86 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjne położenie: ok. 800 m od aquaparku Aqua Planet, ok. 10 km od parku przyrodniczego Ropotamo.
Udogodnienia dla dzieci: wydzielona cześć dla dzieci w basenie, plac zabaw, miniklub (4-12 lat), animacje.
Tylko 150 m do publicznej, piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Rozrywka: dyskoteka, animacje dla dorosłych.
Hotel na pierwszy rzut oka robi genialne wrażenie. Zdecydowanie budynki górują nad każdym innym hotelem w Primorsku. Recepcja jest bardzo ładna i przyjemnie się w niej spędza czas. Pokoje są duże, nowoczesne oraz czyste. Baseny sa wystarczająco duże, nie ma tłoku i leżaki też się zawsze znajdą, a nawet jeśli nie cały teren jest wyłożony sztuczną trawa, na której można leżeć. Schody zaczynają się przy stołówce. Mało stolików, czasami był problem ze znalezieniem wolnego miejsca. Jedzenie to dla mnie największa porażka. Przy 4 gwiazdkowym hotelu spodziewałabym się różnorodności, dużego wyboru i jakiegoś ciekawego jedzenia. A tutaj dobrze było jeżeli trafiło się na ciepłe jedzenie. Po paru dniach było wiadomo co będzie na śniadanie, obiad i kolacje. Jedzenie było dosyć smaczne i dało się najeść, ale na pewno nie było to to czego spodziawałabym się po takim hotelu. Plusem jeżeli chodzi o jedzenie była pizza przy basenie, była robiona cały dzień, różne rodzaje, ile kto chciał. Bary też pozostawiają wiele do życzenia. Główny bar przy ktorym były stoliki był zamykany o 21, a ten piętro niżej przy basenie o 23. Brak lodu do drinków, no i podawane były w plastikowych kubeczkach. Obsługa miała takie miny i podejśćie do ludzi jakby byli tam za karę i robili to za darmo. Oczywiście z wyjątkami. Polecam też znać rosyjski jadąc do tego hotelu, bo dogadanie się po angielsku w recepcji stanowiło duży problem, był chyba jeden pan, który naprawdę rozumiał i tłumaczył, jeżeli był jakiś problem.
Mimo wszystko polecam ten hotel . Nie jest to napewno 5* ale moim zdaniem mocne 4. Za te pieniądze to super. Nastawiałam się na coś gorszego po tych opiniach ale byłam mimo wszystko zadowolona. Tak jak pisałam jeżeli ktoś jest smakoszem to nie popróbuje dobrej regionalnej kuchni, ale bardzo dobre i tanie jedzenie jest w centrum miasteczka- polecam. Ładna okolica .Moim zdaniem Słoneczny Brzeg jest ładniejszy od Złotych piasków gdzie czuć jeszcze tą komunę . Najładniejsza miejscowością w SB jest Nessesbar. Byliśmy w drugiej połowie czerwca i troche pogoda nam nie dopisywala . Byly chyba z trzy dni gdzie popadalo z rana ale po południu już kąpaliśmy sie w morzu.
Hotel wizualnie bardzo ładny .Duży basen . Blisko do pięknej plaży. Niedaleko Aqua park. Nowocześnie urządzone pokoje. ładne i czyste łazienki. Dobre alkohole
Najwieksza wada tego hotelu to gastronomia. Nigdy nie chodziłam głodna bo było tego dużo i cały czas donoszone, ale nie byly to jakieś rarytasy tylko w wiekszości tłuste , ciężkie dania, czasami po prostu niesmaczne. . Porównuje do innych hoteli w których bylam gdzie zawsze cięzko bylo odejść od stołu bo wszystko kusiło. Brakowalo mi salatek a w szczególności sosów do nich, warzyw. Za to opcja all przy barze rewelacja. Dużo rodzai alkoholi m.in rum, wódka piwo wina, jin, brendy,fajne i kolorowe drinki. minus wszystko w plastikach.
Wielkie rozczarowanie nikomu nie polecam. Hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek . Wszystko od podstaw do poprawki . Szkoda ze hotel w takim pięknym miejscu i z takim potencjałem jest tak zaniedbany . Ale jaki Pan taki kram.....
Dobre położenie,blisko płazy.
