1988 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: zajęcia sportowe dla dzieci, plac zabaw i miniklub (4-12 lat), automaty do gry.
Atrakcyjne położenie: ok. 70 m od małej, urokliwej zatoczki Cala Egos, ok. 3 km od centrum malowniczej miejscowości Cala d'Or.
Bogata oferta rekreacyjna: zajęcia sportowe dla dorosłych, aerobik, piłka wodna, łucznictwo, badminton, boccia, 2 korty tenisowe
Tylko 300 m do plaży.
Byliśmy w tym hotelu w lipcu 2023r. Mamy mieszane odczucia po tych wakacjach: - SŁONA WODA W KRANACH W CAŁYM HOTELU - coś okropnego w połączeniu z opaloną skórą w trakcie kąpieli lub gdy woda wleci do oczu.. Obowiązkowo trzeba chodzić do sklepu po wodę do mycia zębów.. Byliśmy kilka lat temu w innym hotelu na Majorce i nie było takiego problemu z wodą. -OKROPNY PRYSZNIC W POKOJU- brodzik i zasłonka prysznicowa co wiązało się z zalewaniem całej łazienki przy każdej kąpieli. Woda wylewała się przez drzwi łazienki i zalewała panele w pokoju, które już zastaliśmy napuchnięte od wody.. -słona woda do picia (z kranu!) podana przez barmankę w barze przy basenie... -cieknąca klimatyzacja w pokoju- woda kapała całe dnie i noce, musieliśmy układać ręczniki na podłodze. -CHAMSKI RATOWNIK, który zabraniał (TYLKO WYBRANYM OSOBOM) pływania w basenach na materacach, kołach itd , mimo że w regulaminie basenowym nie było ani jednej wzmianki o tym zakazie. Niektórzy bez problemu pływali na dmuchanych gadżetach i nic nie mówił a do innych podchodził awanturując się i wyganiając z basenu i wzywając obsługę z recepcji, która nie umiała odpowiedź na pytanie w czym jest problem i dlaczego w regulaminie nie ma takiego zakazu. Mowa o ratowniku w ciemnych włosach, reszta ratowników, pracujących na zmianę nie widziało problemu w pływaniu na tego typu gadżetach, jedynie ten jeden ratownik wprowadził swój zakaz, mimo regulaminowi który był wystawiony przy basenie. -BRAK DRINKÓW w ofercie Allinclusive - jedynie samemu można wymyśleć sobie co barman może nalać z dostępnych alkoholi i napoi (pierwszy raz byliśmy w hotelu w którym przy barze nie ma listy dostępnych drinków) Mojito i inne znane drinki dodatkowo płatne mimo Allinclusive. -brak płynu do kąpieli i mydła w łazience, które są w prawie każdym hotelu. -w basenach było bardzo dużo dzieci, które skakały do wody chlapiąc na wszystkich dookoła i na leżaki przy basenach.. wszędzie wisiały tabliczki z zakazem skakania do wody a ratownicy na to akurat wcale nie zwracali uwagi. -PRZEPYSZNA PRAWDZIWA PIZZA codziennie na obiad i kolację, robiona przez Włocha i smakuje tak samo pysznie jak we Włoszech, -jedzenie pyszne (różne rodzaje mięsa, ryb, churrosy i naleśniki z prawdziwą Nutellą) ale trochę mniejszy wybór jedzenia i deserów niż w innych hotelach. -napoje, piwo, wino z automatów można nalewać samemu w restauracji i w barze przy basenie (soki sztuczne niedobre, piwo też nie najlepsze ale dało się wypić) -dużo owoców w restauracji, -miła, uśmiechnięta obsługa w barach i restauracji. -dwa bary przy basenie, w jednym tylko napoje i lody (całkiem ok) a w drugim także przekąski - frytki (mocno średnie (te w restauracji na obiad i kolację także), naleśniki - okropne, odsmażane gotowe, kupne, wyjęte z foliowego opakowania, hamburgery w miarę ok. Hotel ma dużo minusów ale też sporo plusów. Piękny, zadbany ogród. Bardzo duży obiekt hotelowy, dużo budynków