2782 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel spełnił wszystkie nasze oczekiwania. Czysto, dobre jedzenie i duży wybór. Blisko do morza i wiele atrakcji organizowanych przez animatorów.
Świetna i sprawna organizacja oraz dbałość o klienta.
Można by poprawić jakość łazienek.
Pobyt w hotelu byłby idealny ale niestety pokoje i hotel bardzo brudny i z tego względu już nie przyjadę do tego hotelu . Max to 3 gwiazdkowy hotel, na pewno nie 5 gwiazdkowy. Bardzo dużo atrakcji dla dzieci , codziennie animacje dla dzieci i rozrywki dla dorosłych typu imprezy na plaży , śpiewanie, zumba ,piłka itp. Jedzenie bardzo dobre. Okolica piękna!
animacje dla dzieci i dorosłych codziennie w ciągu dnia oraz wieczorem po kolacji , dobre jedzenie , piękna okolica , możliwość wykupienia różnych wycieczek
Jest strasznie brudno w restauracji, w lobby , w pokojach.
Przebywałam w hotelu podczas remontu, mimo gwarancji ze strony organizatora o braku niedogodnień związanych z renowacją pokoi na korytarzu unosił się smród farby.
Fajna plaża i animacje dla dzieci natomiast wszystko organizowane pod Rosjan…
Obiekt zbyt duży, aby dojść na stołówkę lub wrócić do pokoju, gdy się czegoś zapomnie to 15 minut drogi. Smròd farby.
Hotel był w połowie zajęty w czasie naszych wakacji, co stworzyło miłe uczucie spokoju. Ma ładny ogród, basen i restaurację. Plusem jest to, że wieczorna produkcja muzyczna jest zamknięta w głównym budynku hotelu, więc nie powoduje hałasu. Sen był dobry. Restauracja jest dostosowana do gustów Europejczyków, więc nawet dzieci nie muszą się martwić o bardziej pikantne potrawy. Codziennie jest ryba, kurczak i wołowina. Dużo warzyw i słodkich deserów. Doceniłbym tylko okazjonalny ciepły posiłek wegetariański. Tutaj menu było niewielkie. Z boku hotelu znajduje się podgrzewany basen, który doceniliśmy w marcu. Zjeżdżalnie wodne znajdują się w hotelu obok i dzięki naszej opasce mieliśmy do nich dostęp. Mają tylko zimną wodę, więc nasze dzieci nie cieszyły się nimi w marcu. Nadmorska promenada jest świetna i myślę, że najlepszą częścią jest piękne piaszczyste wejście do morza, które ma turkusowy kolor i zaledwie kilka metrów od brzegu można zobaczyć piękne kolorowe ryby po prostu nurkując. Hotel nie jest nowy, ale zapewnia wystarczająco dobrą obsługę za te pieniądze. Byliśmy zadowoleni z naszych wakacji.
Hotel tragedia. Brudno w pokojach, pleśń w łazienkach. Pracownicy recepcji bardzo nieprzyjemni, natomiast pozostała obsługa bardzo miła.
Jedynie lokalizacja.
Brudno wszędzie, zapuszczone podłogi. Latające gołębie w lobby, odchody ptaków w pomieszczeniach.
Wraz z żoną postanowiliśmy w tym roku zmienić Nasz zwyczaj podróży po Europie i zdecydowaliśmy w końcu odwiedzić wymarzoną, ale też gdzieś z tyłu głowy przerażającą Nas (po wycieczce uczucie nieaktualne!) Afrykę. Jako Nasz pierwszy cel obraliśmy najpopularniejszy myślę kraj kontynentu - Egipt. Pobyt zarezerwowaliśmy w okresie poza sezonem wakacyjnym – październiku. Był to strzał w dziesiątkę, gdyż pogoda udała nam się w 100% - nie doświadczyliśmy wielkich upałów i byliśmy w stanie czerpać radość z każdej chwili zarówno w hotelu, jak i podczas wycieczek na pustynię, piramidy itp. Przechodząc do głównego tematu mojej opinii, czyli hotelu - po przeczytaniu wielu opinii na temat zarówno Naszego wybranego, jak i konkurencyjnych hoteli w kraju, postanowiliśmy większością małżeńską, czyli żona 2:1 mąż, wybrać Hotel Pyramisa Beach Resort Sahl Hasheesh. W wyborze kierowaliśmy się dodatkowymi atrakcjami, opcją All Inclusive, bliskością do morza, bezpieczeństwem oraz stosunkiem ceny do oferowanych warunków. Dla osób nie lubiących czytać długich opinii i szukających szybkiej odpowiedzi czy warto wybrać ten hotel – już śpieszę z odpowiedzią, która brzmi: uczucia mamy mieszane lecz TAK. Proszę jednak nie nastawiajcie się na fajerwerki. Poniżej zaś dla osób lubiących wyczerpujące komentarze wyjaśnienie mojej skróconej opinii. Zaczynając więc od wejścia do hotelu - cały hol, recepcja usytuowana zaraz po lewej, kawiarnia naprzeciw recepcji oraz bar usytuowany zaraz przy wejściu hotelu (wystarczy zejść po schodach w prawo po wejściu do hotelu) na prawdę robią wrażenie i można by je ocenić