1537 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dla amatorów aktywnego wypoczynku: 2 baseny, 2 korty, boule, gimnastyka, aerobik w wodzie, strzelanie z łuku.
Udogodnienia dla dzieci: wydzielona część dla dzieci w basenie, plac i pokój zabaw, miniklub (4-12 lat), animacje.
Atrakcyjne położenie: ok. 500 m od centrum miejscowości Nissaki, ok. 25 km od miasta Korfu i lotniska (krótki transfer).
Bogata infrastruktura: 2 restauracje a la carte, minimarket, taras z widokiem na morze, 4 bary.
Mile spędzony pobyt , pięknie położony hotel z możliwościami , miła obsługa ,smaczne i urozmaicone jedzenie , pokoje czyste i regularnie sprzątane. Wbrew części opini oceniam hotel i obsługę pozytywnie
Położenie , miła i uprzejma obsługa
Przydała by się ręka ,,solidnego,, gospodarza
Widoki piękne, hotel położony w miejscowości z kilkoma sklepikami, przystanek autobusowy w pobliskości. Byliśmy pierwszymi gośćmi w tym sezonie, choć w ofercie mieliśmy pełen all inclusive, nie było żadnych animacji przez niemalże cały tydzień. Jedzenie choć dobre, to było go mało, było zimne i monotonne. Gdy pogoda pozwoliła na plażowanie i basen, nie było żadnych snack barów. Tragedia za te pieniądze…
Przesympatyczni pracownicy hotelu, zwłaszcza barmani. Bardzo przyjaźni, można dogadać się w języku polskim. Piękne widoki, pokoje czyste, schludne. Łazienki również bez zarzutu. Winda z dolnego basenu na plaże nad morzem juz działa. Pod koniec pobytu ją uruchomiono.
-zimne jedzenie -brak snack baru -spa jest nieczynne, trwa remont -restauracja alacarte choć w ofercie tak na prawdę nie istnieje -siłownia także nieczynna, mimo próśb nie chciano udostępnić -panowie w recepcji nieprzygotowani do pracy, bardzo zestresowani, zameldowanie i wymeldowanie trwa bardzo długo, bo nie wiedza co robić
Jedyny plus hotelu to piekny widok z balkonu. Woda w basenie brudna. Toaket wołają o pomstę do nieba. Windy brudne i co niektóre nie działające.
Piekne widoki. Hotel położony w przepięknym miejscu.
Jedzenie zimne, brak dużego wyboru. All inclusive tylko częściowe. Na śniadania codziennie to samo. Nie polecam nikomu tutaj wczasy.
Czysto, schludnie ale wymagający już remontu. Jedzenie bardzo dobre a obsługa przesympatyczna.
Przepiękny widok z każdego pokoju morze i całe wybrzeże.
Łazienka nadaję się do lekkiego remontu, wystrój trochę przestarzały .
Hotel bardzo zaniedbany- wszystko się sypało i to dosłownie. Windy działały tylko przez pierwsze dwa dni a cały hotel położony na wzgórzu i trzeba było wchodzić ciągle pod górę albo z góry. Jedzenie takie sobie.
