12171 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Białe plaże z turkusową wodą Morza Karaibskiego
Rejsy na wyspę Cozumel i nurkowanie na rafach
Ulica Quinta Avenida z butikami i restauracjami
Bliskość ruin Majów w Tulum i Coba
Hotel bardzo ładny, choć widać że ma już swoje lata. Pokoje sprzątane codzinnie. Jedzenie bardzo dobre.
Hotel przy przepięknej plaży.
Klimatyzacja w pokoju bardzo śmierdziała.
Nie polecam.. wszystkie ceny podaja w dolarach nie w pesos. Dolar przeliczaja jak im sie chce. Sejf platny. My przy rejesrracji placilismy ale jak nie zaplacisz przy rejestracji i uzyjesz to Pani sprzatajaca doniesie i bedziesz musial i tak placic Zgubisz opaske 10 dolcow. Zgubisz karte od recznika 30 dolcow. Dolar licza 17 lub 18 pesos. Nigdy uczciwie Nachalni i zachlanni. Mili do chwili dostania napiwku. Fotograf dopiero przy platnosci karta informuje ze 3%wiecej zabiera. Bankomat zabiera 200 pesos przy wyciagnieciu 1600 pesos . W sklepiku bardzo drogo. Restauracje tematyczne malo mozliwe do zarezerwowania. Nalezy 6 dni przed. Jedzenie nie dobre. Bez smaku ,zimne, monotonne i non stop to samo. Pracownicy baru basenowego nie sa mili. Nasmiewaja sie z ludzi i obsluguja jakby im sie nie chcialo. Sport bar fajne miejsce i mily barman Nasen zupa a nie woda. Nigdy chlodna. Ogolnie przez pobyt w tym hotelu postanowilam ze nigdy juz nie wroce do Meksyku. Drogo i nie mili ludzie. Zlodziejstwo i zachlannosc i nagabywanie przy jakichkolwiek zakupach.
Personel sprzatajacy mile panie Blisko do plazy. Animatorzy mili Sport bar fajny i mily barman Poll bar jedynie Arthuro mily Obsluga sprzatajaca w restauracji mila
Pool bar personel niemily z wyjatkiem Arthuro W basenie mozna sie ugotowac. Masakra. Chlor dodawany jak ludzie sa w basenie podraznienia skory i zniszczone stroje kapielowe. Barmani i personel mili tylko do momentu jak dostaja napiwki. Nastepnie czar pryska Sklepik strasznie drogi i uwaga 2 minuty po zakupie nie mozna nic wymienic. Fotograf pobiera dodatkowe 3% za platnosc karta. Bankomat pobiera 200 pesos Podaja ceny w dolarach a nie w pesos. Przeliczaja jak im sie podoba .zlodziejstwo
Przyzwoity hotel, otoczony egzotyczną roślinnością, wspaniałą plaża na której nie brakuje leżaków, bar w lobby niesamowity... Drinki i koktajle na świetnym poziomie, mocne i smaczne:) o basenach się nie wypowiem, bo nie korzystałem, po prostu są. Do Playacar rzut beretem, spacer to 40min.Po wyjściu na plażę spacer w prawo, do końca Lini hoteli ok 1h,następnie ok 10min przez dżunglę i wychodzicie na rajską zatoczkę, cud miód, tylko uwaga na ochronę z pobliskiej privata zone:) Nas delikatnie przepędzili po ok godz. Warto🤩
Plaża
Wszystko było ok