z wyglądu jak prawdziwy 5 gwiazdkowy hotel. Pierwszym wrażeniem, jakie towarzyszyło nam również wchodząc do hotelu to takie, że hotel jest przeolbrzymi i można się w nim zgubić. I tak też zrobiliśmy, bo do pokoju nie umieliśmy trafić. Na szczęście przemiła obsługa dosłownie nas odprowadziła do pokojów. A już w kolejnym dniu, gdy mogliśmy zwiedzić cały kurort, poczucie ogromu odeszło i mimo, iż hotel jest wielki, nie czuliśmy się jego rozmiarem jakkolwiek przytłoczeni i z łatwością się zaaklimatyzowaliśmy. Hotel jest niby 5 gwiazdkowy ale taki nie jest – myślę, że tu wywodzić się nie będę bo każdy wie jak to wygląda i że te gwiazdki nie oznaczają tego samego co te europejskie. Jeśli chodzi o pokoje – szału nie było, ale też nie ma powodu co narzekać. Na zdjęciach wyglądają one lepiej, choć w rzeczywistości pokoje są naprawdę duże, łóżka są wielkie i wygodne. Mieliśmy również duży balkon, z którego widzieliśmy baseny usytuowane na środku hotelu – które zarówno w dzień, jak i w nocy oświetlone wyglądały oszałamiająco! Na zdjęciach hotelu zauroczyła nas przed wyjazdem huśtawka na basenach. Niestety jej nie było - mówi się trudno, ale jednak mieliśmy nadzieję się na niej pobujać i zrobić focie. Jeśli chodzi ściany w korytarzach hotelu i pokojach – trochę proszą się o odświeżenie, a w szczególności o wyrównanie. Ale to również nie było jakoś rażące i nie powodowało dyskomfortu w pobycie. WIFI – no tu to niestety tragedia. Odpoczynek od internetu gwarantowany, gdyż w pokojach wifi praktycznie nie działalo. Baseny w hotelu były czyste, przepiękne i aż chciało się nam do nich wchodzić i nigdy nie wychodzić. Na ich środku usytuowany bar, w którym można było szybko pójść się orzeźwić. Dla osób podróżujących z pociechami znajduje się też tam mini park wodny dla tych najmniejszych dzieci. Wchodząc płynnie w tematykę atrakcji. W hotelu sąsiadującym znajdują się zjeżdżalnie, z których goście Piramisy również mogą korzystać. Codziennie organizowane były różnorodne atrakcje - zarówno za dnia jak i w porach wieczornych – piana party na plaży, dyskoteka na plaży, piana party na basenach, liczne tańce, aerobiki z animatorami i wiele, wiele innych. Dzięki nim można było spalić trochę kalorii, które przez przesmaczne jedzenie i bar w formie All Inclusive były nam dostarczane w wielkich ilościach. Jeśli chodzi o jedzenie to chciałbym tu to podzielić na dwa aspekty – samego jedzenia oraz miejsca jedzenia. Stołówka dostępna w każdym dniu jest przeogromna, utrzymywana w czystości i myślę, że nie ma się do czego do niej przyczepić. Można było zjeść zarówno na wolnym powietrzu, jak i wewnątrz. Jeśli chodzi o jedzenie to tak: śniadania smaczne, lecz niestety monotonne. Przed wyjazdem polecam najeść się bekonu, bo go niestety na 7 śniadań nigdy nie otrzymaliśmy. Dobre jedzonko ale raczej dla osób lubiących porządne śniadanka to tutaj jest dzienna wersja parówek oraz podanych w różnych formach jajek. Lunch – tu warto nadmienić, żeby obserwować nie tylko główną stołówkę, ale też grill na zewnątrz – podczas lunchu podają tam inne niż serwowane na stołówce dania, tam też mogliśmy po raz pierwszy chociażby zjeść kraby. No i podobnie podczas obiadu – tam też radzę obserwować również kuchnię zewnętrzną. Kuchnia z lunchu i obiadów myślę, że przy 7 dniowym pobycie dla nikogo nie będzie monotonna. Dodając tutaj też fakt, że w hotelu goście z opcją All Inclusive otrzymują możliwość oprócz standardowego obiadu na stołówce w formie bufetu raz pójść do restauracji z daniami kuchni włoskiej, meksykańskiej bądź mongolskiej. Niestety tylko jednej z nich, no ale nie można mieć wszystkiego. A przepraszam, można lecz za dopłatą dodatkowego 20 EUR, które przy All Inclusive dla Nas było zbędnym wydatkiem – w bufecie jedzonko w cenie również było smaczne i urozmaicone. WAŻNE jest to, że do tych restauracji należy się przedwcześnie zapisać – najlepiej z dwudniowym wyprzedzeniem abyście mieli pełny wachlarz wyboru. Niestety, bądź w sumie stety bo my byliśmy zadowoleni z wyboru – poszliśmy się zapisać w tym samym dniu po śniadaniu w ostatni dzień pobytu i do wyboru została nam tylko kuchnia mongolska. Była smaczna i przyznam, że było to dla nas coś nowego. Trochę