W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Kilometry piaszczystych i szerokich plaż z których znaczna większość jest wyróżniona certyfikatem Błękitnej Flagi.
Półwysep zachwyca piękną roślinnością - jest tu dużo bardziej zielono niż na wyspach.
Polecamy rejs statkiem wokół półwyspu Athos podczas którego można podziwiać monastyry.
W czasie mojego pobytu okazało się, że:
- klimatyzacja w hotelu w moim pokoju jest niedostępna,
- telewizor jest jeden na cały hotel okupowany przez niemieckich turystów(grupę młodzieży) lub sezonową obsługę hotelu,(tzn. niedostępny),
- plaża co prawda bliska, ale za to zanieczyszczona okropnie i żwirowa, a nie piaszczysta jak reklamował katalog biura podróży,
- leżaki nad basenam co prawda bezpłatne, ale aby zdobyć taki nadający się do użytku, trzeba było wczesnym rankiem dokonać "rezerwacji " np. ręcznikiem.
Chciałam sprostować pewną nieścisłość, która pojawiła się w mojej ocenie - już zamieszczonej. Po pierwsze wyjazd w sierpniu, a nie styczniu - przepraszam moje przeoczenie. Po drugie, w zamieszczonej do wypełnienia ankiecie pojawiła się pozycja "położenie", "odległość od plaży" oceniona przeze mnie na "5". Jednak w wyświetlanej opinii pojawiło się to jako pozycja "położenie", "plaża". UWAGA ! Na ocenę "5" zasługuje jedynie"odległość od plaży", a nie jej jakość.
Totalna porażka.
Brudna plaża, brak animacji polskiej, hotel głównie nastawiony na Niemców, brak jakichkolwiek atrakcji w hotelu jak np. wieczór grecki, plusem jest opieka rezydenta - osoba odpowiedzialna i rzetelna.
Co prawda tuz przy plazy, ale zwirkowej i nie sprzątanej z glonów itp. Tuz przy małym porcie- nieprzyjemne zapachy bardzo często. Jeden ogromny plus- mozna było autobusem, a potem statkiem dotrzeć na wyspy- Drenia lub Ammuliani (nie jestem pewna pisowni) i tam- raj... Sam hotel- NIE jest godny polecenia!
Hotel- późny Gierek. Meble stare, proste wyposażenie pokoju jak i łazienki. Zapach z łazienki...hmm.... nie najlepszy. Hotel powinien zostać wyremontowany.
Codziennie je się kurczaka przyrządzonego: 1 dzien-gotowany, 2 dzien- podpieczony, 3 dzien- potrawka w sosie z kurczaka, 4 dzień- nalesniki z tymże samym kurczakiem w środku..... itd Napoje rozwodnione, cola- niepodobna w smaku do coli.
Plaża słabiuteńka, żwir i glony. Wogóle nie sprzątana.
Okolica bardzo ładna, ale zeby dostać się na fajna plażę trzeba jechać autobsem jakieś 20-30 min a potem promem lub łódką na pobliskie wysepki. I tam faktycznie super na plaży. ale gdyby nie rezydentka biura Itaka wogóle bysmy się o tych wysepkach nie dowiedzieli- takze duzy dla niej.
Ale żeby zwiedzić te fajne plaże i okolicę polecam zaotrzymanie się w innych hotelach z których poziom jest duzo wyzszy.
Ogólna ocena bardzo dobra, budynek pięknie położony, sam w sobie tez bardzo ładny, basen i brodzik tuż przy morzu, plaża ok. 100 długa i 10 m szeroka, piaszczysto - żwirkowa.
Ja miałam wykupione 2 posiłki (nie all inc) i kolacje były pyszne: rewelacyjna kuchnia! W życiu tak dobrze nie jadłam. Zresztą wszyscy byli zadowoleni. My mieliśmy okna na morze: piękny widok. Jedynym minusem jest odleglość : do najbliższego małego miasteczka Ierissos 1 km, polecam odwiedzenie:
Nea Roda (plaża): 5 km na południe
Stratoniti i ew. Stavros i wybrzeże: 17-35 km na północ
Półwysep Sithonia
My mieliśmy wypożyczony samochód: C3 na 7 dni kosztował nas 249 E, ale byly i tansze wozy.
Okolica jest PRZEPIĘKNA. Pewnego dnia tuż przy brzegu baraszkowały delfiny...Jak na tą cenę, którą dałam (ok. 2 tys na osobe na 2 tygodnie z 2 posiłkami) to REWELACJA. Acha: mebelki w pokojach sa staruszkami, uprzedzam, jeśli to dla kogoś istotne...
Plaża taka sobie (żwirek z pyłem). Okolica bardzo ładna. Daleko do miasteczka. Jedzenie nawet smaczne, ale bardzo mało urozmaicone. Hotel nastawiony na Niemców (ze wschodnich landów:-P)
Hotel ten jest totalną porażką, jedzenie nie zjadliwe, mleko rozwodnione, wszyscy narzekali i byli zawiedzeni, jedyne co było smaczne to jedzenie w knajpach i tawernach w Ierisoss (sałtki rewelacyje)a w hotelu tylko mrożona kawa w barze przy basenie, ze śniadań całkowicie zrezygnowalismy bo nie dało ich sie jeść, rok wczesniej bylismy w egipcie w hotelu o takim samym standardzie i w porównaniu z tym ten Egipski zasługiwał na 5* a miał tylko 3*, najgorsze było to że męczylismy sie tam 2 tygodnie, mieszkalismy w bungalowach i całe szczęście bo sam hotel to jakas pomyłka, nie polecam!!!!, plaza brudna i żwirowa w wodzie są jezowce , lezaki przy basenie stare a materace nieestetyczne. Ten hotel zasługuje na 1* czyli tzw. klasa turystyczna.