w których znajdują się pokoje. Budynki widać, że nie są najnowsze ale mają swój urok. Na pewno nie jest to nowoczesny obiekt. Jeżeli ktoś nastawia się tylko na leżenie i odpoczywanie przy basenie to nie polecam tego hotelu parom i osobom bez dzieci, które chcą na wakacjach odpocząć i zrelaksować się. Przy basenach prawie cały czas grała muzyka, dzieci hałasowały, ciągłe animacje przy basenie itd. Animacje prawie cały czas w języku francuskim, ponieważ w hotelu było najwięcej francuzów. Szkoda że nie pomyślano też o innych i nie było więcej atrakcji w języku angielskim, który prawie każdy zna... Wieczorem codziennie były atrakcje na scenie, wieczorne show, pokaz tańca, dyskoteki (muzyka przeważnie francuska). Blisko do plaży, kilka kroków spacerem, zejście po dużej ilości schodów- niestety na najbliższej plaży pływają meduzy. Polecamy wynajęcie skutera lub auta do zwiedzania wyspy. Okolica i inne plaże również są warte zobaczenia. Woda jest piękna, lazurowa. Transfer na lotnisko ok godzina. Na pewno nie wrócimy do tego hotelu i nie mogę polecić go znajomym, rodzinie. Byliśmy w wielu, dużo lepszych hotelach - na dodatek nie raz tańszych.
Hotel dobry, Jak to w Hiszpanii, trochę nadgryziony przez zab czasu ale dla mnie to Ok bo jest większy luz wtedy i czuć hiszpańskie życie, nie trzeb stroić się na kolacje w stroje galowe i się spinać ;)
Pyszne jedzenie, nie za dużo nie za mało - nie marnuje się , super obsługa, bardzo pomocna i miła.
Brak
Sam hotel jest bardzo fajny, ale odbywające się animacje i pseudo szefowa zespołu pozostawia wiele do życzenia,wszystko kierowane jest do Francuzów. Wielki minus za to .
Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w Dolce Farniente. Jedzenie bardzo dobre, duży wybór: ryby, różne mięso, świeże owoce, pizza włoska rewelacja! Nie ma szans, żeby chodzić głodnym, pomiędzy posiłkami hotel oferuje małe przekąski w barze nad basenem. W All inclusive pyszne piwo i sangria :) Obsługa przemiła, pomocna, można się porozumieć w j. hiszpańskim, francuskim i angielskim. W hotelu większość gości to Francuzi, bardzo kulturalni, uprzejmi, z szacunkiem odnoszą się do obsługi. Na terenie hotelu jest kilka basenów. Polecam wybranie się na okoliczną plażę (zaledwie 3 przystanki autobusem, bilet 3E w jedną stronę za osobę). W pobliżu hotelu znajdują się 2 piękne zatoczki z niewielką plażą.
- Przemiła obsługa - Bardzo dobre jedzenie i bardzo duży wybór - Okolica z urokliwymi zatoczkami - Kulturalni goście hotelowi - Animacje nie przeszkadzają w odpoczynku (można w nich brać udział nawet jeśli nie jest się Francuzem ;)) Gra w bule (petanque), strzelanie z łuku, aqua-aerobik, fitness, joga, waterpolo, wieczorne show (tańce, karaoke - tutaj radzę uciekać, bo uszy więdły :D)
- W łazience jest słona woda morska (co jest standardem na Majorce)
Hotel w niskiej zabudowie (parter i piętro), wszystko spójne, dużo zieleni i pięknych kwiatów. W miejscowości nie ma dużych hoteli i to zdecydowanie jest ogromny atut Cala Egos. Na terenie obiektu są baseny i bezpłatne leżaki oraz parasole. Pokoje czyste i przestronne jednak łazienki pozostawiają wiele do życzenia pod względem zarówno estetyki jak i komfortu (zwyczajnie potrzebują remontu) podobnie z balkonami. Jednak na wakacje przyjeżdża się nie po to aby siedzieć w pokoju dlatego nie stanowiło to większego problemu. Okolica