101 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcyjne położenie: ok. 400 m do centrum Tsilivi, ok. 4 km do miasta Zakynthos, ok. 7 km do lotniska (krótki transfer).
Tylko ok. 200 m do piaszczystej plaży, wyróżnionej certyfikatem Błękitnej Flagi.
Udogodnienia dla dzieci: plac zabaw, menu i krzesełka w restauracji, łóżeczka dla niemowląt (odpłatnie).
TOP atrakcja: olśniewająca Zatoka Wraku
Jedzenie niesmaczne, monotonne, ubogie, zadnych deserow po kolacji... bardzo ubogie all inclusive, pokoje sprzatane powierzchownie, lazienka mala, z pajeczyna i wysuszonymi robakami, cieknacy kran ktorego nie da sie zakrecic, reczniki zmieniane co 4 dni, posciel ani razu:/ wyjazd nie adekwatny do wysokiej ceny!
Polozenie, ladny duzy balkon
Jedzenie niesmaczne, pokoje sprzatane powierzchownie, lazienka mala, z pajeczyna i wysuszonymi robakami, cieknacy kran ktorego nie da sie zakrecic, reczniki zmieniane co 4 dni, posciel ani razu:/ wyjazd nie adekwatny do wysokiej ceny!
Jestem zdania, że nikt nie jedzie na wakacje żeby siedzieć w hotelu, ale hotel też jest ważny. Mam wrażenie, że większość narzekających nie zdaje sobie sprawy jak wygląda standard hotelu 3*. Nie mówię że było perfekcyjnie, ale nie dajmy się zwariować. Kiedy jechałam do tego hotelu wiedziałam czego się spodziewać. Faktycznie tylko część jest wyremontowana, my akurat trafiliśmy do tej \\\"starszej\\\" części hotelu, ale nie było dramatu. Łóżko wygodne, balkon duży, na balkonie krzesełka i stolik, sejf i klimatyzacja dodatkowo płatne (my nie skorzystaliśmy), duże podświetlane lustro w pokoju, jedynym minusem była faktycznie łazienka - bardzo malutka i faktycznie trzeba było na podłogę rzucać ręcznik, żeby się nie zabić wychodząc spod prysznica, bo cała podłoga była zalana. Jednak jako że jestem osobą która stara się nie narzekać i nie szukać problemu na siłę, po dwóch dniach już się do tej niedogodności przyzwyczaiłam. W hotelu jest basen - uroczy, ale nie skorzystałam z niego ani razu, mając morze (prawie) na wyciągnięcie ręki. Internet działał bez zarzutu. Drinki rzeczywiście bardzo rozcieńczone i słabe, ale spotkałam się z tym już w wielu hotelach, więc nie było to dla mnie zaskoczeniem. Za to piwo i wino - pychota! Jedzenie - codziennie było to samo, ale był na tyle duży wybór, że każdy znalazł coś dla siebie i mógł po swojemu urozmaicać. Kucharz bardzo cichy i skromny, ale dobry człowiek. A co najważniejsze - domowa atmosfera. Hotel jest bardzo kameralny, a pracownicy codziennie zagadują i pytają, czy wszystko jest w porządku, jednocześnie zaznaczają, że kiedy rezydenta nie będzie akurat na miejscu, można zgłosić się do nich z każdym problemem. Barman i jednocześnie menager hotelu wraz z żoną - złoto. Rozumieją dużo podstawowych zwrotów po polsku, głównie można się z nimi dogadać po angielsku. Przyznam szczerze, że są to tak świetni ludzie, że podczas pożegnania polały się łezki, zarówno z naszej jak i z ich strony. Jeśli kiedyś wrócę do Grecji, to na pewno do tego hotelu. Nie obchodzi mnie jakość pokoi, jedzenia.. Ważni są ludzie, a tam właśnie LUDZIE sprawiają, że chce się do tego hotelu wracać.
