a zamontowane wentylatory nie spełniają swojego zadania. Plaża brudna i co chwila jakieś śmieci. Hotel jest niewykończony ze stromymi schodami bez poręczy, co powoduje, że może być niebezpiecznie. Otoczenie Hotelu też pozostawia wiele do życzenia. Trzeba jednak przyznać , że po męczącym podejściu do obiektu widoki z okien są piękne.
Ładne widoki z okien. Pokoje zadbane i przyjemne.
Brak klimatyzacji w nowej części hotelu. Ponad 300 m męczącego podejścia pod stromą górę, a do pokoi jeszcze sporo schodów.
Tripadvisor