191 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Kameralny, rodzinnie prowadzony hotel z wypożyczalnią samochodów, rowerów i skuterów
Hotel godny polecenia. Pokoje czyste, jedzenie bardzo dobre. Właściciele przemili, spokój i cisza idealny dla osób szukających odpoczynku. Do plaży około 10 min spacerkiem. Goście to przede wszystkim Polacy i Anglicy. Obok dobrze zaplopatrzony sklep, bardzo dobre miejsce do zwiedzania wyspy. Polecam wypożyczenie auta na kilka dni.
Czystość i podejście obsługi do Gości.
Brak
Właśnie wróciłam z rodziną z tego hotelu.Jednym z powodów wyboru Tsampiki była duża liczba dobrych opinii klientów .Niestety jestem bardzo rozczarowana..Wykupiliśmy pobyt na 8 dni z opcją all inclusive.Po przyjeździe do hotelu o godz 7.30 rano oznajmiono nam ze jeśli chcemy zjeść śniadanie musimy je sobie kupić 5 euro od osoby.To samo w ostatnim dniu wymeldowanie z pokoju o 11.00 i nic się nie należy ,a jeśli chcemy korzystać z posiłków i napoi to trzeba zapłacić 15 euro od osoby.SKANDAL!!! jeszcze nigdy nie spotkałam się z czymś takim.Oprócz tego w czasie pobytu Polacy noszą opaski all inclusive w innym kolorze niż goście z innych krajów .Różnica jest taka , ze my mieliśmy do wyboru dwa rodzaje drinków a pozostali wszystko co chcą .Szkoda ,ze nikt w biurze podróży o tym nie wspomniał .To jest jakaś kpina.Wiem ,ze jest to hotel 3* ale i takim jakieś procedury obowiązują .NIE POLECAM!!!
Dobre położenie .
Nigdy więcej!!!
Hotel przyjemny. Sprzątany każdego dnia. Daleko do morza. Na basenie leżaki w większości bez regulacji. Restauracja bez klimatyzacji. Jedzenie monotonne. Właściciele w trakcie pobytu zmienili zasady wyżywienia po wymeldowaniu. Miało być pełne wyżywienie do końca dnia po wymeldowaniu dla gosci, którzy byli na całodziennych wycieczkach fakultatywnych. Okazało się jednak inaczej. Czekaliśmy do 21 szej godziny a kolację musieliśmy sobie kupić. Obsługa miła poza ludźmi na recepcji-chyba właściciele.
Czysty i ładny basen
Monotonne jedzenie, leżaki na basenie bez regulacji, daleko do plaży
Z pobytu w hotelu nie bylam, zadowolona, przede wszystkim z uwagi na niemilą obsluge tego hotelu. Hotel byl polożony blisko autostrady z ktorej odglosy dobiegaly nieustannie, a w internecie zanlazlam informacje, że jest polożony "w cichym spokojnym miejscu otopczony ogrodem"., co niezupelnie bylo zgodne z prawdą....Na wstępie pobytu mojej corce wtrącono klapki do basenu, ktore zostawila na trawie, a mnie nie oddano szalu, ktory zwial wiatr. Sprzątaczki , śmialy sie, informując gestykulacją, że powialo wysoko na innne hotele....W czasie , kiedy to milo miejsce obsluga hotelu kręcila sie na zewnątrz, dlatego zapytalam, szukając szalu wokol budynku, pod balkonem i troche dalej..Niestety już go nie znalazalam....To moj dziewiąty pobyt w Grecji i nigdy nie mialam takiego przypadku. Zwiane ubrania przez wiatr zawsze byly do odebrania.
Kawa podawana na śniadanie byla bardzo niedobra w smaku,a dżemy i keczupy byly przeterminowane.
W moich uwagach nie wymienilam wszystkich niemilych incydentow, ale myśle, że te wystarczą, aby komuś odradzić pobyt w tym wlaśnie hotelu
Hotel jest usytuowany w dobrej lokalizacji. Ma ciekawe animacje. Wada jest krótki czas korzystania z basenu. Zamknięcie 18.30.
Dobra lokalizacja, dobre jedzenie.
Niski standard pokoi hotelowych.
Tak jak napisałem wyżej,dobry do zwiedzania wyspy.Posiłki,ok,każdy znajdzie coś dla siebie, chociaż powinno być więcej ryb i owoców.
Dosyć dobre położenie,blisko miasta Faliraki i z 10 min. do morza.Dobry jako punkt wypadowy do zwiedzenia całej wyspy.
Niestety mieszkaliśmy w pokoju ,który remont miał chyba z 30 lat temu,typowy PRL.Dla jednych to wada dla innych zaleta,ale czułem się jak w ośrodku wczasowym w Polsce,sami Polacy.