Najlepsze pokoje oczywiście- nie standard. Yannis miły, zmienił mi pokój na taki z podwójnym łóżkiem i to mi wynagrodziło wszystkie niedostatki. All inclusive męczące, ale innej opcji nie ma. Tak czy siak- ZA DROGO! Singiel 2400 za tydzień. Nie warto.
blisko lotniska, sympatyczny i uczynny Yannis i jego żona, śpiew ptaków, cudne kolory
daleko do plaży (nie wierzyć w 200 ani nawet 400 metrów),tylko all inclusive, w pokoju bardzo podłoga brudna- celowo zostawiłam kapcie odwrócone spodem do góry, telewizor no signal, czasem tylko grecki program. Czajnik i owszem jest, ale żadnego kubka, a z restauracji absolutnie niczego nie można wynieść, nad czym czuwa groźna menagerka.
Jeśli kiedyś wrócę na wyspę to z pewnością właśnie tu. Hotel ma niepowtarzalny klimat i atmosferę polecam serdecznie
Cudowny kameralny hotel z domową atmosferą dla wszystkich, którzy cenią spokój i ciszę. Genialna pomocna obsługa????????????
Brak
Przepiękny hotel! Razem z mamą spędziłyśmy cudowne wakacje. Hotel jest super bazą wypadową. Polecam zobaczyć zatokę wraku i szpital dla zółwi! Jedzenie w hotelu bylo przepyszne.
Plaża
platna klimatyzacja, stare pokoje
Jakość odpowiednia do ceny. Bardzo miły personel. Posiłki moim zdaniem mało urozmaicone, brak świeżych warzyw i owoców, chociaż były: arbuz, melon, pomarańcze. Czysto, drinki i piwo słabej jakości. Piwo w markecie 1,35?. Nie ma co się czepiać. Byłem tam ostatnim turnusem. Plaża nieciekawa.
Wielkosc, ze niewielki.
- szafki stare ale nam to nie przeszkadzało - klimy nie kupowalismy bo we wrześniu nie było potrzeby noce dość chłodne -szafa ubraniówka faktycznie może 7 wieszaków jednak my trzymalismy wszystko w walizkach miałam poukładane rzeczy rodzajami więc nie było potrzeby wypakowywania - leżaki nie były oblegane -fajny klimat blisko centrum miasteczka jednak nie aż tak blisko że słychać z niego wieczorami gwar - trzymali się godzin podawania posiłków i napojów alkoholowych - wycieczki kupowalismy w mieście bo było 2 razy taniej niż u rezydenta - można powiedzieć że jest tam Polska kolonia - bilet na autobus 1.8 euro do zakynthos -na wycieczki fakultatywne które sobie kupiliśmy odbierali nas z pod sklepu Alex czyli 3 kroki od hotelu -sporty wodne dość drogie od 15 euro za osobę -plaża piaszczysta chodź pod koniec naszego pobytu przyszedł taki przypływ tak silny wiatr ze zrobiła się kamienista od tego czasu woda zimna ( pobyt 7 -14 września) -kupiliśmy last minute i jestem bardzo zadowolona bo nie dałabym 3tys /os za takie wakacje -rezydenci czekali przed lotniskiem i kierowali nas do właściwych autobusów - żadnych opóźnień
-blisko plaży faktem jest że trzeba przejść przez ulicę ale we wrześniu nie była ruchliwa -obsługa przemiła (nasza córka sporo krzyczała i płakała była dość wymagająca a każdy tylko się do niej uśmiechał zagadywał żeby nie płakała ( zły dzien) pocieszał ją) -pokoje sprzątane codziennie ( pojechaliśmy z 2 letnią córeczką , były 3 osobne łóżka, więc połączyliśmy sobie 2 i pośrodku ułożyliśmy prześcieradła , które były do nakrycia i ręcznik dla córki przeznaczony (bo dla niej wzięłam prywatny) panie były na tyle uprzejme że ułożyły nam koc pośrodku i przyniosły ogromne prześcieradło ze wychodziło jakbyś mieli łoże