196 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Bardziej kameralne hotele niż na rozrywkowej i obleganej przez turystów Riwierze Tureckiej.
Błękitna Laguna w Oludeniz - zdobyła Turystycznego Oskara 2011 dla najpiękniejszej plaży, w ramach World Travel Awards Europe.
Hotel ogólne czysty sprzątany codziennie pobierznie
Barman cały dzień uśmiechnięty
Bez uwag
Hotel 3*, a sprzedany jako 4*. Na 3* zasługuje. Miła obsługa.
Czysty choć u nas sprzątany raz podczas 7 dniowego pobytu, na plus siatka w drzwiach tarasowych, materac 8/10.
Brak wymiany ręczników, brak masła przez 5 śniadań, raz była margaryna, brak ciepłych napoi na kolację w restauracji za to była jakaś zupa. Brak normalnych drinków przy 3* dopuszczalne lecz ja kupowałem hotel jako 4*. Brak materacy na wysłużonych leżakach przy basenie.
ODRADZAM REZEROWANIA WAKACJI W TYM HOTELU, chyba że ktoś chce tak sobie popsuć cale wrażenie o Turcji, żeby nigdy w życiu tam więcej nie wrócić. Obsługa hotelu okazała się absolutnie nie przygotowana do początku sezonu. Przez pierwsze dwa dni pobytu nie było żadnej animacji, zespół animacyjny przyjechał dopiero w drugim dniu pobytu, a zaczął coś robić dopiero na trzeci dzień naszego pobytu w tym chlewie. Prace budowlane były wykonywane pod czas całego pobytu, a mianowicie brak mydła i ręczników papierowych w łazience obok basenu w pierwszym dniu pobytu, malowanie ścian na korytarzu w pierwszych dniach pobytu oraz wiercenie około godziny w przedostanim dniu pobytu. Basen był niedostępny w pierwszym dniu pobytu ze względu na niedokończone prace oczyszczające, pod czas kolejnych dni pracownik hotelu podsypywał chlor na oczach gości hotelu, a w międzyczasie z dużego basenu spokojnie piły sobie koty bezpańskie, które spokojnie sobie leżały na stołach i leżakach i domagały się jedzenia od gości hotelu pod czas każdego posiłku. Jedzenie to osobny dramat, bo przez pierwsze półtora dnia jedzenie kelnerzy przynosili go na talerzach i nie było możliwości wyboru czegokolwiek. Bufet otworzono dopiero na obiad w drugim dniu pobytu, także w pierwszym dniu nie było przekąsek (zawsze były to burgery i frytki) i lodów. Jedzenie podawane było na zabrudzonych stołach, kelnerzy rozkładali sztućce na matach, na których spokojnie siedzieli koty bezpańskie. Także na stołach było widać ślady ich łap. Posiłki były monotonne i nieświeże, podawane były wyłącznie zimne dania, nawet makaron, a na śniadaniu nie było mięsa, oprócz jednego dnia gdy była Pani z biura Coral Travel, oraz. Masło dowieźli dopiero na piąty dzień pobyt, a nutelę na szósty. Gotowane jajka były podawane w skorupie Osobną katastrofą dla mnie był brak wody pitnej. Woda była podawana w pojemnikach 200 ml wraz z posiłkiem, a dodatkową trzeba było każdorazowo prosić na barze. Pod koniec pobytu obsługa całkowicie odmawiała podania wody, wskazując ręką na automat ze słodką wodą ze względu na brak komunikacji w języku angielskim. Chodziło im po prostu o ściągnięcie dodatkowej kasy od biednego turysty poprzez sprzedaż 1.5 l butelkę wody w Tiana Market tuż przy wejściu do hotelu, bo przecież jest to Non Inclusive, a nie obiecany All Inclusive. W "ekspresach do kawy" dostępna była wyłącznie kawy rozpuszczalnej, co wiązało się z poniesieniem dodatkowych kosztów zakupu kawy we własnym zakresie po przejściu 2km do najbliższego miasta, więc jak ktoś miał nieszczęście zarezerwowania wakacji w tym "hotelu" polecam skręcić w lewo po dojściu do plaży i przejść dwa kilometry wzdłuż morza do Turgutreis, gdzie można coś zjeść zarówno w lokalnej restauracji lub w Burger King, czy napić się prawdziwej kawy w Starbucks. Wracając do animacji, jednego wieczoru animatorzy wymyślili konkurs polegający na śpiewaniu z kostkami lodu w