Jako miejsce do spania ujdzie, all inclusive tylko z nazwy,raczej w wersji soft. Standardy mocno osadzone w polskim PRLu lat 80 co jednak potrafi mieć swój urok. Śniadania jak w sanatorium, tania wędlina, ser, warzywa, kawa herbata ? wszystko. Obiady i kolacje już lepiej. Najlepsze były niedziele bo na kolację była kuchnia grecka, dania były pyszne szkoda że kuchnia grecka z prawdziwego zdarzenia była tylko raz w tygodniu. Owoce tylko jeden rodzaj, zazwyczaj arbuz albo melon, na 14 dni pobytu po razie trafiły się pomarańcze śliwki i banany. Alkohol w opcji All inclusive to piwo ,słabe wino i ouzo, podawane przez barmana. Napoje to oszustwo, miały być coca cola, sprite itd., niestety były podróbki tych napojów i to słabej jakości podróbki, w Biedronce są lepsze :). Sympatyczny właściciel, który wygląda trochę jak trzy ćwierci do śmierci. (Czasem śpi na kanapie w recepcji :D). W ujęciu siga siga a się przeżyć i chce się tam wrócić :)
Spokojna okolica, dużo słońca, Animatorki Rainbow, wygodne łóżka.
standardy
Jako miejsce do spania ujdzie, all inclusive tylko z nazwy,raczej w wersji soft. Standardy mocno osadzone w polskim PRLu lat 80 co jednak potrafi mieć swój urok. Śniadania jak w sanatorium, tania wędlina, ser, warzywa, kawa herbata ? wszystko. Obiady i kolacje już lepiej. Najlepsze były niedziele bo na kolację była kuchnia grecka, dania były pyszne szkoda że kuchnia grecka z prawdziwego zdarzenia była tylko raz w tygodniu. Owoce tylko jeden rodzaj, zazwyczaj arbuz albo melon, na 14 dni pobytu po razie trafiły się pomarańcze śliwki i banany. Alkohol w opcji All inclusive to piwo ,słabe wino i ouzo, podawane przez barmana. Napoje to oszustwo, miały być coca cola, sprite itd., niestety były podróbki tych napojów i to słabej jakości podróbki, w Biedronce są lepsze :). Sympatyczny właściciel, który wygląda trochę jak trzy ćwierci do śmierci. (Czasem śpi na kanapie w recepcji :D). W ujęciu siga siga a się przeżyć :)
Spokojna okolica, Animatorki Rainbow, wygodne łóżka.
poniżej standardów
Mimo wielu negatywnych komentarzy byłam pozytywnie zaskoczona. Dzieciaki się nie nudziły, fajne animacje. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, wymieniane ręczniki. Jedzenie roznorodne, dla dzieci lemoniada, lody cały dzień. Obsługa bardzo miła. Właściciele pomocni. Na plażę szybko się idzie, max 10 min. Po drodze można zrobić jakieś zakupy w markecie. Wszędzie blisko.
Czysto, pokoje codziennie sprzątane, otoczenie zadbane, basen zadbany, obsługa bardzo miła, kameralnie, duża ilość leżaków
Wanna bez zaslonki, słabe przekąski
HOTEL TSAMPIKA TO NASZA NAJWIĘKSZA PORAŻKA.BARDZO OGRANICZONE POSIŁKI ORAZ BAR . MAŁO SYMPATYCZNY WŁAŚCICIEL . NIE POLECAM BYLISMY BARDZO ROZCZAROWANI.
BRAK
BARDZO NISKI STANDARD
Jeśli nie chcecie jeść przerobiony resztek to nie ma co się wybierać. Na 7 dni jeden posiłek był przyzwoity. Farba przy basenie się kruszy i przykleja do ciała a co dalej idzie za tym trafia do basenu i potem się w tym kąpiemy. Nie polecam ????
Zaletą hotelu jest świetna lokalizacja. Pokoje utrzymane w czystości codziennie sprzątane
Bardzo słabe jedzenie. Żadnych atrakcji dla małych dzieci
Jeśli ktoś chce spokojnie spędzić urlop na obrzeżach Faliraki powinien wybrać jakikolwiek inny hotel w okolicy
Tylko lokalizacja, bo wieczorami nie słychać zgiełku z centrum. Ale niektórym może przeszkadzać droga szybkiego ruchu.