czuliśmy się niezręcznie i nie wiedzieliśmy w tej restauracji co robić ale na szczęście obsługa nam pomogła i powiedziała co robić: ogólnie to tam zamiast standardowego bufetu z gotowym jedzeniem, musieliśmy nakładać sobie jedzonko na surowo I takie przygotowane przez nas na talerzu surowe jedzenie dawaliśmy na blat z którego kucharz je odbierał i przygotowywał na wielkim palenisku/płycie. Wrażenia pierwsza klasa i mimo, że byliśmy trochę sceptycznie nastawieni do tego co nam zostanie w finalnej wersji podane – jedzenie było przepyszne! Polecamy zatem tą restaurację. Napoje można było otrzymać podczas posiłków na stołówce (brakowało jedynie pepsi/coli na śniadaniach) lub w jednym z 4 barów – obok recepcji, zaraz po wyjściu ze stołówki na altance, na środku basenów oraz na plaży. Dystrybutory napojów gazowanych nie działały nigdzie, było trzeba stać w jednej kolejce do kelnerów. Był to dla nas minus bo dość sporo pijemy napoi gazowanych i trochę było uciążliwe ciągłe chodzenie po nie do barów. Drinki – zależało kto przygotowywał. Raz za mocne, raz idealne. Warto nadmienić też, że mocniejsze alkohole były tylko jednej lokalnej marki (u nas nie znanej) i nie ma co liczyć na znane u nas whisky, gin itp. Odradzałbym bar usytuowany na altance koło stołówki – tam osoba kierująca była bardzo nietaktowna i lekceważąca – w szczególności osoby z naszych polskich rejonów. Polecam zaś bar usytuowany na środku basenów – barman kierujący tam widać, że ma doświadczenie oraz pasję. Robił idealne napoje dodatkowo przy czym robiąc barmańskie akrobacje Polecam również jeśli chodzi o obsługę – bar przy recepcji. Na kawę polecam udać się do kawiarni naprzeciw recepcji – tam przygotowują przepyszną kawę z namalowanymi „mlecznymi” wzorkami – i kawy te są też w cenie „all Inclusive”. W hotelu znajdują się sklepiki z pamiątkami, sprzętem do pływania, przyprawami. Pamiątki wychodzą drogo, jeśli nie będziecie mieli żadnej wycieczki na miasto to polecam wstrzymać się i kupić pamiątki na lotnisku (bo tam o dziwo znajduje się wiele sklepików z normalnymi cenami!). Sprzęt do pływania w sklepiku obok recepcji w bardzo przystępnych cenach. Dużym atutem hotelu to lokalizacja. Jeśli zastanawiacie się, gdzie udać się dokładnie do Egiptu i mając na celu zobaczenie piramid – pamiętajcie o tym, iż Egipt jest dużym krajem powierzchniowo i aby zaplanować sobie pobyt w jak najbliższej lokalizacji. I myślę, że Hurghada, gdzie hotel Piramisa jest usytuowany, na pierwszą podróż do Egiptu jest idealną lokalizacją. Ale mimo wszystko taka podróż do Kairu trwa w jedną stronę około 8h, więc liczcie się ze stratą jednej nocy w wygodnym łóżeczku zamienioną na nockę w autokarze (chyba że wybierzecie opcję przelotem samolotem). Tak jak wcześniej wspomniałem, przy wyborze hotelu również kierowaliśmy się bliskim dostępem do morza oraz widokami. Hotel dosłownie znajduje się zaraz przy plaży. Plaża czyściutka, tak samo woda w morzu.. Z plaży mogliśmy podziwiać widok gór – znajdują się dość daleko i za dnia sprawiają wrażenie jakby to były chmury. Ale zaś o zachodzie słońca widoki są nie do zapomnienia. Nie wspomnianą wcześniej atrakcją hotelu jest miejsce w morzu do nurkowania. Usytuowane są tam piękne rzeźby podwodne, do których bardzo chętnie przypływają liczne ilości różnorodnych gatunków rybek. Podwodne widoki są oszałamiające! Bezpieczeństwo – tutaj uważam, że było na najwyższym poziomie. Samo dostanie się do hotelu wymagało przejścia przez 2-3 bramy z kontrolą. W samym hotelu widzieliśmy, że strażnicy weryfikowali każdą osobę z „localsów”. Też przy wejściu znajdowała się bramka z wykrywaczem bomb/broni. Wspomniałem już co prawda parę słów o osobach pracujących na barach, chciałbym jednak tutaj też powiedzieć pozytywne słowo na temat pozostałej obsługi. Wszyscy na najwyższym poziomie jeśli chodzi o uprzejmość, zawsze uśmiechnięci i zawsze gotowi aby pomóc. No i ważne jedno zdanie o rezydencie – był bardzo uprzejmy i super mówił po polsku! Jako ostatnia rzecz warta wspomnienia to inni goście hotelu – lecąc tam przygotujcie się, że większość gości to Polacy, Ukraińcy oraz Rosjanie. Przyznam się szczerze, że czasem mieliśmy wrażenie, że jesteśmy na wakacjach w Polsce.
