339 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Plaża przy hotelu, piaszczysta, przejście na plażę przez ulicę
Hotel znajduję się w centrum strefy turystycznej Hammamet Yasmine
Basen ze zjeżdżalniami
:)
Obsługa przemiła i przesympatyczna, zawsze ktoś zaczepił nas miłą rozmową lub uśmiechem, nie spotkaliśmy się z arogancją, chamstwem czy bezczelnością! Powiem więcej w ostatnim dniu podczas kolacji mieliśmy stół udekorowany z kwiatów, które tworzyło serce. Basen i zjeżdżalnie super! Większość czasu spędzaliśmy właśnie na basenie, bo przecudownie można było spędzić tam czas, piłka wodna, aqua aerobik, tańce, gra w rzutki...
Wróciliśmy końcem pazdziernika pogoda byla bardzo dobra szczególnie drugi tydzień-upały. mieszkaliśmy w części turystycznej Hammametu,bardzo piękne położony hotel dosłownie przy samej plaży(jakieś 30sek.do słonej wody)
W hotelu nie było żadnych robali (to ludzie w domach mają więcej pająków) a o czystość dbano naprawde codziennie.
Polecamy wycieczke na Sahare, dużo wrażeń , choć nie jest tania.
jestem bardzo zadowolona,atrakcji było dużo i dla wszystkich,animatorzy przesympatyczni i fantastyczni,polecam wszystkim-SAFA,
Dziś w nocy wróciłam z tygodniowego pobytu w Prima Life Safa. Jestem osobą niewymagającą dlatego też pobyt w Tunezji uważam za udany, a hotel Safa i oferty biura podróży Exim Tours polecam każdemu. W prawdzie pierwszy dzień nie był udany, poniewaz odniosłam wrażenie, że przed nami w pokoju mieszkał ktoś, a panie sprzataczki zapomniały posprzątać pokuj przed przyjazdem następnych gości. Ubikacja była zanieczyszczona w dosłownym tego słowa znaczeniu, wanna brudna, lustro schlapane pastą do zębów, mydełko hotelowe rozpakowane i pozostawione na mydelniczce.Z uwagi na to, iż przyjechaliśmy koło 4.00 rano," machnęłam na to ręką". Lazienkę umyłam rano sama.
Pobyt w Tunezji był dla mnie dotychczas najpiękniejszym przeżyciem, mimo brudnej łazienki , o której szybko zapomniałam. Wspaniali, przemili animatorzy umilali nam czas. Jedzenie też było dobre, nie było frykasów, ale też nie chodziliśmy głodni. Polecam Tunezje i hotel Safa.
Polecam hotel-szczególnie rodzinom z dziećmi, dwa baseny w tym jeden ze zjeżdżalniami (jest ich chyba 7) blisko do Carthage Landu (jest to niezłe wesołe miasteczko z wodnymi niespodziankami 54 DT a 2 dorosłe osoby i jedno dziecko-bilet ważny cały dzień-można wyjść i wrócić wieczorem-za atrakcje nic się nie płaci tylko przy wejściu-dzieciak był zachwycony!), a także super blisko do morza.
Sugeruję załatwienie sobie pokoju z widokiem na morze za jakieś 20$ w recepcji. Co do wycieczek tam oferowanych byliśmy tylko na quadach-za 60 DT-2 godziny super jazdy po prawdziwych bezdrożach w pobliskich górach-super. Jedzenie niezłe, All inclusive mimo, że folderze było napisane jest także na plaży darmowy barek z napojami, Tv w pokoju mimo iż miał być za dopłatą był, a w nim 2 polskie programy. Pokoje sprzątane codziennie, były może niewielkie, ale czyste choć meble widać były już zużyte.
mi niczego nie brakowalo, pokoj byl czysty, sprzataczka przesympatyczna, morze troche brudne, ale i tak polecam. bardzo mi sie podobalo, za rok zamierzam tam wrocic:)
Pobyt może być udany, jeżeli się ma dużo cierpliwości i wyrozumiałości dla obsługi hotelowej i brudu panującego w okolicach.
bardzo sympatyczny hotel;)
okolica spokojna i polecam ją wszystkim,którzy nie lubią zgiełku większych miast...
wycieczka na 2-dniowe Safari-REWELACJA!!!