Wszystkich menadżerów odpowiedzialnych za kierowanie personelem i podejmowanie jakichkolwiek decyzji związanych z hotelem należy zwolnić !
Witam, jeżeli chodzi o ten hotel to naprawdę ludzie uwierzcie w te wszystkie negatywy. To co dzialo się w hotelu przeszlo wszystkie moje granice wyobraźni na temat 5cio gwiazdkowego hotelu mianowicie: na pokój czekaliśmy do godziny 15 chociaż inni po nas dostawali od reki, pokój brudny tylko ogarnięty, jedzenie tłuste, zimne obrzydliwe non stop czegos brakowało w barach: alkoholu, coli, cukru, wszystko podawane w plastikach, jak zobazcyłam pijących przy dużej kolejce barmanów to myślałam że to się nie dzieje. Podnosili ręke że mamy teraz nie zamawiac i pili całe kubki alkoholu co skutkowało tym że potem byli bardzo pijani, wypadały im kubki z rąk, tańczyli i cała obsługa pływała sobie między turystami. Przy basenie pijani barmani puszczają cały czas mocne techno co skutkuje u ludzi młodych dość szybki ból głowy. Obsługa jest nieuprzejma i chamska, udają że nie rozumieją, nie potrafią tez języków obcych. Pokoje sprzątane są tzn przynoszone sa tylko reczniki i pościel podłoga nie myta, kurze tez nie. Wracając do jedzenia to trzeba się po paru dniach stołować na miescie bo już ma się dosyć tego świństwa, napoje często z wodą bez gazu. Ten hotel nie ma nic wspólnego z 5 * tylko wielkośc i basen mu je gwarantują bo reszta to wg mnie zasługuje na 2*. Odradzam bo to są najgorzej wydane pieniądze.
za mały basen dla takiej ilości osób w hotelu oraz powolna obsługa / leniwa
Hotel nie zasługuje na 5*. Czytając wcześniejsze opinie o złym jedzeniu myślałam- ludzie wymyślają, oczekują nie wiadomo czego- , ale tam przekonałam się, że to wszystko prawda. Ja na trzeci dzień pobytu zaczęłam się źle czuć, objawy zaostrzyły się po powrocie do Polski,lekarz stwierdził, że to zatrucie pokarmowe, które rozwijało się i całkowicie wyszło w Polsce. Leżę już tydzień i ciągle źle się czuję. Reszta np. pokoje OK., sprzątane wprawdzie codziennie, ale jakość sprzątania pozostawia wiele do życzenia. Ogólnie nie polecam tego hotelu.
Ogolne rozczarowanie... niestety. 7 dni- to samo jedzenie, brak szklanek, kubkow, napojow...all inclusive- porazka. Wbrew opisom- brak atrakcji dla dzieci.Lazienka brudna, lodowka ktora nie chlodzi, internet w pokoju za dodatkowa oplata, kelnerzy, obsluga, barmani malo komunikatywni, kolejki w barze po 40 min- jeden barman... Brak lezakow, lezaki rezerwowane- wiazane recznikami wieczorem... PLUSY- blisko plazy, na ktorej brak prysznica, fajny basen, w miare spokojnie, dobre jedzenie na miescie, fajne plaze, zwlaszcza na nocne spacery... Wrazenie ogolne- slabe, nie polecam, wrecz odradzam.
Cóż, słabo. Nie polecam rodzinom z dziećmi, jedyna rozrywka dla dzieci to aquapark. Dorośli 26 lv, dzieci do 90cm gratis, do 130cm -13 lv na cały dzień. Stołówka - dno. Obiad i kolacja to samo jedzenie przez 7 dni. Brak wszystkiego, jak nie talerzy, to szklanek, Obsługa bez doświadczenia, bez uśmiechu-żal. 5* to jakiś żart. Najtańszy sklep to Perła, jakieś 150 m od hotelu (piwo Bugrasko 2,60lv, gdzie w sklepie naprzeciwko hotelu 3,30). Można wymienić pln w kantorze w hotelu 1zł=0,42lv. 1 Euro=1,91lv. Plaża blisko leżak 5lv, parasol 5lv. Pokoje duże, dostawki niewygodne, ręczniki niby wymieniane codziennie, ale nie do końca, nie odkurzają, kilogramy piasku na podłodze. Napiwki nie poprawiają jakości obsługi.2 baseny z czego jeden płatny. Zajmowanie leżaków wieczorem, więc rano nawet nie ma szans na coś wolnego. Polecam zabranie czajnika i własnej kawy, bo marne szanse na czyste i dostępne kubki. W życiu nie byłam na wczasach, kiedy cieszyłam się na powrót do domu i szczerze powiem, że nie jestem wymagającą osobą. No i są burze. Z całą odpowiedzialnością powiem, że nie polecam nikomu tego hotelu, ani Bułgarii, bo jeżeli to jest hotel 5*, to nie chcę sobie wyobrazić, co dzieje się w hotelach 3*. Za cenę 2600 mogłam naprawdę wypocząć, a to co przeżyłam nie mieści się w mojej głowie. Pozdrawiam odważnych!