- lokalizacja zaraz przy Morzu Czerwonym, - przepiękne widoki, - bliskie miejsce do snoreklingu, - czystość zarówno w pokojach jak i w całym hotelu, - krystaliczna woda w basenie, - uprzejma, miła obsługa w prawie całym hotelu, - stosunek jakości do ceny, - smaczne jedzenie, - bezpieczeństwo na najwyższym poziomie, - liczne atrakcje zarówno dla dorosłych, jak i dzieci, - polskie programy w TV, - zjeżdżalnie wodne w hotelu obok, - dużo rodaków jeśli chodzi o gości hotelu.
- ściany pokoi i korytarzy, oraz łazienki w pokojach proszą się o renowację, - nieuprzejma obsługa w barze po wyjściu ze stołówki, na altance, - jedna marka alkoholu (nie licząc win/piwa), - monotonne śniadania, - WI-FI w całym hotelu na tragicznym poziomie, - niedziałające dystrybutory napojów gazowanych.
Hotel sam w sobie Ok , UWAGA 90 % gości to (...), obsługa hotelowa nastawiona dramatycznie do Polaków drugi sort gości , W lobby hotelowym Tną na kasę niemiłosiernie !
Hotel Ok , lewa cześć dla gorszego sortu prawa po remoncie dla (...).
Hotel dla (...) nie polecamy! W lobby o godzinie 12 w dniu wymeldowania zabierają opaskę , można sobie wykupić 4h opaski -20 USD 6h opaski 30 USD 8h -35 USD Animacje na poziomie tragicznym Drinki lub napoje w szkle dla (...) albo za dolara , Zero markowego alkoholu w żadnym barze /nawet ekstra płatnego brak / sama NAFTA lokalna .
Hotel zasługuje na max. 3 gwiazdki. Jedzenie jest urozmaicone więc zawsze można było wybrać cos da siebie.
Pięknie wypielęgnowana zieleń na terenie hotelu.
Pokoje nie są dokładnie sprzątane, jedynie łóżka są pościelone. Przez tydzień nasze ręczniki nie zostały wymienione ani razu.
Mimo trwającego remontu jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. Obsługa bardzo miła i pomocna. Rezydent i przewodnicy bardzo sympatyczni. Organizowane wycieczki bardzo atrakcyjne. Polecamy rejs Delfin safari z wieloma atrakcjami.
Rafa przy plaży.
Rozczarował nas ten hotel bardzo . Brudno , pokoje nie sprzątane mimo próśb . Jedzenie mocno ograniczone , brak podstawowych produktów typu masło , wędlina . W basenach zimna woda . Pokój wystój całkiem całkiem ale napewno nie na 5 gwiazdek . Obsługa bardzo miła uśmiechnięta to duży plus .
Obsługa , pogoda i plaża
Brak czystości , jedzenie , brud
Hotel bardzo duży, przestronny, pokój który my dostaliśmy po remoncie, ładny. Jedzenia bardzo dużo, alkohole może nie znakomite, ale chyba po prostu egipskie. Basen ok, ale można korzystać z basenów w hotelu sąsiadujacym, jeden podgrzewany, zjeżdżalnie też w hotelu obok, można korzystać. Polecam.
Bliskość do morza, piaszczystego i czystego
-
Pażdziernik to dobry okres na Egipt, Przyjemne temperatury bez przesadnych upałów i mniejsze obłożenie, przez co nie było żadnych problemów z miejscem podczas posiłków ani z leżakami przy basenach - zawsze coś można znaleźć. Przy plaży niestety trzeba rezerwować ale nie jest to wyścig bo jest ich mimo wszystko dużo. Hotel jako całość przyzwoicie utrzymany, cały czas gdzieś porwadzone są jakieś prace remontowe. W miarę czysto, jedynie toaleta przy plaży wręcz odrzuca, lepiej pójść do pokoju. Fajne duże baseny, 2 duże zjeżdżalnie, wodny plac zabaw dla dzieci, dużo przestrzeni. Jedzenie dobre, zdażały się owoce moża - kraby, krewetki, kalmary. Zawiodą się jedynie poszukuwacze polskiej kuchni w afryce... Pokoje to najsłabszy element hotelu. Uszkodzone gniazdka, krany, panele, przybrudzone elementy itp. jednak wszystko działało łącznie z klimatyzacją i nie stanowi to problemu. Wybredni będą narzekać choć w pokojach tak naprawdę tylko się śpi. Z każdego widok na baseny i choć częściowo na morze. Warto zainwestować 10-20 dolarów przy rejestracji. Napiwki oczywiście zmieniają podejście obsługi i też warto czasem coś dać, mimo że ta obsługa w ogóle ich nie wymusza i jest "standardowa egipska" - dasz : masz szybciej i lepiej, nie dasz, - też masz ale poczekasz, i bez uśmiechu :) Okolica - łagodne zejście do wody, piaszczyste dno, nieduża rafa z zatopionymi "starożytnymi" kolumnami. Ładna, czysta promenada bez sklepów, straganów, wielbłądów i nażucających się sprzedwaców. Piękny plac z fontannami. Ogólnie można miło spacerować. W przeciwnym kierunku wystarczy przepłynąć 400 metrów i jest się na rafie na którą przypływają wycieczki statkami więc jest to już pewien wyznacznik - można tam podziwiać bogaty podwodny świat bez dodatkowych opłat. Animacje przeciętne ale są codziennie dla dzieci i dorosłych. Animacje głównie po angielsku. Nie czuć "nastawienia na rosjan" Trudno zresztą ocenić kto Rosjanin a kto Ukrainiec. Nie było też żadnych zwarć czy nawet wrogiej atmosfery. Ogólnie duże poczucie bezpieczeństwa, także podczas wycieczek poza hotel. Bar z przekąskami na plaży - pizza, frytki, burgery, lody. Drinki jak wszędzie w takich miejscach - słabe (i dobrze) z lokalnych alkoholi. Hotel pewnie nie zasługuje na 5 gwiazdek ale ja, rodzina i znajomi jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu i mogę polecić może trochę mniej wybrednym.
