Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Plaża Fig Tree Bay z turkusową wodą i palmami
Szlaki spacerowe wzdłuż wybrzeża z punktami widokowymi
Możliwość snorkelingu i rejsów katamaranem
Bliskość Paralimni z tradycyjną kuchnią cypryjską
Hotel oceniam pozytywnie. Wybór jedzenia nie jest bardzo duży, ale w mojej ocenie wystarczający i każdy znajdzie coś dla siebie. Co najważniejsze - jedzenie jest smaczne, ale za wyjątkiem ciast - tutaj jest pole do poprawy. W określonych godzinach serwowane są również przekąski, typu pizza, tosty, hot dogi i inne - tutaj również na plus. Dodatkowo, na barze dostępne są lody w kilku smakach - całkiem smaczne. Personel uprzejmy. Natomiast pokoje sprzątane są teoretycznie codziennie, a w praktyce wymieniane były po prostu ręczniki. Pokoje wymagają też nieco odświeżenia - meble i pozostałe wyposażenie ewidentnie naznaczone są zębem czasu ;) Dużą zaletą hotelu jest lokalizacja - kilka minut do morza i pięknej promenady, która idealnie nadaje się na spacery (szczególnie ważne dla nas ze względu na spacery z wózkiem z niemowlakiem). Miejsca przy basenach hotelowych pod dostatkiem, nie było walki o leżaki, więc tutaj na plus.
Hotel w dogodnej lokalizacji, blisko plaży. Posiada dwa baseny. Leżaki dostępne o każdej porze. Posiłki dobre, każdy znalazł coś dla siebie. Duży wybór warzyw, owoców i ciast. W opcji „all” nie było chwili w ciągu dnia, żeby czegoś nie można było przekąsić/zjeść. Nikt głodny nie chodził. Wybór napojów też był dość duży, pełne nawodnienie dostępne przez cały pobyt. Pokoje fajne, duże. Łazienki małe, minusem wanna. Do centrum kursował autobus, przystanek niedaleko hotelu, ale można było też się przejść - 25 min piechotą wzdłuż plaży. Pobyt oceniam bardzo dobrze. Idzie odsapnąć od codzienności. Polecam.
Dobra lokalizacja. Leżaki przy basenie dostępne o każdej porze. Bar blisko basenów. Spokojna okolica. Dużo kotów w okolicy hotelu.
Male łazienki i wanna.
Hotel w bardzo fajnej lokalizacji blisko wody oraz niedaleko sklepiki, jest trochę na uboczu od Protaras ale jest to idealne miejsce żeby odpocząć jaki i przejść się deptakiem przy plaży na spacer do centrum miasta by uczestniczyć w jego życiu. Pokoje czyste oraz bardzo zadbane obiady i kolacje bardzo dobre aż sam się zdziwiłem że może być tak smacznie. Oraz bardzo miłą obsluga
Bardzo podobała mi się lokalizacja hotelu dzięki której było się blisko miasta aczkolwiek dało się odpocząć tam.
Bardzo udany pobyt. Dobra lokalizacja hotelu, bardzo dobre jedzenie. Jedyne co mnie irytowało to ciągły brak wolnych leżaków przy basenie.
Smaczne jedzenie, dobra lokalizacja.
Dopuszczanie do rezerwacji leżaków przy basenie.
