86 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjne położenie: ok. 800 m od aquaparku Aqua Planet, ok. 10 km od parku przyrodniczego Ropotamo.
Udogodnienia dla dzieci: wydzielona cześć dla dzieci w basenie, plac zabaw, miniklub (4-12 lat), animacje.
Tylko 150 m do publicznej, piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Rozrywka: dyskoteka, animacje dla dorosłych.
Hotel położony jest w miejscowości Primorsko. Miasteczko jest bardzo urokliwe. W sezonie sporo się dzieje. Warto chodzić na spacery do miasta. Z samego hotelu do "centrum" idzie się około 10 minut. Z hotelu na plaże, gdzie są parasole i leżaki hotelowe idzie się około 10-15 minut. Sam hotel jest duży, składa się z kilku budynków. Otrzymałam apartament, który składał się z dwóch pokoi, w tym jeden z aneksem kuchennym oraz balkonem. Apartament był bardzo dużo o średnim standardzie. Jedzenie w hotelu było średnie, monotonne, wybór dość mały. Na śniadania praktycznie było codziennie to samo (tylko dwa rodzaje chleba). Obiady i kolacje raczej też nie były zróżnicowane. Czasem się zdarzało, że na kolacjach pojawiły się jakieś nowe dania. Ciasta codziennie te same, najczęściej 3-4 do wyboru. Owoców mało - przeważnie jabłka i arbuzy. Było kilka ekspresów do kawy, ale kawy niestety nie były dobre. Przez ostatnie 3 dni nie było nawet czarnej herbaty. Dużym minusem było to, że po napoje poza kawą i woda, trzeba było czekać w kolejce do jednego baru. Podczas posiłków kolejki były spore. Uważam, że drinki były w miarę dobre. Obsługa średnia, bardziej życzliwa dla Bułgarów. Jeśli komuś zależy na wysokiej temperaturze i bezchmurnym niebie to we wrześniu bywa już różnie. Podczas mojego pobytu przez 3 dni było duże zachmurzenie, ostatniego dnia padało. Podsumowując, hotel polecam osobom mało wymagającym.
Położenie, siłownia, drinki, basen.
Jedzenie, brak dozowników do słodkich napojów, duże kolejki do baru.
Duży hotel położony blisko plaży, zaraz obok sklepiki i supermarkety. Ogólne wrażenie na plus, smaczne obiady i kolacje, śniadanie nieco ubogie ale każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Nie było problemu ze znalezieniem leżaka przy basenie czy przy plaży. Personel na bieżąco sprzątał.
Dobra lokalizacja, piękna plaża, czysty basen. Smaczne posiłki, miła obsługa na basenie, przy barze. Dużo leżaków i parasoli, zawsze się coś znalazło. Czysta pościel i ręczniki wymieniane w miarę potrzeby.
Często nie działała winda, co miało znaczenie jak się mieszkało wyżej. Psująca się klimatyzacja w pokoju i duży problem dla osób pracujących w recepcji, by załatwić sprawę. Najbardziej ogarniętą osobą przy załatwianiu spraw był portier, panie z recepcji często mówiły, że nic się nie da zrobić i to nie ich problem co dalej. Nie działała lodówka w pokoju, też nie dało się tego załatwić. Animacje słabe albo brak. Basen głęboki, w przypadku malych dzieci potrzebne kolo albo asekuracja rodzica.
Pobyt oceniam na średni. Pokój bardzo czysty, ale widoczna była odklejająca się tapeta, do odświeżenia. Ciągle gasło nam światło w łazience, świeciło się może max 10 minut. Na plus codziennie wysprzątany pokój i łazienka, trzeba jeszcze podkreślić że Panie sprzątaczki bardzo uprzejme. Pani z recepcji bardzo nie miła, nie dało się z nią w żaden sposób dogadać. Na uznanie zasługuje Pan bagażowy, zawsze uprzejmy i zawsze służył pomocą. Jedzenie w hotelu całkiem dobre, zawsze czysto, obsługa też bardzo miła. Hotel blisko plaży, ale tak jak piszą w ofercie, leżaki w bardzo ograniczonym stopniu. Hotel nie jest zły, ale ma swoje niedociągnięcia.