Najbardziej uciążliwi są sprzedawcy w Medynie....ale i z nimi po pewnym czasie człowiek sobie radzi;)
Morze cudownie ciepłe.....
Na początek ważna informacja - to był mój drugi pobyt w Tunezji i czwarty w krajach arabskich, więc nie ma mowy o szoku kulturowym.
NIE polecam tego hotelu.
Nikomu.
Jeżeli już ktoś się tam koniecznie chce wybrać, to chyba tylko niewymagające osoby z dziećmi - są dobre animacje wieczorne dla dzieci - mini disco, oraz basen ze zjeżdżalniami dla większych i mniejszych. Ale np. nie ma mini klubu, bo pomieszczenie to zabrali animatorzy. Za mini klub robi stolik (jeden) zaraz przy barze basenowym.
Wszyscy i wszędzie palą papierosy - również przy dzieciach i przy jedzeniu. Nie ma w ogóle jakiejkolwiek strefy dla niepalących - ani w restauracji, ani w barze, ani w holu.
Pierwszy raz spotkałem hotel, w którym klimatyzacja nie działa w ogóle albo losowo. Jedynym klimatyzowanym pomieszczeniem jest główny bar hotelowy. W pokojach zależy jak się trafi - albo klima działa, albo nie, ale nigdy nie jest tak wydajna aby można odsłonić rano okna od strony morza (wschód).
Ze względu na awarie w łazience dwa razy zmienialiśmy pokój, więc mam przegląd tego co hotel oferuje. Najcichsze pokoje są od strny bocznej uliczki łączącej nadmorską promenadę z ulicą przy Medinie, ale tylko 3,4 piętro bo inacze widok beznadziejny. Od strony basenu jest zawsze głośno. Od strony morza jest fajny widok, ale klima się nie wyrabia, zwłaszcza w większych pokojach...
W pokojach jest umiarkowanie czysto/brudno - to znaczy pokoje są codziennie sprzątane, ale zawsze po lebkach (i nie zmienia tego tradycyjny dinar na poduszce).
Telewizja nie działa, ckoć zdarzają się pokoje gdzie jest (głónie w tych od strony morza).
Zgłaszanych awarii w pokojach nikt nie chce / nie może / nie potrafi naprawić.
Jedynym wyjściem jest zmiana pokoju - bardzo nie chętnie, i tylko po ponagleniu ze strony rezydentki (pani Agata się starała). Ale też potrafili zaproponoować pokój dwuosobowy trzyosobowej rodzinie...
Jedzenie bardzo monotonne - na śniadanie cały czas to samo.
Obiady i kolacje - już lepiej, ale przez pierwszy tydzień kończyli przynoszenie posiłków na 30-45 min. przed końcem posiłku. Po tygodniu się poprawiło. Po tygodniu pojawiły się też przekąski (ciastka) w barze plażowym.
All inclusive - napoje wydawane niechętnie i prawie zawsze nalewane do połowy szklanek (do obiadu i kolacji wino w literatkach nalewane do połowy - z takim skąpstwem się jeszcze nie spotkałem). Ponadto napoje kończyli wydawać przed końcem posiłku, mówiąc że się skończyły!!! All inclusive...
Na plus - dobre masaże w wellness centrum.
Zdecydowanie NIE POLECAM, nawet pomimo pewnej poprawy w dugim tygodniu.
