3318 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Największym mankamentem hotelu jest zdecydowanie kuchnia i gigantyczne kolejki. Byliśmy przełom sierpnia i września licząc na mniejszy natłok. Najpierw kolejka do czystych talerzy, potem do dań, do tego stopnia że to co było na talerzu stało się zimne w oczekiwaniu na garść frytek. Z owoców były melony, kwaśne śliwki, brzoskwinie i winogrona, można zapomnieć o arbuzie jabłkiem czy gruszce itp. Ciasta wszystkie na jedno kopyto raczej mdłe. Obsługa w kuchni i hotelu miła i raczej przyjazna. Internet w lobby do południa nawet nieźle działa wieczorami duzo ludzi korzysta więc nie ma co liczyć. Ponad 90 procent gości to Algierczycy więc nie ma co liczyć na integrację chyba że potrafisz mówić po francusku, arabsku. Poza tym Algierczycy są bardzo mili. Pokój w standardzie garden view w naszym przypadku widok na parking z kilkoma palmami. W pokoju działająca lodowka i klimą, nie działający sejf oraz pilot telewizora. Przerywający obraz tv. Bardzo fajny główny basen, basen dla dzieci mega słaby. Bardzo blisko do morza. Ładny piasek, plaża czysta. Ręczniki na zmianę z rana bo potem już nie mają. Ogólnie ocena hotelu 4, z 3 wyjazdów za granicę w tym 2 do Tunezji ten hotel był najsłabszy. Natomiast mimo tego uważamy ze ten hotel ma mankamenty które można poprawić i nie należy go przekreślać. Mimo tego jesteśmy zadowoleni. Gdyby ktoś sie zastanawiał to myślę że jest to hotel godny uwagi mimo tego. Miejscowość typowo turystyczna, ładna.
Blisko basen, blisko plaża.
Kolejki w kuchni .
Ten hotel to istny dramat nie zasługuje nawet na 2 gwiazdki, proszę nie zwodzić się pięknymi zdjęciami hotelu i omijać to miejsce szerokim łukiem
Dobra lokalizacja,bardzo blisko plaża oraz miasteczko. Ogólne poczucie ze jest tam bezpiecznie
Czytając opinie mogę potwierdzić każda -brudne pokoje również taki otrzymaliśmy my oraz cała wycieczka -karaluchy -brak ręczników na basenie -ogólny smród i bałagan -grypa żołądkowa u większości osob -nie myte naczynia -walka o jedzenie i miejsce na basenie —praktyczny brak klimatyzacji -wchodząc na restauracje nogi same się cofały -niestety znalazłam takie tylko zdjęcie ale przedstawia pościel w pokoju który otrzymaliśmy w fatalnym stanie nie wspominając o kłębach włosów
Ogólnie słabo. Hotel słaby , jedzenie monotonne i niedobre . Plaża brudna , pełna wielbłądzich odchodów . Obsługa za wszystko chce kasę i np. celowo dają brudny pokój by dostać w łapę.
Basen , blisko ciepłe może oraz bardzo pomocna i sympatyczna rezydentka Agnieszka z Coral Travel .
Jedzie okropne , brud na stołówce , kolejki po talerze i po jedzenie . Późne śniadanie tzn. po 10 tej praktycznie nie istnieje, a ze stołówki punkt 10 wyrzucają ….. z resztą o 9 rano nie było już jedzenia , a donoszenie trwało wieczność …. Klima bez możliwości regulacji , brak klimy na stołówce wiec jedzenie psuje się szybko , a do tego odechciewa się jeść przy tych 40 stopniach .
Opinie zbyt pozytywne w stosunku do tego co jest na miejscu. Hotel 3* a nie 4* czy 5*. W hotelu 4* jest jednak obsługa bagaży w nocy a nie, że recepcjonista mówi że jest sam i nic nie zrobi o 6:30 rano. Toaleta ogólna przy lobby barze pomimo niewielkiego wykorzystania raczej przypomina szalet miejski - sprzątają chyba raz dziennie. Za parę euro do łapki można dostać znacznie lepszy i większy pokój.
