296 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
To,co zastałam w Selenie nie tylko spełniło,ale przerosło moje oczekiwania.Szukałam cichego,spokojnego miejsca na odpoczynek, a znalazłam nie tylko relaks, ale i przyjacielską,serdeczną atmosferę.Wszystkim malkontentom radziłabym przed wyjazdem przeczytać uważnie ofertę hotelu,by potem nie przeżyć niemiłego zaskoczenia.Rozumiem,że nieliczne negatywne recenzje Seleny pochodzą od osób,które przez ALL rozumieją nieograniczoną ilość alkoholu i głośną zabawę oraz nie zadały sobie trudu ,by przeczytać,że jest to miejsce, w którym nie ma animacji, a hałas i brak kultury jest niemile widziany nie tylko przez właścicieli,ale przede wszystkim przez przyjeżdżających z całego świata indywidualnie gości,szukających ciszy i spokoju).W Selenie nie ma morza alkoholu i głośnych ryków na basenie.Na szczęście.Jest za to bardzo uprzejma,usłużna,wręcz serdeczna i przyjacielska obsługa(mówiąca również po polsku).Mimo paru trudnych dla hotelu sytuacji nigdy nie spotkałam się z brakiem kultury właściciela,o której ktoś tu wspominał.Wręcz przeciwnie.Cała załoga wyczulona jest na potrzeby i uwagi gości.Bardzo smaczne i urozmaicone jedzenie(z cateringu,ale nigdy nie było zimne),w opcji All wina,brandy,ouzo,soki ,napoje,herbaty i kawy.Piwo,lody i fikuśne drinki dla gości All w cenie 2 euro.Codzienne czyszczone baseny.Pokoje(jak cały hotel )urządzone w typowo greckim stylu, codziennie sprzątane, czyste i funkcjonalne.Bajeczne widoki z okna.Świetna baza wypadowa na zwiedzanie okolicy (obsługa chętnie doradza i ma dużą wiedzę na temat okolicy, zwłaszcza fantastyczna w tej dziedzinie wesoła recepcjonistka Dina i grecki wspólnik Fragoulis znają mało uczęszczane turystycznie miejsca i chętnie doradzają). Mówiąc krótko-Selena jest kameralnym, spokojnym miejscem dla kulturalnych ludzi.W mojej ocenie, obsługa hotelu znacznie przewyższa 3 gwiazdki i dotyczy to całego personelu. Selena w obecnym kształcie(po remoncie i zmianie właścicieli)funkcjonuje od roku.Jeśli utrzymają poziom,mają szansę być liderem w swojej klasie,czego im szczerze życzę.
To,co zastałam w Selenie nie tylko spełniło,ale przerosło moje oczekiwania.Szukałam cichego,spokojnego miejsca na odpoczynek, a znalazłam nie tylko relaks, ale i przyjacielską,serdeczną atmosferę.Wszystkim malkontentom radziłabym przed wyjazdem przeczytać uważnie ofertę hotelu,by potem nie przeżyć niemiłego zaskoczenia.Rozumiem,że nieliczne negatywne recenzje Seleny pochodzą od osób,które przez ALL rozumieją nieograniczoną ilość alkoholu i głośną zabawę oraz nie zadały sobie trudu ,by przeczytać,że jest to miejsce, w którym nie ma animacji, a hałas i brak kultury jest niemile widziany nie tylko przez właścicieli,ale przede wszystkim przez przyjeżdżających z całego świata indywidualnie gości,szukających ciszy i spokoju).W Selenie nie ma morza alkoholu i głośnych ryków na basenie.Na szczęście.Jest za to bardzo uprzejma,usłużna,wręcz serdeczna i przyjacielska obsługa(mówiąca również po polsku).Mimo paru trudnych dla hotelu sytuacji nigdy nie spotkałam się z brakiem kultury właściciela,o której ktoś tu wspominał.Wręcz przeciwnie.Cała załoga wyczulona jest na potrzeby i uwagi gości.Bardzo smaczne i urozmaicone jedzenie(z cateringu,ale nigdy nie było zimne),w opcji All wina,brandy,ouzo,soki ,napoje,herbaty i kawy.Piwo,lody i fikuśne drinki dla gości All w cenie 2 euro.Codzienne czyszczone baseny.Pokoje(jak cały hotel )urządzone w typowo greckim stylu, codziennie sprzątane, czyste i funkcjonalne.Bajeczne widoki z okna.