Naprawde animatorzy z pierwszej półki. Basen zadbany, do plaży blisko wystraczy przejsc przez ulicę. Ogólnie polecam jak najbardziej !!!!!!!!!!!!!!!!
ogólne wrażenie złe.Walka o posiłki.Jezeli się nie przyjdzie przed rozpoczęciem posiłku, zostajesz bez jedzenia.Obsługa nędzna.Na stołówce normalnie śmierdzi, jednym słowem syf.Jedynym argumentem jest to ,ze położony hotel jest blisko plaży i ze posiada basen.Jestem z niesmaczona pobytem w tym hotelu, dobrze , ze to tylko 1 tydzień, więcej poprostu bym nie wytrzymała.
hotel - wielki moloch, gwar , duzo przyjezdnych zza wschodniej granicy, bylem z dzieckiem 8 lat i tak naprawde sie nudzilo, wrocilem wczoraj, animacji dla dzieci juz brak bo po sezonie, u nich sezon dla animatorow trwa od czerwca do wrzesnia, jedzienie - syf, radze wziasc duzo lekow na biegunke, a po kazdym posilku sete strzelic , , dka dzici jedyna atrakcja byl aqua park (choc to za wiekie słowa) 5 zjezdzalni z czego 3 dzialalay tylko 2 ghodz dziennie a reszta juz nie czynna, oblsuga w maire choc za wszystko trzeba placic, za to ze bedzie posprzatany pokoj a nie tylko sprzataczka do niego wejdzie, lepiej wezcie wiecje kieszonkowego bo napiwki wychodza hoh, all inc niby a bar jeden nei czynny za to przy drugim kolejka , kubki takie ze sie odechciewa pic. jak do tej pory bylem jzu 4 razy w tunezji i arabskie klimaty sa mi znane to takii pobyt odechciuewa mi sie jechac wiecej. NIE POLECAM
Właśnie wróciłam z Safy. Hotel ogólnie bardzo fajny. Pokoje duże, sprzątane codziennie. Oczywiście zostawienie dinara sprzątaczce co kilka dni bardziej ją mobilizuje. Bez dopłaty dostaliśmy pokój z lekko ograniczonym widokiem na morze. Jedzenia bardzo dużo, śniadania monotonne ale smaczne, za to obiadokolacje super. Trzeba troszkę doprawić do smaku ale rewelacja ja trafiłam nawet na krewetki. Dużo potraw mięsnych do wyboru, codziennie ryby, zupy, co kto chce i ile chce. Animacje bardzo fajne, dzieci bawiły się świetnie od 21 do 22, dorośli też mogli się bawić po 22 naprawdę było bardzo miło. Polecam Safę.
NIE POLECAM LUDZIE NIE JEDŹCIE TAM NIE WIEM SKĄD TYLE POZYTYWNYCH OPINII TAM JEST TAKA BEZNADZIEJA ŻE SZOK!!! PIERWSZY RAZ BYŁAM W TUNEZJI I MOŻE TEN KRAJ ODWIEDZĘ ALE W ŻYCIU NIE HAMMAMET I NIE SAFA!
Hotel położony w pieknym miejscu ale jego standard pomimo 3 gwiazdek pozostawia wiele do życzenia. Pokoje wyposażone na lata 70, bez konfortu mieszkania. Trzeba podkreślić, że obsługa bardzo się stara i jest czysto. Jedszenie bardzo mało urazmaicone, w restauracji do wszystkiego kolejki. Jedzenie typowo tunezyjskiem, dużo bakłażanów, cukini, szynki ani cilęciny nie uświadczysz. Trezba również zaakceptować kulturę tego narodu, to Arabowie, nachalni, oszuści, rządni pieniędzy itp. Przy wersji All Inclusive jak ktoś lubi alkohole to może nietrzeźwieć.
