442 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Malownicze położenie: na wzgórzu porośniętym cytrusowym gajem z cudownym, panoramicznym widokiem na morze i okolicę.
Udogodnienia dla dzieci: brodzik, plac zabaw, gry wideo (za opłatą).
Zatokowa, piaszczysto-żwirkowa plaża z łagodnym zejściem do morza ok. 800 m od hotelu (bezpłatny dowóz hotelowym busem).
Hotel z zewnątrz wygląda w rzeczywistości bardzo ładnie. Alejki, mnóstwo zieleni, cisza i spokój, czysto. Z tego co zauważyłam pokoje są o różnym standardzie. W voycherze dobrze poprosić o adnotację że pokój ma być z widokiem na morze, bo zdarzają się takie z widokiem na haszcze albo balkony sąsiadów. W hotelu pracują także Polacy (polska animatorka, barmanka), więc nie ma problemu, jeśli ktoś ma jakiś kłopot i nie zna języków. Jedzenie podawane b często (śniadanie, lunch, kolacja) - wszystko w formie bufetu, napoje bezpłatne. Niby dużo tego, ale jakość jedzenia niekoniecznie najlepsza. Higiena spożywania posiłków także (brudne obrusy, tłok). Odległość do plaży znaczna, więc schodząc rano na dół nastawialiśmy się raczej na obiad w jednej z greckich tawern przy plaży (przy takim upale nie starczało siły na kilkakrotne wdrapywanie się na wzgórze). Hotel w sumie nienajgorszy, basenik ładny (choć nie korzystaliśmy bo chodziliśmy na plażę), goście hotelowi to głównie grupy Polaków, Anglików i Włochów. Nieprzyjemna bransoletka hotelowa, którą trzeba było nosić od momentu przybycia do wyjazdu. Plaże są dwie - jedna b zatłoczona, wąska. Druga - zdecydowanie mniej uczęszczana i s zersza, piaszczysto - żwirzasta, dochodzi się do niej skręcając w prawo zaraz po wyjściu z terenu hotelowego. Możliwość wykupienia wycieczek fakultatywnych - ceny b. wysokie, ale warto. Ogólnie wakacje udane, przepiękna okolica i bardzo mili, uczciwi mieszkańcy.
Po opiniach, które przeczytałem przed wylotem miałem pewne obawy, ale na miejscu szybko okazało się, że przyjazd tu to nie był błąd. Moja opcja to 7 dni All Inclusive. Przy cenie ok. 1700 zł nie można spodziewać się marmurów, bagażowego i kelnerów osobistych!!! Ci ludzie co pisali negatywne opinie to chyba są zadufanymi turystami, którzy płacąc "grosze" chcą wczasów w stylu Hilton!!! Tym, którym się nie podobało proponujemy wyjazd nad polskie morze np. Krynica Morska i podzielenie się opiniami i kosztami. Gorąco polecam to miejsce ze względu na położenie (blisko do Heraklionu, Knossos, Rethymno), piękne widoki, kuchnia, darmowe drinki. Nieprawdą jest. że posiłki są te same co dzień i że w kolejce do baru czeka się 40 min (pomimo że hotel był pełny) maks. 5 minut. Nie żałujcie pieniędzy na quady i skutery bo podróż po wyspie to wspaniała przygoda.Dla wygodnych samochody ale to już nie to samo. Polecam również wąwóz Samaria - niesamowite widoki!!! Wycieczka udana, ludzie sympatyczni (Anglicy, Francuzi, Włosi) a Polacy wiadomo...