Plaża - duża, piaszczysta, w miarę czysta. Na wodorosty w wodzie nie mają zbyt dużego wpływu, ale sprzątają te co wypłyną na brzeg. Basen - duży, wystarczający na tą ilość turystów, bar w basenie. Animatorzy - super zdolna ekipa. Czystość w pokojach - hotel dość stary, ale zadbany jeśli chodzi o pokoje.
Śniadania - jak ktoś nie lubi jajek to niech nie jedzie. A do tego w jajecznicy ciężko wyczuć jajka, leją do niej tyle mleka że to ma dziwny smak i kolor mocno wyblakły. Przy dużym obłożeniu restauracje nie wyrabiają się z obsługą i są kolejki (niekiedy 30 minut czekania). Sprzątanie po poprzednikach też do poprawki - brak świeżych nakryć; je się często na brudnych obrusach. Ręczniki przy basenie (jedyny punkt gdzie można je dostać) - częściej ich nie ma niż są.
Hotel zaniedbany. Piękna, ale brudna plaża. Niestety, całą reszta też. Pokoje przestronne. Łazienka pozostawia wiele do życzenia - stara, zniszczona wanna, ledwie działające prysznic i spłuczka. Zarówno hol, jak i restauracja bez klimatyzacji, co w sierpniu trudne do zniesienia. W restauracji ciągle kolejki po wszystko - dania z grilla, lody, napoje. Z trudem też można doprosić się o sztućce. Stoły lepią się od resztek jedzenia. Mimo oferty biura sejf nie działał, a Internet tylko przy recepcji. Basen bardzo duży, ale walka o leżaki od wschodu słońca. Ogólnie hotel lata świetności ma dawno za sobą. Zdecydowanie nie polecam, a wręcz przeciwnie - warto go unikać.
Plaża, ciepłe morze.
Wszech obecny brud, brak klimatyzacji w restauracji, brak jakiejkolwiek reakcji na zgłoszenia niedziałającego lub uszkodzonego sprzętu (sejf, prysznic).
Tragedia ! Na pierwszy rzut oka hotel wow, po wejściu na recepcję okej, ale .. wchodząc juz do windy czujemy dziwny niezbyt przyjemny zapach. Pan z walizkami prowadzi nas do pokoju i tu wszystko się zaczyna. Drzwi nie chcą się otworzyć, po walce wchodzimy, na pierwszy rzut oka niby okej. Pan od walizek od razu pyta czy jest okej, bo jeżeli chcemy to za opłata zalatwi nam super pokój, my dziękujemy za propozycję. Jednak po dokładniejszym rozejrzeniu się opadają nam rece. Wanna jest tak brudna ze strach wejsc w klapkach, spod korka do wanny wychodzi pęk włosów, podłogi poklejone, poplamione, jedno jak i drugie łóżko brudne, zakurzone, a w lustrze nic nie widać. Balkon jak balkon - stary i brudny. Po chwili nerwów chcemy wyjsc na obiekt, niestety klucz łamie się w zamku, i pokój zostaje zatrzasniety, udajemy się na recepcję gdzie wymieniają klucz, a czesc połamanego klucza zostaje usunięty z zamka. Na kolejny dzień zgłaszamy wszystko Pani rezydent która reaguje i prosi o wyszorowanie pokoju, jednak w pokoju zostaje zascielone lozko I wymienione ręczniki, bród jak byl tak jest, zgłaszamy to ponownie, w tym momencie Pani rezydent walczy juz o zmianę pokoju (w tym momencie mąż w łazience trafia na KARALUCHA). Na 3 dzien dostajemy nowy czysty pokój w o wiele lepszym stanie, poznajemy ludzi którzy zostali tak samo potraktowani, jak się okazuje