Świetna baza wypadowa na zwiedzanie okolicy (obsługa chętnie doradza i ma dużą wiedzę na temat okolicy, zwłaszcza fantastyczna w tej dziedzinie wesoła recepcjonistka Dina i grecki wspólnik Fragoulis znają mało uczęszczane turystycznie miejsca i chętnie doradzają). Mówiąc krótko-Selena jest kameralnym, spokojnym miejscem dla kulturalnych ludzi.W mojej ocenie, obsługa hotelu znacznie przewyższa 3 gwiazdki i dotyczy to całego personelu. Selena w obecnym kształcie(po remoncie i zmianie właścicieli)funkcjonuje od roku.Jeśli utrzymają poziom,mają szansę być liderem w swojej klasie,czego im szczerze życzę.
Przepiękna malownicza lokalizacja, 30 minut spacerkiem do centrum miasteczka gdzie czeka mnówstwo tawern przy porcie. W drugą strone może ok 40 minut do Plaki - malownicza wioska, gdzie rybki nie kupisz już tak tanio jak piszą w przewodniku:). Blisko do Agios nikolaos - skąd dostaniesz się praktycznie wszędzie. Można sobie spokojnie pojechać autobusem nawet do knosos ( z przesiadką w Iraklionie) , do iraklionu ponad 1,30 h dojedziemy z agios. Baza wypadowa bardzo fajna - uwag - większość autobusów nie jeździ z przystanku przy hotelu, a z przystanku w centrum. Wracając do hotelu, u mnie to było tak,że jeśli miałem jakieś zastrzeżenia ( np brak darmowego piwa dla mnie był osobistą tragedią - ale brak poinformowania o tym leży przede wszystkim po stronie organizatora -nie hotelarza), wszystko rekompensowała przepiękna panorama , widoki jak z bajki, okolica itp. Ja hotel mogę śmiało polecić... i napisać ,że z chęcią bym tam jeszcze wrócił...
Moim zdaniem hotelik można polecić parą , z uwagi na spokój i mało zamieszania. Brak animacji dla nas był ogromnym plusem. Hotelik kameralny,standart na poziome, pokoiki małe ale schludne . Co do obsługi nas nie spotkały jakieś nieprzyjemne zdarzenia jak poniżej; rozmawialiśmy z włascicielem, który wydawał się bardzo w porządku. Raz tylko jak przy basenie impreza się tyroszke rozkręciła poleciało wiochą , gdyż mieliśmy swoje piwa i zostaliśmy postraszeni teorytyczną - odgórną ( czytaj sądowo-grecką) karą za spożywanie własnego alkoholu, hehe śmieszne to było bardzo. Ogólnie chodziło ,żeby piwo kupowac w ichnim barze. Co do płatnego baru -piwo i wymyślne drinki po 2 euro - ale uwaga za mohito na miescie zapłacisz 6 euro a za piwo w knajpie od 3 do 3,5, więc nie ma źle, aha a piwo w sklepie za ok 1,3 euro więc przebitka kolosalna nie jest. Co do alla - winka dobre, ouzo dobre , raki wg mnie nie koniecznie ( polecam drink ouzo ze spritem) , ja tam latałem często do baru i nikt się nie czepiał ,że za dużo piję :) trzeba jednak przyznać ,że czasem trzeba było poczekać chwile zanim ktoś przy barze się zjawił, ale spoko - na wakacjach trzeba być wyluzowanym:). Jedzenie wg mnie bardzo dobre, wybór może nie był szalony , ale zawsze wszystko było swierze - brak " odgrzewanych kotletów" też dobrze świadczy.Dużym plusem była bliska plaża , dwa baseniki i przede wszystkim lokalizacja - o tym w następnym poscie....
