200 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjna lokalizacja: malownicze położenie pośród zielonych drzew, tylko 300 m do turystycznego centrum kurortu.
Hotel należy do sieci Primasol, która słynie z wysokiego standardu zakwaterowania i świadczonych usług.
Dla dzieci: miniklub, plac zabaw oraz animacje prowadzone przez zespół hotelowy.
Piaszczysta i szeroka plaża ok. 300 m od hotelu (możliwy dojazd także busem hotelowym).
Hotel bardzo dobry jak na warunki Bułgarskie - polecam, ale jedzenie okropne i ten zapach na jadalni - cały czas mi przeszkadzał.
Ogólnie hotel super, w dobrym miejscu, miła obsługa.
Jedzenie straszne i ten zapach (nie chcę nazwać tego inaczej bo tylko mi przeszkadzał).
hotel czysty animatorzy i obsługa mówią po polsku i potrafią zabawić, super baseny,
Nie wiem, czy jest sens się rozpisywać. Nigdy w życiu nie weszłabym zjeść do restauracji tak brudnej jak hotelowa. Nigdy mając wybór nie zjadłabym niczego z menu. Tak niedobrego jedzenia nie miałam jeszcze nigdzie. Ani w 3* Grecji ani w żadnym arabskim państwie - nie obrażając nikogo. Drodzy Państwo, alarmuję, abyście nie wybierali się do hotelu Primasol nigdy ani pod żadnym pozorem nie jedli NICZEGO z tamtejszej kuchni. Dwa spędziłam na bardzo ciężkim zatruciu pokarmowym. Leki kosztowały mnie 200 zł. W dniu wylotu zatruł się mój chłopak, który nadal (trzeci dzień) kuruje się w domu po powrocie. Stoły brudne, oblepione jedzeniem. Sztućców notoryczny brak. Te, które były były brudne i wrzucone byle jak do brudnej, oblepionej jedzeniem doniczki. Na tych brudnych stołach leżały nieestetyczne podkładki złożone jedna na drugiej. Brzydziłam się je rozłożyć, bo były niemyte po poprzednich stołujących się. Toaleta po naszych chorobach nie była umytą ani razu, mimo, że housekeeping był codziennie. Tam gdzie się popbrudzilo, tam zostało aż sama nie wzięłam szczotki i nie wytarłem. Dodam, że doplacilismy do tzw. 5* pokoju. Bez widoku na morze i z kliematyzacją umieszczoną w starej szafie, która pod wpływem zimna ?stukała? całą noc. Bez zatyczek nie było snu. Filiżanki w pokoju niedomyte. Podłoga noeodkurzana. Chodziły po niej mrówki. Na basenie nie byliśmy ani razu, bo brzydziłam się podłogi i kafelków. Wszędzie syf. Zmarnowany tydzień i pieniądze. Dodam jeszcze informację o zacinającej się windzie. I to, że przylecieliśmy do hotelu o 10:00 i mimo zapewnień rezydentki o tym, że mimo, że doba zaczyna się o 14:00, dostaniemy pokój i opaski all in wcześniej- recepcjonistki czekały dosłownie co do minuty, aby dopiero o 14:00 dać nam opaski. Nie był to problem, bo wszędzie było tam tanio, ale chodzi o fakt.
Nie daleko do plaży. Wystarczyło zejść schodami, gdzie bo bokach było wysypisko śmieci.
Wróciliśmy 3 dni temu, a mój chłopak dalej cierpi z zatrucia tym syfem.
Generalnie jestem rozczarowana tym hotelem. Pokoje na pierwszy rzut oka ok. Jeśli chodzi o sprzątanie - dramat. Jedynie wymiana ręczników i papier toaletowy. Przez dwa tygodnie ani razu nie była ani umyta, ani zamieciona podłoga. Przez 14 dni również nie wymieniono pościeli. Jeśli chodzi o posiłki - tu również ciężko cokolwiek pochwalić. Monotonne, wieczna walka o sztućce, sól, pieprz. Brudne naczynia, kolejki. Jeśli było coś ciekawego do jedzenie (owoce morza) trzeba było walczyć, bo było rzucone na początku, potem już nie było. To samo dotyczy owoców typu arbuz, melon. Po skończeniu nie były dokładane. Animacje średnie, dla dzieci również. Dla bardziej wymagających - nie polecam. Jedynie sprawdziła się pogoda.
Dobre położenie
Brak czystości, zarówno w pokojach , jak i na stołówce.