to celowa zagrywka ze strony hotelu, ponieważ recepcja jak i pan od walizek wołają za to pieniążki które trafiają do ich kieszeni, oni niestety płacą za zmianę pokoju.. Nie jesteśmy wymagajacy, ale pokój z karaluchami, nie działającą lodowka, brudna wanna i nie zamykającym się balkonem to przesada. Basen czysty, teren wokół basenu juz nie bardzo, lecz czystrzy niz nasz pierwszy pokoj. Bar nad basenem wydaje się być super, jednak po 2 dniach barmani stają się okrutnie nie mili, mowia ze danego alkoholu nie ma, mimo że stoi na widoku, drinki nie są już tak dobre jak na początku, czego byśmy nie zamówili robia to samo czyli dany alkohol z sokiem z maszyny, juz bez lodu, syropu itp. Piekne drinki dostają tylko wakacyjne kochanki barmanów :) barmani w środku hotelu juz o wiele bardziej mili. Kuchnia - masakra. Wieczny brak bułek, talerzy, wędlin, jeżeli coś się skończy jest donoszone za około 40 minut. Zastawa brudna, kubki do napojów nie są myte tylko opłukiwanie woda, czyli biorąc kubek, lub dostając drinka często trafiamy na odciśniętą szminke czy resztki niewiadomo czego. Dania monotonne, dzien w dzien to samo az się cofa na sam widok. Lepiej wyjsc na miasto i za kilka dinarów dobrze zjeść. Notoryczne kolejki do wszystkiego, jeżeli nie wejdziecie na obiad rowno o 12.30 to liczcie się ze staniem w kolejce ok 30 minut w okropnie dusznym pomieszczenu. Plaża-bardzo blisko niestety okropnie brudna. Animacje co dzień te same. Na pewno nigdy nie wrócimy ani nie polecimy.
Animatorka Sabina. Duży czysty basen.
Cała reszta.
Nasze pierwsze wakacje w Tunezji, hotel wybrany po wielu za i przeciw ,gdyż opinii za wiele nie było .Wybór okazał się trafiony ,wakacje były udane. Pokój mieliśmy na piętrze z widokiem na basen i morze ,zaznaczyłam to w rezerwacji, mile byłam zaskoczona i to na plus Codziennie pokój sprzątany ,klimatyzacja działała indywidualna .Duży basen .Jedzenie dobre ,każdy znalazł dla siebie coś innego.Jeśli chodzi o minusy to oczywiście kwestia leżaków przy basenie ,rzeczywiście trzeba było wcześnie rano sobie rezerwować ,aby mieć jakieś miejsce przy basenie .Kwestia jedzenia , a właściwie miejsca spożywania posiłków .W pierwszy wieczór kiedy przyjechaliśmy jedliśmy kolację w środku w restauracji, powiem katastrofa. Obsługa w środku naprawdę nie ogarnia tematu ,nie wiem czy to wina organizacji , obrusy brudne ,brak widelcy ,noży , szklanek .Dlatego zawsze przez okres 2 tygodni jedliśmy na zewnątrz restauracji . Zupełnie inna organizacja ,stoły na bieżąco wycierane , nie brakowało noży ,widelców , nawet kieliszków do wody ,czy wina .Chcę pochwalić kelnera o ile dobrze pamiętam Mahar, fantastycznie wykonuje swoją pracę .Nie mogę nie wspomnieć o rezydentce Agnieszce z biura Coral , która była bardzo pomocna , kiedy bym nie potrzebowała pomocy zawsze była dostępna, zawsze uśmiechnięta i widać że to lubi ,takich rezydentów więcej. Podsumowanie pobyt bardzo udany , super pogoda, czysty hotel ,udane wycieczki .Polecamy.