Miła obsługa oprócz jednej z Pań z recepcji
Pokoje do odświeżenia i naprawa elektryki
Hotel bardzo słaby. kiepska obsługa na recepcji. Obsługa na restauracji niekompetentna i nie komunikatywna. Tylko jedna dziewczyna na recepcji mówi po angielsku.Reszta tylko i wyłącznie po bułgarsku. Od czasu do czas u hotelu pojawiał się starszy pan ochroniarz, który kilka lat temu pracował przez jakiś czas w Polsce jako kierowca i pomagał w tłumaczeniu na bułgarski. Jedzenie zimne, nie smaczne i niejednokrotnie surowe czy niedogotowane. Naczynia brudne i klejące. Sztućce klejące i niedomyte. Dzieciom serwowane były roztopione lody, które na kolejny dzień były zamrażane ponownie. Mimo zwrócenia uwagi, że takie praktyki grożą zatruciem salmonellą, obsługa nic sobie z tego nie robiła. W czasie naszego pobytu została wyczerpana pula białego, wytrawnego wina na ten sezon i zepsuł się nalewak do wina czerwonego, który ma zostać naprawiony dopiero we wrześniu. Dopiero po kilku dniach na restaurację wstawiona została nowa zamrażarka. W każdym pokoju kłopotu z cieknącą armaturą łazienkową. Cieknie z wany, prysznica i umywalki. Wymieniano nam pokój dwukrotnie i wybraliśmy taki w którym ciekło najmniej. Jeździmy po różnych hotelach na całym świecie od kilkunastu lat i wiemy czego oczekiwać od hotelu, który szczyci się standardem 4 i pół gwiazdki. W mojej ocenie hotel nie zasługuje na 2 gwiazdki nawet jak na standard bułgarski. Jedyną zaletą tego hotelu jest bliskość do plaży. Opieka rezydenta Rainbow ŻADNA. My radzimy sobie za granicą sami i potrafimy znaleźć rózne atrakcje na własną rękę ale były rodziny, które czuły się wręcz zagubione czy nie zaopiekowane z powodu braku opieki rezydenta. Uważam, że w tym roku wydaliśmy nasz wakacyjny budżet w sposób najgorszy z możliwych. Lepie było zostać w domu. Nie sprzedawajcie tej oferty swoim turystom, bo w oczach wielu bardzo stracicie na swoim wizerunku.
Bliskość plaży. Barman Shakill z Indii. Jedyny komunikatywny członek obsługi we wszystkich barach i na restauracji.
Jak wyżej w opisie
Katastrofa (...) wcisnął nam ten hotel bo ten który wybraliśmy 6 m-cy wcześniej był jeszcze niewyremontowany ponoć wg turoperatora 4.5 gwiazdki miejscowe 5 ..nie wiem czy (...) wie co sprzedaje śmiało daje max 2 gwiazdki
Moze..morze i w barze leja do 22.00 ale na maxa
Ogólnie bardzo wyeksploatowany i zmęczony hotel brudne sciany obdarte tapety jedzenie z cateringu zimne nic szczególnego .łazienki z grzybem cieknące prysznice w barze brak szkła wszystko plastiki ,w miare baseny otoczone sztuczną trawą też zmeczoną, do plaży 500m brak beachbaru hotelowego ot trochę parasoli leżaków część popękana przylatując rano opaskę wręczają o 12.00 pokój 15.00 podobnie przy wyjeździe o 12.00 koniec jak masz późniejszy wylot twój problem
Nie wybierajcie się do tego Hotelu my właśnie w nim jesteśmy ,bo zlekceważyliśmy opinie bo różnie jest ale niestety potwierdziły się .Mega syf ,brudno ,pokoje masakra i do tego kanaliza mega śmierdzi .Znajomi zmieniali w ciągu pierwszych dwóch dni dwa razy pokój bo mieli zalany i grzyb oraz smrud nie umożliwiał przebywania w pomieszczeniu .Jedzenie to prawda że zimne ale czasem się zdarzy coś dobrego ,bar z lokalnymi alkoholami plus soki gazowane z automatu .Wybierające innych hotel bo może on kiedyś zasługiwał na 5 gwiazdek a teraz to ja bym nawet jednej nie dała .