Hotel duży, ale dość przyjemnie urządzony i czysty. Pokoje były sprzątane codziennie i bez zastrzeżeń, nie słyszałam w czasie całego pobytu o przypadkach kradzieży mimo że zostawialiśmy wiele cennych rzeczy w pokojach bez sejfu. Dodatkowo panie sprzątaczki fikuśnie układały nam pościel a za zostawionego dinara dodatkowo przystroiły łóżko kwiatami :)Basen w miarę duży, a nad basenem tętni animacyjne życie:aerobic, streching, gimnastyka w wodzie, piłka w wodzie, konkursy i gry różnorakie. Animatorzy- Tunezyjczycy i Polacy, bardzo mili, otwarci, dowcipni i kontaktowi, więc nie sposób się w Safie nudzić. W hotelu wiele było rodzin z dziećmi, którymi także zajmowali się specjalnie wyznaczeni animatorzy. Do plaży bardzo blisko, w czasie gdy my byliśmy woda była czyta. Zdecydowany atut hotelu to bliskie położenie Medyny. Minusem hotelu jest jedzenie, słabo doprawione wydawało się dosyć mdłe. Jeśli jednak jedziesz do Tunezji by coś zobaczyć i dobrze się bawić, Safa jest miejscem dla ciebie :)
POLECAM BARDZO FAJNY KLIMAT -HOTELOWA OBSŁUGA B.MIŁA I WYROZUMIAŁA ŁATWO NAWIĄZUJA KONTAKT !!! JEŻELI SIĘ ZAPRZYJAŻNICIE MOŻNA Z NIMI KONIE KRAŚĆ !!! DLA GOŚCI KTÓRZY MAJA WYKUPIONY AI-AII INCLUSIVE I I CHODZĄ DUMNIE Z OPASKAMI I MYŚLĄ ŻE SĄ SZEJKAMI DOBRA RADA DAJCIE OD CZASU DO CZASU 1-DINARA OBSŁUDZE TO WTEDY BĘDZIECIE TAK TRAKTOWANI !!!!!!! PRZYZWOITOŚĆ I DOBRE WYCHOWANIE TEGO WYMAGA!!! JAK JUŻ TO UCZYNICIE TO W DRINKACH JEST WIĘCEJ WÓDKI NIŻ TONIKU I ZAWSZE JEST LÓD I DLA TAKIEGO GOŚCIA NIGDY NIE ZABRAKNIE TEGO CO LUBI . KELNER JUŻ OTO ZADBA. JEŻELI KTOŚ UWAŻA ŻE ZAPŁACIŁ I WYMAGA TO DOSTAJE TO CO MU SIĘ NALEŻY. NIC WIĘCEJ!!! A MOŻNA DAĆ COŚ OD SIEBIE I SPĘDZIĆ IŚCIE KRÓLEWSKIE WAKACJE!!!! POLECAM LUDZIOM DoBRZE WYCHOWANYM BYŁO ZAJEBIŚCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cd. Ja z moim chłopakiem wychodząc rano na śniadanie o 8.30 do pokoju wracaliśmy o 20 dosłownie na chwilę, więc pokój był nam potrzebny, żeby się obmyć i wyspać. Jedzenie kontynentalne, ale bardzo dobre i strasznie dużo. Nie zgodzę się, że czegokolwiek brakowało, ponieważ cały czas jedzenie było dokładane. My przychodziliśmy dosłownie na sam koniec i wychodziliśmy ze stołówki jako ostatni i zawsze byliśmy najedzeni do syta. A chciałabym zauważyć, że jeżeli nie było by szweckiego stołu i serwowano by jedną potrawę na talerzu, to nie było by nawet możliwosci skosztować wszystkich potraw które oni proponowali, więc bzdurą jest pisanie o małym urozmaiceniu.
tydzien spedzony w hotelu Safa zapamietam na zawsze, polecam:-))))))) animatorzy zapewniali rozrywke praktycznie przez caly dzien, ludzie bardzo otwarci i mili, chociaz kelnerzy podczas posilkow potrafili byc meczacy- nastawic sie na cierpliwosc i nie placic im za napoje bez menu, bo podnosza ceny :)
Tripadvisor