Hotel położony w przepięknym malowniczym miejscu, bajeczne widoki , wyżywienie i animacje również godne polecenia, także warto tu przyjechać , człowiek na 2 tygodnie zapomina o problemach...no chyba że jest wymagającym, zadufanym w sobie turystą, nie potrafiącym docenić tego co jest... aha a w odniesieniu do ponizszej hm... delikatnie mówiąc dziwnej opini na temat animatorki to musze się nie zgodzić."potrzebny jest animator do zorganizowania siatkówki w wodzie bo leniwi turyści sami nie wpadną na pomysł żeby ruszyć tyłek " (osobiście byłam pozytywnie zaskoczona ,że na Krecie organizowane są animacje dla dzieci i dorosłych, bo nad Bałtykiem z czymś takim się nie spotkałam)szkoda że tajemniczemu, zdaje się dorosłemu państwu A.T.M.T nie przyszło, do głowy aby odrazu samodzielnie załatwic w recepcji swoją zachciankę -wynajem samochodu...zamiast męczyc animatorkę która przecież jest od sportu, ( pozdrawiam Sylwię! Moim i męża zdaniem byłas na prawdę OK!!!) Podejrzewamy ,że próba wynajęcia przez nią samochodu nastapiła w wyniku państwa prósby lub bezradności i nieumiejętnośći samodziałania , a już na pewno jako przejaw jej inicjatywy i gestu dobrej woli ... no ale cóż ...polscy turyśći przyczepią sie widocznie do wszystkiego. Rezydenci też byli ok, wykupiona przez nas u nich wycieczka- wąwóz Samaria- coś pieknego i niesamowitego... trzeba na własne oczy zobaczyć! (pozdrawiamy także "duże dzieci"A.T.M.T) A my z mężem na pewno w niedalekiej przyszłości powrócimy na Kretę :)
Z Panoramy wrocilismy dzisiaj i bez 2 zdan byly to super wakacje na ktore czekalismy kilka miesiecy, hotel jak juz pare osob wspomnialo polozony jest na wzgorzu co gwarantuje przepiekne widoki na cala okolice. Wrazenia sa bardzo dobre i dziwia troche wczesniejsze negatywne opinie , wyjezdzajac zastanawialismy sie czy rzeczywiscie jest kiepsko czy ktos zapragnal bajecznych 5 gwiazdek w ramch 3 jakie oferuje Panorama i jak sie okazalo mozna sie przyczepic jedynie do kilku detali ktore nie sa wstanie zepsuc ogolnego znakomitego wrazenia :)))) A teraz po kolei , jedzenie dobre aczkolwiek my bedac 14 dni , po 9-10 mielismy go troche dosyc ale to normalne , mozna powiedziec ze jest troche monotonne ale z drugiej strony oferowanych jest sporo potraw i kazdy moze znalezc cos dla siebie ( co w ramach posilkow : sniadania --> fasolka, parowki, jajka na twardo, ser zolty , szynka mielona , platki w roznych formach , ciasto , ciastka , co ktorys dzien nalesniki czy jajko sadzone z bekonem lunch i kolacja ( praktycznie to samo ) ---> rozne mieska ( roladka , kurczak , watrobka , wolowina ) frytki badz ziemniaki badz ryz , warzywa , rybka , raz trafilismy pizze i owoce morza , salatki roznego rodzaju , lody , ciasta i codziennie danie szefa kuchni przy czym od razu stwierdzam ze tutaj porcje naklada kucharz , oczywiscie mozna wziazc dokladke ale na raz nie zabierzemy pol talerza :D , no i oczywiscie makaron w roznych formach z sosami , do tego oliwki , owoce ( winogrona , arbuz , melon ) ale przy pokojach rosna drzewa z limonkami ktore smakuja super :) , jesli chodzi o pokoje to rozne opinie juz w ramach pobytu slyszelismy , co do zasady sa 2 rodzaje pokojow odnowione i starego typu , nam trafil sie pokoj odnowiony i bylismy z niego bardzo zadowoleni , duzy przestronny , z tarasem , nowe meble i ladna lazienka , w pokoju lodowka i tv z polsatem 2 :D w pokojach starszego typu nieco gorsze warunki ale nie oszkujmy sie , pokoj przeznaczony jest na sen a nie podziwianie tapety , jesli ktos chce miec ladniejszy pokoj proponuje prosic w recepcji pokoje w okolicach numeru 800 i wyzej , PAKIET ALL INCLUSIVE ( driny ) ---> bar w godzinach 10:30 - 23:30 do dyspozycji wszystko ale lokalne , ouzo , metaxa , raki , tequila, vodka, gin , whisky , brandy , wino , piwo , ale z gory nie nastawiajcie sie ze sa mocne :P po 8-9 mozna jeszcze spokojnie trzymac pion :D bar tylko jeden przy basenie co moze byc klopotliwe wieczorem gdy jest wiecej osob zainteresowanym wychyleniem glebszego ale nigdy nie stalem w kolejce po drinka wiecej niz 4 minuty i to tez rzadko. Z wazniejszych info klima platna 5 euro za dzien , sejf 20 euro za 7 dni / 35 euro za 14 dni :) Na koniec