W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Plaża z malowniczą rafą koralową
2 przyjemne baseny, w tym 1 z podgrzewaną wodą w okresie zimowym
Dużo udogodnień dla dzieci: plac i pokój zabaw dla dzieci
Woda w hotelu kolor złoty. Ogólnie jedna wielka porażka za te pieniądze. Już nigdy więcej nasza noga tam nie stanie, nie da się tam wytrzymać dłużej niż 7 dni. Wykupiliśmy wczasy 14 dni. Wróciliśmy po 10 bo szkoda zmarnowanego czasu...
Hotel wymaga generalnego remontu. Pokoje są mocno zużyte, pełne pękniętych kafli, śladów farb po poprzednim malowaniu, łat zaprawy na ścianie pod którą majaczyłgrzyb (efekt żle odprowadzonej rury z klimatyzatora który bardzo głośno pracował). Jedzenie znośne, bardziej zorientowane na gości z Anglii (czyli frytki, frytki, frytki) aczkolwiek mimo ostrożności i unikania wszelkich gotowych sosów itp, zatruliśmy się. Nie zalecam picia napojów z lodem gdyż kostki są robione z wody kranowej a ta nawet po przegotowaniu nie nadaje się do spożycia. Plaża całkiem sympatyczna aczkolwiek mała i bez rannej rezerwacji trudno o leżak. Wbrew opisowi nie ma tam rafy. Najbliższa jest w parku narodowym, do którego można wykupić wycieczkę. Przy hotelowej plaży znajduje się jedynie zwalisko głazów, które porosły koralowcami i stanowią namiastkę tego czym jest rafa i jakie morskie zwierzątka tam bytują. Animacje nie są przeznaczone dla dzieci więc jeśli ktoś liczy na to że odpocznie na leżaku powierzając dziecko animatorom mocno się rozczaruje. Animacje skierowane są dla dorosłych i mają na celu zabawianie raczej turystek niż ich dzieci. Duży minus. Zalety: dobry punkt wypadowy by odwiedzić Petrę i Jordanię. Polecam safari, godzina na wielbłądach na malowniczym urwisku przy morzu zostaje w pamięci. Obsługa hotelu była miła i robiła co mogła by nadrobić niedoskonałości hotelu, który generalnie powienien miec 2 a nie 4 gwiazdki. Internet cafe ma paskarską cenę 8 $ za pół godziny!!! Drogo??? Nie martwcie się, z dwóch komputerów działa tylko jeden i to tak wolno że i tak nic nie wyślecie ani nie przeczytacie. Najbliższe internet cafe w Petrze. Odradzam.
Spędziliśmy tam z mężem wakacje w październiku 2008. Bardzo nam się podobało, miejsce urokliwe, spokojne z pięknymi widokami. Pokoje w hotelu nie były najgorsze, jedzenie było dobre i urozmaicone. Przy opcji All inclusive nie brakowało nam niczego. Obsługa hotelowa bez zarzutu, animatorzy też byli rewelacyjni. Tylko chłopak, który malował tatuaże z henny o pseudonimie \"memo\" pozwalał sobie na zbyt dużo, chociaż w Kairze miał żonę i syna. Wakacje spędzone w tym hotelu i tym miejscu uważam za bardzo udane.
Super hotelik rzeczywiście jest na uboczu i w okolicy nie ma dosłownie nic, ale w hotelu sporo atrakcji, własna dyskoteka, fajne animacje.Doskonała baza wypadowa do Izraela , mozna też skorzystać z innych wycieczek np. do Kairu.Hotelik bardzo ładny a majestatyczne góry w okolicy hotelu dodają uroku.
Spokojne miejsce, hotel opanowany głównie przez holenderskich i angielskich turystów. Obsługa bardzo miła, jedzenie bardzo dobre.
Witam, wszystkich chcących otrzymać dodatkowe informacje proszę o kontakt- agnieszkad15@wp.pl-chętnie odpowiem na wszystkie pytania. Możliwe przesłanie zdjęć. Pozdrawiam.
To był nasz pierwszy i myślę że nie ostatni wyjazd do tego hotelu. Napewno wrócimy tam jeszcze za jakiś czas. W końcu inne miejsca też czekają na odkrycie. A tak naprwdę to nie mam do czego za bardzo się przyczepić. Wszystko w tym hotelu, począwszy od pokoji poprzez miłą obsługę na przepysznym jedzeniu kończąc było na bardzo wysokim poziomie.
Jedyny zgrzyt to Alfa Star , muszą jeszcze troszkę popracować nad tym aby ich obsługa była naprawdę na europejskim
poziomie. Tak więc koledzy z Alfa Star... do roboty. A może za rok będzie pochlebniejsza opinia.
Wracając do obsługi hotelu , naprawdę fajni ludzie i bardzo proszę doceńcie to bo ciężko pracują nawet po 16 godzin dziennie za marne pieniądze. Nie żałujce tego dolarka (co na dzień dzisiejszy jest śmieszną kwotą) dla barmana , chłopaków na basenie czy tych co sprzątaja wasze pokoje. A teraz troszkę o jedzeniu. Jeżeli ten hotel ma jakieś niedoskonałości to jedzenie wszystko rekompensuje. Jedno słowo pychota. A "zemsta faraona" w tym hotelu to utopia.