Hotel położony jest bardzo blisko piaszczystej plaży – przejściem skrótem to ok. 200 m. Plaża oferuje możliwość wynajmu leżaków i parasoli (2,5 € za każdy na cały dzień). Obok znajduje się druga plaża – bez leżaków, z pięknym, piaszczystym zejściem, która we wrześniu była niezbyt zatłoczona. Tuż obok hotelu znajduje się duży supermarket z artykułami pierwszej potrzeby, pamiątkami i innymi produktami. Obiekt położony jest na obrzeżach Protaras, w pobliżu malowniczej promenady, którą można dojść do centrum w ok. 30 minut. Okolica jest spokojna, bezpieczna i cicha, choć w weekendy można znaleźć też miejsce z muzyką i tańcem. Przystanek autobusowy oddalony jest o ok. 650 m. Autobusem linii 102 można dojechać aż do plaży Nissi, mijając po drodze liczne atrakcje (Ayia Napa, Sea Caves, Capo Greco, Green Bay, zatoka Konnos, Most Miłości czy Park Rzeźb). Powrót odbywa się linią 101. Cena biletu dziennego na obie linie wynosi 6 €. Pierwsze wrażenie po wejściu do pokoju– bardzo pozytywne. Pokój okazał się przestronnym apartamentem, a nie zwykłym pokojem hotelowym. Składał się z małej kuchni (lodówka z butelką wody powitalnej, zlewozmywak, kuchenka), salonu z kanapą, fotelami, stołem, lustrem i małym telewizorem, sypialni z dużym łóżkiem, szafą i toaletką oraz łazienką z prysznicem. W apartamencie były dwie klimatyzacje, w salonie i w sypialni – obie działały bez zarzutu. Pokój sprzątano codziennie choć nie zawsze dokładnie, ręczniki wymieniano regularnie, w łazience brak pleśni. Na minus – brak suszarki i żelazka. Brytyjskie gniazdka, więc warto zabrać przejściówkę. Pracownicy hotelu byli bardzo uprzejmi, życzliwi i pomocni. Obsługa mówiła w kilku językach, w tym po angielsku i częściowo po polsku. Jedzenie to najsłabszy punkt hotelu. Było dość monotonne – zmieniało się tylko kilka dań w trakcie turnusu. Na plus – każdy mógł znaleźć coś dla siebie, a kelnerzy sprawnie sprzątali talerze. Śniadania – codziennie wyglądały identycznie, nie było żadnych zmian w menu. Niestety zdarzały się także niedomyte filiżanki do kawy i herbaty. Obiady – czasem zmieniały się dania, ale generalnie wszystko było osobno, więc każdy mógł komponować własny zestaw. Jedzenie bywało słabo doprawione i mdłe, natomiast najsmaczniejszym elementem były ziemniaki – serwowane w różnych wersjach. Kolacje – powtarzały się z daniami obiadowymi, choć pojawiały się też bardziej urozmaicone propozycje, np. kalmary. Niestety wiele potraw było zimnych, mimo że powinny być podawane na ciepło. Pomiędzy posiłkami w barze przy basenie były wystawiane przekąski (pizza, tosty). Wybór owoców był bardzo ograniczony i wydawało się, że były one mrożone. Nie było wielu owoców typowych dla regionu, na które liczyliśmy. Zamiast tego dostępne były banany, melon, jabłko, gruszka i śliwka. Słodkie przekąski – np. ciasta – były obecne, ale niezbyt zachęcające do spróbowania. W barze serwowane lody w kubkach. Bar był czynny od 10:00 do 24:00 (ostatnie zamówienia do 23:30). Dostępne były różne drinki i piwa. Drinki były przeciętne – różniły się głównie sokiem, który do nich dodawano. Wszystkie napoje (także bezalkoholowe) były bardzo słodkie. Drinki i piwo podawano w plastikowych kubkach. Serwowano soki: jabłkowy, mango i pomarańczowy – wszystkie sztuczne, przesadnie słodkie i rozwodnione. Przydałby się sok świeżo wyciskany. Do wyboru były trzy rodzaje wina: białe, różowe i czerwone. Piwo podawano w trzech rodzajach: Alfa, Zorbas i Leon. Brak większej ilości wody butelkowanej, był dystrybutor, z którego można było nalać sobie wody do małego plastikowego kubka, który stanowczo był zbyt mały. Na zewnątrz hotelu znajdują się dwa duże baseny (jeden z cieplejszą, drugi z chłodniejszą wodą) oraz brodzik dla dzieci. Przy basenach są prysznice, leżaki, małe stoliki i parasole. W czasie naszego pobytu nie było problemu ze znalezieniem miejsca, choć zdarzało się, że goście rezerwowali leżaki ręcznikami już od 7:00 rano. Codziennie przy basenie dyżurował ratownik. Hotel nie posiada siłowni ani spa. Dostępne są płatne gry – bilard, pingpong i automaty. Do dyspozycji gości są dwie windy. Wi-Fi działało bez zarzutu na całym terenie hotelu. W ciągu dnia przy basenie odbywał się aerobik. Wieczorami organizowano różne atrakcje: występy wokalne, bingo, pokazy magika, animacje dla dzieci (m.in. malowanie twarzy). Działała również scena z muzyką, stołami i krzesłami oraz dodatkowym barem (czynny tylko podczas animacji). Do ok. 23:00 przy basenie gra muzyka, dlatego cieszyliśmy się, że mieliśmy pokój od strony ulicy – tam było ciszej. Hotel nie posiada aquaparku ani zjeżdżalni, więc jest mniej rodzin z małymi dziećmi (raczej starsze). Wieczorem obiekt wygląda bardzo atrakcyjnie – jest pięknie oświetlony i otoczony palmami. Hotel znajduje się ok. 70 km od lotniska. Transfer był szybki i sprawny. (...). Hotel odmalowany.