Prywatna hotelowa plaża
wszystko
Na początek kilka uwag do mojej opinii – wakacje spędzaliśmy w drugiej połowie września, tak więc nie wiem jak wygląda sytuacja z serwisem hotelowym w tzw. „wysokim sezonie”, mieszkałem w bungalowie z widokiem na morze, nie wiem jak wyglądały pokoje w budynku głównym. Na pewno jednak bez względu na porę roku, niezaprzeczalnym plusem hotelu są urzekające widoki i przemiły personel. Nie polecam tego miejsca osobom, które mają jakieś problemy zdrowotne związane z aparatem ruchowym oraz tym, którzy po prostu nie lubią chodzić, a preferują plażowanie nad morzem, nie nad basenem. Nie polecam także osobom, które cenią sobie możliwość wieczornego wyjścia z hotelu na spacer do jakiejś urokliwej lokalnej osady, bo „w zasięgu spacerowym” nie ma tam czegoś takiego. Sam ośrodek (hotel + bungalowy) wkomponowany jest w skaliste wzgórze. Na najniższym poziomie znajduje się plaża (drobne kamyczki, polecam buty do pływania dla tych, którzy nie lubią cierpieć podczas wchodzenia i wychodzenia z wody). Na plaży betonowy pirs, darmowe leżaki i parasole. Nigdy nie mieliśmy problemów ze znalezieniem wolnych, bez względu na porę dnia. Na wyższym poziomie (jakieś trzy piętra wyżej znajduje się główny basen (w ciągu dnia animacje), wejście do SPA (dodatkowo płatne), bar (barman „wielojęzyczny” i bardzo sympatyczny) oraz bar przekąskowy – można tu też zjeść lunch (zamiast w głównej restauracji). Z plaży na ten poziom trzeba się wspiąć albo po schodach albo stromym podjazdem. Jest też winda, ale nie działa i sądząc po innych opiniach jest to stan permanentny. Na następnym poziomie, na który można wjechać (działającą) windą lub wejść po schodach lub podjeździe (kolejne 3 piętra) znajduje się kolejny basen. Na tym poziomie znajduje się wejście do budynku głównego (aby było śmiesznie, jest to ósmy poziom). Są tam dwie windy, którymi możemy pojechać na poziom drugi (główna restauracja, główny bar, taras, sklep) oraz poziom pierwszy (recepcja, wypożyczalnia samochodów, sale bankietowe, główne wejście, parking). Niestety przez cały nasz pobyt uszkodzony był przycisk przywoływania windy na 8 poziomie, trzeba było wejść na wyższy poziom, aby przywołać windę. Odnośnie posiłków – ja nie mam większych uwag, wybór duży, może trochę słabo jeśli chodzi o owoce. Były dania wegetariańskie, ryby, mięsa, warzywa, słodycze, pojawiały się też owoce morza (mule, kalmary). Czystość w ośrodku – bez większych uwag. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że jest to Grecja i pewne szczegóły typu urwany dozownik do mydła, brak jakiejś klamki czy uchwytu mogą się pojawić. Wieczorne animacje – bez rewelacji, ale trzeba znać języki obce. Bungalow – pokój + łazienka, flat TV, klimatyzacja (działająca, sterowana indywidualnie), balkon z krzesełkami i stolikiem, duża szafa, łóżko, sofa, lodówka, blat przy którym można usiąść/popracować na laptopie, brak WiFi (ale jest zasięg 5G). Codziennie sprzątany i codzienna wymiana ręczników. Nie mam żadnych uwag do jakości sprzątania, natomiast stan glazury i terakoty w łazience jest delikatnie mówiąc słaby – wżery spowodowane starością, których nie doczyści najlepsza sprzątaczka. Przydałby się remont (to odnosi się także do łazienek w częściach ogólnodostępnych). Odległość z bungalowów - na plażę – ok 700m (+ różnica poziomów), do budynku głównego – ok 300m. Podsumowując – hotel nie dla osób, które nie mogą/nie lubią chodzić, nie dla pedantów, nie dla nocnych wędrowców szukających lokalnych wrażeń. Dla mnie poziom adekwatny do ceny. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze spędzonych tu wakacji.
Przepiękne widoki, dobre jedzenie, miły personel, powierzchnia bungalowów.
Nie działająca winda, hotel wymaga remontu (kafelki, terakota) .
Położenie hotelu rewelacyjne, piękny widok z okien niestety w okolicy tylko jedna restauracja i jeden mały sklepik. Hotel z potencjałem, ale jest bardzo dużo do zrobienia.
Położenie i widoki. Obsługa bardzo sympatyczna. Jedzenie smaczne.
Całość musi zostać wyremontowana, teren hotelu brudny, zaniedbany. Kafelki w basenie leżą na dnie, trzeba uważać, żeby nie zranić się w stopę, woda w basenie brudna, stare leżaki, meble. Na pewno nie jest to standard 4 gwiazdek, może 2. Łazienka w fatalnym stanie, sprzątanie pokoju ograniczalo się do wyniesienia śmieci.
Położenie hotelu na skale, więc miliony schodów do pokonania. Brak czegokolwiek w bliskiej odległości od hotelu. Najbliższa miejscowość, to Ipsos 20 min samochodem, za dojazd taksówkarze żądają 25€ w jedną stronę. Wokół hotelu jeden sklep i jeden market.
Położenie przy morzu i dwa baseny.