Blisko plaży
Hotel duży ale mega brudny ,nie sprzątają ,słabo mówią w recepcji po Angielsku
Tylko jedyny plus tego hotelu to że jest blisko plaża
Brudno,zimne jedzenie ,ogólnie kelnerzy i obsługa mili ale w wieku 16 lat .Wszystko się lepi od brudu pokoje masakryczne wybija kanaliza że nie da rady wytrzymać plus grzyb w kabinie i na kasetonach .Znajomi zmieniali w ciągu pobytu 3 razy pokój bo oby dwa były zalane.Zatrulismy się woda z dyfuzytora bo to jest kranowa .Ten hotel tylko ładnie wygląda na zdjęciach a reszta to nieporozumienie ,on powinien być zamknięty
Jeśli zamierzacie wybrać ten hotel to nie wybierajcie pokoju typu studio, ponieważ znajdują się one w budynkach pobocznych, są stare, zaniedbane i z cieknącymi na całą łazienkę brodzikami w łazience. Absolutnie odbiegają one standardem od pokojow znajdujących się w budynku głównym. Można powiedzieć, że cały budynek główny spełnia standardy BUŁGARSKICH 5 gwiazdek i widać, że stosunkowo niedawno był odnowiony, natomiast standard w pozostałych budynkach pozostawia wiele do życzenia. Zaniedbana i brudna klatka schodowa; stara, rozklekotana winda; cieknące brodziki w łazienkach; zacieki na suficie i ścianach; poodpadane panele na podłodze; porwane zasłony i firanki; popsute lampki i brak światła w jednej z części studio (przez 3 dni) i przykry zapach. W stołówce (w budynku głównym) zawsze tłoczno (w sierpniu) i nieczysto. Obsługa bardzo niemiła zarówno na stołówce jak i na recepcji. Primorsko to bardzo tyrystyczne miasteczko, pod nosem znajdziesz sklepy, restauracje i knajpki. Do plaży blisko, do aquaparku też, wszędzie dojdziesz na piechotę. Wieczorem w hotelu nie ma co robić. Animacje Rainbow kiepskie, praktycznie tylko krótkie mini disco dla dzieci, ewentualnie bingo. Nie ma sceny czy amfiteatru. Nie dało się dodać opinii na stronie biura Rainbow, za każdym razem pokazywało ‚awaria serwera, proszę sprbowac później’. Złożyłam reklamacje, dostałam opowiedz typowa dla tego typu spraw, że wady zostaje naprawione w najbliższym możliwym czasie (brodzik na drugi dzien, światło na trzeci) i że wszystkie pokoje mają taki sam standard (haha). Dostałam voucher w kwocie 1/13 ceny wycieczki do wykorzystania na kolejne wakacje…
Duży basen. Niedaleko plaża.
Stary, zaniedbany, niemiła obsługa.
Tragedia !! Ja wiem że standardy w Bułgarii są inne niz choćby w Polsce. Ale mówienie że ten hotel ma 5 gwiazdek to nieporozumienie. Pokoje nieremontowane od 20 lat. Na ścianach w hotelu grzyb (czarny) Śmierdzi z klimatyzacji i kanalizy. Windy jeżdżą jak chcą. Czasami 10 minut czekasz na windę mimo że nikt nią nie jeździ. Elewacja to już mistrzostwo. Na nasz balkon (1pietro) spadł tynk z balkonu na 6 piętrze. Wolę nie myśleć co byłoby gdyby wtedy na balkonie były nasze dzieci.
Obsługa
Na ścianach w hotelu grzyb (czarny) Śmierdzi z klimatyzacji i kanalizy. Windy jeżdżą jak chcą. Czasami 10 minut czekasz na windę mimo że nikt nią nie jeździ. Elewacja to już mistrzostwo. Na nasz balkon (1pietro) spadł tynk z balkonu na 6 piętrze. Wolę nie myśleć co byłoby gdyby wtedy na balkonie były nasze dzieci.
Hotel pamięta jeszcze czasy komuny.Pokoje-tapety,firanki, zasłony-masakra, jedzenie ok.
blisko plaży
pokoje za mało osób sprzątających
Nie polecam Ogromne jedzenie, mało wybór i zimne. Jedzenie nie dobre . Owoce tez za mało .Plaza i basen średnio .a hotel śmierdzi w środku .
Ok ciepło, blisko morza, ładny basen, otoczenie, jedzenie ok, lecz zimne. Polecam.
Super
Nie ma
Hotel wyróżniający się stylistyką i wielkością spośród innych. Blisko plaży z wyznaczoną strefą hotelową i bezpłatnymi parasolami z leżakami.
Bogate menu, duży, niepłytki basen, bezpłatne leżaki i parasole przy basenie i na plaży.
Mają trochę "na bakier" ze sprzątaniem pokoi (czasem brakowało ręczników na wymianę), ale po interwencji dostarczono :). Trochę widać, że nie jest on najnowszy i powoli będzie trzeba przeprowadzić remont aby nadal był 5-cio gwiazdkowy.