Infrastruktura i okolica idealna dla rodzin z dziećmi. Dobre jedzenie gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. 400 metrów do ładnej rafy. Nienachalna obsługa.
Pokoje wymagają remontu.
Właśnie wróciliśmy z wakacji. Standard hotelu 5cio gwiazdkowego w Egipcie a w Europie zdecydowanie się różni, ale było naprawdę super. Obsługa hotelu, strefa spa, otoczenie, animacje, baseny itd wszystko rewelacja. Napewno kiedyś wrócimy.
*Obsługa hotelowa-bardzo życzliwi i uśmiechnięci *baseny i zjeżdżalnie *piekna zadbana zieleń i cała okolica *bardzo blisko do morza gdzie można obejrzeć rafy *dużo animacji i atrakcji
Mogłabym się przyczepić do pokoi, że nie wygląda to jak w europie, sprzątanie nie jest dokładne ale nie po to człowiek jeździ na wakacje żeby siedzieć w pokoju
Hotel położony w niedalekiej odległości od lotniska. Z przepiękną plażą i licznymi atrakcjami o które dbają animatorzy. Może i nie jest to standard 5* europejskich, ale w mojej ocenie pobyt uważam za udany. Serwis plażowy, animacje, okolica, widoki. Co do opinii o kuchni, uważam, że każdy znajdzie coś dla siebie, różnego rodzaju mięsa, pasty, sałatki, warzywa, owoce i słodkości. W pokojach pościel i ręczniki wymieniane na bieżąco, pokoje czyste, klimatyzacja działa.
Blisko plaży, piękne widoki, promenada idealna na spacery lub podróże melexem, kuchnia, obsługa.
Zbyt mała ilość leżaków przy basenie.
Hotel na maks 3 gwiazdki. Łazienki w standardzie jakiego nie znałam , zagrzybione z cieknącym sufitem. Jest możliwość wymiany na pokój z łazienką po remoncie, ale w części w której trwa remont . Obsługa słabo mówi po angielsku ( ale świetnie po rosyjsku) Jedzenie bardzo bardzo przeciętne. Leżaki na plaży pozajmowane od rana, na basenie nie było jednak problemu z miejscem. Większość zdjęć sprzed lat ( nie istnieje już molo i huśtawka na basenie) albo dotyczy hotelu obok (zjeżdżalnie)
Położenie- poza Hurghadą . Czysta strefa basenowa
Zdjęcia nie przedstawiają stanu obecnego. Hotel stary do remontu . Brudno
Hotel oceniam na 9/10. Obsługa pomocna, cały hotel super - zjeżdżalnie, brodzik dla dzieci, baseny. Dbają bardzo o zieleń. Plaża od razu obok hotelu co jest ogromnym plusem. Dodatkowo blisko sklepik. Wieczorami zawsze coś się dzieje - pokaz ognia, piana party, impreza. Jedzenie bardzo dobre. Pizza, krewetki, różnorodne ciasta oraz mięsa. można zakupić na 3euro pyszne mango. Polecam hotel. Jedyny minus to pokoje - nawet w pokoju premium odpada tynk ze ściany, i o 8.20 pukają już do pokoju czy posprzątać.
- blisko Plaża - czyste baseny - 3 baseny (nawet dla dzieci) - dużo leżaków - zjeżdżalnie - kilka barów - dobre jedzenie - blisko sklep i deptak - piękny krajobraz
- pokoje (odpada tynk ze ściany) nawet w pokojach premium - pokój źle dobrany do ilości osób. Dostaliśmy pokój na 3 osoby z dwiema pościelami. A łóżko dla dziecka to była niewygodna wersalka. Dla małżeństwa dwa osobne łóżka. Po złączeniu łóżek to jaka była brudna podłoga pod łóżkami to kosmos. - pomimo sprzątania - podłoga nadal strasznie brudna.
