180 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Tylko 150 m do publicznej (wydzielona część hotelowa) piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Bogata oferta rekreacyjna: zjeżdżalnia, brodzik ze słodką wodą, fitness, łaźnia turecka, sauna, dzienne animacje.
Atrakcyjne położenie: ok. 600 m od antycznego centrum miasta, w pobliżu liczne, w zasięgu spaceru liczne kawiarnie i restauracje
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Gorąco polecam ten hotel wszystkim tym, którzy nie wymagają luksusowych warunków i jedzenia kawiorów. Jestem zachwycona obsługą, kelnerzy, mimo pracy od świtu do nocy byli tak mili i uśmiechnięci, że aż chciało się przebywać w ich towarzystwie. Basen był wystarczająco duży, codziennie czyszczony. Jedzenie dobre, dużo i każdy znajdzie coś dla siebie, a poza tym tak smacznie wyglądające, że nie można było się oprzeć. Do plaży jest minuta drogi. Pokoje też bardzo przyjemne, codziennie sprzątane, a gdy położy sie na łóżku monetę pojawiają się w pokoju nawet świeże kwiaty:) ogólnie wakacje były baaaardzo udane i pogoda też nie zawiodła :) Jak masz pytania napisz maila, chętnie pomogę.
Większość opinii dotycząca hotelu i okolicy zgodna z rzeczywistością. Mankamenty to brak baru hotelowego przy plaży hotelowej, plaża stanowczo za mała i za mała ilość leżaków. Poranne spacery z ręcznikiem na plażę wskazane - rezerwacja leżaka :)ok 8.00, po śniadaniu leżaków wolnych brak !!! Bar przy plaży płatny, dla przykładu piwko 2Euro. Rozwiązaniem braku leżaków są okliczne restauracje przy plaży, gdzie można leżeć do woli, na początku informują że trzeba kupić lunch a poźniej można nic nie kupować :). Plaże niestety brudne, ogólnie nieładne. Natomiast woda miała ok 30 stopni - cud ! aż nie chce się wychodzić. No i słoneczko, którego w Polsce brak, tam grzało bardzo mocno.
cudowna obsługa :)
Miło wspominam czas spędzony w hotelu. Dostałem dobry pokój z balkonem na piętrze, było cicho gdyż okno było po przeciwnej stronie basenu, pokój był dobrze sprzątany. Jedzenie było różnorodne i smaczne, kelnerzy bardzo mili, w restauracji nie było problemów ze znalezieniem wolnego miejsca. Jedyną wadą był mały, zatłoczony basen, nieczynny po 18.30, dlatego też zawsze pływałem w morzu, nawet w nocy woda była ciepła.
Polecam wszystkim "normalnym" ludziom!!! Rewelacja - Jak na "dziki kraj". Na "normalny". Kraj- także!!!
Hotel idealny dla rodzin z dziećmi, mały brodzik blisko dużego basenu. Każdego wieczoru animacje dla dzieci. Ogólne wrażenia super.
Plaża rzeczywiście jest 150m.od hotelu, ale odcinek z leżakami hotelowymi dużo dalej, ok.500m. Leżaków zarówno na plaży jak i basenie zbyt mało do potrzeb. Animacje tylko dla ruskich, których jest tam większość. Nikt z obsługi nie mówi w j.angielskim...nawet na recepcji!!! Pokoje dobrze wyposażone.
Byłem z rodziną w lipcu 2008 wszystko było ok, obsługa, wyżywienie, alkohole nie oszukiwane wbrew temu co czytałem przed wyjazdem. Naprawdę można wypocząć i poszaleć, kulinarnie serdecznie polecam, temperatury wysokie, ładna opalenizna, plaża blisko, leżaki i parasole za darmo.