Omijajcie to miejsce z daleka! Brud na każdym kroku, plaża wstrętna, brudna w odchodach wielbłądzich. Nawet pieluchy brudne leżą na piachu. Na stołówce koszmar, kolejka za jedzeniem na godzinę stania w upale, klimy oczywiście nie ma. Ze wstrętem się patrzy i z obrzydzeniem, jak miejscowi turyści jedzą i zachowują się przy stole. W drugi dzień ukradli nam , będąc przy basenie leżak z ręcznikiem. Na bezczelnego. W ostatni dzień odeszliśmy od basenu, naszych leżaków na 10 min, do pokoju przygotować się do obiadu. Idąc na posiłek, przechodząc koło naszych leżaków, ręczników już nie było. Siedzieli na naszych leżakach Arabowie i śmiali nam się w oczy. Nie chce mi się rozpisywać, ile zajęło mi to wszystko czasu , ale obsługa nie była pomocna. Skandal!! Jedzenie jako takie ale bez szału, nic nie było między posiłkami, nawet głupich lodów. Brak baru na plaży!!!! Jakaś budka z wodą. Śmiech!!!!. Nigdy, nigdy więcej do tego hotelu!!!
Brak!!!!
Same wady!!!
Byliśmy, zobaczyliśmy, chcemy zapomnieć! Właściciel powinien się zastanowić nad zmianą menadżera-( choć dla właściciela kasa się kręci , bo obłożenie 100%), ale obsługa nie daje rady mimo najszczerszych chęci , za mało ich jest. Kolejno - przyjechaliśmy 10.07 - niedziela sejf nie działał, zgłosiliśmy 2 razy, następnie kolejne 3 razem z rezydentka z Exima i nic . Poszłam i powiedziałam ze nie odejdę jeśli nie wymienia - wymienili na taki którego nie dało się zakodować . Trzymaliśmy kasę i dokumenty w zakodowanej walizce, ale hotel w papierach które dostajemy przy meldunku zaznacza , ze za rzeczy pozostawione poza sejmem nie odpowiada!!!! - suszka do włosów nie działała do końca naszego wyjazdu- recepcja- nie problem - winda nie działała od 2 dnia - jedzenie dość monotonne , ale każdy znajdzie coś dla siebie dokąd , tylko była szansa- od czwartku , potem najazd turystów z Algierii- problem z dostaniem talerzy, sztućców, jedzenie- nie nadążali dokładać. Kolejki za jedzeniem dramat- rozumiem postać do grila , byliśmy w różnych hotelach i naprawdę było różnie , ale żeby stać 15 -25minut po jedzenie- dramat. - jest zupa, nie ma misek, są miski - nie ma zupy, są miski i zupa - nie ma łyżek do zupy . Tak to wyglądało przez ostanie trzy dni naszego pobytu . - jeszcze jedna ważna sprawa - leżaki , jeśli lubisz pospać, leżaka mieć nie będziesz. Mąż wstawał 5.30-6.00 żeby rezerwować leżaki. -toaleta damska na plaży typowy Toi-toi - damski bez drzwi cały czas Toaleta przy basenach dramat- papieru brak. Ktoś pomyśli - pańcia pojechała do Tunezji i narzeka- nie prawda. Byłam kilka lat temu w hotelu Vinci Marilla tez w Hammamet i było super, czysto, zadbanie i dlatego zdecydowaliśmy się jechać i tym razem. Tamten hotel poleciłam, choć nie wiem jak jest teraz, a Marco polo odradzam
Przemiła obsługa, fajny basen, szeroka plaza. Świetne towarzystwo Polaków, których tam poznaliśmy.