małżeńskie :)) -jest prośba żeby nie kłaść białych ręczników na podłogę ( nie deptać po nich) jednak jest niebieski który jest specjalnie po to -to prawda na śniadanie zawsze to samo ale każdy znalazł coś dla siebie ( choć w pierwsze 2 dni były takie mini pączusie a potem już tylko rogaliki z ciasta francuskiego lub nadziewane ciasto francuskie - bardzo dobre ) oczywiście to tylko 1/10 śniadania ;) - obiady były najlepsze , kucharz starał się tego nie można mu odebrać, codziennie coś innego - były typowe potrawy greckie - więc nie można odebrać wszystkie się posmakuje tego co w Grecji trzeba zjeść:) . najlepszy kebab, pita, tzatzyki - feta była na śniadanie i obiad - kolacja najmniej smaczna ale przynajmniej się nie obrzeraliśmy na noc chodź kucharz nas zaskoczył bo chyba po 20 może 20.30 było ściągane to co najmniej schodzi i wtedy wchodziły na stół frytki, makaron i do tego sos - łóżka osobowe dość szerokie faktem jest że nie jestem duża ale z córeczką bez problemu polozylysmy się we dwie - basen czysty codziennie sprzątany
-Myślałam że ludzie przesadzają z małą łazienka ale faktycznie jest ona mała a w szczególności chodzi o brodzik który jest od razu przy toalecie i oddzielany zasłonką. Niestety my na początku zawsze mieliśmy zachlapaną łazienkę :/ ale panie sprzątaczki ułożyły nam ręczniki w takie sposób że później problemu nie mieliśmy. - napoje faktycznie sztuczne freeware cola itp. - woda z dystrybutora nie do picia - rano sprzątaczki krzyczała do siebie kolo godziny 7.30 8
Hotel ma dobre położenie ale tragiczne pokoje w standardzie, ciasne poprostu klitka łóżka stare skrzeczące i malutka łazienka, jak już ktoś chce ten hotel to pokoje tylko w deluxe, biuro podróży wprowadza w BŁĄD że cały hotel jest odremontowany ponieważ tylko część jest odremontowana są to pokoje w wyższym standardzie, okolica jest ok. Blisko bary i tawerny blisko do plaży jednak czujemy się oszukani przez biuro, które opisuje hotel Całkowicie odremontowany, a tak nie jest.
Bardzo miła obsługa i pomocną
Hotel ma TYLKO część pokoi hotelowych wyremontowanych pokoje w standardzie to istna tragedia klitka z małą łazienkę łóżka stare skrzeczące dziecko spało na "dostawce" łóżku polowych chyba z epoki kamienia porazka!
Stanowczo odradzam. Jedyny plus to miejsce blisko płazy i to tyle. Jedzenie jest straszne. Po 2 dniu jesz aby przetrwać. Codziennie to samo tylko w innej formie. Ostatniej kategori produkty od samego zapachu robi się niedobrze. All inclusive to pomyłka piwo i alkohol do wyboru z płynem do mycia naczyń w wielu smakach. Cola nie ma gazu najtańszy zamiennik. Zamiast soku pomarańczowe - napój pomarańczowy. Przekąski jak się nie upominasz nie dostaniesz. I obsługa która tylko mówi No all inclusive. Jak nie chcesz się rozczarować to tam nie jedź. Wiadomo miejsce nie popsuje wakacji bo i tak było super. Ale lepiej mieć super wakacje w fajnym miejscu nie tam !!
Blisko plaża
- posiłki - all inclusive - obsługa - przekąski - pokoje - toalety
Pobyt udany, wróciliśmy zadowoleni. Pojechaliśmy odpoczywać i zwiedzać a nie szukać problemów. Hotel dla ludzi rozsądnych, którzy wiedzą czego można się spodziewać po trzech gwiazdkach. Zaletą jest lokalizacja, bardzo miła i pomocna obsługa hotelu.