ustach, co niemal doprowadziło do tragedii, gdy jeden w Panów biorących udział w konkursie ledwie się nie zadławił lodem. Jako że językiem rodzimym animatorów był francuski, dużo gadali oni właśnie z Francuzami w tym języku i pod czas wspomnianego konkursu nie przejmowali się powtórzeniem tego samego chociażby w języku angielskim dla Polaków, którzy jednak stanowili większość gości pod czas mojego pobytu. Także zabrakło gwarantowanego w opisie kortu do tenisa ziemnego oraz rakiet i piłek do tenisa ziemnego, zamiast niego brudne boisko mające służyć jednoczenie do koszykówki i siatkówki, przy czym siatka do siatkówki pojawiła się dopiero po upomnieniu się o rakiety i piłki tenisowe na recepcji. Według nich miało to naprawić sytuacje. Pokój to była totalna porażka. Widok z balkonu na jakąś stodołę i krowy. Sam pokój był za ciasny dla 3 osób, nie dało się nawet otworzyć dużej walizki na podłodze, przez co leżała pan cały czas na ławce, a do dyspozycji 3 osób zostawało jedno krzesło. Zaznaczę także brak wentylacji w pokoju, chyba że liczą się ogromne szpary pomiędzy drzwiami do pokoju i ościeżnicą, przez które do pokoju dostawało się zimne powietrze w nocy oraz ogromna liczba komarów. Wykończenie pokoju krzywe, z gwoździami sterczącymi z lustra, krzywo poniesionym obrazem i rdzawą lodówką, do której baliśmy się coś wkładać. Także na jednej z lamp ściennych brakowało klosza. W łazience jeszcze gorzej, od śpiewającej toalety po każdym spłukiwaniu, po krzywo wieszący wieszak na ręczniki, z którego one zawsze spadały na podłogę, oraz GRZYB CZARNY w prysznicu. Pod czas całego pobytu pokój w ogóle nie sprzątano. Według obsługi sprzątanie miało polegać wyłącznie na wymianie ręczników, których zawsze brakowało. Po wymianie ręczników zawsze znajdowaliśmy tylko dwa zestawy ręczników mimo że w pokoju mieszkały trzy osoby, co wiązało się z koniecznością każdorazowego upomnienia o trzeci zestaw ręczników na recepcji. Gorszego hotelu w życiu nie widziałam, napewno nie był to hotel 4 gwiazdowy jak podano w ofercie, dałabym mu raczej -4 gwiazdy.
- dobra turecka herbata, obsługa na barze nawet wytłumaczyła jak go prawidłowo zaparzyć - mile dobre pieski bezpańskie, które doprowadzały gości do hotelu - kelnerzy się starali zabierać brudne naczynia - wycieczka statkiem w morzu, dodatkowo zaoferowana przez pana Adena. Był to swietnie spędzony dzień mimo silnego wiatru i zimnej wody w morzu
- Monotone jedzenie bez smaku - sprzątanie, a raczej jego całkowity brak - codzienne upomnienie się o trzeci zestaw ręczników, bo po wymianie podawano tylko dwa zestawy mimo że w pokoju mieszkały 3 osoby - brud wszędzie - animacja - brak gwarantowanego w opisie kortu do tenisa ziemnego oraz rakiet i piłek do tenisa ziemnego - widok z okna na krowy - brak normalnej komunikacji w języku angielskim - kawa rozpuszczalna - brak dostępu do wody pitnej - źle działający Internet w częściach wspólnych
Koszmar, nigdy więcej tam nie wrócę. Tylko dzięki poznanym tam ludziom wakacje nie były kompletnie zepsute
Blisko plaży
Brud, grzyb na ścianach łazienki, pokoje nie sprzątane regularnie, zepsute jedzenie, arogancka obsługa, hotel dla Turków i nastawiony na Turków, drinki rozwodnione i nalewane bardzo oszczędnie
Hotel bardzo na plus jako obiekt sprzątanie katastrofa przez tydzień nie zamiecione nie umyte lustro umywalka kabina tylko wymiana ręczników z jedzeniem jeszcze gorzej ciągle to samo i niesmaczne drinki rozcieńczone maksymalnie
Bardzo ładny klimatyczny praktycznie na plaży
Jedzenie sprzątanie widoki praktycznie żadne
Hotel kameralny w stylu tureckim, codziennie sprzątane pokoje,jedzenie bardzo dobre.Mnóstwo zieleni i kwiatów.Przemiły pan Adem od wycieczek.Kelnerzy przemili i pomocni.