-nie działający sejf -nie działająca suszka -walka w restauracji o wszystko -toalety brudne - brak papieru i drzwi -walka o leżaki -rezydentka Exima nie załatwiła sprawy z sejfem - wczesne wstawanie po leżaki - ogólny brud
Hotel położony około 1,5 godzinki jazdy od lotniska. Położenie w nowej części Hammamet. Do Old Hammamet można dojechać taxi - koszt między 13 a 17 TL, lub lokalnym autobusem co kosztuje koło 1 TL (1TL=1,5 zł). Do najbliższego targu (suk - wejście za figurkami słoni, a za nimi KING KONGA) około 15 min spokojnego spaceru. Niedaleko sklep z dobrym wyposażeniem - brak piwa z alkoholem w sklepach to norma - dostępne poza hotelem wyłączenie w barze, więc jeżeli ktoś liczy na normalne piwko poza hotelem to trzeba poszukać w barze. Dochodząc do ronda od hotelu mamy zaraz sklepy ze wszystkim - od ciuch (tunezyjski adidas i inne znane maki) prze wyroby spożywcze do talerzy czy drewnianych akcesoriów do kuchni. Hotel jest bardzo duży. Centralnie usytuowany basen wokół którego rozlokowane są leżaki - aby zająć miejsce przy samym basenie standardowo koło godziny 6 - 6.30 pierwsze osoby już zajmowały miejsce. Koło południa trudniej o miejsce - większy dostęp do leżaków po godzinie 15. Basen koło 1,5 - 1,6 głębokości na całym prawie obszarze - bardzo fajne stołki w wodzie przy barze do którego się podpływa - tam troszkę płycej. Restauracja główna ok - miejsca dużo. Kuchnia jak na tak wielki obiekt ciut za mała - na weekend, kiedy przyjeżdżają z rodziną miejscowi robiło się tłoczno i trzeba było stać po swoją porcję. Jedzenie urozmaicone - każdy coś znajdzie dla siebie. Od pizzy robionej samodzielnie (uwaga na zieloną paprykę na pizzy - pikantna) mięsa po owoce morza. Z owoców głównie śliwki, arbuz, melon i nieraz winogrona. Alkohole - w dzień, kiedy są czynne bary w wodzie i w hotelu (ten drugi w godz. 10 - 23, przy basenie do 18) kolejek aż takich nie ma. Problem jest wieczorem - trzeba chwilę poczekać, mimo 4 czy 5 barmanów. Co do pokoju - my mieliśmy od strony basenu z widokiem na morze, po prawej stronie mieliśmy basen dla dzieci (0,45 m głębokości, okrąg taki z 5 metrów średnicy). Z racji pobytu w dniach 30.06 do 07.07. kiedy to hotel nie był obłożony za drobną opłatą włożoną w paszport (20 euro) można było poprosić miłą Panią na recepcji o taki z widokiem see view. Pokój ok -tunezyjski standard - działająca klima, czysto - żadnych uwag. Plaża - piaseczek, trochę brudno bo brak śmietników i niektórzy zostawiali śmieci obok swoich leżaków (w tym resztki po papierosach - tu głównie Anglicy tak postępowali). Budka na plaży z napojami lanymi z butelki a nie dystrybutora - woda, cola, fanta, tonic i sok z koncentratu. Niedaleko 2 toalety. Woda ciepła ale pływają w niej nieraz jakieś pozostałości po trawie, patyki czy co jest. Warto zajmować leżaki po lewej stronie - czystsza woda, bez brudów. UWAGA - po plaży jeździ na wielbłądzie lub koniu jeździ miejscowy, który w sposób trochę nachalny nakłania do zdjęcia ze swoimi zwierzakami za free. Po zrobieniu foto i namówieniu na przejażdżkę (która jest za free na początku) robi się mniej wesoło. Z początku miły Pan pokazuje swoje oblicze - zapłać. I to co miało być za free zaraz ma kosztować 20 euro (dwójka dorosłych, dziecko za free). Także lepiej wcześniej odmówić lub ustalić kwotę - sprzedający wycieczki na terenie hotelu mają w cenniku przejazd za 30 TL (tak dla porównania). Przejażdżka dorożką do słoni (king konga) koszta 20 TL - taxi chce 5 TL. Animacje w hotelu - ekipa stara zachęcić się ludzi do wspólnej zabawy. Kto chętny nie będzie narzekał - od tańców w wodzie, darta, piłki wodnej, plażowej, nożnej, rzutek, jogę po wieczorny występ z tańcami dla dzieci, a potem coś dla dorosłych. Uwaga na komary w hotelu - małe gnojki, których nie widać, a jak ugryzą to ślad konkretny - są zwłaszcza w lobby głównym.
