W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Właśnie wróciłam z Morgany - jestem zachwycona. Hotel idealny, żeby w spokoju wypocząć - położony na uboczu, zero sąsiadów, widoki zapierają dech, czysto, uroczo. Basen czysty i całkiem spory, plaża przy samym hotelu, czysta, łagodne zejście do morza, zejście na rafę z pomostu. Jedzonko świetne, dużo warzyw, owoców, pyyyyszna rybka. Obsługa miła, zawsze uśmiechnięta i pomocna. Pokoje wielkie, codziennie sprzątane. Blisko do Izraela i Jordanii. Polecam wszystkim, którzy szukają wypoczynku i spokoju.
Hotelik bardzo ładnie położony, blisko góry i morze. Widoki przepiękne! Obsługa pomocna i uśmiechnieta! Animacje kiepskie-ale to początek sezonu, wiec pewnie jeszcze cos sie zmieni. Jedzenie dobre, zawsze coś sie wybierze! Pokoje skromne ale codziennie sprzatane!
Hotel w porządku. Jesteśmy zadowoleni z pobytu. polecamy!!!
W hotelu można wypocząć bez żadnych zakłóceń . Idealne położenie , interesujace widoki , panorama - z jednej strony góry , z drugiej strony plaża i zatoka , na drugim brzegu widoczna Arabia Saudyska. Blisko do granicy z Izraelem i Jordanią , idealne usytuowanie dla planujących wypady do Petry ,Jerozolimy czy nad Morze Martwe. Jedyny minus - to brak dostatecznej ilosci szklanych kieliszków do wina podczas obiadokolacji ,wówczas podają w plastikowych kubeczkach jednorazowych ...
Hotel położony jest przy przepięknej rafie koralowej. Na terenie obiektu działa centrum nurkowe, z świetnym instruktorem. W okresie naszego pobytu kwiecień 2009 była fajna ekipa animatorów. Hotel polecam dla osób szukających spokoju. Obsługa bardzo miła.
ok
Najlepsze wakacje na jakich bylam, a w egipcie jest juz ktorys raz, swietny hotel bardzo mila obsluga. Animatorzy lajtowi. i dealny hotel zarowno do odpoczynku jak i do poszalenia sobie np, na dyskotece.;p Swietny hotel naprawde.; ))
Bardzo ładny krajobraz w okolicach hotelu (wysokie góry, morze). Hotel położony na totalnym odludziu. N aterenie hotelu kilka sklepów ale towar marnej jakości a ceny wcale nie takie niskie. Rosjanie stanowią dużą większość turystów hotelowych. Dużym plusem jest położenie hotelu jeżeli ktoś planuje wyjazd do Jerozolimy lub do Jordanii- polecam. Z napojów alkoholowych w all najlepsze piwo, pozostałe nie bardzo. Podumowując- możena śmiało pojechać ale tylko jeden raz.
W Tabie byłam z mężem w styczniu 2010r. Wróciliśmy zadowoleni, ale nie wszystko jest tak jak powinno być. Opieka rezydenta fatalna. Zapisaliśmy się na wycieczkę do Jerozolimy i okazało się że nie ma nas na liście i brak dla nas prowiantu, umawia się na określoną godzinę i nie przychodzi. Nie tylko my ale i reszta Polaków była z niego nie zadowolona. Woda w butelkach była podana w pokojach tylko przez pierwsze 2 dni a powinna być co dziennie. A reszta ok.
hotel w \"szczerym polu\",jak na razie :) idealny dla osób pragnących odpocząć od zgiełku i narzucających się tubylców :)
To bajkowe miejsce, widokowo naprawdę urokliwe. Czytając opinie- oczywiście bardzo różne, jak ktoś chce może przyczepić się do wszystkiego złego jak i dobrego. Zawsze są jakieś niedociągnięcia, ale ogólne wrażenie pozytywne. Wielu wczasowiczów wyraża opinie o pokojach, pożywieniu i tam to doczytacie, zaś ja muszę napisać o masażach, które wykupiłam w tym hotelu. Wiele razy kupowałam masaże, ale nigdy jeszcze tak dobrze tego nie odebrałam, pełne odstresowanie. Osoby masujące to w pełni profesjonaliści - szczerze polecam. I nie żałujcie bakszyszu, Oni też muszą za coś żyć.