Świetna lokalizacja – blisko plaży i promenady Dwa baseny + brodzik Działająca bez zarzutu klimatyzacja Miła i pomocna obsługa Przestronne pokoje (apartamenty) Codzienne sprzątanie Dobre Wi-Fi Pyszne lody Sprawny transfer z lotniska
Monotonne jedzenie, mały wybór owoców Przeciętne drinki i bardzo słodkie napoje Brak suszarki w pokoju Płatne gry i automaty Plastikowe kubki w barze
Hotel super, czysty, zadbany, miła obsługa, sypialnia i aneks kuchenny był miłą niespodzianką. Jedzenie dobre, różnorodne, śniadania słabsze ale po 2.5 godzinach był już obiad, więc ok.
Bliskość do plaży i miasta Protaras.
Ostatnie 2 dni za ciepła i przybrudzona woda w basenie.
Kameralny hotel na poziomie 3 gwiazdek .Wlaściciel bywał bardzo często ,szkoda że nie było go nigdy na śniadaniu o 7 ponieważ przygotowane było wszystko ale wewnątrz budynku ,a taras śniadaniowy dopiero zaczynały Panie sprzątać .
Lokalizacja ,bardzo dobre jedzenie ,ładny pokój meble w miarę nowoczesne .
Gdy o 7 godz chciało się skorzystać ze śniadania na świeżym powietrzu ,Panie sparzatajace dopiero zaczynały sprzątać podłogi i to była niekomfortowa sytuacja . Bardzo głośna (wręcz huk)muzyka od 21 do 23 godziny niestety z hotelu obok który ma swoje animacje od razu przy naszym hotelu. Kilka razy bardzo hałasował duży wiatrak metalowy który jest od razu obok na działce co nie dawało spać . Tak naprawdę to są wady nie bezpośrednio w tym hotelu ale niestety mają wpływ na komfort .
Fajny hotel! Idealne położenie, blisko Protaras . Pokoje czyste , na jedzenie nie ma co narzekać!
Kameralna atmosfera
Hotel w bardzo dobrej lokalizacji .Blisko sklepy i bary oraz promenada do pobliskiego miasteczka .Hotel zasługuje na 4* jest czysto , jedzenie bardzo dobre i urozmaicone . Pomiędzy śniadaniem i obiadem są przekąski tak samo pomiędzy obiadem a kolacją.
Blisko sklepy i do miasteczka ok. 20 minut spacerkiem promenadą .
Brak
Hotel przyjemny, przede wszystkim czysty, obsługa bardzo pomocna. Ilość jedzenia nie do przejedzenia, bardzo duży wybór, przepyszne. Jedyny minus to mało atrakcji na wieczór, jakiejś potańcówki 😁
Duży wybór pysznego jedzenia Ilość posiłków - śniadanie, przekąski, obiad, przekąski, kolacja - nie da się być głodnym Czysty Miła obsługa
Mało atrakcji na wieczór
Pobyt w hotelu udany. Pokój -apartament wygodnyi otoczenie ładne.
Najbardziej podobało nam się to, że hotel jest mały. Goście nie byli anonimowi. Cała obsługa hotelu łącznie z właścicielem - który był na codzień w restauracji miła i poznawała gości.
Przygotowane Lunchboxy na wycieczkę wyjątkowo skromne. Na 2 osoby dwie kanapki i 2 owoce, bez żadnego napoju.