GeneralnÄąe Hotel bardzo fajny dla nÄąewymagajacych. Najlepsza była okolÄąca. Jest duzo możlÄąwoścÄą cÄąekawego spędzania czasu Äą nÄąedaleko od antycznego SÄąde. Polecam fajne Äą tansze nÄąz u rezydentkÄą wycÄąeczkÄą z polskÄąmÄą przewodnÄąkamÄą z bÄąura trajanus (pammukale kapadocÄąa Äą na statku manavgat) które jest ostatnÄąe przy zejścÄąu na plaże po lewo (łysy sypatyczny gość) który dobrze mowÄą po polsku!! Bardzo dobre Äą urozmaÄącone jedzenÄąe Äą kelnerzy też bardzo mÄąlÄą (tylko trzeba pamÄąetać o zostawÄąanÄąu nÄąewÄąelkÄąch napÄąwków które bardzo Äąch cÄąeszą Äą potrafÄąą sÄąę odwdzÄąęczyć!
Dokładnie przychylam się do wypowiedzi Jurekch. Nic dodać nic ująć. A co do leżaków na plaży to ok 14 jak przychodziliśmy to zawsze były jakieś miejsca wolne. Rezerwacji dokonałem także w biurze Itaka.
Hotel ok, obsługa super. Wrażenia ogólnie bardzo dobre, nie licząc wypadku z poparzeniem dzieci przez animatorów podczas naszego pobytu.
Pomimo, iż hotel ma tylko 3 gwiazdki jest moim zdaniem godnym uwagi i polecenia. Położenie samego hotelu jest wręcz idealne zarówno dla tych co chcą zwiedzać (którki spacerek plażą - ok 10 minut i juz jest się w antycznym Side), jak i dla tych co chcą odpocząć (1 minutka do plaży, pod warunkiem, że nie zatrzymają Cie turecy sklepikarze), dla aktywnych - na plaży możliwość uprawiania sportów wodnych, jak i dla leniwych. Jednym słowem, jeśli chcie jechac w bardzo piękne miejsce, nie zbyt drogo, cenicie komfort jakim jest wyżywnienie all inclusive ale nie zalezy wam na tym by mieszkać w Pałacu z wanną z hydromasażami i innymi udogodnieniami to ten własnie hotel jest wybudowany i udostępniony właśnie dla was.
Otium Club Side to hotel, który śmiało można polecić osobom ceniącym sobie komfort i spokój.
Wrażenia dobre, ale animatorzy nie mówią w języku polskim (podstawowe zwroty), nadmienić trzeba, że we wszystkich innych językach potrafią, a Polaków było sporo. Podczas naszego pobytu poparzyli czworo dzieci polskich i jedno tureckie. Obsługa miła i sympatyczna.
Plaża rzeczywiście jest 150m od hotelu, ale odcinek z leżakami hotelowymi dużo dalej, ok.500m. Leżaków zarówno na plaży jak i na basenie zbyt mało do potrzeb. Animacje tylko dla Rosjan, których jest tam większość. Nikt z obsługi nie mówi w j.angielskim... nawet na recepcji! Pokoje dobrze wyposażone, ale z czystością jest problem. Ogólnie przychylam się do opinii Marty z maja. Uważam, że można trafić lepiej za podobne pieniądze.