przestrzegam, jako gosc z polski jestes traktowany jako ktos gorszy, bo nie planisz za alkohol w barku na basenie. kpina
Generalnie byliśmy bardzo zadowoleni. Obsługa bardzo miła i pomocna. Śniadania ( jedno i to samo ale dobre ), z obiadami róźnie, kolacje dobre ( jedzenie przywożone przez catering ). Opcja al.. nie obejmuje : piwa, lodów i fikuśnych drinków - opłata dodatkowa 2euro. Pokoje ładne i czyste, łazienki - da się skorzystać - też czyste :). Polecam ten hotel osobom które uwielbiają spokój oraz nie są nastawione na \" chlanie alkoholu z opcji al.. \". Hotel oraz obsługa zasługuje na 3 gwiazdki.
Witam, Hotel utrzymany w greckim klimacie, pokoje małe ale codziennie sprzątane. Jedzenie bardzo dobre aczkolwiek mało urozmaicone. Do plaży ok 30 m, plaża mała, kamienista, leżaki płatne 7 EUR. Hotel przeznaczony dla osób starszych ceniących mega ciszę. Troszkę czuliśmy się jak w sanatorium, zero muzyki, zero animacji, biegające dzieci po hotelu były zaraz upominane przez obsługę. Jeśli chodzi o opcje all inclusive- szczególnie napoje, alkohol to TRAGEDIA. W hotelu jeden bar i wiecznie trzeba było się prosić o jakikolwiek napój. W opcji all inclusive nie było piwa. Obsługa obserwowała każdego gościa aż głupio się nakładało jedzenie na talerz bo od razu mierzyli wzrokiem. Ogólnie nie polecam tego hotelu osobą młodym i w średnim wieku. Na pewno drugi raz nie pojadę do tego hotelu.
Hotel utrzymany w greckim klimacie, wyspa przepiękna, widoczki niesamowite, niestety szef- Polak, pozjadał wszystkie rozumy , wulgarny, traktuje gości z opcji All inclusive jak zło konieczne, mówiąc im że są tu za darmo. Zabrania gościom gry w piłkę na basenie, puszczenie muzyki przez komórkę na basenie, czy nawet śmiania się i żartowania, grożąc eksmisją bądź policjom, a w rezultacie zabiera darmowy alkohol, który był zapłacony w opcji All. Personel gościom z HB wchodzi do \"tyłka\" zupełnie olewając tych z All. Jedzenie smaczne, ale mało urozmaicone. Na przekąski podawano jedynie trochę suchej babki. Łazienka w opłakanym stanie, do pokoi wchodzą glizdy, których nie idzie się pozbyć. Jedynym plusem był darmowy internet.
