W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel położony jest bezpośrednio przy piaszczysto - żwirowej plaży
Przyjemny basen z brodzikiem dla dzieci oraz 4 zjeżdżalnie (czynne w wyznaczonych godzinach)
Mimo negatywów z poprzedniego wpisu sa też pozytywy-jedzenie opór ,bary niezłe,dobre drinki.-dobra animacja (ale nie po polsku),Pokoje b.dobre.Miałem pokój od ulicy-bez problemu.Hotel wewnątrz przestronny.Obsługa ogólnie dobra(wyjatek sprzatanie)Niemcy mieli dodatkowo owoce do pokoji-polacy oczywiście nie.
-podobnie jak opinia Łukasza kompletny brak plaży, woda podmywała leżaki, tragedia - konieczna walka o pokoje z widokiem na morze, jak nie dasz porządnie w łapę to będziesz miał z okna widok na autostradę lub ścianę, - nie sprzątane pokoje, nie dasz bakszyszu to wogóle nie posprzątają pokoju - skandal jak na 5 gwiazdek, - walka o leżaki od 7 rano - żenujące, - niesamowity huk z animacji na basenie głównym, brak terenu przy hotelu żeby spokojnie posiedzieć, - brak zieleni i przestrzeni, ilość miejsca nie dostosowana do ilości gości hotelowych, - obok budowa nowego hotelu - kiepski widok Zdjęcie z folderu (nr 1)nie odpowiada rzeczywistości-inaczej wygląda molo i plaża (szerokości dwóch leżaków)
Świetny hotel, nowy. Opcja UAI rewelacja. Hotel nad samym brzegiem morza.Nowy. Polecam dla starszych, młodszych i z dziećmi. Każdy znajdzie coś dla siebie, nawet po sezonie. Ja byłam z mężem 11-18.11.2009, pogoda była świetna. Ciepło, pływaliśmy w morzu, w basenie, co nas zaskoczyło, bo myśleliśmy że będzie zbyt chłodno, ale bylo 27 stopni średnio każdego dnia. Było SUPER!!! POLECAMY!!! Ania
hotel i obsługa super
Dzisiaj wróciłam z tego hotelu. Spędziliśmy z mężem cudowny tydzień! Pyszne jedzenie i tyle że az za dużo!!! obsługa na bardzo wysokim poziomie, pokoje przepięknie urządzone. Jedyny minus to okolica, ale jeśli ktoś jest nastawiony na zwiedzanie to warto pożyczyć samochód i jeździć własnymi ścieżkami. Bardzo dobry dojazd do Alanyi, sprzed hotelu jeżdzą dolmusze za 3 dolary od osoby. trzeba je łapać sprzed hotelu na ulicy. macha sie i tyle. Jeśli chodzi o zakupy, nażelyż na dzień dobry zbijać z ceny wyjściowej minimum 60%, turcy to urodzeni handlarze i wiedzą jak sie atrgować, więc z nimi trzeba tak samo. Ciuchów nie polecam, same tandetne podróbki. roi sie od torebek znanych marek, które nawet nie stały obok oryginalnych, nie warto wydawać na nie pieniędzy. jeśli chodzi o złoto ceny są z kosmosu, nawet po utargowaniu 50% i tak się nie opłaca bo gram złota wychodzi po 50$ :) W samym hotelu jest tyle rozrwyki że nie ma potrzeby jeździć gdzie indziej, praktycznie codziennie są organizowane imprezy, balet w pianie, kinder bale, wieczory tureckie czy show dance. Naprawdę polecam ten hotel osobom wymagającym i lubiącym dobrą obsługę. Gdybym mogła dałabym 10 punktów za jedzenie. nie polecam wycieczek fakultatywnych, bo okazują się wycieczkami po zaprzyjaźnionych sklepach ze złotem i skórami, z którymi najprawdopodobniej organizatorzy maja układy. jest to żenujące i bardzo brzydki sposób zdzierania z ludzi pieniędzy. Nie dawać sie też fotografowi z hotelu, który lata i robi zdjęcia a potem za odbitkę życzy sobie 7 euro i drugie tyle za wrzucenie na cd. Zabrać ze sobą krem z wysokim filtrem, słońce jest naprawdę bardzo mocne i rano o 8 30 dochodzi nawet do 32 stopni.