Czysty, kameralny, bardzo miła i pomocna obsługa, dobra lokalizacja
Za jedyną wadę uznałbym małe brodziki pod prysznicem
Nie wybierajcie pod żadnym pozorem tego hotelu, to koszmar. Cud, że nie zatruliśmy się. Zero jedzenie dla dzieci, koszmar łazienka. Zlewki i resztki po posiłkach TRZEBA samemu zlewać do wielkiej beczki stojącej przy stolikach gdzie siedzą goście. Czułem się jak w obozie, All Inclusive :) Jedzenie to koszmar, gnaty mięsne ze skórami w różnych sosach. Musileiśmy chodzić z 10 letnią córką na posiłki na miasto. Jedliśmy tylko warzywa tez koszmarne pomidory z lidla. Drinki oszukane najtańsza colą, goście z poza hotelu superdrinki i zupełnie inne dania dla gośći, kotlety i frytki i sałatki. My hotelowi to z wiadra żarcie. Smród tego jedzenia zatykał nos. Jakaś dziwna przyprawa. Żadnych ciast do kawy, chemiczna babka i ciasteczka z paczki.
Kameralne położenie i tyle.
Poza czystym basenem, same WADY!!!!
Pobyt w hotelu Sunny Garden na długo pozostanie w naszej pamięci. Wakacje zaliczamy do mega udanych. Hotel wyglądał tak jak na zdjęciach (więc nie można mówić o żadnym rozczarowaniu), pokoje czyste, sprzątane codziennie, łazienka niewielka jak to wspominali również inni w swoich komentarzach. Hotel położony blisko plaży (dojście do plaży ok. 3 min). Miasteczko idealne do odpoczynku, w centrum liczne restauracje, sklepiki, bary, wypożyczalnie aut, rowerów, oraz biura gdzie można wykupić wycieczki. Jeżeli chodzi o jedzenie, to było ono bardzo smaczne oraz świeże (typowo greckie) jesteśmy przekonani, że każdy coś dla siebie znajdzie. No ale wszystkim się nie dogodzi, jak wspomniała poniżej Marta, znaleźli się tacy , którzy robili problem ze wszystkiego. Ewidentnie przeszkadzało im, że inni dobrze się bawią i szukali \"dziury w całym\". Odnosimy wrażenie, że para zamiast cieszyć się pobytem oraz urokami miejsca jedynie knuła i szuka sprzymierzeńców. Manager hotelu Yannis - przesympatyczna osoba, dzięki której wakacje stały się jeszcze lepsze. Nikomu nie chciało się wychodzić wieczorami z hotelu, bo wolał posiedzieć i pośmiać się z nim przy barze popijając przepyszne drineczki własnoręcznie przez niego robione (szkoda, że nie były one w ofercie all inclusive;p) . z czystym sumieniem POLECAMY!!!!!
hotel położony blisko piaszczystej plaży, przemiła atmosfera, pokoje sprzątanie codzienne, dobre jedzenie, rewelacyjny manager hotelu
mała łazienka
Jestesmy strasznie zadowoleni z pobytu. Hotel taki jak na zdjeciach, wiec nie bylo zadnego rozczarowania. Jedzonko myśle ze dla kazdego cos smacznego się znajdzie, nikt z naszego ostatniego turnusu nie narzekał. Jest różnorodność a to najważniejsze. Pierwszy raz spotkałam się z tak przemiłą obsługą! Wszyscy z usmiechem nas obsługiwali i pomagali gdy mielismy jakis problem. Ale niestety znalazła się typowa starsza para której oczywiście WSZYSTKO nie pasowało. Typowy Janusz i Grażyna. Ale zawsze musza sie tacy znaleźć i to pewnie oni wystawili negatywną opinie, która nas śmieszny. Niby piszą, że narzekają na jedzenie a talerze zawsze mieli pełne i dokładki brali( co zauważyliśmy przez kilka dni) Tym bardziej Yannis , menager który jest najbardziej przyjaznym człowiek, z sercem na dłoni. Nie chciało nam sie nawet wychodzic na miasto gdyz wolelismy usiac przy barze i zwyczajnie z nim pogadac. Zawsze nas obslugiwal z usmiechem i sympatia, nie mozna zadnego złego słowa na niego powiedzieć. Wręcz byly lzy w oczach gdy wszyscy musielismy sie z nim pożegnać. Oczywiście drineczki mniami! Widać, że zna się na tym co robi i nie bez powodu jest menagerem tego hotelu. POLECAMY! Naprawdę to były cudowne wakacje ;))))
+super położenie +przemiła obsługa + codziennie sprzątanie pokojów +najlepszy barman!!!!