Hotel b. ładnie położony, stary, ale zadbany, czysty. Pokoje małe, niektóre z ładnymi widokami na zatokę, sprzątane codziennie. Baseny dwa jeden okrągły malutki i drugi większy - czysty, pobierane próbki czystości. Plaża w odległości 30m od hotelu, wystarczy przejść przez ulicę. Jest wąska, żwirkowa, płatna w sezonie 7,9 EUR. W hotelu jest bar i restauracja na górze oraz bar w okolicach basenu. Opcja ALL INCLUSIVE fatalna, jedzenie smaczne, ale mało urozmaicone. Hotel nie posiada własnej kuchni - korzysta z usług cateringu. Po 20 minutach od nałożenia jedzenie zimne Trzeba chodzić na posiłki od pierwszych minut. Alkohol w opcji AI to wino (białe, czerwone, różowe - wszystkie wytrawne), ouzo, brandy, raki. BRAK WÓDKI i PIWA. Wydawane wyłącznie w barze na górze. Bar przy basenie płatny. Obsługa hotelowa fatalna - Polak szef jest chamem, gburny i bezczelny. Furiat. Pomiata ludźmi. Jest opryskliwy dla klientów - tych z all inclusive traktuje jak zło konieczne. Ogólnie hotel w porządku, ale nudny - nic się nie dzieje, brak muzyki, animacji, nie można grać w piłkę na basenie, puszczać swojej muzyki. Hotel, w którym siesta trwa 3,5h - od 14:00 do 17:30. Hotel dla ludzi 60+. Młodzi, którzy nie będą mieli towarzystwa zanudzą się. Tygodniowa cena za pobyt w Selenie w opcji ALL INCLUSIVE nie powinna przekroczyć 1500zł. Więcej nie jest wart.
Okolica cudowna. Blisko do Eloundy, gdzie dużo barów i restauracji, 3 km do Plaki, urokliwej wioski, z której za 8 euro można popłynąć na Spinalongę. Autobusem można dojechać do Agios Nikolaos. Hotel, zadbany, przyjemne baseny, jeden mały, drugi spory. Plaża sztuczna, nawieziony żwir, wąska, woda czysta i przejrzysta. Leżaki płatne 7,5 euro. Lepiej udać się na plaże do sąsiednich hoteli lub wybrać się na plażę w Eloundzie. Pokoje w hotelu jak na zdjęciach, nasz był maleńki, ale czysty, z balkonem z widokiem na Spinalongę. Łazienka jak z PRLu, ale czysta. Samej infrastrukturze hotelu nie można nic zarzucić, jeśli pamięta się, że to 3*. Największym minusem są właściciele, niezbyt miło nastawieni do klientów. Już na wstępie, właściciel Polak pokazał nam, jak traktuje gości, którzy indywidualnie wykupili pokoje, a jak tych z biur podróży. Gdy znajomy spytał żartem, czy będziemy mieli równie ładny pokój, pan odpowiedział, że standard jest adekwatny do pieniążków, które zapłaciliśmy. Na spotkaniu z rezydentką zostaliśmy uprzedzeni, że hotel prowadzi ?politykę relaksacyjną? tzn. żadnych materacy na basenie, hałasu. W hotelu jest BARDZO UBOGIE ALL INCLUSIVE. Posiłki są obfite i smaczne, jednak z napojami jest gorzej. Jest tylko jeden bar, w restauracji, gdzie są wydawane napoje. Alkohol jest gościom wydzielany. Raz usłyszeliśmy, że nie można wypić więcej niż dwa drinki (z 20 ml %) na godzinę. Żadne z nas nie było nietrzeźwe. W barze toczyła się ciągła walka o mocniejsze drinki. Jeśli ktoś wypił za dużo nie dostanie kolejnego drinka.Goście są pod ciągła obserwacją, obsługa bacznie wypatruje śladów upojenia alkoholowego.Byliśmy na wycieczce na Snatorini (polecamy Itakę) i nie dostaliśmy suchego prowiantu na drogę (wg. właścicieli to niehigieniczne!). Przed wyjazdem byliśmy na tzw. wczesnym śniadaniu, czyli cieście i płatkami z mlekiem, nie było nawet pieczywa. Posiłki wydawano w dwóch partiach, my byliśmy w tej późniejszej kolacja od 21 do 22. Właściciele BARDZO OSZCZĘDZAJĄ, a szkoda, bo mają piękny hotel w pięknym miejscu
proszę uważać na szefa Polaka bardzo chamskiego i prostackiego , dla którego klient nie liczy się wcale... hotel to raczej sanatorium dla ludzi po 60-tce, każdego chcącego zrelaksować się aktywnie, lub chociaż poprzez odbijanie piłki na basenie - nie polecam - zostaniecie zaraz oskarżeni o zakłócanie ciszy (UWAGA obowiązującej w hotelu przez całą dobę!!!) lub pozbawieni alkoholu (czyli swojskiego wina z kartonu) w opcji "all inclusive" która jest tak biedna, że w większości hotelów HB jest bardziej urozmaicona!