- kompletny brak plaży, woda podmywała leżaki, tragedia - konieczna walka o pokoje z widokiem na morze, jak nie dasz porządnie w łapę to będziesz miał z okna widok na autostradę lub ścianę, - nie sprzątane pokoje, nie dasz bakszyszu to wogóle nie posprzątają pokoju - skandal jak na 5 gwiazdek, - walka o leżaki od 7 rano - żenujące, - niesamowity huk z animacji na basenie głównym, brak terenu przy hotelu żeby spokojnie posiedzieć, - brak zieleni i przestrzeni, ilość miejsca nie dostosowana do ilości gości hotelowych, - obok budowa nowego hotelu - kiepski widok
Brak
Własnie wróciłam z hotelu vikingen quality i jestem zachwycona. Hotel bardzo nowoczesny. Posiłki podawane są o każdej porze dnia i nocy. Późne śniadania dla śpiochów. Jedzenie bardzo bobre i urozmaicone. Każdy bez najmniejszego problemu powinien znależć coś dla siebie. Pokoje duże, codziennie sprzątane, napoje w barku uzupełniane regularnie. Śświetne animacje, nie sposób się nudzić. Jedynym minusem tego hotelu mogą byc pokoje od strony trzypasmowej ulicy i bardzo wąska plaża. Niemniej jednak każdemu polecam ten hotel. Ja na pewno tam jeszcze wrócę:)
Świetny hotel, pokoje duże, sprzątane codziennie. Nie ma problemu z dojazdem do Alanyi (30 minut busem: 2,5 euro/os). Pokój mieliśmy od strony ulicy, ale zupełnie nam to nie przeszkadzało. Za widok na morze trzeba dopłacić 10 euro dziennie. Zabudowa jest tarasowa, leżąc przy basenie ma się jednocześnie widok na morze :) Nie było problemów ze znalezieniem leżaków przy basenie nawet o 10 rano, na plaży trzeba rezerwować wcześniej. Jedzenie pyszne, urozmaicone, mnóstwo owoców. Od 24.00 â 7.00 jest wczesne śniadanie (dobry pomysł dla osób które wyjeżdżają wcześnie na wycieczki). Super animacje: codziennie organizowane konkursy i wieczorny show, w trakcie którego amfiteatr zawsze był wypełniony po brzegi. Wczasy organizowane przez biuro GTI.
Ultra AllInclusive w pełnym tego słowa znaczeniu!Picie i jedzenie jest dostępne przez 24h.Główne posiłki cechuje niewyobrażalne urozmaicenie w wyborze jedzenia. Basen główny jest bardzo duży i czysty.Rezczywiście jak pódziesz na basen po śniadaniu,to wszystkie leżaki są zajęte,ale koło baru stoi ich jeszcze dużo poukładane jeden na drugim.Ci co piszą,że na leżak nie ma co liczyć,to jacyć gamonie,którzy nie potrafią sobie poradzić;P Obsługa miła i uprzejma.To nie prawda, że cały czas liczą na napiwki. Do \"pseudo\" plaży można się doczepić,ale to raczej pewne, że skoro w hotelu jest super basen,to zwykle na plaży się nie przesiaduje.Poza tym w całej Turcji plaże i morze pozostawiają wiele do życzenia jeśli chodzi o czystość.
Byłam, szczerze polecam, jedyny minus to plażą bardzo wąska, ale ja mimo że jestem zwolenniczka plaży miałam wszystko zrekompesowane wspaniałym i dużym basenem. Żałuję że byłam tylko tydzień ,ale może jeszcze kiedyś tam wróce.