Naczytałem się trochę o tym hotelu i większość opinii była pozytywna. Ja też się do nich dołączam. Hotel położony ok. 15 min spacerkiem po plaży od centrum Side, gdzie można sobie pooglądać ruiny starożytnego Side. Do plaży jest ok. 100m, więc bliziutko. Hotel ma swoją plażę, o której nawet nie wiedzą recepcjoniści :), ale naprawdę ma. Do plaży hotelowej co prawda trzeba dojść jeszcze ok. 400m, ale za to nie ma problemów z leżakami, które są oczywiście darmowe. My chodziliśmy parę razy dziennie i naprawdę nie stwarza to problemu. Z każdym dniem wydawało nam się, że jest coraz bliżej-najgorzej było za pierwszym razem. Co do samego hotelu, jest OK. Pokoje sporawe, dolne mają mały tarasik i bezpośrednie wyjście na dwór, górne mają balkonik. Łazienki dość niedbale wykonane, trzeba doczyścić bo sprzątaczki sprzątają "Po łebkach", ale większej tragedii nie ma. Jedzenie dość smaczne. Co prawda z mięsa najwięcej jest baraniny, której osobiście nie lubię, ale zawsze było w czym przebierać, więc o głodowaniu nie było mowy. Jak ktoś lubi warzywa, sałatki, surówki itp to raj na ziemi-cały stół zastawiony takimi produktami. No i najważniejsze dla Polaków-barek. Zapomnijcie o wódce. Dosyć że w oryginale ma max 33% to jeszcze jest "chrzczona" chyba pół/pół. Po dwóch dniach próbowania drinków w różnych proporcjach nie dających żadfnego efektu rozluźnienia postanowiliśmy wypić po setce czystej (można poprosić i bez problemu dają odpowiednie kieliszki) i po prostu zawód. Wypiliśmy i nie musieliśmy popijać-więcej w tym było wody jak wódki. Wódka miała może ze 20%, maksymalnie 20%, więc przerzuciliśmy się na Gin ze sprajtem i Raki z sokiem cytrynowym. Oba te napoje nie były "chrzczone", więc po paru drinkach uzyskiwało się efekt boskiego rozluźnienia. Tak naprawdę to innego wyboru nie było tylko jeszcze piwo, smaczne i orzeźwiające. Obsługa i kelnerzy w porządku. Na stołówce trzeba pilnować swoich talerzy bo wystarczy chwila nieuwagi i obsługa zwinie wam go sprzed nosa, tacy są szybcy. Co do kolejek na posiłki to nie ma większego problemu. Na śniadania chodziliśmy ok. 9.00-9.15 i nie było żadnych kolejek, a na obiad najlepiej przychodzić ok. 14 i wtedy też jest bez kolejki. Basen nie za wielki, ale da się popływać. Zjeżdżalnia jest uruchamiana 2 razy dziennie po dwie godziny. Od 10-12 i 15-17. Są animatorzy, którzy organizują aerobik w wodzie i na ziemi, mecze piłki wodnej i siatkowej, rzutki itp. Tyle co do hotelu. Ja nie narzekałem. Tak naprawdę pogoda w Turcji pewna, więc pokoje służą tylko do przebrania się i do spania, więc jak ktoś narzeka na standard to niech zostaje w domu bo w nim ma taki jaki mu pasuje. Jeszcze warto dodać, że klimatyzacja jest włączana pilotem samodzielnie, więc mamy możliwość chłodzenia się kiedy my mamy na to ochotę, a nie kiedy zadecyduje o tym obsługa hotelowa. Tyle na temat hotelu a co do wycieczek to my mieliśmy pobyt wykupiony w Itace. Biuro OK, żadnej nawalanki, miłe i ładne rezydentki. Jednakże wycieczki trochę drogawe. Mieliśmy rafting, który był w cenie pakietu i jest super. Co prawda niektóre niesamowite historie opisywane w intenecie można włożyć między bajki. Nie ma żadnego wywracania pontonów, wyskakiwania z nich i skakania z 10m skały. Można się kąpać w wodzie jak ktoś ma na to ochotę, skacze się ze skałki ok 2m wysokości i to też jak ktoś chce. Spokojnie można brać dzieci i nic nikomu nie grozi. Oprócz raftingu mieliśmy wycieczkę do Pamukale i tu naciągnęła nas przewodniczka na kąpiele w basenach Kleopatry. Nie dajcie się na to nabrać. Woda syfiasta, kupa ludzi i kamieniste dno po którym nie da się chodzić. Takie są moje odczucia, ale ktoś może mieć całkiem inne, więc nie zniechęcam. Proponuję tylko, żeby nie dać się nabrać na wykupienie biletu w autokarze. Na baseny można wejść bez biletu i zobaczyć jak to wygląda. Bilet jest potrzebny tylko i wyłącznie do wejścia do wody i nic poza tym. Proponuję więc przyjechać na miejsce, obejrzeć baseny i jak ktoś będzie miał ochotę na kąpiel to bez problemu kupi sobie taki bilet. Opowieści Pani przewodniczki, że tylko Ona jest w stanie kupić bilety bo są takie kolejki są bzdurą. Można we własnym zakresie kupić bilet i nie ma żadnej różnicy w cenie. Ja jednak wolałem pochodzić po skale pięknie obłożonej wapnem, gdzie też były baseniki z taką samą wodą co w basenach Kleopatry.