Byliśmy z mężem w Meksyku 12-26.04.2017. Hotel bardzo zadbany, czysty, pełen zieleni i egzotycznych zwierząt. Plaża piękna, szeroka, dużo parasoli i palm, niestety leżaka w cieniu trzeba trochę poszukać, bo goście hotelowi rezerwują je z samego rana, ewentualnie można trochę poprzestawiać, samych leżaków jest bardzo dużo, zawsze się coś znajdzie. Możliwe, że będą glony (ale nie są takie obrzydliwe jak u nas, bardzie przypominają gałązki jemioły) jednak to nie jest zależne od hotelu. Po 2 deszczowych dniach w połowie pobytu glony zniknęły. W hotelu można też bezpłatnie korzystać z kortu tenisowego, strzelania z łuku, trapezu i kajaków. Jedzenie smaczne, ale mało urozmaicone jak na 2 tygodnie pobytu, na szczęście jest możliwość skorzystania bezpłatnie z kolacji w restauracjach a la carte, polecamy meksykańską i śródziemnomorską (restauracje w hotelu Viva Azteca odradzamy, jedzenie bez smaku). Kiedy zamknięta jest restauracja główna można coś zjeść w barze przy basenie (zawsze jest jakaś zupa, sałatki, frytki, hamburgery i hot dogi). Polecamy wycieczkę do Playa i zjedzenie w lokalnych barach, poza 5 avenidą jest tanio i pysznie. Wi-fi jest dostępne tylko w lobby i jest bardzo słabe, ale przed hotelem jest Starbucks, więc jak ktoś bardzo potrzebuje to wystarczą 3 minuty spaceru. Pokoje duże z balkonami, sprzątane na życzenie. Mieliśmy pokój w budynku przy basenie dla dorosłych, podobno najnowszym, do plaży 3 minutki, za to cisza. Bary podają drinki z importowanych alkoholi, bar przy lobby w szkle, bar nad basenem w plastiku ze względów bezpieczeństwa. Dostępne są też napoje z dystrybutorów, kawa, herbata, shake i koktajle bezalkoholowe. Rowery można wypożyczyć bezpłatnie na 3 godziny dziennie i nie posiadają żadnych zabezpieczeń, więc nie da się pojechać do Playa i zostawić ich przy wjeździe. Taxi z hotelu do Playa kosztuje 100 peso. Jako środek transportu wzdłuż wybrzeża polecamy Collectivo, szybko, tanio i bezpiecznie można dojechać do cenot, Akumal, Tulum i Cancun.
Czystość, tropikalna roślinność i zwierzęta, plaża, obsługa
Mało urozmaicone jedzenie, słabe wi-fi
Hotel położony przy przepięknej plaży z palmami i białym piaskiem. Baaardzo czysty, bez przerwy sprzątany. Jedzenie smaczne i w dużych ilościach. Nigdy nie trzeba czekać na wolny stolik. Drinki rewelacyjne - czego dusza zapragnie ;) Barmani niezwykle uprzejmi i ciągle uśmiechnięci. Hotel położony w pięknym ogrodzie. Szczerze polecam!
Jak na 4*jest ok przeciez i tak jestem caly dzien na plazy.Jedzenie super ,pokoje czyste, drinki mocne jednak musialam o 6 rano isc na plaze,zeby zajac lezaki ale i tak wiekszosc byla zajeta. O ktorej godzinie Ci ludzie wstaja pozostalo dla mnie tajemnica.Raj tylko tyle moge powiedziec i polecam goraco!
Bardzo fajny hotel dla ludzi chcących aktywnie spędzić czas. Bardzo dużo animacji od samego rana do późnego wieczora (siatkówka sporty wodne ćwiczenia w basenie itd.. no i wieczorne występy na dużej scenie amfiteatrowej. Bardzo dobre różnorodne jedzenie (obiady i kolacje) - śniadania mało zróżnicowane ale też ok. Stosunkowo dobry dojazd do pobliskiego Playa del Carmen (70pesos taxi). Stosunek cena jakość bardzo dobra. Pokoje ok. W Playa del Carmen - koniecznie restauracja EL FOGON. Jedyny minus to koszmarnie długa podróż. Coś za coś - ale może piękne i ciepłe. Aha i nie polecam wyprawy na łowienie ryb :)
Tripadvisor