Właściciel wariat i sknera, brudne małe pokoje, zapadnięte łóżka, porwane łóżeczka dla dzieci, piach i śmieci w basenie
Po przeczytaniu złych opinii o tym hotelu miałam duże obawy przed wyjazdem. Okazało się , że niepotrzebnie ponieważ w środku sezonu wakacyjnego za cenę którą zapłaciliśmy wyjazd był bardzo udany. Hotel czysty, pokoje bez zarzutu, basen wystarczający na ilość osób w hotelu, strefa polska - zależy dla kogo - ale ogólnie na plus, Jedzenie smaczne, świeże, ciągle uzupełniane, na śniadanie: płatki, dżemy, szynka, ser żółty, jajecznica, jajka, 3x jogurt, pomidory, ogórki, cieplutkie pieczone croissanty lub inne bułeczki, oraz dwie tace zmiennych różnych warzyw, lunch: zamiennie w różne dni: gulasz, kawałki karczku lub schabu, gołąbki, kurczak, ryba, czasem małże, małe rybki, frytku lub pycha ryż, warzywa, sałatka grecka, arbuz lub brzoskwinia, ciasto, kolacja podobnie jak lunch grill w niedzielę. Praktycznie cały dzień dostępne lody, gdy skończył się jeden smak donoszony był inny. Owszem wybór jedzenia nie był duży (jeśli ktoś porównuje i bywał tylko w Egipcie lub Turcji wiec tu jest Grecja i 3 gwiazdki !!!) ale nikt nie chodził głodny i było smaczne. Dużym minusem była odległość od plaży i brak klimatyzacji na stołówce ! Natomiast duży plus dla obsługi na stołówce przemili kelnerzy, wszystko zwinnie szybko- super, a upał niemiłosierny. Jak na swoje trzy gwiazdki - polecam.
Spokojna okolica, czyste pokoje, miła właścicielka
daleko do plaży, brak klimatyzacji na stołówce
Wybrałam ten hotel ze względu na dobre oceny które pani w burze na przedsatwiała. Niestety jeśli chodzi o naszą rodzinę to pomyłka. Wybraliśmy opcję All Inclusive która wcale nie była tania i to właśnie o jedzenie tu się rozchodzi. Wybór jedzenia baaaardzo mały i bez przerwy było to samo, kolejki w których się czekało alby coś zjeść to 15min norma, czułam się jak w Polsce na poczcie. Jedzenie niesmaczne i jak już pisałam w kółko to samo a o mięsie można zapomnieć, czasami jakieś kości z kurczaka do obryzienia i mięso mielone do makaronu. Jak jeszcze na obiad i kolację czasami menu się zmianiało tak na śniadanie dzień w dzień to samo. Chleb, szynka konserowa, ser, jajko sadzone, dżem, płatki i mleko. Napoje to jakieś dno, od kawy zaczynając po alkohole. Za coś co było znośne do picia trzeba było płacić. Jeden raz między posiłkami były podawane przekąski i to przez całe 30 min. a tam cisteczka kruche i mini kanapka z chleba tostowego. Jeszcze z tak okropnym jedzeniem nie spotkałam się w hotelach a bywaliśmy w tanich hostelach i droższych hotelach, czasami braliśmy tylko śniadania a czasami pełne wyżywienie ale takiego czegoś jeszcze nie spotkaliśmy. Wiecznie nie było miejsca aby usiąść i zjeść bo bar nie był dostosowany do takiej ilości osób. Leżaki były już dawno zajęte przed śniadaniem bo ludzie rzucali sobie ręczniki albo okulary żeby szybko zająć i szli coś zjeść. Zamiast odpoczwać to się tylko wkurzaliśmy. Ogólnie daję 2 pkt a to dlatego że pokój był w miarę zadbany i odnowiony. Na minus jedzenie i lokalizacja, aaa i właściciel bardzo niemiły.
odnowione pokoje
jedzenie (ilość i jakość), położenie
hotel do którego nie warto przyjechać .Poza pokojem który był ładny i świeżo wyremontowany nic godnego polecenia ,moje odczucia po pierwszej dobie to jak najszybciej stąd wyjechać .I tak zrobiłem wynajmując samochód .Omijajcie ten hotel
pokoje ok
jedzenie koszmar,stołówka jak za komuny ,brak animacji ,strefa polska to jakaś pomyłka emeryci w ciechocinku mają więcej atrakcji
Nie wyjeżdżajcie tam. Hotel jest koszmarny, ale Rainbow Tours go wspomaga.
Miła obsługa
Brak klimy na stołówce. jedzenie koszmarne, nawet nie ma owoców, leżanki zamiast leżaków przy basenie, brak materaców!!! Nie jestem wymagający, ale ten hotel jest najgorszy !!!