Wszystko napisałam powyżej. Może o czymś zapomniałam, ale tym lepiej dla mnie.
Nie ma zalet. Brud, syf i malaria.
Nie wiem, czy jest sens się rozpisywać. Nigdy w życiu nie weszłabym zjeść do restauracji tak brudnej jak hotelowa. Nigdy mając wybór nie zjadłabym niczego z menu. Tak niedobrego jedzenia nie miałam jeszcze nigdzie. Ani w 3* Grecji ani w żadnym arabskim państwie - nie obrażając nikogo. Drodzy Państwo, alarmuję, abyście nie wybierali się do hotelu Primasol nigdy ani pod żadnym pozorem nie jedli NICZEGO z tamtejszej kuchni. Dwa spędziłam na bardzo ciężkim zatruciu pokarmowym. Leki kosztowały mnie 200 zł. W dniu wylotu zatruł się mój chłopak, który nadal (trzeci dzień) kuruje się w domu po powrocie. Stoły brudne, oblepione jedzeniem. Sztućców notoryczny brak. Te, które były były brudne i wrzucone byle jak do brudnej, oblepionej jedzeniem doniczki. Na tych brudnych stołach leżały nieestetyczne podkładki złożone jedna na drugiej. Brzydziłam się je rozłożyć, bo były niemyte po poprzednich stołujących się. Toaleta po naszych chorobach nie była umytą ani razu, mimo, że housekeeping był codziennie. Tam gdzie się popbrudzilo, tam zostało aż sama nie wzięłam szczotki i nie wytarłem. Dodam, że doplacilismy do tzw. 5* pokoju. Bez widoku na morze i z kliematyzacją umieszczoną w starej szafie, która pod wpływem zimna ?stukała? całą noc. Bez zatyczek nie było snu. Filiżanki w pokoju niedomyte. Podłoga noeodkurzana. Chodziły po niej mrówki. Na basenie nie byliśmy ani razu, bo brzydziłam się podłogi i kafelków. Wszędzie syf. Zmarnowany tydzień i pieniądze. Dodam jeszcze informację o zacinającej się windzie. I to, że przylecieliśmy do hotelu o 10:00 i mimo zapewnień rezydentki o tym, że mimo, że doba zaczyna się o 14:00, dostaniemy pokój i opaski all in wcześniej- recepcjonistki czekały dosłownie co do minuty, aby dopiero o 14:00 dać nam opaski. Nie był to problem, bo wszędzie było tam tanio, ale chodzi o fakt.
Niestety jestem rozczarowana tym hotelem. Nie wiem jak wygląda standard hotelowy w Bułgarii bo byłam pierwszy raz ale porównując do wielu innych hoteli w których bywałam ten wypada bardzo słabo. To co najgorsze to słabe jedzenie. Wybór mały, czasami było coś naprawdę dobrego, ale zwykle ciężko było wybrać coś co było smaczne. Kolejki na stołówce duże, naczynia brudne- biorąc talerz trzeba go było obejrzeć bo większość była niedomyta. Pokój ok- z pięknym widokiem na morze, czysty, bardzo duży, czysta pościel i ręczniki, bez robactwa. Obsługa hotelu raczej słaba- na stołówce talerz był zabierany nim się skończyło posiłek. Obsługa na recepcji fatalna- oczekiwanie jakiejkolwiek pomocy jest raczej niemile widziane. Za to barmani świetni i alkohol dobry jak na all.. Irytujący zwyczaj rezerwowania leżaków. Pierwszy raz się z tym spotkałam. Myślałam, że takie rzeczy już się nie zdarzają, a podróżuje od 10 lat 2 razy w roku minimum. To świadczy źle nie tylko o turystach ale i o hotelu, że nie potrafi po prostu tego zakazać. Leżaki od 10 do 15 wolne ale zarezerwowane i nie da się skorzystać, a ktoś sobie wraca z plaży o 15 i ma jak znalazł...no ludzie poszaleli... Animatorzy i animacje super. Fantastyczni ludzie i bardzo piękne pokazy.