wynagradza ewentualne niedogodności zakwaterowania. W pobliżu (2min pieszo) hotelu mała plaża przy zatoce, trochę większa plaża również przy zatoce ok. 5min pieszo. W Cala Egos (Cala d'or) nie ma plaży przy otwartym morzu zatem zwolennicy przestronnych plaż i przestrzeni powinni na Majorce wybrać raczej region Acludii. Osobiście uważam ,że zatoki mają swój urok więc dla mnie ta opcja była jak najbardziej w porządku. Hotelowe jedzenie - tu szaleństwa nie ma, szczególnie dla osób z nietolerancją glutenu, za to można znaleźć mleko bez laktozy, dla os. na diecie - codziennie na obiad kucharz oferuje ryby lub mięso z grilla i świeże warzywa (tu bez szału - sałata, ogórek, pomidor, oliwki) natomiast dla osób bez problemów trawiennych i kichających na restrykcyjne diety - podjecie spokojnie i całkiem rozmaicie :) W pobliżu (5min. pieszo) jest mała dyskoteka - jak ktoś lubi się zabawić i nie przepada za hotelowymi animacjami to ponoć impreza kręci się codziennie. Animacje w hotelu słabe (dla osób lubiących tego typu rozrywkę mogą być rozczarowujące). Obsługa hotelu miła, barmani uwijają się szybko, alkohol w ramach all inclusive jak zwykle kiepski ale to standard nawet w bardzo dobrych hotelach. W samym hotelu goście to w 80% francuzi i na nich skoncentrowana jest uwaga ale to nie znaczy ,że inni goście są gorzej traktowani - po prostu animacje są prowadzone w języku francuskim. Animacji nie ma dużo więc nie przeszkadzają w wypoczynku przy basenie. Niedaleko hotelu jest wypożyczalnia samochodów więc za opłatą ok. 60euro z wliczonym ubezpieczeniem można wypożyczyć pojazd i zrobić wycieczkę np. do Valldemossy i Palmy (oba kierunki polecam - do objechania spokojnie w jeden dzień). Podsumowując jak znajdę promocję wyjazdu do tego hotelu to jestem nawet skłonna wrócić, a to już świetna rekomendacja.
Dziwne zwyczaje: za opaski all inclusive pobierają depozyt 10 EUR od od sztuki, za pilot do TV w pokoju też depozyt 10 EUR, za każdy sprzęt sportowy również depozyt i za sejf oprócz zwykłej opłaty też depozyt...
cd3: W ciągu dnia przy jednym z barów obok basenów można było poprosić o hamburgera, frytki czy kanapkę. Faktycznie są 2 bary, ale czynne na zmianę,a czasem oba nieczynne:) mozna w nich zamowić drinka, napój mrożony, kawę, herbatę, piwo. All inclusive w barach obowiązuje do 23:00, potem wodopój jest sprzątany, można kupić napoje, ale dostać już nie można, a animacje przy basenie trwają i pojawia się problem.:) Baseny nie są tak duże jak by się wydawało na zdjęciach w ofercie. Ale nie ma w nich tłumów. Warto tuż po śniadaniu zająć sobie leżak ( np ręcznikiem) bo kiedy robi sie ciepło i słonecznie ( 10:00) może sie okazać że nie ma wolnych leżaków).
cd4: Animacje rzeczywiście bywają ciekawe, widać że ludzie się starają, z różnym efektem, animacje skierowane głównie do francuzów, hiszpanów i niemców, ponieważ jest ich tam niajwięcej, Polska animatorka lekko podsypiała.nie zrobiła na nas wrażenia. Za to pierwszy raz spotkaliśmy pomocną rezydentkę. Pani z Itaki, Szacun. Obok hotelu są dwie malutkie ( bardzo malutkie) ale przepiękne plaże. Nie da sie na nich grać w piłkę, ale zawsze jest miejsce aby poleżeć na piasku czy wykąpać się. Plaża/zatoczka bliżej hotelu ( właściwie obok sąsiedniego hotelu corfu) jest przyjemniejsza a woda czysta;plaża dalsza, za rondem jest większa ale woda to syf.