Hotel całkiem ładny czysto przemiła obsługa jedzenie dobre aczkolwiek monotonne basen średni ale dość głęboki z leżakami nie ma problemu zawsze były wolne
Blisko do morza
Przydałby się remont pokoi
Pobyt w tym hotelu uważam za udany. Położenie hotelu blisko plaży ok 5 minut, natomiast ładniejsze plaże ok 20 minut pieszo promenadą wzdłuż morza. Jeśli chodzi o jedzenie to trochę za ciężkie jak na klimaty cypryjskie, przeważa menu dla anglików, jednak każdy znajdzie coś dla siebie i nie będzie głodny. Natomiast kawa słabej jakości i brak wystawionego ciasta o które trzeba się upominać. Ogólnie hotel oceniam dobrze ze względu na panujący tam klimat - przyjazny personel i przesympatyczną Panią rezydentkę Ludmiłę. Miejsce kameralne dla osób szukających spokojnego wypoczynku.
Lokalizacja - bliskość do plaży
kawa
Pokój duży, sprawna klimatyzacja, czysto, codziennie sprzątany. Lata świetności ma co prawda za sobą, ale , ale ogólnie sprawia dobre wrażenie . Pobyt odbywał się w końcu października, więc było w miarę cicho, pełen dostęp do leżaków przy basenie, choć temperatura wody nie zachęcała do kąpania. Chętni jednak byli , raczej zadowoleni, bo basen czyściutki i prawie pusty. Do piaszczystej plaży 20 minut spacerem, ale naprawdę warto . Jedzenie smaczne, każdy znajdzie coś dla siebie, choć śniadania raczej monotonne. Drinki lane od serca, nie oszczędzano na alkoholu czy dodatkach.
Hotel położony jakieś 300 m od promenady, dla osób które chcą odpocząć od zgiełku . Miła atmosfera w jadalni i w barze przy basenie.
To nie wada hotelu tylko biura podróży Grecos, od którego kupiłam pobyt. Proszę o weryfikowanie swoich przewodników wycieczek. Pani Pamela to nie jest osoba, z którą kiedykolwiek chciałabym jeszcze coś zwiedzać. Była nieprzystępna, czasami wręcz opryskliwa , traktowała nas jak zło konieczne. Raczej czegoś innego spodziewaliśmy się po przewodniku.
Hotel bardzo mały , obsługa miła, jedzenie kiepskie i monotonne, mały wybór, ciasta i owoce codziennie te same. Basen duzy za głęboki .te 2 że zdjęcia pokazowego wyłączone z użytku. Program animacyjny ubogi.
Obsługa
Basen, brak animacji, jedzenie
Hotel czysty ładny wszystko zgodnie z opisem wycieczki, bardzo miła obsługa i jedzenie bardzo smaczne polecam
Dobre jedzenie czystość.
Brak
Zgodny z opisem. Spełnił moje oczekiwania. Oceniam bardzo pozytywnie.
Położenie w dobrym miejscu lecz bezpośrednie otoczenie hotelu tak sobie( bałagan przy nieczynnych hotelach) . Sam hotel : czysto, bardzo przyjazna obsługa hotelowa, pokoje sprzątane codziennie. Animacji nie oceniam gdyż nie korzystałam. Posiłki urozmaicone, smaczne .
Poważne zastrzeżenia budzi podawanie kawy w kubkach papierowych, a napojów w kubkach plastikowych. Chodzi o czas po zamknięciu basenu. Rezydent tłumaczyła, że jest to spowodowane względami bezpieczeństwa. Jednakże zamówienia płatne realizowane były w szkle , a kawa w filiżankach bez względu na porę dnia i czy basen był czynny czy nie. Korzystałam z opcji all inclusive i dziwi mnie traktowanie i różnicowanie gości.
Bardzo dobra lokalizacja. Blisko plaża ,miasto, sklep. Pokoje czyste, standard 3 gwiazdki.
Lokalizacja
Słabe jedzenie, niemiła obsługa w barze, robila łaskę, że ma coś podać( przecież zapłacono za to niemałe pieniądze ), słaby basen i praktycznie żadne atrakcje. Zdjęcia zamieszczone na wakacje.pl oraz opis hotelu daleko odbiega od jego standardów.
Pokoje czyste ,codziennie sprzątane, duże balkony z widokiem na basen ,codziennie zmieniane ręczniki.Nocny bufet dostępny dla gości z nocnym wylotem kawa,ciasto i napoje.Obok hotelu piękna promenada nad cudownym morzem.Blisko markety ,restauracje,dyskoteka.Dwie windy w obiekcie,udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, klimatyzacja w pokojach.