Hotel do remontu. Wyposażenie - lata 90-te. Brak personelu sprawia, że pokoje nie są sprzątane na bieżąco. Koszmarne położenie z dala od cywilizacji. Jedzenie - codziennie to samo bez zmiany. Marny wybór w daniach. Pomimo sezonu, owoców, jak na lekarstwo. W jedynej kawiarni hotelowej, na tarasie - jedynym miejscu, w którym można posiedzieć wieczorem, gaszą światło, pomimo, że jest pełna ludzi. Nie ma gdzie spędzić wieczorów.... Pozostają leżaki nad basenem, z których personel przepędza gości.
Hotel troszkę już wyeksploatowany , ale bardzo pomysłowo zaprojektowany. Położenie i widoki 5. Jedzenie i kucharze 5. Obsługa 5 dla Pana Konstantino 😘. Wycieczka i Pan Kamil 5.
Położenie. Obsługa. Jedzenie. Uśmiech dla wszystkich .
Trochę nieświeże powietrze w budynku i niezbyt czyste pokoje. Twarde sofy do spania dla dzieci.
Hotel zasługuje niestety na max 1- 2 gwiazdki, recepcja - po 1,5 godziny czekania aż otrzymaliśmy pokój czekając w upale - w hotelu nie ma klimatyzacji w częściach wspólnych, na hotel 10 piętrowy działa jedna mała winda która jest przerażająca już tak zniszczona (pozostałe nie działaja od 2 lat tak nam powiedziano), hotel jest na zboczu więc dojście do plaży jest tez inną windą która nie działa tez od 2 lat... pokoje strasznie brudne tylko pościel Pani układała bez mycia czegokolwiek, z brudną klimatyzacją (wszyscy byliśmy chorzy po powrocie), jedzenie .... jesli jedzenie makaronu suchego aby coś tylko zjeść można nazwac jedzeniem.... jak dla mnie koszmar, najstraszniejszy urlop na jakim byliśmy niestety:(
Miły rezydent jest jedyna zaletą hotelu
Cały " klejący" się do remontu hotel
Piękne widoki, to przede wszystkim. Bardzo miła i pomocna obsługa. Dodatkowe aktywności- aerobik w basenie, klub malucha, sklepik w hotelu, 2 baseny. Pyszne jedzenie i jeszcze raz piękne widoki.
Położenie i widok .
Przy tej ilości gości czasami czeka się na jedzenie, natomiast nie jest to jakiś duży problem dla mnie. Hotel dopiero ogarnia się po covidzie, wiec warto mieć to na uwadze :)
Bardzo ciekawe położenie hotelu na wzgórzu super na plus, dwa baseny i trzecie miejsce do pływania, kąpieli na dole hotelu w morzu Jońskim, trafiliśmy na czas gdzie nie trzeba było czekać na jedzenie mialo to już miejsce na szczęście ostatniego dnia, personel bardzo sympatyczny, ale widać, że przez wirusa mają braki w ludziach, na plus też, że trafiło się na sympatycznych Polaków, szczególne pozdrowienia dla sympatycznego małżeństwa z Zielonej Góry Pani Marioli i Kazika wspaniali ludzie. Byliśmy przez biuro Grecos.
Bardzo fajne wycieczki fakultatywne prosto z hotelu, bardzo ludzie na wakacjach zwiedzać niż leżeć na plaży czy przy basenie. Plus na widok z hotelu.
Ogólnie hotel nadaje się do kapitalnego remontu, kwestia sporna jest, że hotel posiada we wszystkich pokojach sprawną klimatyzację, bo to jakiś żart warczący nadmuch i kwestia sprzątania, ale hotel był tylko jako miejsce do spania, w życiu nie zasługuje na 4 gwiazdki, więc można wymagać coś od tego chyba nikt nie sprawdza jaki standard jest na bieżąco.