cd 2 Śniadanie: kawa, herbata, soki; przy ,,grillu\" jajka sadzone, boczek, kiełbaski; przy szwedzkim stole:kiepskie wędliny,ser,wspaniałe sałatki, kilka rodzajów pieczywa,dodatki do pieczywa;można sie najeść na kilka godzin;wspaniałe desery. masa owoców.niesamowicie uczynna obsługa. obiad: przy grillu: pizza, grillowane ryby, mięso, spagetti, na stole: ryby, mięsa, gulasze, frytki, ryż, kasze, doskonałe dodatki i sałatki, świetne desery, masa owocoów.do picia:pyszna woda i sangria. kolacja: przy grillu znowu różności, ale nigdy nie sprawiały wrażenia poobiadowych przeróbek, na stole dania na ciepło i przekąski, desery, owoce. do picia: woda i sangria.
Obsluga bardzo dokladna. Staranna. Plaze blisko i czyste. Polaczenia autobusowe z kazdym miejscem na wyspie. Polecam wynajecie samochodu i podrozowanie samemu. Kierowcy autobusow jezdza agresywnie i w kazdej miejscowosci zatrzymuja sie na kazdym przystanku. To strasznie wydluza podroz. Nie kazdy autobus ma klime. Z poczuciem takiej prywatnosci. Jedzenie w hotelu rewelacyjne. Duzo animacji. 2 polskie animatorki ktore w wolnej chwili miedzy zajeciami moga pomoc z informacjami o wyspie itp. Obsluga hotelowa zna podstawy polskiego.Z kierowcami autobusow porozmawiac mozna tylko po hiszpansku. Super hotel dla rodzin z dziecmi. Piszcie na email gdybyscie chcieli sie czegos dowiedziec.
Przede wszystkim ne ma żadnych karaluchów !!!!!!!! na trawniku spotkaliśmy żuka :). Hotel do duża wioska z białych 3-pietrowych domków z dwoma niewielkimi basenami i brodzikiem dla dzieci. Jest niesamowicie czysto, nasz pokój był sprzątany co rano, wraz ze zmianą pościeli i ręczników. Jeśli zasiedzieliśmy się rano-pani sprzątająca pukała i pytała o której może przayjść. Wiatrak na suficie zamiast klimatyzacji wystarczał. Rano i wieczorem jest chłodno. Posiłki są niesamowite, duży wybór, trochę egzotycznych potraw.
cd6: Hotel polecilibyśmy rodzinom z małymi dziećmi, jest bezpiecznie, dzieciaki mają frajdę. Zdecydowanie nie polecam ludziom ktorzy lubia duzo zwiedzac, w dwa dni mozna obleciec cala okolice. Natomist jest sie gdzie bawić. I ostatnie: muszę to napisać: w hotelu jest obrzydliwa kawa. Kawa podawana jest z automatu na guziki. do automatu wsypywany proszek, kawa, mleko itd. mój żołądek nie dawał rady. piłam kawę z ekspresu za 2 euro w pobliskiej restauracji. mimo tego minusa, bardzo polecam. Polecam również wycieczkę do Palmy, nam podobało sie bardzo. rożnica między samodzielną wyprawą autobusem a wycieczką zorganizowaną to kilka euro od osoby, więc skusiliśmy sie i nie żałujemy. organizacja pierwszorzędna. dziękujęmy i polecamy.
Mało precyzyjnie wyraziłam się w pierwszej wypowiedzi. Chodzi o tzw animacje- muzykę , występy itp. To powodowało hałas , nieustajacy. Na terenie hotelu nie było chyba miejsca w którym imprezy były niesłyszalne. Tak więc przestrzegam tych , którzy skuszeni niska zabudową, rozległym ogrodem i opinią ,że hotel jest dla osób ceniacych spokój-nie odpoczniecie , nie wyśpicie się.