Hotel kameralny idealnie nadajacy sie na odpoczynek ,cichy spokojny .Restauracja mega czysta ,jedzenie świeże, smaczne,ciepłe nawet gorące, jedzenia jest wystarczająco dużo,lody w barze.Obsluga bardzo miła nawet szef hotelu chodzi i obsługuje gości hotelowych.W recepcji wszystko można załatwić, deska do prasowania ogólnie dostępna.Smaczne burgery z frytkami.Basen czysty ,leżaków wystarczająco dla wszystkich nie ma problemu.Do morza około 300 metrów spacerkiem przez ładne obiekty,plaża piaszczys
Brak launch boxow na wycieczki fakultatywne.
Pobyt w hotelu raczej uznaję do tych mniej fajnych, patrząc na cenę za ofertę z początku roku zakupioną z biura wakacje.pl spodziewaliśmy się czegoś lepszego. Na miejscu okazało się, że sporo przepłaciliśmy co rozzłościło nas jeszcze bardziej już na samym początku. Sam hotel świeżo po „remoncie”, zlokalizowany w spokojnej okolica, niedaleko Protaras, hotel raczej dla rodzin z dziećmi niż imprezowych wariatów. W ofercie widnieją dwa baseny jednak jeden z nich już nie należy do hotelu. Obsługa hotelowa bardzo miła i starająca się orientować na potrzeby gościa -za to największy plus dla hotelu. Przywitali nas posiłkiem po podróży przed check-in’em. Pokój zaliczam do czystych, aczkolwiek zdarzyło się wejść świeżo po „myciu” podłogi i wyczuwalny był przykry zapach ściery… Brak sejfów we wszystkich pokojach. Brak suszarek w pokojach - mozliwosc wypożyczenia za 10 jurków. Bufet bardzo skromny,w formie szwedzkiego stołu, jedzenie wyłożone w bemarach, raczej letnie żeby nie powiedzieć zimne, takie proste danie jak frytki, które miejscowy kucharz podczas nakładania z uśmiechem skomentował, że są one dla dzieci -były zaparowane lub nawet surowe -współczuje dawać to dzieciom, tutaj spory minus dla hotelu. Śniadania angielskie bez urozmaiceń. Kawa słaba, napoje słodkie też niezbyt specjalne. Snack Bar miedzy posiłkami słaby, przykładowo pizza wyglada jak buła pizzerinka z piekarni lub dyskontu. Obiady i kolacje też bez szaleństw. Fakt jest taki, że głodny człowiek nie wyszedł , coś tam się wyskubało - jednak wspominać nie będzie czego. Dziwny zwyczaj ustawiania serwetek pod talerzykiem i „gołych” sztućców prosto na stolik. Obsługa chodzi i obserwuje kiedy skończysz jeść, żeby momentalnie zabrać talerz -to też na minus, same panie kelnerki bardzo miłe i uśmiechnięte, widocznie taki tam jest klimat. Animacje dla gości skromne żeby nie powiedzieć żadne. W ciągu całego pobytu dwa razy grane było w rzutki i raz rozegrana piłka wodna - mnie to nie interesowało wiec tylko wzmianka informacyjna. Wieczorową porą lokalny „DJ” starszej daty zapodaje muze z popularnego serwisu wideo - również na życzenie gościa, swoją drogą to ta sama osoba od animacji w ciagu dnia. Sama osoba miła i uśmiechnięta, jednak brakowało tego czegoś. Obsługa baru też raczej okej, drinki jak to w AI, co do serwowania loteria raz kubek 0,5 raz 0,3, raz plastik raz papier. Wody butelkowanej w opcji AI nie uświadczysz chyba, że zapłacisz 2 jurki. Z każdym dniem człowiek się przyzwyczajał do tego wszystkiego i jakoś dotrwał końca pobytu.
Obsługa hotelowa - bardzo mili i sympatyczni zdecydowanie nadrabiali niedociągnięcia hotelowe. Menedżer hotelu Christos ( nie wiem czy dobrze napisałem ) TOP. Nie ma sprawy nie do rozwiązania dla tego jegomościa :)
Jedzenie - zdecydowanie słaby punkt tego hotelu. Już nawet wytrzymał bym monotonność posiłków gdyby tylko było podane gorące.