Prepiekny choc skromny hotel wspaniale polozony - widoki z okien, tarasow , basenu - zapieraja dech w piersiach. Miasteczka Elunda i Plaka - cudeńka! Kwintesensja spokojnej Krety. Bardzo chcielibysmy tam jeszcze wrocic - niestety,w 2008 roku nie ma tego hotelu w ofertach polskich biur podrozy
przepiekny kameralny typowo grecki hotel prowadzony przez bardzo mila grecka rodzine-niezwykle dbajajca o kazdego goscia.Piekny okragly basen z panoramicznym widokiem na morze-Zat.Mirabello i wyspe Spinalonga.Okolica zacheca do wycieczek-np na niesamowicie piekna dzika plaze Kolokita na polwyspie Spinalonga czy do malej osady rybackiej Plaka w z ktorej tak blisko no Spinalongę.NAPEWNO TAM WROCIMY!!!!!!!
Dołšczamy do grona zadowolonych osób, które zdecydowały się na pobyt w hotelu Selena.
Hotel bardzo przytulny i kameralny, otoczony ładnym ogrodem , pokoje codziennie sprzštane, smaczne niadania i obiado-kolacje w formie szwedzkiego stołu.
Grecy prowadzšcy hotel bardzo sympatyczni i pomocni. Ładny duży, zadbany basen z brodzikiem dla małych dzieci, codziennie czyszczony i sprawdzany poziom czystoci wody , czeć zupełnie zacieniona co daje możliwoć dłuższego przebywania na basenie z małym dzieckiem.. Pokoje z balkonem lub tarasem i pięknym widokiem na morze i wyspę Spinalonga (oczywicie nie wiem czy wszystkie), lodówka, brak TV i odpłatna ale działajšca klimatyzacja.
Do Eloundy 20 minut spacerkiem (konieczny wózek jeżeli wyjazd jest z dzidziusiem), jest ładny deptak wzdłuż drogi owietlony nocš wiec spacer jest przyjemny.
Plaża w sšsiednim hotelu ok. 100 m (przy hotelu 20m jest zejcie do morza ale bez plaży i po kamieniach nie ciekawe- sprawdzałam) , wšska i żwirkowa, leżaki płatne, blisko ulicy co jest minusem, lepsza plaża w Eloudzie ale nie oczekujmy plaży jak nad Bałtykiem.
Minusem hotelu jest to że nie można kupić jedzenia na miejscu (tylko w Eloudzie) i odległoć od centrum 20 min., co w upale 35 stopniu daje popalić.
Oczywici należałoby wypożyczyć samochód i pozwiedzać wyspę i koniecznie zaliczyć płaskowyż Latishi.
W hotelu można znalezć spokój , dla większych dzieci nie ma oddatkowych atrakcji i mogš sie nudzić..
Dobra baza wypadowa do zwiedzania okolicy jak również całej wyspy. Hotel współpracuje z wypożyczalnią samochodów, gdzie jeśli nie potrafią dostarczyć zamówionego modelu, podstawiają bogatszy w tej samej cenie. Dla przykładu mieli awarię micry - podstawili nam VW New Beetle Cabrio - rewelacja:). Ogólnie śliczna i bardzo spokojna okolica, przystanek autobusowy przed hotelem, do centrum Eloundy jakieś 20 minut piechotą wzdłuż pięknego wybrzeża. Posiłki typowo dla Polaków: omlety, paluszki rybne, parówki, ziemniaki, jajka, mnóstwo sałatek i dodatków, ogromne ilości arbuza. Dwa baseny: jeden okrągły przed hotelem, woda ciepła nagrzana przez słońce; drugi w kształcie L-ki za hotelem w cieniu z zimną wodą. Ogólnie bardzo udany pobyt. Polecamy.