kwestia rozrywek i zwiedzania , zaczne od rozywek , niestety hotel nie jest miejscem dla osob ktore caly czas chca cos robic , ja osobiscie nie nadaje sie na typ lezakowego placka wiec oczekiwalbym troche wiecej , niestety jedyna rozrywka w ciagu dnia jest siatkowka , ktora orgaznizowalismy albo sami albo z Sylwia ktora zachecala ludzi , odnosnie opini ponizej ze Polacy sa zbyt leniwi , przez pierwszy tydzien byla taka ekipa do siatki ze nas musieli wyganiac z basenu na lunch wiec nie wiem kolego w czym problem z tym lenistwem ... NIestety poza siatka jest tylk oping pong , bilard jest platny 2 euro za gre a nie bezplatny w ramach all inclusive no i rzutek tez nie widzialem na oczy... jesli chodzi o animacje to troche jestesmy zawiedzeni szczegolnie po Leonie o ktorym ktos tu tak pozytywnie pisal , ten Tunezyjczyk to typowy cwaniaczek ktory haslem podslyszanym ze z Polakami nie gada bo sa za biedni zirytowal wiele osob , 2 show w jego wykonaniu na 7 dni ktore budza uwage oka to zdecydowanie za malo , i codzienne bingo za udzial w ktorym trzeba zaplacic 5 euro co jest dla mnie bzdura ... Najlepszym sposobem na rozrywke wieczorem jest zroganizowanie sie w pare osob i wpsolna posiadowka przy basenie w milym towarzystwie , suma sumarum animacje w skali 1-6 na 3 ... Jesli chodzi o zwiedzanie wypozyczenie samochodu to najlepsze wyjscie , wycieczki z biura sa za drogie jak na to co w nich jest oferowane ---> przyklad Knossos ktore kosztuje 32 euro ( 6 euro za wstep ) ktore lezy 20 km od hotelu , my pojechalismy samochodem , bylismy tam kolo 17 , nie bylo upalu tlumu i weszlismy jako studenci za darmo bo jest tam znizka , samochod wychodzi taniej i daje wieksze mozliwosci i co najwazniejsze elstycznosc czasowa , nikt was nie bedzie popedzal ze trzeba juz jechac bo czeka kolejny punkt wycieczki... Ogolnie wyjazd super , nie mam zadnych wiekszych zastrzezen , Pozdro dla ekipy siatkowej , duetu Jack i Tomek z Poznania i Dąbka :P
Dzis wrocilam z moim ziomkiem z Panoramy. bylysmy na tydzien i troche nam malo :| nie bylo ani jednej rzeczy,na ktora mozna by narzekac. jedzenie wysmienite. ogoromny wybor, fakt ze codziennie jest to samo,ale jest tego tyle, ze kazdego dnia mozna zjesc cos innego. poza tym przemila obsluga hotelowa. pakiet AI - polecamy! driny i napoje przy barze - ELEGANCKO! fakt, ze do 23:30,ale zawsze mozna wziac na zapas ;p duzy wybor, dobra jakosc, sympatyczni barmani. co sie ceni --> dobra znajomosc j.angielskiego wsrod hotelowego staffu. co do basenu to wcale nie taki maly.lezaczki chyba nowe bo porzadne i wygodne. nawet nie brakowalo :) do plazy daleko (raz bylysmy - lenie!) ale warto sie wybrac bo jest cudowna ;) okolica atrakcyjna. duzo barow, kafejek, w fajnym stylu. troche sklepow z pamiatkami ;p co wiecej? program animacyjny coraz lepiej (przy okazji buziaki dla Sylwii! :*). CAŁOŚĆ OCENIAM NA 5. jeszcze nigdy nie bylam tak zadowolona z wyjazdu :)
Cudny barman Grek!!!
Powiem szczere, że bardzo jestem zdziwiona pozytywnymi ocenami z jakimi się tutaj spotkałam. Nie były to moje pierwsze wczasy tego rodzaju, więc i nie jedyny hotel. Jeżeli chodzi o moje doświadczenie z Panoramą, to o ile Kreta jest przepiękna, to hotel Panorama działa na jej niekorzyść. Na pewno czasy jego świetności już dawno minęły, o czym świadczy tak wystrój jak i stan wyposażenia, tak pokoi, jak restauracji czy samej recepcji, która jak uważam powinna być wizytówką hotelu, a tutaj...? Nie dość, że zasiada na niej osoba ledwie władająca językiem obcym (jak jej się wydaje jest to angielski), to traktuje gości hotelowych zupełnie jak cieć studentów w akademiku.
Równie niekompetentne osoby obsługują restaurację, chociaż ta w Panoramie wygląda raczej na średniej jakości stołówkę. Jakkolwiek by nie szanować godzin jej otwarcia, tak przysłowiowe sprzątanie jedzenia ludziom sprzed nosa i dosłownie ze stolika, to już szczyt.
Jedynym miejscem, gdzie można było poczuć się mile obsłużonym i docenionym jako gość i de facto klient, był barek przy basenie.
Osobiście żałuję, że trafiłam do tego hotelu ale sama wyspa, jej przepiękne widoki i ciekawe wycieczki fakultatywne wynagrodziły nam niedosyt jaki pozostawił w nas ten hotel.