Blisko plaży okolo 50m, serwis plażowy bezpłatny,wf w całym obiekcie bezpłatne, cicho,spokojnie
Brak
Pobyt w hotelu Tiana uważam za udany.Bardzo kameralny,przytulny hotelu,smaczne posiłki. Bardzo dużym plusem jest położenie hotelu,tuż przy plaży, piękny krajobraz.Wokol hotelu mnóstwo zieleni.Jesli ktoś szuka prawdziwego wypoczynku,zdała od zgiełku i hałasu,to jest to miejsce dla niego.Obsluga miła, życzliwa,szczególne pozdrowienia dla Pana Adama,który poleca wycieczki statkiem w Bardzo rozsądnych cenach-bardzo sympatyczny czlowiek
Położenie obsługa wyżywienie
Czystość w pokoju marny internet słaba znajomość angielskiego wśród personelu
Dla chcących spokojnego wypoczynku,morze pod nosem,basen ,stołówka ,jedzenie bardzo dobre.miła obsługa.
Kameralny hotel,pokoje na parterze lub na piętrze, płaski teren
Brak ryb w menu ,basen z jedną stałą głębokością 175m
Hotel kameralny Pokój wygodny sprzątany codziennie
Miła atmosfera Przyjazna obsluga
Hałas z pobliskiego hotelu
Miło wspominam pobyt w tym hotelu,pokój ładny codziennie sprzątane zmiana ręczników,obsługa bardzo miła i pomocna ,kuchnia smaczna ,okolica super .Polecam jestem bardzo zadowolona Pozdrawiam
Fajna okolica,praktycznie hotel na plaży,wokół ogrody
Nie mam do czego się przyczepić
Hotel odpowiadający standardowi 3 gwiazdkowemu. Najważniejsze zalety i to dla czego warto wybrać ten hotel to lokalizacja wprost na plaży, z darmowymi leżakami plażowymi, pomostem oraz cudownymi zachodami słońca.
Położenie wprost na plaży Spacerowa odległość od miasteczka Czystość
Okropne materace na łóżkach w pokoju Skromne, mało urozmaicone posiłki
Hotel położony tuż przy plaży, piękny ogród , pokoje sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane na życzenie. Jednak łazienki wymagają remontu, w większości są zagrzybione .
piękny, zadbany ogród
Wyżywienie fatalne , najgorsze, z jakim się spotkałam. Monotonne, niesmaczne, to, co nie zostało zjedzone jednego dnia następnego jest serwowane inaczej pokrojone. Totalny brak owoców, na 10 dniowy pobyt 1 raz były winogrona , 2 razy pomarańcze i kilka razy jabłka - wszystko w bardzo małej ilości - starczyło tylko dla pierwszych . Niejadalne ciasta pływające w syropie. Jeden rodzaj wina białego i czerwonego, o ile można to nazwać winem , bo było w n im więcej wody niż wina. Tak samo drinki .
Hotel to typowe 3* Standard przyzwoity, pokoje czyste, miła obsługa i brak tłumów. Reszta to żenada. Zamiast restauracji jest stołówka, jedzenie monotonne, dzień w dzień to samo i mały wybór. Z owoców tylko arbuz. Na stołach lepiące się skajkowe serwety. Alkohol? Zapomnijcie. Drinki nawet nie stały koło alkoholu i brak możliwości kupienia. WiFi tylko w recepcji. Okolica jest tragiczna - wzdłuż plaży może i deptak i inne hotele, ale przed hotel nie ma gdzie pójść, dosłownie ciemna wiocha, wokoło gruzy, place budowy itp. Odradzam.