hotel dokładnie taki jak na zdjęciach :) więc pierwszym pozytywnym plusem był brak rozczarowania pokojami. widok z balkonu fantastyczny - na znaną atrakcje turystyczną - Spinalongę.
jedzonko przepyszne, choć zbyt mało urozmaicone i brakowało deserów- jednakże fantastyczna i miła obsługa oraz świeżość i smak dań rekompensowały wszystkie braki.
dwa baseniki- na ogół podczas naszego wyjazdu puste - bo większość turystów woli fantastycznie czyste morze, co jest dziwne dla zatoki . do piaszczystej plaży ok 15 min - niestety, ale można było zawsze skorzystać ze żwirowej plaży w pobliskim hotelu, bo i tak wszędzie leżaki są płatne.
ogólnie świetne miejsce na odpoczynek, choć nie polecam dla osób szukających dużej dawki nocnych rozrywek chyba, że komuś nie przeszkadza 20-25 minutowy spacerek po nocy do hotelu.
ogólnie wrażenia bardzo pozytywne!!
Bardzo polecam zarówno Kretę jak i hotel. Nie polecam natomiast Ecco Holiday,biutro to nabrało niezłą grupę osób na bezpłatny transfer z lotniska w Krakowie do Wrocławia (transfer biuro same zaproponowało jako promocję) następnie sporządzło listę osób na której oczywiście nie było wszystkich którym transfer proponowano. Róbta sobie ludziska co chceta po 22 godz.na lotnisku w Balicach.
Polecam ten hotel z pełnym przeświadczeniem, że chciałabym tam jeszcze kiedyś wrócić!
1. O hotelu: bardzo spokojny, czysty; b. miła obsługa; świetnie położony, bo nie ma hałaśliwych dyskotek w pobliżu; pokoje sprzątane codziennie (basen też, widziałam b. świeszny podwodny odkurzacz;-); z ręcznikami było różnie, bo czasami zmieniali codziennie, a czasami co drugi dzień; pokoje nie o oszałamiajacym standardzie, ale wystarczają na przyjemny pobyt (wygladają dokładnie jak na zdjęciach ze strony internetowej). Jedynie zastrzeżenie jakie miałam, to dość głośno pracująca lodówka.
Dla mnie dużym plusem był fakt, że po przebudzeniu mogłam swobodnie wyjść do przynależący do pokoju taras i swobodnie poprzeciągać się patrząc na piękną zatokę, oddaloną 30m!!!!
2. Okolica: gorąco polecam wycieczkę na Spinalongę. Warto wybrać sie samodzielnie, bez biura (statek lub motorówka w dwie strony od osoby to tylko 8-10 Euro 2Euro zwiedzanie wyspy). Poza tym w Place warto przejść się na koniec miejscowości i zobaczyc suszące się na sznurku ośmiornice.
Plaża w Eloundzie o.k.: standardowe 2 Euro za leżak, za cały dzień (za parasol opcjonalnie dopłaca się 2 Euro)
3. Samochód to podstawa: my wypożyczyliśmy z firmy "Elounda" na 5 dni za 184 Euro Micra 1,4 (ubezpieczenie nie obejmowało tylko uszkodzenia opon, ale nie wybieraliśmu się na piaskowe drogi, zaś asfaltowe są super równe i bez niespodzianek, nawet w najmniejszych miejscowościach) i przejechaliśmy w tym czasie 1000km ;-)))) Naprawdę warto zwiedzić: Angios Nikolaos (prześliczne małe jezioro w środku miasta), Vai (piękne ryby, palmy i plantacja bananów), Irapetra (niewielka fortyfikacja powenecka), akwarium pod Heraklionem (wejście 8 Euro i naprawdę warto), grotę Zeusa, Rethymnon (przepiękna fortyfikacja i niewielki port wenecki). Poza tym samochod przydaje się w upale do dojazdu do Eloundy.