Suma summarum, nie polecam hotelu ogólnie, a już szczególnie Rodzinom z dziećmi.
Pozdrawiam
Niedawno wróciłam w hotelu Panorama...Tak jak by to ując...Było poprostu zajebiście i jeszcze lepiej. Hotel czysty serwis sprzątajacy codziennie. Jedzienie pierwsza klasa a obsłóga bez zarzutów. No może niektórzy z klenerów mogli by się bardziej uśmeichać ale jeśli chodzi o obsłóge naprawde byli świetni. Jeśli jeszcze bedzie polecam Anglika na którego my mówliśmy luzak ;D Z tego co pamiętam miał na imie Michael. Nparwde świetny koleś. Nic nie było w stanie go zdenerwować.
Aaa...I dochodzę do sedna sprawy. Rozrywka. COś wam powiem w taje,nicy. jeśli jeszcze wybieracie sie tam w tym rku to może wam się poszczescli i poznacie pewenego wspaniałego animatora. teoretycznie nam się jako Leon przdstawił ale cholera go wie...Na mówił że ma 23 lata (ja usłyszałam że ma 32 i tak powtórzyłam za co dostało mi się xP) a potem wieczoram mówił ze ma 29 lat wiec jego historie tzreba trzymać na dystans. Ci którzy kochają zabawie radziała bym zakolegowanie się z nim. On był jedynym animatorem bo reszta to animatorki. Zawsze dawał popisy wieczorami i najlepszy był Farki show. Więc nie zdradze czemu ale jesli chcecie się naprawde dobrze bawić zakolegujcie sie z Leonem. Nie pożałujecie. Najpeiej uczcie go Polskiego i spytajcie kto go nauczył "Pedał" Albo "spier*****" to już was polubi ;D
A co do rozrywki dla dzieci to o to sie nie martwcie. Jest bilard basen tenis stołowy a wiecozrem syskoteka dla dzieci. Sama sie bawiłam kiedy mnie animator wyciągnoł. Wiec spodzeiwedjcie się po nim wszystkiego. Jeśli chodzi o basen to zawsze jest ciatkówka jeśli jest drużuna wiec nie bójcie się nie nie bedzie z kim grać bo zawsze ktoś suie znajdzie. I podczast takiuch zabaw nie ma podziału anjcżęsciej na płceć czy wiek. tam garanjac wszyscy co chca. Nie wiem czy coś jeszcze tuutaj trzeba dodać badzi ując. poporstu hotel jest naprawde świetny. i myślę że gdyby nie obsłóga i ta miła atmosfera która tam panuje nie było by tak fajnie. jednyą rzeczą któa przez peirwsz3 dni może wam przeszkadzac to cykanie świrszczy które dra sie ile wlezie. Ale do tego można przywyknac. ja byłam 2 tygodnie i po 3 dniach w ogóle nie zawracąłam juz na to uwagi. Kilimatyzacja jest wiec można spac przy znamniętym oknie. Jedyną wada hotelu jest to ze lezy paskudnie wysoko ale jesli ktoś lubi chodzić to pokona ta droge do plazy w ciągu 13 minut jak ja to zrobiłam ;D I w tej chwili kiedy byłm ja internet był zepsuty ale komputer jest.
No cuś. tochyba wszystko. reszta sami się przekonacie. Polecam każdemu kto lubi się bawić. Jest naprawde ciekawi i zabawa nie ma końca ;)
świettnie!!! byłam 2 tygodnie i tak żałuje że już nie jestem że szok! planuje jeszcze wrócić może w przyszłym roku..;) naprawdę polecam, do paży wcale nie tak dalekoI() akurat tyle żeby spalić to wszystko co się zje:)pozdrawiam !!
Najlepsze wrażenie zrobiła na mnie plaża. Piękna, woda ciepła, czysta i turkusowa, dookoła skały. Dość strome podejście dodaje tylko uroku. Trzeba tylko pamiętać, że do tej pięknej, zacisznej, spokojnej plaży z dala od centrum ,jeśli pelagia w ogóle takowe posiada, można dotrzeć skręcając zdecydowanie w prawo zaraz po wyjściu z hotelu. Niewiele osób chyba o tym wiedziało i większość chodziła na mała zaludnioną i srednio urokliwą plaże do 'miasta'. Leżaki za drogie jak na swój standart. Każdy leżak wyporzyczony na jeden dzień to 2 euro, parasol kolejne 2. Miła obsługa i dobre jedzenie może tylko troche za często ;) pokoje w porządku z lodówką jedne większe drugie mniejsze z niesamowitymi widokami z balkonu. Niestety w tych najgorętszych i najładniejszych przy okazji brak sprawnej klimatyzacji - nie wybierajcie pokoi od 610 do 630 bo można sie udusić. Ogólnie Polecam !!