Odległość od plaży i centrum. Bar. Animacje
Zaniedbane pokoje, niepomocna obsługa zwłaszcza na recepcji, mało smaczne i urozmaicone jedzenie
Wraz z rodziną byliśmy tam w lipcu 2018. Po przyjeździe ogromnie zaskoczył i przeraził odór z nie wentylowanych korytarzy. Na sam pokój pomimo wystroju, który lata świetności ma za sobą, wcale nie był najgorszy. W miarę czysty i ogarnięty codziennie. Baseny ok ale zdecydowanie za mało leżaków na tak duży hotel. Barman przy basenie super ;) Ogólnie alkohol ok. Natomiast stołówka koszmar. Kolejki i powtarzające się jedzenie. Nagminny brak sztućców. Latające i jedzące z talerzy mewy na początku były atrakcją a dalej napawały przerażeniem. Fajni animatorzy. Niestety nie polecę tego hotelu i Bułgarii również. W lipcu na 7 dni pobytu nie było dnia by nie padał deszcz ;(
Brak
Brak wentylacji- niesamowity zaduch i cuchnące korytarze.
Na plus: odnowione pokoje z widokiem na morze oraz zespół odpowiedzialny za animacje. Można się przyczepić ilości schodów w hotelu - nie zdecydowałbym się tam pojechać z dzieckiem w wieku wózkowym. Standard czystości łazienek przy basenie wymaga poprawy. Na pewno pomogłaby lepsza wentylacja. Największym minusem jest \"restauracja\". Posiłki bardzo monotonne, praktycznie cały czas podawane jest to samo. Dania z ciepłego bufetu bywają rozgotowane i/lub niedoprawione. Mięsa grillowane raczej ok. Sałatki/warzywa/owoce poprawne, świeże, ale bardzo szybko znikają i nie są uzupełniane. Potworne kolejki do ciepłych posiłków i grilla - zazwyczaj trzeba odstać 15-30 min, żeby zjeść coś ciepłego. Przepustowość restauracji zdecydowanie nie jest dostosowana do liczby pokoi w hotelu. Naczynia/sztućce często są niedomyte, kubki/szklanki w restauracji przepłukiwane są ręcznie. Uważam, że hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki. Zdecydowanie zbyt wiele aspektów wymaga poprawy.
Odnowione pokoje Widoki z pokojów od strony morza Baseny Animacje
Monotonne jedzenie Potworne kolejki w \'restauracji\' Czystość naczyń oraz sztućców Czystość łazienek przy basenie
Niby wszystko o hotelu rzetelnie przekazało nam biuro podróży, jednak małe zaskoczenie na minus. Hotel przestronny, ale przy takiej ilości turystów kolejki do wszystkiego... Pokoje bardzo przeciętne, postprzątane po łebkach. Posiłki wspominamy niesympatychnie, ogólny chaos, często brakowało sztućców lub poszczególnych dań. Napoje zazwyczaj podawane w delikatnych plastikowych kubeczkach, również gorąca kawa! Na szczególną pochwałę zasługują jedynie starania animatorów, opieka rezydentek (NET HOLIDAY) oraz położenie hotelu będące kompromisem dającym odpoczynek od zgiełku, a jednocześnie wszędzie dość blisko. Personelowi przyda się szkolenie z uśmiechu w kontakcie z gośćmi...
Ładnie położony, cisza wieczorami a jednocześnie do plaży i promenady 5 minut spacerem. Ładny widok z restauracji i amfiteatr. Brawa za animacje i starania rezydentek.
Pokoje bardzo średnie, czystość pozostawia wiele do życzenia, restauracja \"komuna\", posiłki monotonne i trzeba swoje odstać w kolejkach, za mało miejsca przy basenach szczególnie gdy połowa leżaków o 8 rano \"zarezerwowana. Niezależnie od godziny przyjazdu żadnego poczestunku do 14.
Było bardzo miło, smacznie. Hotel odnowiony. Pan rezydent Igor sympatyczny i pomocny. Koniecznie jeździć w sezonie i pamiętać, że doba hotelowa zaczyna się o godzinie 14. Nad morze skrótem 5 minut drogi. Jak na 1900pln/os nie mam do czego się przyczepić. Polecam zaopatrzyć się w stopery do uszu.
Odnowione pokoje, dobre jedzenie, miła obsługa.