Bliskość plaży. Darmowe leżaki. Fajne SPA.
Okropne jedzenie, brak alkoholu, brak atrakcji dla dzieci, basen ma jedną głębokość 170cm, tragiczna okolica, podczas posiłków przeszkadzają namolne koty, komary w pokojach.
Niewielki hotel przy samej plaży ( 100m) zapewniający udany spokojny odpoczynek dla osób w średnim wieku. Obsługa bardzo uprzejma i dbająca o gości.
Bliska odległość do plaży. Bardzo dobre i urozmaicone posiłki. Obsługa dbająca o gości.
Mała łazienka
Hotel nastawiony na swoich czyli Turków. Obłożenie w hotelu to 90% Turków. Po angielsku prawie nikt nie mówi, wszelkie informacje są napisane po turecku. Animator żenada. Cały dzień nic nie dzieje się a wieczorem zaśpiewa 2 piosenki z dziećmi i na tym koniec. Wieczorem cały czas puszczają piosenki tureckie. Po wielu naszych prośbach puścił 3 piosenki polskie i powiedział że więcej nie może bo Turcy się burzą. Mają innych turystów głęboko gdzieś. Jedzenia mało i monotonne. Sztućce, naczynia brudne. Pokoje i łazienki brudne. Omijajcie ten hotel. NIE POLECAM
Zaletą jest położenie hotelu blisko plaży
Brudne pokoje o łazienki Mało i monotonne jedzenie Rasistowski hotel
W miarę oczekiwań hotel tylko do wypoczynku bez dodatkowych atrakcji. Akurat z biura Rainbow arogancka pani rezydent ( Zuzanna).
Położenie Główne posiłki Miła obsługa Dużo zieleni
Języki obce Słaby bar Żenujące przekąski Zapach kanalizy ( hotel równo z poziomem morza)
Lokalizacja: spokojna okolica, około 30 minut spacerem od centrum Turgutreis, obok mini market z podstawowymi produktami (bardzo miły i uczciwy właściciel-nigdy nie oszukał nas przy płatności w euro) Obiekt: jednopiętrowy, wewnątrz zadbany ogród w stylu włoskim, wnętrza odnowione lecz niezbyt zadbane, na terenie ogrodu mieszka spora kocia rodzina. W godzinach nocnych oświetlenie w częściach ogólnodostępnych jest niemal całkowicie wyłączone. Pokoje: około 20 m?, balkon, łóżka duże i wygodne, podstawowe wyposażenie w meble, mały TV LED, telefon, sejf, indywidualna klimatyzacja, suszarka do włosów. Pościel i ręczniki dosyć czyste lecz potargane lub poplamione. Basen i plaża: ten pierwszy duży, czysty, głęboki na około 1,70 m, słodka niepodgrzewana woda. Obok leżaki i parasolki. Plaża 1 minutę od obiektu(piaszczysta, zejście z początku nieco kamieniste, niezbyt czysta, leżaki i materace brudne) Obsługa: manager (niezbyt sympatyczny i kontaktowy),recepcjonistki (sympatyczne i pomocne, posługują się językiem angielskim, rosyjskim, tureckim), kelnerzy i obsługa minibaru to największy plus obiektu (uśmiechnięci, pogodni, życzliwi, starają się jak tylko mogą aby goście byli zadowoleni, znają podstawowe słowa w języku polskim, posługują się językiem angielskim. Serdeczne pozdrowienia, szczególnie dla Shoguna), ochroniarz ( duży facet, profesjonalnie wykonuje swoją pracę) Część obsługi śpi w lobby. Wyżywienie: wbrew opisom na terenie obiektu nie ma restauracji tylko stołówka z obsługą kelnerską. Samoobsługowe bufety, poszczerbiona zastawa. Dość duży wybór jednakże bardzo monotonny. Śniadania jednakowe: jajecznica, jaja na twardo, pieczone parówki, sery, warzywa, pieczywo, zamiast masła jest margaryna Obiad to praktycznie poza kurczakiem w każdej możliwej postaci nie mamy innego wyboru jeśli mówimy o daniu głównym. Z dodatków ryż, kasza, makaron czasem puree ziemniaczane lub frytki. Spory wybór deserów. Smaczne