Po dotarciu do hotelu (około 6-7 rano) okazało się, że pokój nie jest jeszcze gotowy. Pan z obsługi powiedział, żebyśmy udali się na śniadanie (niesmaczne, niewielki wybór posiłków) i po nim, około godziny 8 zapytali się o pokój. Tak też uczyniliśmy. Pokój oczywiście nie był gotowy. Dopiero o 9 na wyraźne pytanie ile jeszcze mamy czekać inna pani z obsługi odpowiedziała, że nie wcześniej jak po 13, czy nawet później. Już lekko podirytowani przebraliśmy się w brudnej, śmierdzącej toalecie przy lobby i udaliśmy się na plażę gdzie trzeba było pokonać 8 poziomów samego hotelu i bodajże 3 na plażę. Oczywiście większość wind nie działało. Nawet jak akurat działały to rozsądniej było wdrapać się na samą górę o własnych siłach. Lunch zaskoczył nas zjadliwym jedzeniem, miła niespodzianka po nieudanym śniadaniu. W następnych dniach okazało się, że lunch to jednak nieustanne wyczekiwanie z pustym talerzem na rzuty pokarmu, przy czym potrafili zepsuć nawet frytki, nie mówiąc o innych potrawach. W zasadzie braki jedzenia i dyskusyjny smak był codziennością wszystkich posiłków serwowanych przez hotel. Dodatkowo potrawy nie były podpisane. Wolny pokój udało się znaleźć przed 14. Akurat mieliśmy szczęście. Inni z naszego samolotu czekali nawet do godziny 17... Pokój, podobnie jak reszta hotelu był nie do końca czysty. Choć w samym pokoju nie było tak źle jak na reszcie obiektu, gdzie brudne szyby, syf na płytkach i kurz na stolikach rzucały się w oczy. Na całe szczęście w wyborze hotelu kierowaliśmy się głównie widokami, oraz dostępem do plaży. Te były zapierające. Sama plaża kamienista, kameralna, w zasadzie korzystali z niej tylko goście hotelu. Liczba leżaków raczej wystarczająca, choć też lata swojej świetności część miała już za sobą. Ale tu akurat miło spędzaliśmy czas. Jedynie bar był przy basenie (3 poziomy wyżej z dojściem po bardzo stromej rampie bądź schodami mocno na około, winda nie działała) co było pewną niedogodnością, tym bardziej, że wszystkie napoje serwowali w niewielkich plastikowych kubeczkach... Za to pan Konstanty stojący za barem był pełny uroku i lał drinki "tańsze niż w biedronce" Podsumowując nie polecam, choć sama wyspa jest piękna.
Widok, kameralna plaża .
Niedziałające windy, brud, brak jedzenia, niesmaczne jedzenie .
Hotel nie odpowiadający opisowi i kategorii: budowa stara i niemodernizowana, oprócz 'nowych telewizorów' atrap, plaża zabetonowana, raczej portowa bez udogodnień zejscia do wody. Przy aktualnym stanie, prowizorycznych drzwiach do pokoi, brudnych windach sprzed 30 lat, nie istniejącym serwisie restauracyjnym hotel moze byc nominowany max do 2 gwiazdek, nawet na poziomie greckim, co nie jest tłumaczeniem, bo serwis hotelowy, jego jakość jest i powinna być oceniana i weryfikowany przez operatora w tym przypadku Grekos. Najlepszym elementem jest prywatny sklep na terenie hotelu oferujacy wode po cenie supermarketu - uczciwa prywatna inicjatywa. Hotel zdecydowanie nie jest przygotowany na pelne oblozenie przy takiej ilosci personelu. Biorac pod uwage koszt pobytu w formule all inclusive i bedac zmuszonym do jedzenia na zewnatrz unikajac spalonych jajek, "jajecznicy" ze sztucznego półproduktu o smaku budyniu, uwłaczajacej kukurydzy z puszki, mozna jedynie potwierdzic ze formula all inclusive jest tylko na papierze i opłacie. Baseny z mętną wodą, na ich dnie grube śmieci, resztki betonu i piachu.
Widoki na morze Egejskie sa piekne z kazdego punktu hotelu, te sa jednak latwo osiagalne z kazdego inneggo miejsca na wyspie odbierajac jakąkolwiek eksluzywną zalete
Bardzo zły serwis restauracyjny, zarówno menu jak i obsługa. Brudno, jedzenie przypalone, rozgotowane makarony, nie podawane na czas. Restauracja otwierana bez wczeniejszego przygotowania posiłków. Po wejściu ludzi dopiero smażono placki, jajka czy mieso, rzucając je z odległości do pojemników. W efekcie, kolejki do tzw. pozywienia w restauacji nominujacej się jako 4gwiazdkowa. W tygodniowym pobycie brak zmiany poscieli. Drogi ewakuacyjne z nie dzialajacymi lampami. Baseny z metna woda.