Kawałek od morza
Uważam ,że hotel o wysokim standardzie , czysto i pięknie :) Sporo animacji i świetni animatorzy ogromny plus za to :) Polecam głównie rodziną z dziećmi :)
Piękny widok , super animacje , dużo basenów , pokoje czyste i schludne , dobry alkohol :)
Podczas pobytu jedzenie często się powtarzało były dni kiedy nie miałam kompletnie co jeść :)
Po przyjeździe do hotelu o 7 rano, kazano nam czekać do 14 na pokoje, bez możliwości choćby napicia się czegoś. Hotel sam w sobie nie jest zły, jeśli chodzi o wygląd. Baseny super i to chyba jedyna pozytywna ocena tego hotelu. Pokój na ostatnim piętrze, który miał być o standardzie 5* nie wiem czy zasługuje na 3*, tym bardziej że dopłaciliśmy 700 zł za niego. Pokój z widokiem na...... las ! Brud i kurz. Klimatyzacja słaba, lodówka, która ma chłodzić grzała!!! Sprzątanie polega tylko i wyłącznie na zmianie pościeli i ręczników! Dostawka dla syna to żart, leżak na ziemi! Śniadanie to porażka, jajka pod 3 postaciami dziennie to przesada. Słaby wybór jak na taki duży hotel. Barmani różnie, jedni pozytywni, a jedni jakby za kare pracowali, drinki jeśli tak to można nazwać słabe, bardzo słabe, częsty brak lodu. Animatorzy i wieczorne przedstawienia super, widać jedyne osoby w tym hotelu, którym zależało na wczasowiczach. Dojście do plaży i odległość do zniesienia, bez żadnych problemów. Ogólnie słabe Złote Piaski. O wiele lepiej w Słonecznym Brzegu.
Basen, animacje, bliskość do morza,
Śniadania, pokoje na ostatnim piętrze, łazienki, drinki, klimatyzacja, lodówka która grzeje,
Ogólnie polecam, dla dzieci super baseny i lody oraz animacje
Dużo basenów
Trzeba się nachodzic po schodach, ale to jest problem, gdy ktoś tego nie lubi
Hotel ciekawie położony z jednej strony blisko morza z drugiej mieszkalnej przy niezbyt ruchliwej drodze,fajne animacje dla dzieci i dorosłych,baseny małe ale niezbyt oblegane,dużo rodaków można się integrować.Największą wadą jak dla mnie to posiłki szczególnie śniadania to samo przez tydzień i mały wybór.
Obsługa,Animacje,Czystość,Bliskość do morza
Jedzenie (słabe śniadania),Dodatkowe opłaty
Udany pobyt nie pozbawiony mankamentów, ale do zniesienia.
Przyjazna, swobodna atmosfera. Świetni, aktywni przez cały dzień animatorzy. Uprzejma obsługa.
Część pokoi fatalnie usytuowana z widokiem w połowie przeciętym brudnym, pokrytym papą dachem. Restauracja raczej jak stołówka z czasów PRL, hałaśliwa, na pograniczu przepustowości.
Hotel na dzień dobry zachowaniem rozczarował; Wylot mieliśmy z Poznania o 2.30 w nocy, w Warnie byliśmy ok 5.40 rano, w hotelu ok 7.00. Okazało się że na pokój musimy czekać do godziny 14.00, byliśmy z dzieckiem 3,5 letnim. Dostaliśmy pomieszczenie, w którym można było pozostawić bagaże i się przebrać (ogolne dla wszystkich przybywających). Chwilę przed 14 otrzymaliśmy klucze, nawet kilkukrotne zapytania nie pomagały, recepcja tylko nas zbywała, że pokój nadal nie gotowy (niestety do tej pory musieliśmy się krzątać po okolicy). Mega plus dla animatorów; dzięki nim nie było czasu na nudę , wieczorne dyskoteki dla dzieci - bomba :) Obsługa w restauracji - duży plus, stoły regularnie opróżniane z zalegających talerzy (pozdrowienia dla kelnera Marcina); ręczniki wymieniane, papier toaletowy codziennie uzupełniany (czasami aż do przesady); rezydent Wezyra mało doinformowany, o hotelu i proponowanych wycieczkach w zasadzie nie wiedział nic (spotkanie organizacyjne - to prezentacja segregatora). Z restauracji ładny widok na morze; Poza kilkoma szczegółami hotel godny polecania
Animacje, animacje, animacje; posiłki; obsługa w restauracji; baseny
Słaby wybór alkoholi w opcji all; odległość od morza i plaży; słaba wentylacja na korytarzach