Hotel słaby, nawet jak na egipskie standardy nijak nie da się podpiąć pod 5 * - zapewne przyznane za ich "bakszysz". Pokoje - pomimo wykupienia w biurze podróży (Anex) pokoju premium z widokiem na basen/morze - dostaliśmy jakąś zatęchłą klitkę z widokiem na "ogród". Interwencja w recepcji i wykłócanie się o to, za co zapłaciliśmy - wrażenie takie, jak byśmy byli natrętnymi naciągaczami :) Pan sprzątający - pierwszego dnia, gdy tylko weszliśmy do pokoju wszedł za nami i pierwsze co zrobił, wystawił łapę po wiadomo co... (...). Każdego następnego dnia było tak samo... czystość pokoju - porażka: pomimo tego, że nie bylo z nami zadnej brunetki z długimi wlosami - te walały sie w każdym kącie. Sprzątanie (...) nie dawalo poprawy. Ostatecznie podwędzilem mu miotłę i sam pozamiatałem pokój u łazienkę, bo to go przerasatało. Ale za to codziennie włazil do pokoju za nami i czekał na kasę... ja rozumiem ich sposób funkcjonownia, to był mój 10. pobyt w Egipcie, ale mimo wszystko nie da się tego wytłumaczyć ani usprawiedliwić. Kolejna kwestia: hotel... zdjęcia na stronie nieaktualne, brak zjeżdżalni, które widać na zdjęciu. Ogólnie cały obiekt podniszczony, wszystko najtańszym kosztem. Jedzenie. To największy minus tego hotelu. Byliśmy tam 7 dni. Monotonia i brak zróżnicowania potraw, ktorego spodziewamy się po 5* hotelu. A to, czym nas raczyli, było rownież pozbawione smaku, oszczędzanie na każdym kroku, na wszystkim... napoje tak ochydne i sztuczne, po 1. dniu zgaga. Pozostała woda. Alkohole - kolejne rozczarowanie. I tu również odwołam się do faktu, że nie jest to mój pierwszy pobyt w Egipcie... jednak tak niesmacznych i śmierdzacych alko nie widzialem nigdzie wcześniej. W zasadzie różnią się tylko kolorem butelek, oczywiście plastikowych. Konia z rzędem temu, kto odróżni whiski od rumu.... Obsługa zmęczona, roszczeniowa, niechętna. Zamawiasz u barmana jedno, daje ci co innego. Kazdy robi drinki wg uznania i humoru. Dodatkowo niesmak pogłąbia fakt, że cena pobytu za 7 dni w końcu października na poziomie prawie 4000 pln/os pozwalała spodziewać się czegoś lepszego. Wg nas, hotel trudno zakwalifikować nawet na 4*, raczej bliżej 3,5*. Jedyny plus to plaża i sprawnie działająca klimatyzacja, choć strasznie głośna... no i może to, że z racji braku organizowania atrakcji i wieczornych animacji było w miare cicho. Ogólnie z całego serca nie polecam.
Hotel położony przy pięknej zatoce i plaży, to jest główna zaleta hotelu. Plaża z białym piaskiem , w wodzie zatopione kolumny obrośnięte rafą , mnóstwo rybek. Promenada ma ok 10km , jest naprawdę gdzie pospacerować , można wynająć elektrycznego meleksa przy hotelu i samemu pozwiedzać okolicę . Jedzenie w porządku, dobre rybki, krewetki, makarony , wołowina, steki, każdy coś znajdzie dla siebie. Co do standardu pokoi to wiedzieliśmy, że są stare ale cena była tak atrakcyjna że podjęliśmy ryzyko. Rzeczywiście meble i łazienka mocno zużyte ale było czysto, codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane,dostawaliśmy po 4-6 butelek wody, poza tym nie spędzaliśmy w nim dużo czasu. Uważam że za te pieniądze było ok. Jeśli ktoś chce złotych klamek to niech szuka czegoś innego za podwójną kasę. Obsługa jest bardzo pomocna, sympatyczna. Każdego wieczoru były jakieś atrakcje, muzyka na żywo przy barze przy głównej restauracji, mini disco dla dzieci, występy w amfiteatrze bądź disco na plaży. Drinki w plastikach ale jak poprosisz o szklankę to ją dostaniesz. Dla dzieci zjeżdżalnie i duży wodny plac zabaw na terenie hotelu V LUXURY, z których można korzystać. Bar na plaży gdzie również można coś zjeść. Byliśmy z biurem podróży Anex, wszystko ok. Linie lotnicze SKY LINE ( tylko w języku ukraińskim i angielskim) na pokładzie nie ma servisu, nie można kupić niczego do jedzenia ani do picia ani zrobić zakupów, dają każdemu butelkę wody. Warto wziąć coś ze sobą do jedzenia. Jeśli chodzi o rezydenta to tak jak w każdym biurze, dbają przede wszystkim o to żeby sprzedać jak najwięcej wycieczek. My korzystaliśmy z lokalnego sprawdzonego i tańszego biura podróży. Ogólnie pobyt uważam za udany. Byłam w lepszych hotelach ale za tak niewygórowaną cenę można przymknąć oko na starą łazienkę czy stare meble.
Piękna okolica , duży teren do spacerów i zwiedzania , piękna plaża z białym piaskiem, promenada, zatoka, brak fal, idealnie dla dzieci, krystaliczna woda.