Byłam w tym hotelu od 19 V 10.Rezydentem Itaki był Rysiek Stawarz - bardzo uczynny i pomocny, prowadził osobiści 2 całodniowe wycieczki - bez zarzutu !!! W hotelu głównie Francuzi i trochę Polaków - wszystko przygotowane raczej pod Francuzów . Na \"mieście\" w maju jeszcze pusto dzięki czemu nie było tłumu na plaży czy w autobusach. Opcja HB wystarczająca (Za 2 euro przy kolacji wino w dowolnych ilościach). Budynki stylizowane na architekturę Ibizy, bardzo malownicze. Super widok i spokój w tych najdalej od basenu. Nie ma klimatyzacji tylko wiatraki pod sufitem. Piękna okolica - do samodzielnego zwiedzania pieszo i lokalnymi autobusami. Majorka w maju to marzenie, tylko woda w morzu jeszcze chłodna:( POLECAM, sama wróciłam tam w czerwcu
Cena pobytu adekwatna do warunkow, swietne jedzenie - urozmaicone posilki. Bardzo ciekawe animacje - mini klub dla dzieci rowniez w jezyku polskim:) Bardzo dobra opieka rezydenta. Minusy: slona woda w basenie i w kranie (sic!)
Byłam tydzień we wrześniu br. Dobre jedzenie , czyste pokoje. I koszmar-przynajmniej dla mnie. Hałas od rana do nocy. I nie tylko w hotelu ale we wszystkich pobliskich i knajpa z karaoke działająca do 4 rano przy ulicy. Zasugerowałam się dobrą oceną hotelu właśnie na wakacjach.pl dotyczącą spokoju. To hotel dla chcących się bawić,a nie odpocząć. Pierwszy raz w życiu cieszyłam się ,że wakacje potrwają tylko tydzień.
Jestem zdziwiona , że tak wielu ludzi wystawia pozytywne opinie na temat tego hotelu. Zdjęcia z folderu nie oddają tego co jest na miejscu.Pokoje duże ale to wszechobecny smród, wilgoć i stęchlizna. Minusem tego hotelu jest całkowite nastawienie na klienta francuskojęzycznego oraz niemieckojęzycznego. Cała reszta gości się nie liczy. Jedzenie pyszne ale ogromnym minusem jest to że nie można zrobić sobie kawy ani herbaty do obiadu oraz kolacji. Soki obrzydliwe rozpuszczane z tabletek. W barze przy basenie do wyboru max 5 drinków ale bardzo niesmaczne i wszystjo podawane w plastiku. Płatne wifi co jest totalnym absurdem. Do morza a właściwie do ?urokliwej zatoczki?,jak to zostało opisane ok 200-300 m.?Urokliwa zatoczka ?to większa kałuża bez dostępu ani nawet widoku na pełne morze. Do najbliższej, pięknej plaży około 5km.Odradzam wszystkim pobyt w nim i dziwię się bardzo,że biuro Rainbow wynajmuje tam pokoje dla swoich klientów. NIE POLECAMY - NIE WART TEJ CENY , KTÓRA ZAPŁACILIŚMY
Hotel skromny ale przyjemny. Bardzo fajne baseny w tym jeden na którym jest spokój i cisza i tam też przebywaliśmy. Ogromną zaletą jest kuchnia. Posiłki bardzo smaczne, dużo i świeżo. Ryb różnego rodzaju było do wyboru do koloru. Codziennie wieprzowina, kurczak, wołowina i wspomniane ryby. Jak ktoś lubi oliwki to aż 3 rodzaje: 2 zielone i czasami czarne. Picie do obiadu i kolacji bardzo dobre mówię o piwie i winie. Mięso najczęściej grilowane dlatego takie smaczne. Obok grila stoisko ze świeżo pieczoną pizzą. Pyszna. Jesteśmy zachwyceni restauracją hotelową pomimo 3 gwiazdek hotelowych. Niejeden hotel 4 czy 5 gwiazdkowy mógłby pozazdrościć tej kuchni jaką serwuje hotel. Warto wypożyczyć samochód na 3 dni (100 euro z pełnym ubezpieczeniem) i pozwiedzać plaże wokół wyspy. Niesamowite wrażenie robi stolica czyli Palma z wybrzeżem (porty, jachty, wielkie statki itd). Po miescie jeździ ciuchcia (pełne okrążenie około 1 godziny) warto się nią przejechać aby zobaczyć okolicę Serdecznie polecamy ten hotel. Na pytanie czy jeszcze raz bym wybrał ten hotel odpowiadamy że TAK TAK TAK