Witam, hotel polecam dla osob ktore jada wieksza grupa i potrafia sobie zorganizowac czas.
Najlepiej od razu wypozyczyc samochod (w wypozyczalni w drodze do miasta ceny sa nizsze), chyba ze ktos lubi duzo chodzic :)
Jedzenie... przez pierwsze 3-4 dni nawet mi smakowalo, zwlaszcza pomidory, pozniej bylo juz zbyt monotonne.
Polecam pysznego gyrosa w miescie, kawalek za bankomatem po prawej stronie :) PYSZNY i tani (niecale 3 euro z tego co pamietam) !
Pokoje hotelowe skromne (niektore z tragicznym witokiem hehe), ale czyste. Jak na ta cene, wyjazd bardzo fajny.
Zacznę od tego że ja rozumiem że jak niektórzy z nas wyjeżdzaja do innego kraju to o nim nie czytaja..ale błagam bez przesady. Osoby narzekające na brak zasłon prysznicowych czy fakt że papier toaletowy wrzuca sie do kosza na śmieci mogłyby trochę poczytać na temat zwyczajów w Grecji i na Krecie :/
Generalnie z mojego pobytu w Panoramie wyniosłam wrażenie pozytywne, głównie dzieki świetnej obsłudze :]
Hotelowy bar polecam wszystkim :) Posiłki wg mnie w sam raz. Nie lubię jeść dużo, preferuje sałatki itp. więc mi kuchnia pasowała.
Zejście na plażę strome i jest kawałek do przejścia to fakt. ale sama plaża boska :)
Nie zapominajmy też o widoku który możemy podziwiać z hotelu :)
Pokój za pierwszym razem dostałysmy straszny ale wystarczyła chwila rozmowy i dostałyśmy nowy :)
Pobyt w hotelu uważam za udany :]
Jeśli chodzi o sałatki to katastrofa. Poszatkowana biała lub czerwona kapusta to nie surówka. Ogólnie jedzenie dobre, my jednak byliśmy dwa tygodnie i później nam się trochę znudziło. Podobnie jak inni nie byliśmy zachwyceni z prysznica. Brak kabiny powoduje ciągle mokrą podłogę w łazience. Pościel jest zmieniana codziennie. Ręczniki były wymieniane dość często. Plaża po prawej stronie jest czystsza i krótsza droga. Ta po lewej cała w petach i jest wąska, za to obfituje w tawerny i supermarkety. W hotelu dominują turyści z Anglii, Niemiec i Polski. Z wycieczek fakultatywnych nie korzystaliśmy. Wynajęliśmy samochód w SAFARI RENT A CAR. Za trzy dni zapłaciliśmy 79 euro dodatkowo paliwo. Polecamy zwiedzić Balos za zachodnim wybrzeżu Krety a także odwiedzić ACQUA PLUS (aqua park) droga z Hersonissos do Kastelli - 19 euro za osobę na cały dzień.
Już w chwilę po przybyciu pracownik recepcji kazał dopłacić mi 30 euro za pokój. Jedzenie fatalne, codziennie to samo i to tak podłej jakości, że psu bym tego nie dał. Żywiłem sie jogurtem z miodem (sztucznym - SIC!!!). Fasolka w sosie pomidorowym z puszki na ciepło - to nie jest polska specjalność na śniadanie. W barze w ramach all inclusive - najpodlejsze trunki. Brandy podejrzewam jest wyrabiana w nocy na miejscu i dodaje się do niej olejek do ciasta. Żadnego dostępu do internetu. Komputer zepsuty - przez całe 7 dni. W łazienkach brak zasłon do prysznica wskutek czego łazienka jest cały czas zalana. Brak ciepłej wody przez 2 dni. Istny koszmar !!!