Mocno zużyte pokoje i łazienki
Hotel ma 2 części, standardową i VIP. My byliśmy w części standardowej. Wróciliśmy 25/10/2023 Hotel stary. Problem, że obok trwa budowa większego hotelu, więc jest bardzo dużo kurzu. Niestety spojówki bardzo mocno to odczuły. Osoba sprzątająca starała się sprzątać pokój, ale momentalnie pokój był z powrotem brudny zakurzony. Sam pokój to standard na 2 gwiazdki egipskie, klepią, remontują ale z g ... się nic lepszego nie wykręci. (Zaznaczam, że to nie pierwszy wyjazd do Egiptu) Byliśmy w 2 dorosłych i 2 dzieci, wiec dostawili nam łózko, poprosiliśmy odrazy dormena, zrobił to w 10 minut. Łózka wygodne, miejsca dużo nie ma w pokoju, ale nie przyjechaliśmy siedzieć w pokoju, nam to nie przeszkadzało. Dormena prosiliśmy o 4 butelki wody dużej codziennie, nie robił problemu, czasem dał rano, czasem popołudniu. Ja zostawiałam mu 1 euro codziennie i był zadowolony chłopina. Ręczniki prosiłam by wymieniał codziennie, i wymieniał. Wody jak komuś mało do w barze przy lobby dają w małych butelkach. Baseny to porażka i tylko można się pokaleczyć. Płytki ostre odchodząca fuga, dzieci na basenach pokaleczyły stopy. (Można korzystać z basenów na obu częściach hotelu, choć recepcja zaprzeczała i oficjalnie nie można, lepsze leżaki na części VIP) Zjeżdżalnie - no i tu oszustwo na zdjęciach, zjeżdżalnie duże są 2 i tylko na części VIP (oficjalnie można korzystać). Dla naszych dzieci 10, 12 lat to było ok, ale aquapark to nie jest. Jest brodzik dla dzieci małych - bardzo fajny max do 10 lat dzieci i plac zabaw wodny. Fakt że trzeba uważać bo bardzo śliski, łatwo się przewrócić chodząc w nim. Dzieciaki dawały radę. Morze - najlepsza plaża w Egipcie, piaszczyste zejście, trzeba uważać na małe muszelki bo można przeciąć skórę, ale jak się uważa to nie trzeba butów do wody. pływać można bo naprawdę teren kąpieliska jest bardzo duży i łagodnie schodzący. kto chce to się bawi z dziećmi kto chce pływa , superrrr. Jak nad Bałtykiem tylko woda ciepła :) Teren kąpieliska strzeżony przez ratowników w bardzo dobry sposób. Dla snurków - obok kąpieliska na prawej stronie jest bardzo fajnie zrobiona rafa. można snurkować w kąpielisku ale to bez sensu. Lepiej snurkować tam, ratownicy się nie czepiają i można daleko w morze wypłynąć. Tym bardziej że jest tam kratownica porośnięta rafą. wygląda jak budynek pod wodą. Dla nurków na lewej stronie plaży jest zejście. Na lewej stronie plaży jest punkt dla nurków, jak ktoś coś potrzebuje tam znajdzie. Spa - bardzo dobre masaże, Warto się potargować i pójść. Restauracje - uwaga bez opaski nie dostaniecie jedzenia - pilnują tego. Główna jest pod lobby. Uważam że jedzenia jest dość. Jedzenie jest smaczne. Wiadomo że to nie polskie jedzenie, ale naprawdę jest co wybrać Zaskakujące na plus to stanowisko z owocami. przychodząc wcześnie, można naprawdę dostać fajne owocki, granaty, te gruszki, banany, melon non stop, winogrono, jabłka ... pan stoi i kroi. Super sprawa nie wszędzie w hotelach tak jest. Restauracja przy plaży. Skromne menu ale dla nas wystarczyło. Frytki, ryż, pizza okropna :), jakies mięso, proste sałatki. Napoje Napoje napiszemy osobno. Na plus napoje PEPSI z butelek dobre, Na plus piwo, można poprosić piwo z sokiem z granata. Na minus inne alkohole ale tu nikogo nie zdziwię. Na plus robia naturalne soki, trzeba za nie zapłacić dodatkowo ale są. Lody od 14-16 przy plaży, jak się człowiek przyzwyczai to nawet smakują na koniec pobytu :)Lody z automatu. A jak komuś nie smakują to w lobby (3/2 euro) można kupić, albo iść na prawo od hotelu jest mały market i za 2 euro/1 euro pyszne lody na patyku się kupi. Uwaga: jeżeli ma ktoś transfer wieczorem nie dostanie kolacji - trzeba zapłacić 10 euro/osoba , bo odcinają opaski, ale Polak potrafi - kreatywność pozostawiam wam. Tak samo jest na początku pobytu, jak da im sie 20 euro do paszportu to opaski się dostanie od razu, jak nie to opaski dopiero o 14 :) Ponieważ jesteśmy w Enklawie Sahl hashesh, która jest połączona deptakiem prawie z Makadi Bay można pożyczyć za parę euro Melexa i pojechać na druga stronę zatoki, naprawdę polecam, super sprawa. Bardzo bezpiecznie, nikt