Hotel nadaje się do kapitalnego remontu. Brak jedzenia i dlugie kolejki po nie. Może coś doniosą ? Masakra. Brud, smród... Biuro Grecos bo z nim tu jesteśmy powinno wycofać ta ofertę. Skandal jak można tak oszukiwać ludzi!!!
Położenie hotelu.
Jak wyżej.
Nie nie i nie gdybym mógł dodał bym zdjęcia jestem teraz w hotelu 14 lipiec i tu nie ma co jeść .
Położenie .
Tu są same wady nie przyjeżdżajcie tu .
Przyjechaliśmy tu z Grecosa i nie mogę wyjść z podziwu, że jakiekolwiek ceniące się biuro podróży ma ten hotel w swojej ofercie. Nie jesteśmy zbyt wymagający i czepiający się, ale niestety piękne położenie nie zrekompensuje minusów. Zepsute wszystkie windy i taszczenie walizek 8 pięter w dół. Na szczęście czwartego dnia część została naprawiona i może uda się nie wnosić ich do góry. Nie działa tv, uszkodzona spłuczka, prysznic to mały kłopot. Pół dnia bez prądu tym samym bez klimatyzacji i światła. Cyrk zaczyna się przy posiłkach. Kiedy już uda się wejść na 8 piętro zastaje się pusto pojemniki na jedzenie. Wcześniej ludzie pisali o chłodnym jedzeniu my nie mielismy go często wcale. Po godzinie zostawał suchy ryż i makaron (bez sosu oczywiscie). Zdarzyło się śniadanie o jednym kawałku chleba z plastrem sera, bo po chwili nie było już nawet chleba 😃 Od czasu do czasu coś donoszono, ale raczej dopiero gdy ustawiala się kolejka do pustego pojemnika. Nigdy nikomu nie polecam tego hotelu. Żałuję, że niedokładnie czytałam komentarze przed zakupem.
Widok, miła obsługa za barem (po 18 godzinie jedynym na cały hotel)
Posiłki, awarie wszystkiego co możliwe.
Położenie hotelu cudowne. Działa tylko jedna winda, więc na posiłki z bungalowów trzeba pokonać siedem pięter. Brak animatora polskojęzycznego. Animacje kiepskie. Barek przy basenie tylko do 18. Potem tylko jeden barek czynny w lobby. Plaża cudowna, jednak mimo al inclusive tylko woda z dystrybutora. Na plaży nieczynny prysznic. Baseny wymagają natychmiastowego remontu, bo odpadające kafelki ranią stopy.
Czytałem opinie z 2020 roku i można powiedzieć, że nic się nie zmieniło. Nadał nie działają 2 windy z 3 dostępnych w budynku głównym. Jedzenie monotonne i zawsze wybrane, trzeba było czekać w kolejce na uzupełnienie mięsa, lub frytek. Animacje są jedynie teoretyczne, jedna noc Bingo, jedna noc słaba muzyka na żywo i to by było na tyle. W Bungalow Cykady nie dają spać od świtu - wymieniliśmy pokój na budynek główny. Hotel potrzebuję generalnego remontu i nieco więcej organizacji w kuchni oraz animiacji.
Wspaniały widok z pokojów w budynku głównym. Słodka woda w obu basenach. Ładna prywatna plaża.
Brak remontów. Niesprawne windy. Fatalne wieczorne animacje. Cykady przy Bungalow.
Hotel może wymaga remontu, ale jest czysto. Mieszkaliśmy w bungalowach, widok na morze cudowny. W naszym akurat była słaba klima, ale u sąsiadów już dawała radę. Jedzenie bardzo dobre i zróżnicowane, chociaż wg mnie za mało owoców. Trzeba uważać w basenie, dzieci raniły stopy przez odpadające płytki. Animacje słabe, ale nam akurat na tym nie zależało. W opisie plaża jest żwirowo-piaskowa, jednak w rzeczywistości jest kamienista.
Położenie. Przepiękne widoki. Miła obsługa
Standard pokoi, basen wymaga remontu
Tripadvisor