Hotel dla osób, które są przygotowane na niespodzianki (także niemiłe) i które lubią wyzwania. Po przeczytaniu wczesniejszych opinii o hotelu na tej stronie oraz na stronach anglojezycznych przeżyłam pewne załamanie ale i zostałam przygotowana na wszystko. Także na pokój - klitkę pachnący stęchlizna z widokiem na nic (który na szczęście udało się zamienić za dopłatą na pokój z widokiem na zatokę), quasi-sprzątanie, ciągle mokrą łazienkę (brak kabiny czy choćby zasłonki przy prysznicu a przy tym spadek w brodziku i w łazience w kierunku przeciwnym do odpływu), wymianę ręczników 2 razy w ciągu tygodnia. Sytuację uratowało pozytywne nastawienie, sympatyczna obsługa, przyzwoite jedzenie w stylu grecko-angielskim, piękna pogoda (około 25 - 27stopni) oraz wspaniałe widoki i możliwość spacerów do Ligarii i Agii Pelagii. Pobyt poza sezonem (temperatura) i bez dzieci jest jedynym możliwym do przyjęcia z uwagi na mankamenty w postaci: zbyt małego basenu w stosunku do ilosci gości (przy czym niemal wszystkie leżaki przy basenie są uszkodzone) i zbyt duzej odleglości do plaży (powrót z plaży wymaga pewnego samozaparcia, bo hotel usytuowany jest bardzo malowniczo zresztą na zboczu góry). W sumie - polecam okolicę ale niekoniecznie ten hotel.
Spędziłam w hotelu dwa tygodnie z biurem Ecco. Po przeczytaniu wielu (często tragicznych) opinii przeżyłam miłe rozczarowanie, po pierwsze gdy zobaczyłam cudowny widok z terasu hotelowego na pobliskie zatoczki. Sam hotel okazał się zupełnie przyzwoity, może dlatego, że za sprawą wspomnianych opinii byłam bardzo negatywnie nastawiona, a rzeczywistość okazała się łaskawsza:) Fakt, ze nie miałam odnowionego pokoju, ale ten który dostałam był znośny, w sumie spędzało się w nim minimalną część pobytu. Prawdą jest, że do plaży w Agii Pelagii trzeba iśc dobre 20 min, z powrotem pod górę i to dosyć stromo. Agia ma o wiele atrakcyjniejszą plażę niż bliższa Ligaria.
Dwa tygodnie to jednak za dużo, nawet przy wykupionych wycieczkach fakultatywnych i wypożyczeniu samochodu na kilka dni - najlepsza jest chyba wersja 12 dni. Najważniejsze jest że wypoczęłam i uważam, ze miałam uudane wakacje.
Niedawno wróciłam z Krety z Panoramy i żałuję że już się skończyło. Nie podróżowałam dotychczas dużo, więc może nie mam porównania, ale podobało mi się. Pokoje czyste (sprzątanie 2 razy w tygodniu w zupełnosci wystarczało). Moje dziecko rzadko wychodziło z basenu. Animatorki starają się organizować dzieciom czas i nawet jakoś im to wychodzi - biorąc pod uwagę że zainteresowały mojego syna, który praktycznie na codzień nie odchodzi od komputera to sukces. Wyżywienie może bym poprawiła - nie ma to jak polski schabowy, pomidorówka, czy bigos - wszystko było raczej pod anglików, których w hotelu też nie brakuje. Fajna obsługa, szczególnie najstarszy barman. Wieczorem muzyka (tu można mieć zastrzeżenia co do jakości, więc lepiej wziąć fajne płyty z Polski). Można dojechać hotelowym autokarem do Iraklionu lub wynająć samochód - my wynajeliśmy za 45 euro za dobę, ale można taniej. Do plaży dość daleko - w zasadzie są 2 plaże - jedna ze stromym zejściem, a druga z mniej stromym, ale drogą asfaltową daleko - z tym że my znaleźliśmy skrót i droga znacznie się skróciła. Za miejską plażą (tą z dalszym zejściem) jest malutka, ale piękna plaża, do której jest bardzo trudny dostep, w zasadzie nie ma możliwości przejścia suchą stopą - trzeba kawałek przepłynąć. My robiliśmy tak że część trasy przepływało się z materacem na którym leżały nasze rzeczy. Woda czysta i bardzo słona. Ogólnie polecam - myślę że wrócę na Kretę.
Wrażenia z pobytu są rewelacyjne, jeśli podejdzie się do wszystkich niedogodności hotelu (nieadekwatna ilość połamanych leżaków do gości, zalewane wodą łazienki, stale nieczynny Intermet) z przymrużeniem oka i humorem. Razi brak kompetencji rezydentek, a animatorzy czasami są mocno męczący-świetnie sprawują za to opiekę nad dziećmi w czasie gdy ich rodzice odpoczywają. Poza tym okolica cudowna, żwirową plażę da sie znieść, słońce praży fantastycznie, greckie jedzenie wspaniałe (polecam Zorbę). Opcja all inclusive super!!!