Primorsko jako miasteczko jest super ale hotel niby 5* a zasługuje może na dwie. Jedzenie zimne i niesmaczne. Ciągle brakuje kubków. Brudno na stołach. Basen mało na taki obiekt a do tego w trakcie naszego pobytu był jakiś obóz czy kolonie pełno maluszków które robiły straszny zamęt na basenie. Tragedia.... Nie polecam.
Blisko morza
Brud, okropne jedzenie
Grecja raczej kojarzyła mi się z małymi hotelikami, pensjonatami, a tu proszę, duzy teren, jest gdzie pospacerowac (dobre dla rodzin z dziecmi), basen ze slodka woda, plaza zadbana,troszke waska i zejście kamieniste, reszta piaszczysta (kojarzy mi się z Turcja rojony Alanyi ). Jedzenie malo urozmaicone, ale za to bardzo dobre. Hotel położony na odludziu, dobre dla zmeczonych i przepracowanych. Większość turystow z Niemiec. Animacje ok., ale dla znających niemiecki. Hotel czysty, pokoje także. Dobre 4*. Byliśmy z biurem Itaka, w czerwcu 2009.
położony w malym miasteczku Primorsko, które niebawem upodobni się do Zlotych Piaskow, czy Słonecznego Brzegu, z piekna piaszczysta plaza â lezaki platne. Hotel nowy, czysty, zadbany, obsluga ok. all ok., dobre, urozmaicone (zwłaszcza drinki). Baseny swietnie, jaccuzi tez. Pokoje duze, bardzo dobrze urzadzone, sprzatne codziennie. A z ostatniego pietra piekne widoki ;) polecam
Hotel smiało mogę polecić rodzinom z dziecmi. Świetna opieka animacyjna, dzieci bardzo milo wspominaja. Bardzo smaczne jedzenie, nie było problemu z maluchami, duzo warzyw. Nie tylko same frytki i kości. Generalnie miła obsługa, bez problemu można się dogadać po ang. Myślę, że jeszcze tu wrócimy... może jakiś last we wrześniu. Zobaczymy.
położony w malym miasteczku Primorsko, które niebawem upodobni się do Zlotych Piaskow, czy Słonecznego Brzegu, z piekna piaszczysta plaza â lezaki platne. Hotel nowy, czysty, zadbany, obsluga ok. all ok., dobre, urozmaicone (zwłaszcza drinki). Baseny swietnie, jaccuzi tez. Pokoje duze, bardzo dobrze urzadzone, sprzatne codziennie. A z ostatniego pietra fajne widoki ;)
Byliśmy w tym hotelu na wakacjach z całą familią. Wykupiliśmy wycieczkę na ostatnią chwilę w dobrej cenie. Jak za te pieniądze dostaliśmy więcej niż oczekiwaliśmy. Dostaliśmy studio - duża powierzchnia- balkon z widokiem na basen. Jak dla nas super. Pokoje były sprzątane codziennie. Jedzenie świeże, każdy mógł sobie coś wybrać. Nie chodziliśmy głodni...wręcz przybyło nam kilka kilogramów :-) Generalnie jak przymknąć oko to wszystko było super...jakość bułgarska...tu płytka odpada, tutaj tynk odleciał...ale jak serwują dobre drinki to nie ma to większego znaczenia. Jak ktoś oczekuje luksusów to proponuję wydać więcej i wykupić inny hotel. My te wakacje będziemy miło wspominać. Generalnie mam wrażenie, że niektórzy mają wygórowane oczekiwania jak na tą cenę. Pozdrawiam
Fajne położenie, blisko do dużej plaży, duży basen
Przyda się delikatny lifting
Zaczynając, jest to moja pierwsza opinia negatywna jaką zamieszczam na tego typu portalu. Robię to, bo po prostu jestem zły i bardzo niezadowolony z hotelu oraz tygodniowym pobycie z pełnym wyżywieniem. Chciałbym aby inni nie popełnili tego błędu. Tak więc począwszy od samego hotelu. Po wejściu przez główną bramę nie jest źle. W miarę ładne lobby oraz czyste wnętrze (mowa o lobby oczywiście). Później wysłano nas do pokoju na 7 piętrze i obiecano, że kolacja ma tam na nas czekać (przyjechaliśmy po porze jej wydawania). Oczywiście posiłku nie było. Po dwukrotnym poproszeniu obsłudze udało się naprawić temat. Następny problem to pokój sam w sobie. Nie wiem nawet jak zacząć. Pokój generalnie wyglądał dobrze 15 lat temu. Pomimo