-małe łazienki
Niestety wszystkie negatywne opinie zawarte w komentarzach innych gości potwierdzamy w całej rozciągłosci...Jedzenie to już całkowita porażka,nie dało się tego jeść - koszmar.Wszystko przerabiane wielkokrotnie,kreatywność kucharza na piątkę! I do tego zawsze zimne. Do baru najlepiej się zbliżać- pseudo miły Yannis obrażony,że wogóle musi coś podać ale \\\"na szczęście\\\" \\\"drinki\\\"ohydne więc nie \\\"zawracalismy mu głowy \\\"!!Z całą pewnoscią nie polecamy. Ostatni turnus przełom wrzesień-pazdziernik 2017
bliskość plaży i miasteczka
wyżywienie,obsługa stołowki i baru,wyposazenie pokoju
Ogólnie rzecz biorąca masakra, pokoje odnowione...nie żartujmy sobie, materace maja chyba ze 100 lat, zużyte, człowiek jedzie na wakacje i wstaje codziennie z bólem pleców, śniadania, obiady, kolacje, robione na jedna kopyto, bez smaku, lepsza sałatkę grecka jadłem już w Polsce, o rzekome przekąski człowiek musi sie prosić i w zamian za to dostaje hamburgera z bułka mięsem i kawałkiem w ogóle nie smakującego pomidora, na deser cały tydzień arbuz i melon... all inclusive jeśli chodzi o alkohole śmiech na sali, napój piwo podobny, podbródki coli i sprite gdzie lepsze chyba można nabyć w biedronce( prosta sytuacja, podchodzi klient all inclusive "cwaniak Yaniss" nalewa mu drinka z podróba coli a klientowi z zewnątrz za 2euro leje to samo ale z oryginalna cola) masakra i dno!! Wina chyba najgorszej jakości ale czego można sie spodziewać, przyjazd do hotelu przed 6 rano, zakwaterowanie przed 13.. Ogólnie reausumujac, pokoje sprzątane codziennie ale ich standart masakra, kuchnia dramat, wszystko bez smaku i przetwarzane, jak coś zostanie ze śniadania to zrobić coś z tego na obiad, BARDZO MALY WYBÓR!! Obiad o 13 człowiek przychodzi a wszystko już zimne i codziennie na śniadanie parówki...alkohole zerowy wybór, specjalny cennik dla gości all inclusive, żenada !! jedynymi plusami bliskość do miasta i morza. Szczerze nie polecam, człowiek wydaje na prawdę wydaje nie małe pieniądze na wakacje a w zamian za to mógłby mieć coś duzo lepszego !