Wyjazd bardzo udany, aż dziw po tak licznych negatywnych opiniach na temat tego hotelu. Zasługa w dużej mierze wspaniałej pogody, polskich animatarów (Agata, Anita, Piotrek - pozdrawiam :)) oraz nas samych ponieważ jechaliśmy większą paczką więc nudzić nie moglibyśmy się nawet na bezludnej wyspie. Hotel sam w sobie przyzwoity, czysty; aż śmieszne jak ktoś narzeka, że ręczniki wymieniane były co drugi dzień, ciekawe czy w domu codzień bierze nowy z szafy? Basen faktycznie niewielki ale czyściutki i głeboki więc na główkę mozna było sobie poskakać:) Jedzenie trochę monotonne ale bez żadnych ograniczeń, mnie osobiście znudziło się po 3 dniach ze względu na ich intensywne przyprawy ale na sczęście lubię sałatkę grecką i owoce, dzięki temu się nie obżerałam. W All-u niestety brak normalnego alkoholu więc zdani byliśmy na sikacze podobne do piwa i drinki z większą ilością lodu niż wódki czy ginu. Dobra rada: trzeba wziąć ze sobą polską wódkę i w pierwszy wieczór pić razem z barmanami i jak cię zapamiętają to potem więcej swojej wlewają:) Generalnie jeśli chce się tam spędzić "upojny" urlop to niestety nie da rady upić się w tym barze. Ale jest w sklepach ruska wódka ok 4-5 euro.W pierwszy wieczór, z polską wódką, rozkręciliśmy cały hotel nawet Angole się bawili :) Plaża jest kiepska, bardzo wąska i kamienista ale za to woda w morzu fantastyczna. Dla osób, które kochają piękne widoki polecam jezioro w górach, ok 1h drogi z Aggi, na miejscu będą wiedzieć jak tam trafić, dech zapiera w piersiach. Jeśli chodzi o atrakcje w okolicy to średnio, sporo restauracyjek ale w związku, że byliśmy w All-u nie korzystaliśmy; dwie dyskoteki, piwo 4euro, bawią się głównie turyści a Kreteńczycy są sztywni. Generalnie polecam ale na wyjazd rodzinny lub większą paczką.
1. Pakiet all inclusive zawiera: śniadania: składające się z jajek, sera feta, ogórka, czego przypominającego wędlinę, dżemów, jogurtu, gotowanych ziemniaków oraz fasolki w sosie udającym pomidory, chleba. Lunch: dania główne podawane przez dwa tygodnie w różnej konfiguracji (najwyżej dwa do wyboru):paluszki rybne, koktajl z kiełbasy, mięso mielone z parówką w środku, coś imitującego gulasz z warzywami, mięso wieprzowe z puszki w sosie. Raz otrzymaliśmy możliwość wyboru suchej ryby, a raz kurczaka w panierce jak z Mc Donalda. W najgorszym wypadku można było dostać do wyboru paluszki rybne i koktajl z kiełbasy! W zastępstwie można dostać tzw "lunchpacked" składający się z 1 bułki (ok. 10 cm długości) z serem i czymś przypominajšcym wędlinę, butelkę wody 500ml, napoju pomarańczowego 200ml, jednej pomarańczy Wszystko to zapakowane w worek na śmieci koloru brudno-niebieskiego. Czy jakieś normy nie zabraniają pakowania żywności z worki wykonane z tworzywa z przemiału Obiadokolacje: Nie będę narzekać gdyż były bardziej zjadliwe i urozmaicone. Z dań wartych odnotowania raz dostaliśmy jagnięcinę (prawdopodobnie kontrola tego dnia), a raz szaszłyki z kurczaka. Dziękuję ci Ecco Holiday za możliwość poznania miejscowej kuchni! W ciągu dnia przekąski, kanapki: Nigdy nie dostałem ani kanapki ani przekąski. Pytałem innych, też nie dostali. W godzinach popołudniowych herbata, kawa i ciasta: Herbata i kawa była faktycznie dostępna, natomiast jeden rodzaj ciasta i najwyżej dwóch ciastek dostępny był najwyżej przez piętnaście minut ok. godz. 16.10. W pewne dni dostępne były tylko dwa rodzaje ciastek. Serwowane owoce na obiadu i kolacje to jeden typ melona, jeden rodzaj arbuza, jabłka i pomarańczy. Nie więcej niż dwa owoce do wyboru. Najczęściej same pomarańcze. Chyba lekka przesada. Napoje alkoholowe, napoje orzeźwiające : W godzinach porannych faktycznie dostępne. Po kolacji niesamowicie długa kolejka do baru (ok. 40 osób). Tylko jeden barman robiący drinki alkoholowe i to w taki sposób by nie zrobić