Proszę się nie bać owoców czy świerzych warzyw. Z wycieczek fakultatywnych zaliczyliśmy ( tydzień to mało czasu na zwiedzanie ) tylko safari , które równierz polecam. Wspaniała przygoda dla starych i dzieci , a rafa w Dahab kończąca wycieczkę to nie zapomniane widoki. Można się zatracić :). Raz jeszcze polecam ten hotel szczególnie dla rodzin z dziećmi.
Jedynej rzeczy jakiej brakowało w tym hotelu to *brak klimatyzacji*....na basenach i plaży.
Rewelacyjna plaża i infrastruktura!
Tak naprawde 3 gwiazdki. Hotel przecietny ale do Egiptu nie jedzie sie aby siedziec w hotelu. Do plazy 5min spacerek. Plaza swietna - rafa przy hotelu naprawde fajnie. Blisko do Izraela i Jordanii. Obsluga jak wszedzie w Egipcie bardzo rozna - zalezy na kogo sie trafi. Jedzenie przez 3 pierwsze dni bylo tragiczne. Pozniej cos sie stalo i nagle w nocy cala jadalnie zastala gruntownie posprzatana i pojawily sie dodatkowe stoly z jedzeniem. Atutem hotelu jest fajne polozenie - z dala od innych hoteli, cisza i spokoj. Minusem pijani turysci ze Wschodu (wiekszosc klienteli hotelu) i przecietne jedzenie.
hotel dla osób chcących w ciszy , bez otoczki bazarów, atakujących arabusów spędzić urlop. W hotelu są trzy baseny z czego najmniejszy jest tylko podgrzewany więc w lutym/marzec baseny dwa duże mają niestety dosyć zimną wodę. Odległosć hotelu od morza ok 300 m , ale za to plaża bardzo ładna, jest tam barek, podają tam napoje. Jest centrum nurkowe, mozna pograc w siatkę. Rafa jest na prawo od plaży. Idelane miejsce dla osób chccących zwiedzić Jerozolimę i Petrę. Zawsze po nas przyjeżdzali na końcu i odwozili jako pierwsi. Do lotniska ok 20 minut. Hotel dosyć wiekowy i ktoś jak chce sie przyczepić to znajdzie jakies nie dociągniecia, ale wszelakie ustaerki widziałem było z miejsca naprawiane. Panu sprzątającemu zostawialiśmy codziennie po dolarze więc mielismy codzień świeże ręczniki i czystą pościel. Polecam budeynek nr 5 z numerami zaczynącymi się od nr 51XX (01-05)gdyż są to pokoje tuż przy mniejszym basenie więcej informacji tudzież zdjeć jak ktoś by reflektował to proszę kierować zapytanie na adres tomaszek01@wp.pl
Byłam gościem tego hotelu razem z moją przyjaciółką w ostatnim tygodniu kwietnia. Jest bardzo spokojnie i miło, rozrywek brak, ale na tym polega urok tego miejsca. Niestety jest brudno, żądałyśmy zmiany pokoju, bo ten, do którego trafiłyśmy był kompletną pomyłką -nawet pościel była już używana!Brudne, niedoprane ręczniki plażowe, wszysko niedomyte. Poza tymi niedociągnięciami jest tam miła obsługa i cudowne jedzenie pełne warzyw i owoców. Polecam wszyskim to miejsce byle nie z biurem Alfa Star! Totalny bałagan, brak informacji, arogancja rezydenta, 'tumiwisizm', nieodpowiedzialność. Gdyby nie opieka młodych chłopców Mustafy i Ahmeda, to i wycieczki byłyby nieudane. Pozdrawiam obsługę hotelową i dziękuję.