Moją opinię rozpocznę od tego, że to nie jest już ten sam hotel co przed laty. W tym roku rozpoczęła w nim działalność Polska Strefa i Ci ,którzy czytali opinie o tym hotelu, że jest cichy i spokojny mogą się bardzo mocno rozczarować. Nawiasem mówiąc cała ta Polska Strefa to kompletnie nietrafiony pomysł, o czym może świadczyć frekwencja nie przekraczająca kilku osób. W skrócie wygląda to tak, że o 20.00 codziennie wyświetlane są stare polskie filmy z Pazurą w roli głównej, a później do 23.00 dudni Disco Polo tak głośno, że wnętrzności podskakują w żołądku. Natomiast przez cały dzień nic się nie dzieje, nawet nie ma muzyki przy basenie. Tak więc jeżeli ktoś liczy na jakieś animacje, aerobik w wodzie czy piłkę wodną w Polskiej Strefie to niech o tym zapomni. Z kolei jeżeli ktoś szuka spokoju to też go nie znajdzie, bo głośna muzyka skutecznie utrudnia sączenie drinka na balkonie, lekturę do poduszki czy zwyczajny sen. Dodając do tego tragiczne jedzenie mogę tylko powiedzieć- NIE POLECAM. Nam dzięki właścicielowi udało się zamienić po 9 dniach ten hotel na Lagonas Beach i dopiero wtedy zaczął się nasz wypoczynek. Rainbow Tours nic nie zrobiło dla nas- był to gest dobrej woli ze strony własciciela. W Polskiej Strefie jest złożonych ok. 100 składanych leżaków, ale Rainbow Tours nie pozwala ich zabrać na plażę pomimo, że większość nie jest nawet rozłożona ze względu na znikome zainteresowanie. Jasne- niech lepiej zgniją niż miałby z nich ktoś korzystać poza strefą .Jeżeli ktoś już zarezerwował ten hotel a szuka spokoju to radzę od razu pogadać z właścicielem (Manolis) żeby zamienił Wam ten hotel na jego drugi Lagonas Beach. Leży w pierwszej linii brzegowej, jest cichy i jedzenie o niebo lepsze. Reasumując -hotel nie jest całkiem zły. Natomiast straszliwy hałas do 23, codziennie makaron i jakiś mięsny farsz na obiad i kolację oraz praktycznie brak owoców w mojej opinii całkowicie dyskwalifikują ten hotel. Pozdrawiam wszystkich. Marek
Czystość, miła obsługa oraz bardzo życzliwy właściciel.
Bardzo głośna muzyka w Polskiej Strefie do 23, monotonne jedzenie, bardzo mało owoców, mały basen, brak polskich kanałów w TV, stołówka bez klimatyzacji, palący Grecy w stołówce podczas posiłków.
Jestem pod duzym wrazeniem tego hotelu chodz mialam obawy po przeczytaniu opini przed wyjazdem do tego hotelu ,codziennie sprzatany pokój wymieniane ręczniki +pościel. Jedzenie jak na grecje i hotel z 3* bardzo dobre.Właściciele pomocni i bardzo uprzejmi,zawsze usmiechnieci.Polska strefa jest wiec dzieciaki mialy co robic czego chciec wiecej.Plaza 700 metrow od Hotelu ale bardzo fajna piaszczysta .Faliraki super miejsce żeby zwiedzić całą wyspę.Polecam wypożyczenie samochodu wypożyczalnia efram ponieważ mają pełne ubezpieczenie.Polecam jechać do Lindos urocze miejsce.
Czysto Dobre jedzenie Lokalizacja
Brak
Byłyśmy z córką w tym hotelu w czerwcu tego roku. Hotel z zewnątrz nie powala z nóg ale każdemu go polecę. Pokój czyściutki , codziennie zmieniana pościel i ręczniki. Codziennie sprzątane łącznie z tarasem. Obsługa przesympatyczna i zawsze uśmiechnięta . Co do szefa nie było żadnego problemu, miły i chętny do pomocy . Sam naprawił mi kółka w walizce , którą rozwalili mi na lotnisku. To że niekiedy posypiał w recepcji i chrapał chyba nie powinno nikogo oburzać. Jeśli chodzi o jedzenie to było przepyszne i nie do przejedzenia w ilościach. Przeczytałam wcześniejsze wpisy o braku alkoholu w barze-w naszym turnusie nic takiego nie miało miejsca. Jednym słowem polecam polecam polecam. Sama mam ochotę jechać tam jeszcze raz! A co do tej dwupasmówki to jest ona oddalona od hotelu w takim stopniu że szum nie przeszkadza. Bardzo blisko do centrum i do morza. Sejf oczywiście płatny ale gdybym wiedziała ( a teraz już wiem ) że nic nie zginie nie oddawałabym pieniędzy do sejfu > obsługa bardzo uczciwa. Hotel kameralny z przyjazną atmosferą. Jeszcze raz polecam. No chyba że ktoś przyzwyczajony do luxusu i oczekuje czegoś innego to niech szuka innego rozwiązania.
tsambika
Jedzenie bardzo monotonne, brak warzyw i owoców,właściciel hotelu humorzasty
Tripadvisor