Pobyt II połowa paźdiernika położenie nad plażą bardzo ładne blisko rafa dostęp łatwy jak jest przypływ inaczej płytko (można się pokaleczyć)ale i tak trzeba dopłynąć na ścianę (głęboka ok 4-5 m)bardzo ładne widoki. widok z Hotelu na Zatokę Aquaba pięknie na tarasie w nocy światła w Arabii Saudyjskiej wyżywienie monotonne po 3 dniach wiadomo co gdzie jest ciągle o samo omlet ,jajka,pomidory,bułki dobre ciasta i desery obsługa róznie z tym bywa animatorzy się starają ale w barach na basenie od 10 do zachodu 17 ciągle coś brakuje jak nie wódki to ginu lub coli lub 7up lobby bar all od 10 do 2 w nocy bar w dyskotece od 23 do 2 muza non stop techno nawet jak się płaci to nie zmienią po interwencji że nie wszyscy to lubią to 1 wieczoru przez 0.45h leciało coś przy czym można było potańczyć i znowu techniawa pokoje ok nie mozna nic zarzucic jak na Egipt to wszystko dobrze dają codziennie po 2 but 0,5 litra do lodówki w pokoju czajnik kawa herbata Tv 2 programy polskie Viva Polska, Tvn Warszawa Sporty 2 Baseny Korty Boisko do siatkówki
kradzieze w hotelu i brak pomocy ze strony personelu czy nawet szefa ochrony.. ogólna porażka
Pobyt 8.09-15.09.2009 W skali 1- 5 Trzeci pobyt w Egipcie, może troszkę chaotycznie ale zawsze coś: Głębokie zad…. teoretycznie dobre do zwiedzania Izraela i Jordani ( oszczędza się 6 godzin jazdy w autokarze w porównaniu z jazdą z Sharm el Sheikh) – ale żadnego manewru z wyborem organizatora wycieczek fakultatywnych, wszystko u rezydenta – 3 Tygodniowy pobyt to max Hotel polsko czeski, inne narodowości bez znaczenia (przynajmniej we wrześniu) jednym to pasuje innym nie - ? Widoki w dzień i w nocy – 5 i za to jest czwarta * Animacja przy podstawach zrozumienia angielskiego i rosyjskiego – 5 (Kibo i Michael) Jedzenie - jak w większości hoteli Egipskich - 4 Z basenem jak zwykle – kto rano wstaje ten ma leżak -4 Plaża może być na szczęście łatwiej o leżak ale brak baru -4 Piękna rafa – 5, Zejście na rafę, bardzo uciążliwe, dużo skaleczeń u wypoczywających – 3 Obsługa na recepcji – 4 Dobra dostępność do lekarza i apteki - 5 Klima w pokojach – 4,5 Rzeczy najsłabsze - notoryczny brak lodu do napojów, słabe sprzątanie pokoi i ogólnie - 2,5 TV dla Polaków – 2
Hotel super.Myślę, że za tani na standart jaki posiada, gdyż wybierają się do niego Polacy, których zachowanie daje wiele do życzenia.Chamstwo wobec miłej obsługi, brak zachowania się na posiałkach, szczególnie brak odpowiedniego ubioru na wieczornej kolacji.Za to wszystko trzeba się wstydzić.Hotel leży nad najpiękniejszą rafą w Tabie. Blisko na wycieczkę do Izraela i Jordanii.Pokoje duże, przestronne, czyste.Nie brakuje miejsc na plazy.Sklepy w obrębie budynku.Jedzenie i napoje przez cały dzień.Polecam wszystkim,którzy chcą wypocząć w spokoju.Nadmieniam,że byłam 3 raz w Egipcie i zawsze w hotelach 4*więc mam porównanie.
Byłam w tym hotelu dwa tygodnie, jak tylko będzie okazja na pewno powrócę. Dodam że jestem osobą młodą, a miejsce w jakim jest położony ten hotel raczej do rozrywkowych nie należy. Jednak ani przez pięć minut się nie nudziłam. Wspaniała obsługa, świetni animatorzy, naprawdę rodzinna atmosfera. W hotelu czysto, jedzenie jak to w Egipcie... ale jest tego tyle że każdy znajdzie coś dla siebie, co zje ze smakiem. Można wspaniale wypocząć,
Hotel pięknie położony, dużo zieleni, przepiękne rafy, zejście z plaży kamieniste ale tylko na początku dalej piasek trzeba założyć buty bo gdzie niegdzie są jeżowce, jedzenie smaczne trochę za mało owoców( brak arbuza) meloni i ichnie owoce. Pokoje duże i czyste w pokojach sejf, lodówka , czajnik ,co dziennie dokładaja kawe, herbate cukier oraz dwie butelki wody mineralnej..Jeżeli nie jedzie się do Kairu tylko korzysta z wycieczek do Jerozolimy i Petry nie płaci się Egipskiej wizy.Wycieczki wspaniałe- polecam .Wróciłam 21.09-09
hotelu nie polecam doplacje pln do radisona czy hiltona w tym drugim strefa bezclowa kair super z taby jakies 4,5 h jazdy lokalne trunki do wypicja ale lepiej wezcie maly zapas z polski cena adekwatna do jakosci
hOTELIK SUPER POLECAM W 100 % MOŻNA ZAPRZYJAŹNIŹ SIĘ Z OBSŁUGĄ I KELNERAMI I JEST SPOKO:) WIDOKI NIE DO ZAPOMNIENIA POLECAM, RAFA PRZEPIĘKNA, WIDOKI CUDNE
Egipt to kraj o swoistym zabarwieniu kulturowym , wymuszającym na obywatelach tego kraju specyficzny rodzaj zachowania.Są otwarci , bardzo mili ale i powolni we wszystkim co robią.Zresztą , komu z nas chciało by się zasuwać z robotą przy 40 stopniach w cieniu.Hotel oceniłem na dobrze.Pomimo 4 gwiazdek(pomijam tę połowę piątej) nie brakowało niczego.Szkoda tylko , że tak wielu mieszkało w nim Polaków.Powinniśmy zacząć wstydzić się za siebie.Nie chcę się rozpisywać nad wszystkim co mi się u rodaków nie podobało jednak wciąż nie mogę zapomnieć głodomorów upychających na jednym talerzu ósmą nogę kurczaka obok makaronu przykrywającego ryż leżący w sąsiedztwie ziemniaków ... A potem piszą na forum , że codziennie jedli to samo i było monotonnie ... A co do plastikowych kubków.Mają ten plus , że się niechętnie tłuką.Myślę , że szklane , prędzej czy później dalibyśmy (Polacy) radę wytłuc.Do Egiptu jeszcze wrócę ale ale tym razem nie nad Zatokę.Jeszcze tyle jest do obejrzenia.