Jedynymi zaletami jest chyba bliskość do morza oraz miasta
pokoje sprzątane codziennie, standart masakra Łazienki dramatyczne pamiętają zamierzchłe lata Kuchnia totalnie bez smaku Alkohole zerowy wybór, specjalny cennik dla gości all Serwowane podróbki napoi O przekąski trzeba sie prosić
Dla aktywnych wszędzie blisko, a dla szukających ciszy położony na uboczu, plaża świetna troszkę brudna, ale to wina ludzi. Centrum Tsilivi pełne barów i sklepów, około 5 min drogi spokojnym krokiem. Hotel całkiem przyzwoity, jedzenie typowo greckie, dla jednych plus dla drugich minus, ale głodny nikt nie chodzi. Obsługa sympatyczna i życzliwa, Yiannis fajny gość, wesoły, sympatyczny, pomocny. Pierwszy hotel, do którego chcemy wrócić ze względu na domową atmosferę. Na niewielkie niedociągnięcia można przymknąć oko. NIE dla lubiących egipskie, tureckie hotele, ponieważ takiego exclusive tu nie znajdą. :)
Położenie; kameralny; wszędzie blisko, a na uboczu; jedzenie typowo greckie;
Jedzenie typowo greckie; małe łazienki;
Nie polecam hotelu dla rodzin z małymi dziećmi. Hotel został \"odnowiony\", a mianowicie chlapnięty farbą...łóżka drewniane ok, ale materace na nich zgrzybiałe i zarobaczone, dla dziecka grozi pogryzieniem przez stawonogi (pluskwy), no chyba, że lubią Państwo sypiać przy zapalonym świetle. Pokoje nigdy nie widziały 30m2, jak jest w ofercie, 16-20m2 to max. Jedzenie przetwarzane z tego co zostaje, a do śniadania ta sama rolada (ciastko), przez 2 tygodnie, póki goście nie zjedzą. Jeśli ktoś był na all inclusive to tutaj tego nie dostanie i nie piszę o dostępności napojów czy alkoholu, ale o dobrym obiedzie, czy też kolacji. Wiele osób odpuszczało sobie posiłek i szło na miasto zjeść smacznie.
bliskość plaży, bliskość centrum, miła obsługa
jedzenie, pokoje, brud na stołówce
Hotel mały, uroczy, przyciągający niesamowitych ludzi. Pokoje sprzątane codziennie. Jedzenie przepyszne (bardzo dobry kucharz), choć wybór skromniejszy niż na bogatszych standardem hotelach. Klimatyzacja płatna, ale ja nie brałam, bo w moim pokoju nie była potrzebna. Plaża przepiękna, bardzo blisko hotelu, woda w morzu ciepła i przejrzysta (chyba jedna z najładniejszych plaż, które kiedykolwiek widziałam), Na plaży wystarczy zakupić piwo lub kawę i korzystać z leżaka za darmo (nikt mnie nie skasowałał przez dwa tygodnie polecam mambo lub mambo bar na plaży). Miałam pokój na pierwszym piętrze z widokiem na basen, bardzo polecam :) w-fi na terenie całego hotelu bezpłatne i bez problemu działające w pokojach. Menager hotelu i zarazem barman Yanis (niesamowicie uśmiechnięty i pozytywny człowiek, zarażający swoim optymizmem) jak i cała obsługa dwoiła się i troiła by zadowolić klientów. Mimo, że hotel głównie kładzie nacisk na goszczenie rodzin z dziećmi, jeżeli ktoś chce się zabawić na mieście, około 500 metrów dalej zaczyna się kompleks restauracji, dyskotek i miejsc w których można zobaczyć niesamowite greckie wieczory, czy potańczyć na powietrzu. Zakyntos jest przepiękną wyspą, widoki jak w raju. W dwa dni objechaliśmy cała wyspę. Wycieczki polecam na mieście, pełno lokalnych polskich biur podróży. (dużo taniej). Dziwią mnie trochę opinie złe o hotelu. Dla mnie był to 12 pobyt zagraniczny, więc mam porównanie do innych miejsc. Jeżeli ktoś od *** spodziewa się nie wiadomo jakich luksusów to bardzo się rozczaruje. Trzy razy byłam w Grecji i dla mnie był to najlepszy hotel w którym byłam na tym poziomie.
Mały kameralny hotel z rodzinną atmosferą, kameralny odwiedzany w większości przez Polaków. Blisko przepięknej plaży z błękitną flagą, Odnowiony na lato 2017 r.