Aha- najtańsze stacje benzynowe są przed Heraklionem jadąc z Angios Nikolaos.
4. Jedzenie: posiłki z hotelu spokojnie wystarczają, są smaczne i nie mieliśmy po nich sensacji żołądkowych.
Śniadanie: (codziennie ten sam zestaw) 4 rodzaje musli, mleko, chleb/grzanki/suszone bagietki(?), jajecznica, feta w kawałkach, puszysty tawrożek, miód, micha pomidorów micha ogórków, dwa rodzaje wędlin (coś w rodzaju mielonki),kawa/herbata/mięta/ sok pomarańczowy (dla nas akurat)
Obiadokolacje: zawsze były ziemniaki zapiekane z groszkiem i fetą, micha pomidorów ogórki, "tzatzyki"
- danie mięsne (mielone lub wołowina gotowana w winie, mięso w sosie itp.)codziennie inne
- ryba (filet lub małe rybki, lub rozdrobniona dorada w pietruszce itp.) też codziennie inne
- ziemniaki gotowane/pieczone w oliwie z oliwek lub ryż, lub makaron
- 1 do 2 sałtek z majonezem (?), ale to akurat nie za bardzo próbowałam, bo mi nie smakowało
-zawsze na koniec można było do woli podjeść schłodzonego arbuza
- różne typy fasoli lub warzyw na ciepło
5. Co warto wziąć:
-okulary przeciwsłoneczne (bez nich to totalna porażka, słońce oślepia)
-maskę i rurkę do nurkowania (ryby i jeżowce zapierają dech w piersiach). Radzę tylko uważać, bo blisko brzegu jest bardzo głęboko, a w przeźroczystej wodzie można się łatwo pomylić i nałykać okropnie słonej wody.
6. Polecam wypad do Lidla (najbliższy w Angios Nikolaos, 12km od Eloundy), przy okazji jakiejś wycieczki. Duzo tańsza woda (za 6 butelek 1,5l zapłaciliśmy 1,90 Euro, a nie standardowo 1Euro za butelkę), pyszne i tanie owoce i wino ;-)))))))))))) regionalne.
Wszystkim naprawdę gorąco polecam ten hotel!
Bardzo polecam, hotel klimatyczny (biały z błękitnymi okiennicami, dużo kwiatów), na wzgórzu, poza centrum, co dla nas było dużym plusem. Świetne miejsce wypadowe do zwiedzania wschodniej Krety. Wypożyczyliśmy samochód, ale dla osób niezmotoryzowanych przystanek autobusowy jest przy samym hotelu. Niedaleko miejscowość Plaka, gdzie są świetne restauracje i spokojne plaże. Z pokojów hotelowych rozciąga się malowniczy widok na Spinalongę. Z bardziej prozaicznych spraw: bardzo czysto, pokoje są sprzątane codziennie i codziennie są zmieniane ręczniki. Basen jest czyszczony również codziennie. Posiłki to typowa tradycyjna grecka kuchnia czyli wszystko smaczne, pachnące oregano i tymiankiem, a dla głodomorów dobra wiadomość, bo jedzenia jest sporo. Na pewno pojedziemy tam znowu, bo to piękne miejsce, miły hotel i niesamowicie przyjemna, uczynna obsługa.
Hotelik bardzo fajny, spokojne miejsce naprawdę godne polecenia; okolice i widoki cudowne. Bylismy z mężem tydzien i bardzo nam sie podobało, poznalismy bardzo wielu fajnych ludzi. Własciciele bardzo mili i pomocni.W odległosci 1,8 km jest malownicze miasteczko Elounda. posiłki trochę monotonne ale bardzo smaczne; Polecam osobą które cenią spokój tam naprawdę można wypocząć.
Tripadvisor