tego, że był duży i miarę czysty sprawiał wrażenie okropnego. Ściany, tapety, listwy przysufitowe oraz listwy przypodłogowe wykonane z dywanu to obraz nędzy i rozpaczy. Jakość wykończenia oceniam na zero. Wszystko zrobione na tzw \"odwal się\". Nie wspomnę już o balkonie z połamanymi plastikowymi krzesłami, na których i tak nie można było usiąść gdyż nie było miejsca. Jednak najgorsza sprawa wyszła rano wraz ze śniadaniem. Jestem osobą raczej mało wybredną i kiedy trzeba nie przeszkadza mi jedzenie z niższej półki. To co było na stołówce to przechodzi najśmielsze pojęcie. Potrawy mdlące, niedoprawione, zimne. Jeśli używano jakiejś przyprawy do tylko jednej i tak w kółko. Często wychodziłem głodny, podobnie jak partnerka. Kiedy podano już jakoś potrawę, której nie da się schrzanić (np frytki) ludzie rzucali się na nią jak wilki. Często trafiały się też różnego rodzaju mielonki, które moim zdaniem pochodziły z poprzednich posiłków w przetworzonej formie. Dowodów nie mam więc proszę się tym nie sugerować. Często po posiłku mdłości oraz rozwolnienia. Im bliżej końca tym bardziej odstraszało to miejsce. Nie oczekiwałem krewetek, homarów czy innych frykasów ale to, co tam dostałem, to porażka. Bardzo lubię bałkańskie jedzenie ale zdecydowanie nie w tym hotelu. Minusów było więcej jednak z tych większych wspomnę tylko o windach. Po pierwsze wejście do nich jak i reszta ścian w korytarzach oklejona była tandetnymi tapetami. Gwarantuje, że do procesu ich montażu nie użyto ani miarki ani noża/nożyczek. Wszystko robione z dokładnością do 5cm. Żenada.Windy wewnątrz były śmierdzące i okropne. Działały tylko 3 na cały hotel więc wjechanie z parteru na 7 piętro, przypominało wyprawę Froda do Mordoru. Na każdym piętrze winda zatrzymywała się i otwierała. Ludzie czekający na zewnątrz denerwowali się, że już jest komplet. Później drzwi windy zamykały się po kilka razy i tak na każdym piętrze. W środku w smrodzie 5 osób + materac. Bajka. Ok. Teraz trochę plusów. Moim zdaniem jednym z największych był sam basen. W sumie to 2 baseny. Duże, czyste i zadbane. Bez fajerwerków ale jednak duży plus. Podobała mi się też jakość napoi oraz drinków. Widać, że właściciele na tym akurat nie oszczędzali. Napoje znanych marek i nie rozcieńczane. Drinki dobre i jeśli\" zaszła potrzeba\" odpowiedniej mocy. Nie jestem wielkim znawcą alkoholi ale te używane w hotelu oceniam jako bardzo przyzwoite, co nie często się spotyka. Kolejna sprawa to dobry dostęp do morza. Po przejściu przez wydmy można cieszyć się morzem. Jednak nie z hotelowego leżaka gdyż było ich mało i żeby je zająć trzeba wstać chyba o 6 rano. Nie uważam tego za minus gdyż z własnej woli nie chciało mi się tego zrobić. Następna sprawa to personel. Zarówno barmani jak i panie dbające o czystość bardzo uprzejmie i dobrze wykonują swoją pracę. Ciężko im coś zarzucić bo dbanie o czystość w takim miejscu graniczy z cudem i w mojej opinii jest niemożliwe. Podsumowując, nie wrócę tam nawet za darmo. Cały pobyt to porażka, za którą zapłaciłem całkiem sporo gdyż zaciekawiony ilością gwiazdek myślałem, że będzie ok. Nie czytałem opinii wcześniej, bo zawsze uważałem, że ludzie przesadzają. Przestrzegam przed tym miejscem gdyż 4,5 gwiazdki zostało znalezione chyba w chipsach i nawet jak na standard bułgarski to dużo za dużo. Przepraszam za wylewność ale musiałem dać upust złości i rozczarowaniu jakie wzbudził we mnie pobyt w hotelu Primorsko Del Sol... Pozdrawiam
-basen; -bliskość morza; -jakość napojów i drinków;
-największy minus to stołówka; -drugi równie duży to jakość wystroju w hotelu;
Tripadvisor