było super POLECAM!!!!!!!:*
Hotel bardzo kameralny. Po kilku dniach pobytu w hotelu nie można czuć się anonimowym. Pracownicy znają Twoje imię i zawsze są serdeczni, pomocni, zarażający optymizmem. Animatorzy zachęcają do wspólnej zabawy. Codziennie jest dyskoteka, a dwa razy w tygodniu - specjalne wieczory (taniec brzucha i pokaz tańca derwisza). Ten hotel to nie Hilton i w tym tkwi jego urok. Na miejscu kilka sklepów, w których można zaopatrzyć się w prawie wszystkie niezbędne produkty pierwszej potrzeby na wakacjach. Ceny wcale nie są bardzo wygórowane. Sztuka negocjacji wszędzie czyni cuda. Moje niespełna dwuletnie dziecko było traktowane niczym królewicz. Osobiście otrzymał od panów sklepikarzy kilka drobnych prezentów. Kiedy chciałam za nie zapłacić, napotkałam definitywny sprzeciw. W restauracji są wygodne krzesełka dla małych dzieci:) Codziennie na plaży w godzinach przedpołudniowych spotkać można wielbłąda z jego właścicielem, przemiłym, ciepłym i nienachalnym człowiekiem. Wszystkie bransoletki sprzedaje w cenie jednego dolara. Za dolara można także "dosiąść" wielbłądka i zrobić sobie z nim zdjęcie. Plaża bardzo ładna jak na warunki egipskie. Kilka minut spacerku z hotelu. Z pomostu można zobaczyć wspaniałe okazy ryb i kalmarów:) Na plaży nie trzeba walczyć o miejsce, można wynająć motorówkę, rowerek wodny, kajaki, przejechać się na "bananie". Można wypożyczyć maskę z rurką, a także sprzęt do profesjonalnego nurkowania. W trakcie mojego pobytu przeważającymi gośćmi w hotelu byli Anglicy, Czesi, Rosjanie, Ukraińcy, mniej liczebnie Włosi i Hiszpanie. Najbardziej specyficznymi i doskwierającymi nacjami okazali się Rosjanie i niestety Polacy pielgrzymi. Ci ostatni przyjechali do hotelu na szczęście zaledwie na dwie noce, ale wykazali się pełną ignorancją i chamstwem. Nie bacząc na sytuację, pomimo tego, że znaleźli się w kraju innej religii oraz w środowisku turystów z różnych krajów pewnego wieczora śmiało zaanektowali restauracyjny taras i zaczęli odśpiewywać pieśni "moherowych beretów". W międzyczasie próbowali uciszyć moje małe, piszczące i pewnie protestujące:) dziecko. W restauracji zachowywali się jak wataha etiposkich i wygłodniałych dzieci. Bezpośrednio po konsumpcji z kolei kierowali się zasadą "bierz tyle, ile wlezie do kieszeni". Sol y Mar Sea Star to wspaniały hotel dla ludzi, którzy pragną odpocząć od zgiełku wielkiego miasta. Wielka w tym zasługa pracowników hotelu - spokojnych, pracowitych i zawsze uśmiechniętych. Na miejscu spotkałam Anglika, który spędza tam wakacje po raz czwarty, a także Polaka, który przyjechał jako singiel po raz drugi. W pełni rozumiem ich wybór. To naprawdę miejsce, do którego chce się wrócić:)
Hotel jest czysty, ładnie położony i bardzo blisko plaży. Mankamentem jest niewątpliwie odludzie na jakim się znajduje. Świetna, przyjazna obsługa w niemal rodzinnej atmosferze. Nie trzeba się mocno nagimnastykować, by z oferty szwedzkiego stołu skomponować zróżnicowane posiłki. Gorąco polecam Health Club z sauną, łaźnią parową, jacuzzi i profesjonalnymi masażystami. To niestety za extra dopłatą, ale moim zdaniem warto.
Hotel dla osób chcących w ciszy, bez otoczki bazarów, atakujących Arabów spędzić urlop. W hotelu są trzy baseny, z czego najmniejszy jest tylko podgrzewany, więc w lutym/marzec baseny dwa duże mają niestety dosyć zimną wodę. Odległosć hotelu od morza ok 300 m , ale za to plaża bardzo ładna, jest tam barek, podają tam napoje. Jest centrum nurkowe, można pograć w siatkę. Rafa jest na prawo od plaży.
Idelane miejsce dla osób chccących zwiedzić Jerozolimę i Petrę. Zawsze po nas przyjeżdzali na końcu i odwozili jako pierwsi. Do lotniska ok 20 minut.
Hotel dosyć wiekowy i ktoś jak chce się przyczepić to znajdzie jakieś niedociągnięcia, ale widziałem, że wszelkie usterki były z miejsca naprawiane.
Panu sprzątającemu zostawialiśmy codziennie po dolarze, więc mieliśmy codzień świeże ręczniki i czystą pościel.
Polecam budynek nr 5, z numerami zaczynającymi się od nr 51XX (01-05)gdyż są to pokoje tuż przy mniejszym basenie
Więcej informacji tudzież zdjęć jakby ktoś reflektował, to proszę kierować zapytania na adres tomaszek01@wp.pl
Przy hotelu bardzo ładny pomost. Wiele możliwości relaxu. Siatkówka, rowery wodne, nurkowanie. Bar jest nie tylko w hotelu, ale i na plaży przy hotelu. Obsługa bardzo dobra, naprawdę starają się. Bardzo czysto w hotelu. Basen z podgrzewaną wodą ale tylko mały. Bar w basenie użyteczny tylko w lecie. Bardzo miła atmosfera, szczególnie wieczorami. Zdarzają się burze piaskowe.
Dobry punkt wypadowy na nurkowanie,do Izraela,Na św Katarzynę.
Doskonałe miejsce dla osób szukających spokoju,atmosfera rodzinna,obsługa uprzejma,większość mówi trochę po polsku.Plaża piaszczysta,zadbana z niewielką rafą koralową , położona ok 150m od hotelu, można przejść pieszo lub dojechać hotelowym busem, który kursuje co godzinę.
moim zdaniem jest to sanatorium dla ludzi w wieku 60-80 lat. ogolnie na 100% juz nigdy moja noga tam nie stanie. jest wiele pieknych hoteli, nie za takie pieniadze. dla mnie porazka 100%