Basen, obsługa, lokalizacja, czystość na miejscu jak na tunezyjskie warunki, urozmaicenie posiłków.
Plaża - trochę brudno. Basen dla dzieci - trochę kałuża, sala dla dzieci - śmierdzi wilgocią - tak to ujmę.
Wszystko ok tylko zaginęło mi żelazko parowe w dziwnych okolicznościach
Miła absługa animatorzy
Stare pokoje wagające remontu
Hotel to świetne miejsce. Ludzie, którzy tam pracują to serce tego hotelu. Wszystko jest niesamowite- jedzenie, plaża, basen. Coś niesamowitego siedzieć na stołku w basenie i sączyć zimnego drinka. Animatorzy nie są nachalni, oni po prostu zarażają uśmiechem. Byliśmy w sierpniu tego roku, naprawdę polecam!
Jedzenie, obsługa, bliskość do plaży, do kurortu, do miasteczka. Animacje również pierwsza klasa :)
Trzeba uważać również przy wymianie na dinary w hotelowym kantorze, Pani sama sobie chciała zgarnąć za fatygę ;)
Jak wyżej. Ogólnie nieźle poza wymienionymi mankamentami.
Duży czysty basen .Miła obsługa.Pokoje sprzątane.
Ekspansja bardzo niemiłych Arabów szczególnie w wekendy.Libijczycy i Algierczycy. Zrzucają ręczniki z leżaków robiąc sobie beszczelnie miejsce.śmiejąc się w twarz.Bardzo niekomfortowe towarzystwo.Nie wiesz co mu do głowy walnie.Dwóch się zwarło a 15 osób z obsługi próbowało ich ujarzmić. Stoły zastawiają jedzeniem że się uginają tyle tylko że 90 procent z tego zostawiają.Notorycznie.Serce boli że tylu ludzi głoduje. Zamawiajcie pokoje na piętrach bo wywala szambo na parterze i każą brodzić czekając aż obeschnie. Pokazy i animacje poza Zumbą w basenie cieniuteńkie.
Bardzo miła obsługa, co wieczór duzo animacji na wysokim poziomie. Bar na wysokim poziomie, posiłki smaczne i duzy wybór. Hotel w dobrej lokalizacji. Bardzo polecam.
Miła obsługa Elegancki hotel
Hotel bardzo ładny i zadbany. Zapewnia gościom mnóstwo atrakcji. Fantastyczny duży basen w którym można popływać i się ochłodzić w gorący dzień. Dla osób wolących wypoczynek na plaży hotel gwarantuje przepiękną piaszczystą plażę. Hotel sprawdzi się zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla par czy dla osób starszych. Dla smakoszy hotel proponuje restauracje tematyczne .