Ogólnie lepiej wykupić wycieczki u naganiaczy przy uliczce prowadzącej do morza. Jest ich sporo i wszyscy oferują wycieczki z Polskim przewodnikiem. Ja jednak polecam łysego gościa, który ma swoje biuro na końcu tej uliczki i bardzo dobrze mówi po polsku. Nasi znajomi wykupili od niego wycieczki do Pamukale, Antalii i Capadocci i byli bardzo zadowoleni. To wszystko. Opinie mogą być różne, ale trzeba pamiętać, że jedziemy spędzać czas na wolnym powietrzu i tak naprawdę jakie znaczenie ma standard hotelu. My w nim tylko spaliśmy. Życzę wszystkim udanych urlopów, bez względu gdzie się znajdziecie.
Pozdrawiam.
Hotel polecam rodziną z dziećmi. Bardzo miła obsługa hotelowa, pokoje sprzątane codziennie. Ja osobiście jestem zadowolona i jeśli będę miała okazję to za rok na pewno tam wrócę.
Miło wspominamy dwa tygodnie, spędzone w tym hotelu. Dla osób niewymagających jest ok. Plaża ok. 100m od hotelu, a dojście do hotelowych leżaków (300m) brzegiem morza to sama przyjemność, przecież jesteśmy na urlopie. Fakt, że ich ilość jest niewystarczająca, ale dla zapobiegliwych to żaden problem. Wielu forumowiczów narzeka na monotonne wyżywienie, ale wybór jest tak duży, że można wybrać sobie codziennie coś innego, a nie ładować wszystko po kolei jak leci, aż się wysypuje z talerza (zachłanność). A potem mówią, że obrusy brudne. Obsługa restauracji i baru to bardzo mili i uśmiechnięci chłopcy, a jeszcze jak dostaną niewielki bakszysz to drinki są o wiele mocniejsze. Na wycieczki fakultatywne polecam biuro Efkana "Trajanus Tour"("łysy",tak mówi o sobie) przed samą plażą. Do Pamukkale i Kappadocji mieliśmy tureckich przewodników, świetnie władających językiem polskim. Dużo taniej niż u rezydentki, z którą kontakt jest bardzo kiepski. W hotelu przeważają Rosjanie, ale jak znasz choć kilka podstawowych słów angielskich, niemieckich czy rosyjskich to dogadasz się ze wszystkimi. Waluta przeważająca to EURO, potem Dolar, a na końcu Lira turecka. Ceny w sklepach w większości w EURO. I targować się trzeba, ale nie za ostro tak do 30-40%. Polecam ten hotel dla niewymagających ludzi, bo za takie pieniądze jak ktoś narzeka to niech sobie zamawia wczasy w hotelu *****. Rezerwacji dokonałem w biurze Itaka.
polecam hotel i polecam położone niedaleko hotelu, tuż przy plaży biuro podróży Taurus. miły właściciel, z którym można porozmawiać po polsku, angielsku, niemiecku. Efken, pozdrawiam :)
Ogólnie hotel ładny, ale nieprzygotowany na pierwszy turnus. Jedzenie przez pierwsze cztery dni urozmaicone, później coraz słabsze.
Tripadvisor