ich zbyt wiele do godz.00.00. Dla zainteresowanych podaję przepis na drinka: Kilka kostek lodu, dłuuuuuuga przerwa, trochę alkoholu dłuuuuuuga przerwa, trochę soku lub napoju. Podczas przerwy można robić różne rzeczy: ustawiać szklanki lub butelki, zabawiać panie przy barze, nieważne co byle długo. Zaznaczyć trzeba ze jedna osoba mogła dostać najwyżej dwa podczas jednego zamówienia. W tej samej kolejce stojące osoby po napoje bezalkoholowe gdyż nalewane są z tego samego nalewka. Pierwszy raz spotkałem się z tym iż osoby przebywające na wyjeździe z pakietem ALL IN kupowali sobie alkohol na wieczór w pobliskim sklepie. Wina nalewane z kilkulitrowego kartonu, nie wiem czy z Krety ale na pewno paskudne. 2. Opieka rezydenta: Z panią rezydent spotkaliśmy się przy autokarze z którego wysadziła nas przy hotelu w którym mieliśmy przebywać. Umówiła się z nami na spotkanie w dniu następnym. Spotkanie to miało na celu sprzedanie nam jak największej ilości wycieczek po dość zawyżonych cenach (w miasteczku dużo tańsze np. do wąwozu Samaria 50 Eur o osoby dorosłej i 25 od dziecka za wycieczki z Ecco gdzie w miasteczku z 2 osoby dorosłe i dziecko zapłaciliśmy łącznie 85Eur.) Trochę zdziwiony byłem gdy proponowano mi "wieczór kreteński" podczas którego podobno można było spróbować miejscowej kuchni, ale po kilku dniach pobytu dowiedziałem się iż miejscowego jadła tu nie uświadczę. Pani rezydent nie potrafiła odpowiedzieć na pytania o najbliższy bankomat, przystanek autobusowy, najbliższą plażę. Poinformowała nas natomiast że najlepiej jakbyśmy wszystkie swoje sprawy załatwiali sami w recepcji hotelu i że co prawda w hotelu jest telefon alarmowy do rezydenta ale najlepiej jakbyśmy z niego nie korzystali. Następne spotkanie z Panią rezydent miałem na własne życzenie gdyż zgłaszałem zastrzeżenia odnośni serwowanego pożywienia, pracy baru it.. Spotkanie było bardzo nieprzyjemne a tak podłej baby jak Pani Agnieszka w życiu nie spotkałem. Podczas spotkania pani rezydent próbowała uciec bez podpisania reklamacji a podczas sprzeczki z większą liczbą niezadowolonych wczasowiczów w recepcji oświadczyła dla Hotel Managera iż nas (wczasowiczów) nie zna i z nami rozmawiać nie będzie. Ostatnie spotkanie z rezydentką mieliśmy przy powrocie na lotnisko. Wsadziła nas do autokaru i po przeliczeniu osób oświadczyła że musi wysiąść bo ma spotkanie z inną grupą, a na lotnisku czeka na nas inna osoba. Jak się okazało nikt nie czekał. 3. Pokoje wyposażono standardowo, dzięki unikalnemu wystrojowi w typowo kreteńskim stylu spowodują że będą się Państwo wyjątkowo czuli w tum miejscu. Wg mojej oceny pokoi jak na zdjęciu w katalogu nie więcej niż 30% w hotelu. Reszta jak widać na zdjęciach. Jeżeli do tego dodamy konieczność wyrzucania papieru toaletowego do kosza i braku wentylacji w pokoju i łazience to łatwo wyobrazić sobie ten tzw styl kreteński, europejczycy raczej nie będą dobrze czuli się w takim smrodzie. Jeżeli w domu bierzesz prysznic to zamknij kabinę, jeżeli bierzesz prysznic w hotelu Panorama to zamknij drzwi do łazienki. Ręczniki zmieniane co 3 lub 4 dni. Jedno mydełko jednorazowe na trzy osoby na dwa tygodnie pobytu. Obsługa która po siedmiu dniach zorientowała się iż w pokoju mieszka trzy osoby i doniosła nam dwa dodatkowe ręczniki. Uwaga: nie rzucać ręczników na podłogę, obsługa ich nie wymieni tylko powiesi na poręcze!5.Basen - bez jakiejkolwiek opieki ratownika, mnóstwo osób pływających na materacach, kołach itp, powodujących zagrożenie dla innych kąpiących się ludzi. 6. Dostęp do Internetu - Komputer z procesorem P75 (wyrzuciłem podobny 10 lat temu), wiecznie popsuty, podobno z winy dzieci przebywających w hotelu, połączenie przez modem telefoniczny płatne 4Eur za godzinę 7. Plaża- 800m - jadąc wypożyczonym samochodem wyszło mi że 1100m .
Tripadvisor