Witam,właśnie wróciłam z wakacji w Primorsku. Czytałam wiele opinii dotyczacych hotelu Grand Hotel i szczerze powiedziawszy bardzo się bałam wyjazdu. Część opinii się potwierdziło, część nie więc po powrocie postanowiłam sama zamieścić komentarze tak aby pomoc innym: 1. Pokoje : dokładnie takie jak w ofercie: duże przestronne, pięknie urządzone. Dostawka w formie sporej mini kanapy. Łazienka cudna z prysznicem i wanną ( wiem, że część pokoi ma tylko wannę ). Pokoje codziennie sprzątane, posciel w trakcie 7dniowego pobytu wymieniona. W TV jeden program polski-TV Polonia ( niestety tv lekko śnieżą ) 2.Animacje : brak ( przekazuję to z całą odpowiedzialnoscia !!!! ) i dziwiłam się bardzo że rezydent rainbow Tours Pan Mateusz nie miał o tym zielonego pojęcia 3.Mini Club : niestety porażka: śmierdzące fajne pomieszczenie które można naprawdę doprowadzić do super stanu ale niestety.... Wyposażenie to piankowe puzzle, klocki, połamane kredki i kilka talii kart oraz 3 tablice z rzutkami. Trochę to mało.... 2 panie które nie znały żadnego języka nie robiły prawie nic. Prawie bo jedyna atrakcją było pomalowanie twarzy dzieciom ale tylko w środy :( .O jakości Mini Clubu rezydent też nie wiedział... 4.Opcja All Inclusive uważam że w Bulgarii niestety się nie sprawdza. Jedzenie było, zawsze można było coś wybrać chociaż bywały dni w których nie bardzo miałam co jesc. Porażał brak wszystkiego.... soku do śniadania ( jakiegokolwiek!!! ) , kawy do śniadania lub obiadu, kubków, szklanek, prądu , gazu ... Do dziś pamiętam kolejkę do frytek lub opiekanych ziemniaków albo do automatu ( jedynego ) do kawy. Najbardziej ubawił mnie brak szklanek do drinków ok 22 ( bar był czynny do 23 ) wiec ludzie myli plastikowe kubeczki i tak barman nalewał im drinki. Próba zwracania uwagi kelnerom nie sprawdza się ponieważ nie znają żadnego języka obcego!!! 5.Basen - super!!! 6.Plaza - bliziutko i przepiekna!!! Piaszczysta, płytka więc idealna dla dzieci. Leżaki platne ale wystarczy odejść troche w bok i już nie trzeba było płacic.
Jeśli chodzi o sam hotel, to ładny, pokoje czyste, obsługa uśmiechnięta. Pokoje codziennie sprzątane, ale....jedzenie i organizacja na jadalni bardzo słaba. Często czegoś brakowało, a to sztućce, talerze, nie było wody, mleka i tak w kółko. W końcu ktoś doniósł, ale po interwencji ludzi, sami się nie zajmowali. Jedzenie też mało urozmaicone i trochę bez smaku- i co najgorsze wszystko lekko zimne. Poza tym wywalili nas z pokoju o 12.00, podczas gdy wyjazd z hotelu mieliśmy o 23.30- pani manager nas olała mówiąc, ze niemożliwe jest nawet dopłacić za pokój, nie interesowało ją z z dzieckiem będziemy siedzieć 12 godzin przy recepcji. Ale poza tym miejscowość bardzo fajna, długi deptak przy samym morzu, basen w hotelu ładny i czysty, tylko jak zawsze kłopot z leżakami, ale zawsze coś się tam znalazło- np 1 sztuka na 3 osoby:) Z hotelu do morza bardzo blisko, ok 5 minut, a może bajka- cieplutkie, plaża strzeżona, woda 27 stopni. Ogólnie jesteśmy zadowoleni, bo odpoczęliśmy, tylko trochę dojadaliśmy na mieście. Myślę, że jeszcze kiedyś wybierzemy się do Primorska, ale na opcje bez wyżywienia, bo w knajpach naprawdę nie jest drogo, więc wyjdzie na to samo, a będziemy jeść to na co mamy ochotę...
