Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Palma - stolica Majorki - spacer wąskimi uliczkami zabytkowego miasta wśród barokowych rezydencji i katalońskiego Art Nouveau.
Valldemossa rozsławiona przez Fryderyka Chopina i George Sand, którzy schronili się w tutejszym klasztorze Kartuzów.
Bajeczna zatoka Cala de sa Calobra z prowadzącą do niej niezwykle widokową, pełną serpentyn drogą.
Wady wypisałam dla osób, które mogłyby te braki denerwować-jeśli chodzi o nas, nie było nam to do szczęścia potrzebne. Na pewno świetna lokalizacja, położenie w uroczym miasteczku Santa Ponsa, gdzie wieczorem jest mnóstwo atrakcji-wszystko dzieje się w okolicach hotelu także nigdzie nie trzeba jeździć taksówką. Bardzo smaczne jedzenie, bardzo dobre piwo, niezłe wina. Czyste i przytulne pokoje z działającą i bezpłatną klimatyzacją- sprzątane przez bardzo sympatyczną obsługę codziennie. Leżaki na plaży płatne nawet ok. 20 Euro za dzień za komplet, podobno Państwo narzuca takie chore stawki, nie mniej jednak śmiało można korzystać z własnych ręczników tak jak robi to większość -nawet miejscowych-nie ma tłumów, także dla nas idealnie z 7 latkiem, można się rozłożyć przy samej wodzie :) Na dole uliczki, na której położony jest hotel, jest sklep Spar w którym można wszystko dostać-spożywka, materace, etc. W żadnym sklepie spożywczym nie ma papierosów, w miasteczku są 2 sklepy Tobacco, jeden jakieś 200 metrów od hotelu. Ogólne wrażenie bardzo dobre, hotel polecamy, a sama Majorka piękna! :) Jako ciekawostkę napiszę, że EximTours organizuje od niedawna wycieczkę(ok25Euro od dorosłego i połowa od dziecka) jachtem, który wypływa na morze i gwarantuje oglądanie delfinów na żywo. Wycieczka jest o 15:00 po obiedzie, więc spokojnie można przejść spacerkiem do portu(z hotelu wzdłuż brzegu morza ok. 15 minut), delfiny rzeczywiście są :), w drodze powrotnej jest przerwa dla chętnych którzy chcą popływać na środku morza-woda obłędnie czysta :)) Nie radzę jednak osobom z chorobą morską, co druga z nami na pokładzie korzystała z już wcześniej przygotowanych worków... Jedyne na co mogę uczulić to linie lotnicze Small Planet, przez które nasz pobyt był krótszy o 1 dzień, zatem jeśli macie wybór to dla własnego świętego spokoju skorzystajcie z usług innych linii. Powrót też opóźniony, na szczęście nie o dzień a o kilka godzin.
Przytulne pokoje z widokiem na miasto i morze, smaczne jedzenie, blisko morza, mała bezpłatna siłownia przy basenie no i co mega ważne, o dziwo bezpłatne wi-fi, ale działające tylko w lobby w pobliżu recepcji(to rzadkość na wyspie), oczywiście za kase działa w pokojach ;) 25 minut od lotniska.
Brak animacji dla dzieci, nieczynny basen kryty, od 14:00 do 16:00 przy wersji \"all\" nie ma żadnych przekąsek-jedynie napoje, natomiast od 16:00 do 17:00 podawane przekąski tylko w barze przy basenie. Kolacja dopiero o 19:00.