dla mnie jak na 3 gwiazdki -brak
Hotel niewielki kameralny, większość gości to Polacy. Pokoje odnowione, czyste i zadbane - sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane, Panie bardzo miłe i sympatyczne. Łazienka wymagająca remontu - bardzo mała , brodzik mikroskopijny woda oczywiście zalewała całą łazienkę. Woda w basenie czysta , ilość leżaków wystarczająca. Największy minus to jedzenie - monotonne, niesmaczne były dni gdzie nie było co zjeść. Mięso z puszek, które kisiły się pół dnia w zapakowanym aucie przy temp. ponad 40 na zewnątrz. Owoce - tylko arbuz. Napoje - porażka. Wybór alkoholi niewielki. Posiłki zamawiane przez ludzi z zewnątrz zupełnie wyglądały inaczej niż dla gości hotelu. Na stołówce brudno - kolejny minus to stołówka przy basenie. Wyjazd zakończony 3 dniowym zatruciem. Ogólnie nie polecam.
czyste zadbane pokoje spory basen
jedzenie - niesmaczne i monotonne , mały wybór łazienki dla akrobatów małe i stare brud na stołówce
NA WSTĘPIE - UWAŻAJCIE NA TEN HOTEL JEŚLI JEDZIECIE Z MAŁYMI DZIEĆMI !!! Niestety problem tego hotelu tkwi w tym, że NIE JEST PRZYSTOSOWANY DLA DZIECI. Ludzie, nie dajcie się zwieść opiniom, że tu wszystko gra i taki jest standard grecki. Nie byliśmy jedyną rodziną w hotelu, która miała ten sam problem. Po pierwszej nocy naszej córce wyskoczyły na twarzy dziwne kropki. W pierwszej chwili myśleliśmy, że to komary. Niestety następnego dnia miała tego dużo więcej, całą buźkę i ręce. Pojechaliśmy do lekarza do Tsilivi, który stwierdził, że to nie komary a PLUSKWY !!! Potem potwierdził to pediatra w Zakynthosie. I na koniec nasz lekarz tutaj w Polsce. Tego samego dnia zgłosiliśmy problem pani rezydent z Grecosa (Monika S. - bardzo nieprzyjemna), która odpowiedziała mi, cytuję \"MA PAN NA TO JAKIEŚ ZDJĘCIA I POTWIERDZENIE OD LEKARZA?\" Manager hotelu Yannis powiedział pani rezydent, że to komary na 1000% ale zmienili nam pokój na inny po naszej prośbie. Łóżeczko kazaliśmy usunąć w trybie natychmiastowym z naszego pokoju. Jesteśmy przekonani, że obsługa hotelu jak i pani rezydent doskonale znają problem, ponieważ dwie rodziny przed nami zgłaszały ten sam problem i NIC SOBIE Z TEGO NIE ROBIĄ bo taki jest standard grecki. Łóżeczka nie są czyszczone i tego jesteśmy pewni. Prosto w oczy kłamią. Yannis stwierdził, że lekarz nas oszukał, żebyśmy kupili leki i zapłacili za wizytę. Chciał nam wezwać nawet swojego lekarza. Przez resztę pobytu robili dobrą minę do złej gry. Straciliśmy 2 dni pobytu na wizyty u lekarzy i nie mogliśmy korzystać w pełni z wakacji, za które zapłaciliśmy. My tej sprawy napewno tak nie zostawimy. Mamy zdjęcia i zaświadczenie od lekarza z Polski. Jeśli jesteście Państwo zainteresowani, mogę przesłać jako dowód, że to nie są jakieś wymyślone historie. Jeśli mieliście Państwo podobnie przykrą sytuację w tym hotelu również proszę o kontakt. Będziemy napewno występować do organizatora o zwrot wszelkich kosztów. TO JEST NIEDOPUSZCZALNE! Daniel (tel 884-301-839)
W zasadzie jako jedyną zaletę można uznać położenie. Blisko do plaży, sklepu i do miasta, a zarazem troszkę na uboczu od hałaśliwej części miasta.
Brak brodzika dla dzieci, monotonne posiłki (wszystko smakuje tak samo z małymi wyjątkami), brak menu dla dzieci, all inclusive, syf w pokojach, pluskwy w łóżeczkach dla dzieci, mała łazienka i brodzik (wszystko pływa), brak jakichkolwiek udogodnień dla dzieci poza brudnymi krzesełkami.
Tripadvisor