port i pole golfowe w pobliżu, bardzo duży basen
brak zjeżdżalni
Jeśli, powtarzam jeśli ktoś bardzo ale to bardzo chciałby się doczepić to fakt użyteczność rezydenta Asisa zbliżona do zera choć to przemiły starszy Pan z niezwykle bogatym życiorysem i miło się go słucha. Fakt kawa jedynie rozpuszczalna w warnikach. Dla kogoś kto tak jak my pije kawę świeżo mieloną z ekspresu ciśnieniowego 100% arabikę colombia supremo- masakryczne doświadczenie. Niestety w całym hotelu dostępna jest jedynie ta sama kawa. Monotonne animacje i to głównie dla dzieci w godzinach wieczornych? Fakt, ale nikt nikomu nie kazał siedzieć te 30 minut przy scenie! Kolejki w restauracji? Ludzie a gdzie ich nie ma jak wszyscy punkt 12.30 muszą iść jednocześnie na obiad bo z głodu umrą? Chodziliśmy przed 14 jak tłum wygłodzonych już się wykruszył i żadnych kolejek. To samo z kolacją czy wszyscy za punkt honoru biorą sobie by punkt 18.30 do żarcia lecieć? Chodziliśmy o 19.40 i luzik. Piękna plaża, piękny ogromny basen. Spokojna muzyka, mili animatorzy. Fakt hotel wymaga odświeżenia tu i tam ale w pokojach jest czysto, miło, spokojnie. Obsługa bardzo miła i jeśli cokolwiek nie jest tak to po reklamacji od razu reagują. Np. my przyjechaliśmy o 4 nad ranem i dostaliśmy pokój na 1 piętrze który jak otworzyliśmy okno nie tylko, że miał bardzooo ograniczony widok na morze to jeszcze usytuowany był bezpośrednio nad dachem restauracji czyli z balkonu rozpościerał się widok na kilkaset metrów kwadratowych betonowego dachu- nadmienię, że mieliśmy wykupiony pokój droższy z widokiem na morze. Efekt reklamacji? Dostaliśmy bez mrugnięcia okiem apartament z salonem przy samych morzu. I na zakończenie, umówmy się za te pieniądze (3.2 tys/osoba za 11 dni) to rewelacja. Drinki pyszne i na bogato. Szef kuchni dba o wszystko i wszystkiego jest dużo i jest smaczne choć fakt monotonnie i koneser serów raju tam mieć nie będzie, koneser wołowiny, jagnięciny, baraniny i owszem zawsze kilkanaście dań do wyboru, to samo z rybami. Jedyne do czego mógłbym się doczepić to niewielka stosunkowa ilość owoców morza. Były ale dostępne jedynie w wersji paella / risotto / pasta. Jak już o jedzeniu to nie jadłem nigdy (a lubię dobrą kuchnie z dobrych produktów) lepszego steka z grilla z świeżego tuńczyka. Chapeau bas szef! W różnych miejscach byłem i mogę z czystym sumieniem ten hotel szczerze polecić. Gdybym miał jeszcze raz wybierać gdzie spędzić wspaniałe wakacje- a takie te były bez chwili zastanowienia wybrałbym ten hotel!!! Jeszcze jedna uwaga co do wycieczek z eximu- a byłem na wycieczce tunis-kartagina-sido bu sait jakieś 11 lat temu (wtedy wycieczka trwała 14 godzin) a obecnie trwa 9 godzin i nie ma to sensu. Jaki jest sens wpaść do Tunisu na 1 godzinę? Kilkanaście lat temu były to 3,5 godziny czasu wolnego i dało się wtedy faktycznie parę miejsc zobaczyć a teraz to porażka- jedna wielka gonitwa z czasem.
ogromny basen, doskonała kuchnia, piękna plaża, spokojna muzyka, przemiła obsługa, doskonałe na wypasie drinki
BRAK *
Piękny duży basen z barem. Blisko plaża z ładnym piaskiem. Na stołówce kolejki, jedzenie monotonne. W pokoju brak mydła, szamponu, dwa małe ręczniki, brak czajnika, pusta lodówka. Pokój sprzątany codziennie. Hotel wymaga remontu.