Standard hotelu jak na Bułgarię jest wysoki. W Primorsku jest to zdecydowanie najlepszy hotel. Pokoje w budynku głównym są w porządku, w pokojach w budynkach ościennych ludzie potrafili się skarżyć na niedziałającą klimatyzację, czy np. brak wystarczającej liczby łóżek. Z jedzeniem w hotelu bywało różnie, były lepsze i gorsze dni, jednakże ogólnie raczej na plus, a biorąc pod uwagę region i poziom okolicznych restauracji jedzenie było całkiem dobre ;) Hotel usytuowany jest przy plaży za wydmami (ok. 500 metrów), będąc poinformowany, że hotel ma być przy samej plaży czułem się trochę oszukany. Na plaży znajdują się liczne bary, w których wieczorami organizowane są dyskoteki. Tzw. klub w hotelu to jakiś żart. Widać, że władzom hotelu nie zależy na tym, żeby goście bawili się na terenie hotelu. Jednak do centrum i do barów na plaży jest stosunkowo niedaleko (do 10 minut na piechotę) więc ostatecznie nie robi to większej różnicy. Ogólne wrażenia z wyjazdu są bardzo pozytywne. PS: Ceny w Bułgarii są bardzo niskie i przeciętny Polak powinien się czuć bardzo swobodnie.
Całość rozczarowuje. Hotel nowoczesny, położony blisko plaży z basenami, ale ogólne wrażenie całkowicie psuje obsługa i serwis. Otrzymaliśmy duży i dobrze wyposażony pokój, ale z klimatyzacją już były kłopoty. Brak urozmaicenia posiłków jest widoczny po 3 dniach pobytu. Również ogólny bałagan organizacyjny w restauracji i barach negatywnie wpływa na ogólne wrażenia z pobytu. Karta drinków to rzecz nieznana. Obsługa barów całkowicie nieprofesjonalna. Animacje na bardzo słabym poziomie ( mini klub nieczynny). Pozytywne wrażenia to pogoda - cały czas słonecznie i gorąco ( ale kłopty z klimatyzacją), bilisko do morza z temperaturą wody min. 24 stopnie. Plaże piaszczyste. Duży basen. Reasumując można odpocząc, ale licząc na serwis 5 gwiazdkowy można przeżyć pewne rozczarowanie. Całość ratowała cena - poniżej 5,5 tys. za dwie osoby dorosłe z dzieckiem. Pobyt w okresie 22.06.-06.07.2012r.
Polecam Primorsko na wakacje w Bułgarii, szczególnie jeśli ktoś chce uciec od zgiełku kurortów typu Słoneczny Brzeg czy Złote Piaski. Sam Grand Hotel Primorsko naprawdę godny polecenia, nowoczesny, bardzo ładne pokoje, smaczna kuchnia. Dzieci były też zachwycone dużym, fajnie wyposażonym mini clubem. Do plaży, z łagodnym zejściem do morza spacerkiem 5 min. Byliśmy z dziećmi dlatego ważne było dla nas żeby piasek nawał się do zabawy i żeby od razu nie było głębi. Do centrum też niedaleko, deptakiem ok. 10 min. Bardzo niskie ceny alkoholi, zabawek, ubrań i pamiątek. Polecam też wycieczki. Można się wybrać do Sozopolu czy Nessebaru ( ok. godziny drogi) za bardzo niską cenę ok. 20 euro. Naprawdę polecam.