nie zaczepia. Troche jak deptak na lazurowym wybrzeżu. Ludzie spacerowali. Biegali. Melexem można nawet na molo wjechać :) niedaleko od hotelu idąc w prawo jest shisha bar, nas to nie kręci, ale dla chętnych , można też iść w prawo od hotelu do restauracji nad wodą oraz do sklepików i marketu. Tam warto miec funty egipskie gdyż wychodzi taniej na każde 2 euro oszczędza się 50euro centów. taki jest mniej więcej przelicznik. Jadąc do sahl hashih jak ktoś musi mieć internet i dostęp do spraw to kupujcie kartę Orange na lotnisku, dobrze działa w Sahl Hashis, ta z Vodafone nie działała tam. Transfer na lotnisko to 30 minut bezpośrednio lub 1,5 h zbiorówką. Na lotnisku z podręcznego wyrzucają tylko duża wodę 1,5l , małą wodę można mieć, nie wyrzucają. To tyle ,.... więcej nie pamiętam :) Życzę następnym udanego pobytu ... Zastanawiając się czy jeszcze raz bym tam pojechała, może po skończeniu budowy bocznego hotelu, może , ale raczej przejże inne oferty
Witam spędziłem swoje wakacje w tym hotelu w październiku na 14 dni i teraz opowiem o nim kilka słów bo wypada po pierwsze przelewy nie polecam lini SKY Line Express ukraińskie linie lotnicze na których nie da się kupić żadnego jedzenia tylko woda ale to da się przełknąć po prostu nigdy więcej tymi liniami. Teraz hotel nie liczcie że zdjęcia pokojów to te które dostaniecie to kłamstwo jak wiele innych rzeczy w tym hotelu jest wzmianka o remoncie z 2018 roku i owszem jedno skrzydło jest prawie wyremontowane drugie zaś nie liczne pokoje gdzie ja wylądowałem oczywiście w starym pokoju z niedziałającymi gniazdkami rozwaloną szafą która dosłownie się sypała na moich oczach jednego dnia półka sama spadła wszystko zostało zgłoszone oczywiście nie dali innego pokoju mimo że daliśmy do paszportów po 10 euro od osoby. Po kilkunastu skargach ogarnęli szafę i gniazdka i już daliśmy spokój widok był dobry i w nim zostaliśmy. A i łazienka straszna okropna wręcz rzygać się chciało ale mieliśmy fajnego sprzątacza przez pierwszy tydzień dostawał zawsze napiwek było dobrze dopóki nie zniknął i dostaliśmy innego który nie sprzątał tylko ułożył pościel nie zmieniał jej nawet ręczników przez trzy dni nie wymienił dopiero jak mu zwróciłem uwagę łaskawie dał ręczniki mimo to zawsze napiwek leżał dla niego. Dobrze teraz hotel są trzy skrzydła albo były jedno z lewej zostało oddane i nazwane nowym hotelem the V Luxury resort o czym wakacje pl nawet nie wspominało przy zakupie wycieczki i tamta część naprawdę jest wyremontowana i wygląda świeżo ale pewnie właściciel po prostu podzielił hotel na dwa i niby ładniej lepiej i drożej to teraz trzepie podwójnie hajs z ludzi bo dawniej były dwa duże baseny teraz jest jeden duży pyramisy i dorobili mały kwadratowy nawet ładny żeby się zgadzało że były dwa jak w ofercie. A i ważna rzecz baseny nie są podgrzewane kolejne kłamstwo lepiej się kąpać w morzu dużo cieplej ładniej bo to jest największa zaleta tego hotelu plaża z dojściem do morza coś pięknego i beach bar z jedzeniem fajnie przemyślane. Ok dalej minusy stołówka nie zatrułem się to plus jedzenie zaś średnie ale to już zależy od preferencji monotonne codziennie to samo ale trzeba powiedzieć że czysto sprzątacze szybko ogarniali jak coś spadło talerze zabierali to działa w tym hotelu. Kolejna sprawa alkohol ohydny Marka yanni to czysta benzyna nie pitna wszystkiego próbowaliśmy tylko rum był zdatny do picia i wszystko podawane w gównianych plastikowym kubeczkach. Dobrze teraz animatorzy ogólnie to słabi czuje jakby byli tam za karę wszystko robią bez energi i pasji. Dobrze teraz plusy to kafeteria w lobby bardzo fajną pyszna kawę mi robili samych kelnerów oceniam na plus bardzo mili nie naciągają na napiwki i ludzie w recepcji zawsze starali się rozwiązać w jakimś stopniu nasze problemy. Czy polecam ten hotel zdecydowanie nie lepiej szukać czegoś lepszego i dopłacić. Nie polecam też już nigdy więcej wakacji pl czuję się oszukany naciągnęli mnie na gówniany hotel nie warty pieniędzy oby moja opinia pomogła i ostrzegła przed tym kłamstwem. Nie polecam
Plaża
Alkohole paskudne Brudno w pokojach Słabi animatorzy Jedzenie monotonne
Tripadvisor