zupy-krem. Z owoców tylko melon czasem arbuz. Pieczywo zawsze świeże. Dania niewykorzystane podczas jednego z posiłków zawsze są wykorzystywane do przygotowania kolejnych posiłków. Bar przekąskowy po obiedzie również serwuje niewykorzystane dania obiadowe, czasem ciasto. Napoje tylko z automatu: kawa, cappuccino, czekolada na gorąco. Herbata z samowaru (bardzo mocna i aromatyczna), soki z automatu rozcieńczane wodą. Minibar: zlokalizowany przy basenie serwuje wyłącznie słabe niemieckie piwo Tuborg oraz turecką wódkę i gin. Dostępne są również wspomniane napoje z automatu, herbata z samowaru i woda z butli. Bar w lobby nieczynny, zdemolowany i brudny, straszy atrapami niedostępnych w obiekcie alkoholi. Animacje: brak, przy basenie zlokalizowana jest budka z głośnikami nadającymi wyłącznie tureckie disco. Czystość: wielki minus. Pokoje sprzątane \\\"po łebkach\\\", w mniej widocznych miejscach sporo kurzu, brudne mini lodówki, grzyb w kabinie prysznicowej, w pomieszczeniach ogólnodostępnych (również dosyć brudnych ) leżą naczynia wyniesione przez gości (nieraz cały dzień lub dobę), toaleta przy basenie wygląda i pachnie jak dworcowe WC. Po lewej stronie obiektu zlokalizowano szambo i pompy uruchamiane w godzinach wieczornych. Niesamowity fetor i szum pomp powoduje że pobyt w tym czasie na terenie basenu lub w pokojach na lewej stronie obiektu jest praktycznie niemożliwy. Internet: dostępny wyłącznie w lobby i najbliższych pokojach, szybkie i mocne łącze. Podsumowując Tiana Beach Resort to najwyżej dwugwiazdkowy bardzo ekonomiczny obiekt noclegowy ze stołówką (celowo nie używam słowa hotel bo ten obiekt nie spełnia kryteriów wymaganych od hotelu) przeznaczony dla osób o bardzo małych wymaganiach, niskim budżecie lub takich które traktować go będą wyłącznie jako niedrogą bazę wypadową do zwiedzania Turcji i/lub Turgutreis czy Bodrum. Za kilkaset złotych więcej można zamieszkać w bardzo dobrym hotelu w pobliżu spełniającym warunki ofert all inclusive. W przyszłym roku również wybieramy się do Turgutreis jednak z pewnością nie wybierzemy tego obiektu, nie polecam go również bo tak po ludzku przyzwoitość mi na to nie pozwala. Pragnę także zauważyć że zdjęcia dodane przez obiekt są mocno wyretuszowane i dokładnie wyreżyserowane a opisy podawane m.in. w ofertach niektórych biur podróży niezgodne z rzeczywistością. Jedyną wartością tego miejsca jest obsługa, która w niezwykle pozytywny sposób zapadła nam w pamięć.
Mały hotel z wystrojem orientalnym, otoczony pięknymi ogrodami. Jedynym mankamentem podczas mojego pobytu był nieprzyjemny zapach z szamba. Pokój utrzymany w czystości . Jedzenie bardzo dobre a obsługa przemiła.
blisko do morza, teren wokół hotelu ładnie zagospodarowany, dużo zieleni, obsługa restauracyjna i hotelowa bardzo dobra.
brzydkie zapachy z szamba
Hotel mały, kameralny, bardzo czysty, zadbany. Bardzo dużo zieleni. Tereny zielone, to bardzo duży plus dla tego hotelu. Zdecydowanie obiekt dla tych, którzy chcą odpocząć i nie lubią gwarnych, dużych obiektów
Dużo zieleni, czysto
Mało udogodnień dla dzieci
Bardzo ładny hotel znajdujący się w pięknym ogrodzie, dużo zieleni dookoła. Okolica spokojna, idealna aby wyciszyć się i odpocząć. Hotel urządzony w minimalistycznym stylu, bez przepychu, ale ma swój urok.
Kameralny
Skromne pokoje Plaża przy hotelu wąska
Tripadvisor