Hotel urokliwy, ladne biale budynki w otoczeniu wielu drzew, palm i kwiatow. 3 baseny w roznych miejscach, ten w centrum hotelu najwiekszy, z sciana splywajacej wody. Pokoje dość duże, wygodne jednak lazienka zdecydowanie do remontu...woda cieknaca zza szyby prysznicowej,ruchome kafelki. Sprzatanie codziennie z wymiana recznikow i poscieli. Animacje ok ale niestety tylko po francusku. W hotelu bardzo malo Polakow,zdecydowana wiekszosc to Niemcy i Francuzi. Jedzenie naprawde bardzo smaczne dość urozmaicone, codzinnie inne potrawy przygotowywane na biezaco przy gosciach, głownie ryby. Fantastyczna pizza przygotowywana podobno przez Wlocha. Sniadania nieco biedniejsze(jajka coodzinnie). Niestety posilki w barze przy basenie duuuuzo slabsze. Po przyjezdzie do hotelu bylismy o godz 17 w tym czasie bylismy glodni a w barze byly tylko cieniutkie nalesniki...Byloby ok gdyby nie to ze na kazdego goscia bylo po 1 szt...Drinki jednorazowo po 2 szt na goscia :) Drinki ok, spory wybor, Barmani bardzo mili, usmiechnieci jak cala załoga zresztą, Bardzo blisko do plazy, zatoczka Cala Egos jakies 300m od Hotelu, miejscowosc, spokojna,pelna pieknych miejsc, zatoczek, klifow, jak dla nas bajka! Do centrum Cala Egos 3km.Mozna pojsc pieszo lub jechac kolejka za 2E. Tam mnostwo barow, sklepow i rowniez kilka plaz. Wsrod nich jak dla nas najlepsza Cala Esmeralda (zatoka szmaragdowa) gdzie woda ma cudowny kolor! W centrum rowniez Marina, mnostwo łodzi. Ogolne wrazenie bardzo dobre, głownie ze wzgledu na miejscowosc, jest duzo możliwosci na spedzenie wolnego czasu, przepiękna okolica, niezapomniane widoki. Choc hotel nie jest idealny to wg mnie wart polecenia.
Polożenie, smaczne jedzenie, miła obsługa, ogolny wygląd terenu hotelu
Łazienki do remontu, kiepskie posiłki w barze przy basenie, animacje tylko po francusku
hotel położony w bardzo ładnej okolicy - białe domki otoczone mnóstwem zieleni i palm. do niewielkiej plaży bardzo blisko - ok 100 m (brak prysznicy i toalet przy plaży). My chodziliśmy na inną plażę oddaloną od hotelu ok 5 min spacerkiem ze względu na to że plaża była trochę szersza, były toalety i prysznic przy plaży oraz jak dla nas była z ładniejszym widokiem. Polecamy jednak wybranie się na plażę Cala Mondrago położoną w parku - można dojechać busem za 1,7 euro. Przystanek autobusowy jak i okoliczne bary i sklepy tuż przy hotelu. Na zakupy polecam pójście do Marketu Eroski. Pójście do centrum Cala D\'Or zajęło nam godzinę ale po Cala Egos i Cala D\'Or można przemieszczać się kolejką turystyczną lub taxówką. Jedzenie w hotelu bardzo dobre - duży wybór oraz bardzo smaczne. Nawet śniadania nie były takie \"złe\" jak to zazwyczaj bywa w hotelach. Na kolacje mnóstwo potraw do wyboru szczególnie polecam przepyszne ryby smażone na oczach gości. Hotel słynie z animacji, które to faktycznie były liczne i trwały aż do ok 23:15. Przez co zaśniecie przy tym hałasie bywało mało komfortowe. Pokoje sprzątano codziennie. Ogólnie hotel polecam.
Tripadvisor