Wrzesien 11`, urlop który spedzilismy w Grand Hotelu zaliczamy do naprawdę udanych. Bardzo fajny, nowoczesny kurort, prężnie rozwijający się jak to ujela rezydentka. I faktycznie nie mam nic do zarzucenia. Standard bardzo dobry. Oferta sprostała naszym oczekiwaniom. Jedzenie mogłoby być bardziej różnorodne, ale to już norma w hotelach, z reguły przygotowują jadłospisy na tygodniowy pobyt. Za to bardzo dobra oferta napojów zarówno alkoholowych jak i bez dodatku procentów. Całkiem spory basen. Do plaży niestety trzeba się nieco przejść, ale spacer jeszcze nikomu nie zaszkodził.
Właśnie dzisiaj wróciliśmy. Hotel robi wrażenie super , ale niestety to tylko pozory. W pokojach się nie odkurzacza. Liczne usterki(urwana klamka,nie domykający się balkon, rozwalajace sie łóżko). Obsługa dramtyczna, wieczorem pijani kelnerzy oraz ciagłe braki to piwa, coli,sprite(przez 2 dni)oraz monotonne jedzenie. Brudno na stołówce oraz basenie. Animatorzy zajęci Sobą w deszczowy dzień brak miejsca dla gości w holu. Nie wybierajcie się tam na wakacje. Jedynym pozytywnym pluem rezydent w Delta Travel(Vladimir) polecam wycieczki z Nim.
Niedawno spedzilem ze znajomymi wakacje w Hotelu Primorsko. Jestem niezwykle zadowolony dlatego zdecydowalem sie podzielic moimi wrazeniami. Lubie aktywny wypoczynek i wybor hotelu okazal sie strzalem w 10! Super zaplecze SPA i centrum fitness zapewnia mnostwo mozliwosci spedzenia wolnego czasu. Bardzo duzy basen tez zacheca do korzystania. Oczywiscie hotel polozony jest przy pieknej plazy, wiec wszyscy znajda cos dla siebie. All inclusive bardzo fajny, drinki super! Goraco polecam ten kierunek a zwlaszcza hotel Primorsko
Bardzo zadbany, luksusowy hotel, jeden z lepszych w jakich byłem w Bułgarii. Pierwszy raz spotkałem się z takim wyposazeniem pokoi, pelna wygoda, przestronnie. Hotel w sam raz na uprawianie błogiego lenistwa. Bardzo dobra opcja all inclusive. Mysle, że bedziemy szukac jakiegos lasta w przyszlym miesiacu. hotel naprawde wart swojej ceny.
Rewelacyjny kompleks wypoczynkowy! Zachęciła nas cena i nie zalujemy. Biuro, z którym polecielismy jest nam znane już od kilku lat, i po raz kolejny sie nie zawiedlismy. Jeden z ladniejszych pokoi w jakich byłam, w ogole w hotelach. Cudowna, goraca, piszczysta plaza! przestronny, zadbany basen. W tym hotelu wypoczniesz na sto procent. świetna opcja all inclusive.
Ten hotel podobno był dobry w zeszłym roku! Natomiast w tym roku to tragedia: jedzenie beznadziejne, obsługa to tragedia, pokoje zasługują na 1 gwiazdkę, nie sprzątane, prysznic bierze się godzinę, bo co chwilę woda nie leci jak i cały hotel! Byłem tu od 1 lipca do 15 lipca 2011 roku i już marzę o wyjeździe z tąd. A biuro sky-club zeszło niestety na psy! Absolutnie nie polecam (no chyba, że ktoś przez tydzień lub dwa chce na przykład chodzić nie domyty
Pierwszy raz wybralismy sie do Bułgarii z biurem podróży, od lat jeździlismy sami, z przyjaciolmi, w tym roku towarzstwo nie wypalilo, wiec pojechalismy we dwojke ze sky`em. okazalo sie, że cenowo wychodzi podobnie, troszke drozej no ale standard tez inny. hotel bardzo fajny, w koncu wypoczelam, dojrzalam do tego, ze najlepszy wypoczynek to taki gdzie nic nie musisz robic, nawet scielic lozka! w srodku bardzo czysto, schludnie, pokoje ladnie urzadzone sprzatane codziennie. najlepsze wakacje w moim zyciu!
Tripadvisor