Wrażenia super, położenie od morza to 5 minut spacerkiem+po drodze pełno sklepików. Położony w samym centrum. Przy zapłacie kaucji za chip do bramki droga skraca się o połowę- wyjście od razu do centrum na główne uliczki.Kaucja oczywiście jest zwracana po oddaniu chipu. Jeśli komuś przeszkadza dojście do hotelu po schodkach, to proponuję wykupić wakacje w Hotelach 5 gwiazdkowych- one położone są przy plaży :) Jedzenie- każdy znajdzie coś dla siebie, ja osobiście rzadko kiedy jem mięso, a nie chodziłam tam głodna. Pełno sałatek czy makaronów. Co do owoców to wcale nie trzeba się o nie bić(tak jak to inni pisali w opiniach).. Pod koniec obiadu nadal można było coś zjeść- nigdy nikogo nie wyganiali. Drinki z opcji All INCLUSIVE- kilka podstawowych drinków takich jak: ( wódka z colą, gin z tonikiem itp.) Smak normalny. Barmani nie żałowali alkoholu często pytali ile alkoholu nalać :) Piwo lane- bardzo dobre. Leżaki przy basenie- o godzinie 11 czy 14 kiedy przychodziliśmy znad morza leżaki nadal były nadal dostępne ( też nie trzeba było zajmować ich o 6 rano tak jak też gdzieś to wyczytałam). Pokój- my dopłacaliśmy jakąś małą kwotę za pokój tylu LUX z widokiem na morze. I było warto, piękny widok na morze, pokój nowocześnie urządzony, bardzo ładna nowa łazienka. W pokoju bardzo czysto, codziennie był sprzątany, a nie codziennie zostawiałam napiwek Sejf w naszym pokoju był darmowy z racji pokoju LUX-także za niego nie płaciliśmy. Pilot do klimatyzacji wydany był za kaucją- oczywiście zwrotną. Animatorzy- Zawsze przy basenie podchodzili prawie do każdego i prosili o dołączenie do zabaw( próbują dogadać się w kilku językach nawet po Polsku) Wieczorami coś się działo, mimo, że to były ich ostatnie dni pracy. Te informacje uważam za najważniejsze przy wyborze hotelu ( sama ich szukałam ale każdy pisał co innego) Dla osób pragnących wypocząć, zaczerpnąć słońca, poimprezować i nie będą oczekiwać za 2000zł czerwonego dywanu i kawioru :) To jak najbardziej polecam
animatorzy, jedzenie, położenie
moim zdaniem jak za cenę 2000zł za osobę na tydzień- BRAK
Wraz z chłopakiem spędziliśmy tydzień w hotelu na początku września. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. Hotel zadbany, ładny, bardzo dobre posiłki, które były bardzo urozmaicone. Bardzo duży plus dla animatorów, świetne osoby które potrafiły zawsze zachęcić wiele osób do wspólnych gier i zabaw, zawsze uśmiechnięci i rozgadani, a codziennie wieczorem organizowali przeróżne show, po których zawsze byliśmy pod wielkim wrażeniem. Hotel położony blisko sklepów, barów i straganów, do plaży około 10 minut (skrótem za który zostawia się pieniądze w depozycie). Nad basenem zawsze było miejsce, nie było walki o leżaki. Jedynym minusem hotelu był pokój który dostaliśmy, był on w oszklonej części hotelu, więc kiedy pokój się nagrzewał nie dało się w nim wysiedzieć. Jedynym ratunkiem było zostawienie pieniędzy w depozycie na pilot do klimatyzacji, która choć trochę ochładzała pokój. Ogólnie hotel oceniamy na bardzo dobry, miło wspominamy spędzone tam chwile :)
animacje, jedzenie, obsługa, baseny
Hotel super , blisko plaży , bardzo miła obsługa, jedzenia sporo więc nie wiem co by musiał ktoś jeść na codzień żeby sobie nic nie wybrać np na śniadanie. 4 baseny o różnych głebokościach więc każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Ogólne wrażenia z wakacji super , wspomnienia wspaniałe. Mam nadzieję , że tam wrócę.
Sporo jedzenia , pyszne drinki , blisko plaża.
Nie doszukiwałam się choćby najmniejszej wady. Starałam się cieszyć z każdej chwili tam spędzonej a nie doszykiwanua się wad.
Hotel wywarł dobre wrażenie, choć pokoje mogłyby być bardziej dokładnie sprzątane. Ręczniki wymieniane, pościel w połowie pobytu również (bez prośby). Atutem jest bez wątpienia jedzenie i animatorzy. Położenie fajne, z poziomu restauracji widok na morze a spacer nad nie to około 10 minut główną ulicą z masą sklepów i straganów- więc położenie fajne jeśli komuś nie zależy na bezpośrednim sąsiedztwie morza. Nasz pobyt był na przełomie sierpnia/września więc nie wiem jak wcześniej ale leżaki były dostępne nawet o godzinie 10. Za kwotę około 2tyś osoba ciekawa propozycja.
Dużo basenów, lub jak kto woli duży basen. Dobre jedzenie, animacje,
Tripadvisor