hotel naprawde godny polecenia, gdybym leciala jeszcze do Turcji to nie zastanawialabym sie czy leciec do tego hotelu- po prostu bym do niego poleciala, bylo suuuper, animatorzy i animacje bajeczne ;)jedenie bardzo dobre, obsluga mila (oprocz jednego barmana byl bardzo niemily dla polakow), pokoje bardzo ladne i czyste, oczywiscie mile widziany bakszysz, duzo rosjanow no i oczywiscie mylili nas z nimi, pokoje z widokiem na morze i basen trudno dostepne dla Polakow ;/ ale na szczescie w pokoju bylysmy tylko jak szlysmy spac, jezeli ktos chce odpoczac to polecam ten pomost na plazy tam jest naprwde cicho i spokojne,bo przy basenie caly dzien cos sie dzieje :)poleeeeecam
Pokoje na poziomie -1 o nr 1358 do 1390 z widokiem na mur.!!! Było to miejsce z małym balkonikiem wygospodarowane z korytarza na zapleczu hotelu bez światła dziennego!!! Zamieniliśmy za dodatkową opłatą...;-(
słaba komunikacja z miastem
bajecznie
polecam ten hotel byliśmy w lipcu 2009 z dzieckiem -super 4,5*
Hotel Vikingen jest położony przy głównej trasie ok. 110 km od Antalii w jedną stronę i 30 km od Alanii w przeciwną. Jest nowy i to się czuje w każdym miejscu hotelu. Nasz pokój rodzinny był bardzo dobrze wyposażony - klima, lodówka codziennie uzupełniana w napoje, sejf, 2 telewizory LCD, aneks kuchenny i miał widok na morze. Sprzątanie oceniłbym średnio, polepszyło sie po pozostawieniu 2 euro. Jedzenie było super, nawet zwolennicy polskiej kuchni znajdą coś dla siebie. Hotel polecam dla rodzin z dziećmi jest plac zabaw i nieduży aquapark na którym mogłem szaleć z dziećmi przez większość dnia, do tego fajne animacje dla dzieci i dorosłych. Byłem już w kilku hotelach i ten mogę z czystym sumieniem polecić. Pozdrawiam
witam czytając powyższe opinje pt ściana ale jest ok to żenada bo osobiscie ją widziałem i jest to masakra ta ściana jest na wyciągnięcie ręki i non stop ciemno w tym pokoju,jedzenie trzy razy dziennie kurczak jak zostalo to nastepnego dnia znowu kurczak w innej postaci po którym co druga osoba spotkana prze ze mnie mowiła że nie schodzi z \'\'kibelka\'\' więc nie moge zdzierżyć jak ktoś tu pisze że jedzenie było \'\'pyszne\'\' basen byl ok,plaża slaba bo bardzo wąska na 3m więc chcąc postawić drugi leżak to już zalewają cie fale,następna sprawa to alkochole przy wypasie ultra allu powinien być chociaż jakiś nasz alkochol nie stety...ale da sie wypić,przy pięciu gwiazdkach w ultra allu spodziewalem się czegoś lepszego...
Hotel moloch, nowy oddany w maju więc jak byłem to pachniało jeszcze nowizną, pokoje naprawde duże dobrze urzadzone, codziennie sprzątane, napoje w lodówce uzupełniane regularnie. Jedzenia w brud dla kazdego coś sie znalazło oraz cztery restauracje tematyczne za wczesniejsza rezerwacja, ja byłem w chińskiej i francuskiej. Drinki okey nawet miałem przyjemnośc spożywania naszego dobrego Sobieskiego, generalnie obługa fantastyczna. Kompleks basenowy rewelacja!!! Jedyny minus to plaza której nie ma oraz połozenie,bo to kompletne odludzie: do Alanyi czy Side ok 25-30km. Obok budowa nastepnego hotelu wiec jak ktos ma pecha to widok niezbyt, ja miałem szczeście, generalnie osoby z pobytem 2tyg. dostawały lepsze pokoje.
Duży,nowoczesny hotel.Jedzenie pyszne,wybór olbrzymi.Baseny z cieplutką wodą- niezatłoczone. Animacje przez cały dzień, nie sposób się nudzić,animatorzy organizują przez cały czas przeróżne konkursy,gry,zabawy.Leżaki nad basenami niestety trzeba zajmować ok godz.7,ale już na dwóch dużych molach,dostępne są przez cały dzień.Dla zainteresowanych:ok 1km od hotelu jest centrum z 350 sklepami i biurami podróży,gdzie można kupić fakultatywne wycieczki( te same co u rezydentów,tylko o połowę tańsze:)).Polecam Pammukale- wapienne tarasy! W hotelu spędziliśmy razem z córkami(14 i 19 lat) 2 super tygodnie!