717 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Dobra baza wypadowa - m.in. do Mombasy i Lamu (wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO)
Rezerwat Shimba Hills National Reserve (wyjątkowe gatunki zwierząt, m.in małpa Colobos)
Wyjątkowe sklepy z pamiątkami (kupimy tu m.in. bawełnianie Kangas czy koce shukas i tradycyjne rzeźby z drewna)
Bardzo dobre warunki do nurkowania (znajduje się tu ponad 25 światowej klasy miejsc do nurkowania)
Na początek jeśli ktoś powie coś złego na ten hotelu ignorujcie to. Najlepszy z hotelu jest personel. Wiecznie uśmiechnięty, pomocny. Piękna plaża. Pokój miał wszystko czego było trzeba. Wystrój pokoju w stylu tutejszej kultury ładnie współgrał z funkcjonalnością. Kelnerzy w restauracji przyjemni i szybcy w obsłudze. Ośrodek spowijają drzewa Boabab, z pomiędzy których wychodzi się na magiczną plażę. Tylko beach boysi mogą być lekko irytujący.
Jeśli opisałabym to jak tam było to byście mi nie uwierzyli.Dlatego postaram się jak najobiektywniej ocenić hotel. Jest to miejsce na spokojny odpoczynek, w bezpiecznej okolicy. Personel nastawiony na potrzeby gościa, nienachalny. Biała plaża, ze świetnymi możliwościami do nurkowania, snurkownia i podziwiania rafy. Na plaży spora oferta sportów wodnych. Pokoje mają swój niepowtarzalny styl. Są czyste , wygodne i przestronne. Na koniec dwa słowa o pogodzie padało tylko, potem świeciło już tylko słońce.
Hotel był świetnym wypełnieniem 3 dniowego Safari. W sumie w Kenii spędziliśmy 7 niezapomnianych dni. Robiliśmy na co nam tylko przyszła ochota, od kolacji z owocami morza po snurkowanie. Śniadanie były świetne, urozmaicone kolacje jeszcze lepsze. Baseny odpowiednie żeby się zrelaksować. Personel, właściciele, menagerowie zawsze dostępni kiedy trzeba. Nigdy nie mieliśmy problemu z czymkolwiek do załatwienia. Pokój był udekorowany an swój zabawny sposób. Nieco inaczej niz to do czego przywykliśmy w Europie.
Mieliśmy najpiękniejszą podróż poślubną jaką mogliśmy sobie tylko wymarzyć. Spacer bo białej plaży, wśród palm, wieczorem rano. Na safari dostaliśmy specjalny prezent. I to nie od biura podróży tylko od gościa z plaży który zorganizwoał Safari za połowę ceny. Pokój wychodził na plaże i ocean. Codziennie rano budził nas szum rozpryskujących się fal o brzeg. Jedzenie dla każdego. Personel mimo że zarabiał bardzo mało był niezwykle serdeczny, uprzejmy. Każdemu życzyłabym tak wspaniałego,romantycznego spędzenie tej pierwszej i najważniejszej wspólnej podróży.
To był nasz drugi raz w tym hotelu. Wszystko było równie wspaniałe jak za pierwszym razem. Pokój, plaża, serwis - wszystko było perfekt!! Położenie jest chyba najlepsze. Mieć tak wspaniałą plaże i ocean pod nosem to skarb. Dobra rada i uwaga zarazem. Pilnujcie swoich rzeczy na plaży w autobusach. Zamykajcie pokój. nikogo o nic nie oskarżam ale przypominam że Afryka to najbiedniejszy z kontynentów. Ale za to najpiękniejszy.
Tripadvisor