położenie
kolejki, brak atrakcji
Hotel w fajnym miejscu, wychodzisz z basenu i jesteś na plaży. Mimo że wchodząc na basen między 9-10 leżaki były po rezerwowane ręcznikami to dało się znaleźć jakieś wolne, więc nie było tragedii. Generalnie teren hotelu czysty i zadbany, gorzej z miastem, ale podobnie po wiosnie arabskiej zaczął się syf na ulicach. W Egipcie jest gorzej. Co nie zmienia faktu, że Yasmin jest ładniejszą miejscowością niż cały Hammamet. NIe warto jechać do Hammamet. Sklepy z ciuchami i pamiątkami w Yasmine cenowo korzystniej niż w Hammamet. Woda 1,5l w każdej ilości w barze, gazowana/niegazoana co kto woli - rzadkość w hotelach. Dobre piwko i kolorowe drinki. Jak ktoś lubi kawę to będzie nie zadowolony. Taka sobie, da się wypić ale szału nie ma. Chcieliśmy wyslać widokówkę do PL i akurat był strajk na poczcie, po spytaniu w recepcji o co chodzi z tą pocztą sami zaproponowali że wyślą za nas, żadnej kasy nie chcieli. Niby drobnostka ale zawsze miły gest. Do hotelu brak uwag praktycznie. Wycieczka wykupiona z EXIM TOURS i co możemy zarzucić to beznadziejny rezydent Aziz, jeżeli dobrze pamiętam, starszy i wysuszony Pan. Na spotkaniu organizacyjnym tylko i wyłącznie nacisk na wykupienie najdroższej wycieczki, zero wskazówek na temat okolicy, sklepow, zakupów, gdzie pójść jak się poruszać. Samemu trzeba było dopytywać aby uzyskać szczątkowe informacje. W recepcji więcej informacji otrzymaliśmy. Na szczęscie nie my ale jedna para otrzymała pokój z buczącą klimą, nie do zniesienia. Pan Aziz miał to załatwić, wyraził swoje oburzenie i co ?i nic. Po drugiej nie przespanej nocy kliencie Exim sami sobie załatili w recepcji i zamienili im pokój. Więc Exim powinno bardziej wrócićuwagę na to kto ich tam na miejscu reprezentuje. Największy minus tego wyjazdu to rezydent.
Codzienne sprzątanie pokoi (zdażyła się nawet dekoracja na łóżku) Obsługa w restauracji super, po zagadaniu z kelnerem na kolację czekał na nas przystrojony stolik, zawsze ten sam. Dużo barów, najlepszy to ten przy basenie, obsługa super. Animatorzy ekstra W jednym z barów woda butelkowana niegazowana/gazowana w każdej ilości - rzadkość w hotelach. Dodatkowo schłodzona. Lody w kilku smakach na lunch i kolację.
W szczycie pory jedzeniowej, kolejki ale to standard. Zaden hotel nie będzie wstanie tego uniknąć. Były kolejki glównie na lunchu ale to mały pikuś.
Polecam choć basen mógłby by być czynny dłużej i więcej atrakcji hotelu na plaży
Bliskość morza, fajny basen, ergonomia hotelu, blisko do centrum
Animacje mało różnorodne, brak sheeshy w restauracji
Pobyt bardzo udany , miła atmosfera. Możliwość codziennego wyjścia na miasto plażą lub droga pomiędzy budynkami . Miła obsługa( jedyny mankament to kelnerzy na stołówce bardzo nie mili nie wszyscy ale większość jak dajesz codziennie napiwek to jest ok .)Pokoje codzienne sprzątane.Basen rewelacyjny , plaża trochę zaniedbana ale może być, brak baru na plaży .Posiłki nie są złe ale szału nie ma . Zastrzeżenie do rezydenta z Exsimtors Azisa , nic nie potrafi załatwić dogadać się z nim nie ma mowy strasznie kręci i oszukuje .Mankament to rezerwacja leżaków rano przy basenie trzeba rano wczas wstawać ( hotel ma ich za mało ). Duża liczba hałaśliwych Rosjan ,hotel na swoje 4 gwiazdki zasługuje. Polecam jeszcze tam pojedziemy .
Hotel położony przy plaży własnej , blisko portu Yasmin , ładny basen , duży teren hotelu , czystość w pokojach miła obsługa
Bardzo głośne animacje przy basenie i wieczorem , codziennie te same do znudzenia ,
Tripadvisor