Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: animacje, miniklub dla dzieci w wieku 4-12 lat, 2 brodziki, plac zabaw.
Tuż przy hotelu prywatna, piaszczysta plaża.
Hotel 3 gwiazdki więc nie oczekujmy standardów jak 5 gwiazdkowym ogólnie ładne baseny i ogrody. pokoje to jak by czas zatrzymał się 20 lat temu jedne w lepszym stanie drugie w gorszym loteria na jaki się trafi. jedzenie zjadliwe trochę monotonne ale jak się pokombinuje da się przeżyć ;) napoje standardowo kawa herbata cola sprite fanta napoje z dystrybutora, piwo lokalne alkohole wszystko podawane w małych plastikowych kubkach lub szklankach. Obsługa nagabuje na różne atrakcje ale taka ich praca niema co się na nich wkurzać lepiej podejść do tego na luzie z uśmiechem. Dużo Rosjan i obywateli krajów Arabskich Internet w lobby za darmo ale jak się dobrze zagada z panem w recepcji to poda hasło do wifi na teranie całego hotelu ale prędkość i stabilność łącza nie powala lepiej zainwestować w egipska kartę sim.
Plaża z rafa koralową (warto wziąć ze sobą maskę do nurkowania) Ładny ogród 2 baseny Blisko centrum i sklepów Infrastruktura dla dzieci huśtawki karuzele itp.
3 Windy w opłakanym stanie Przejście do plaży przez ulice Obsługa słabo mówi po angielsku (ale idzie się dogadać zwłaszcza po (...)) Zimna woda w prysznicu (zwłaszcza w godzinach szczytu)
To co zastałam na miejscu to istny dramat. Ten hotel jest po prostu obrzydliwie brudny. Łazienki są w tragicznym stanie. Na 2 tygodniowy pobyt była dwa razy ciepła woda. W stole dziura wielkości pięści. Lodówka zardzewiała i oklejona folią. W szparach w komodach pestki słonecznika. Skarpetki są żółte od brudu na podłodze. Brak suszarki w łazience. Osoby pracujące na recepcji praktycznie nie znają angielskiego. Przez 4h nie mogłam się doprosić ręczników i papieru toaletowego. Zażądałam wymiany pokoju, co na szczęście sie udało. Pokój, który dostaliśmy na drugi dzień był w lepszym stanie, ale również bardzo brudny. Na terenie hotelu są 2 baseny. Jeden z nich byl tak brudny, że brzydziłam się zamoczyć w nim stopę. Jedzenie na stołówce było różne. Jednego dnia bardzo dobre, innego zupełnie niezjadliwe. Bardzo dobre zupy i ciasta, niesmaczne mięso. Kurczak serwowany dzień w dzień (a raczej same kości). Rezerwując 3 gwiadkowy hotel nie oczekiwałam luksusów, ale to co zastałam na miejscu to horror. Nigdy w życiu nie byłam w gorszym hotelu. Jedyny plus to przepiękna plaża, miła obsługa na stołówce i na plaży oraz w miarę zjadliwe jedzenie. 90% gości w hotelu to Arabowie z dziećmi, którzy nakładają sobię góry żarcia jakby miesiąc nje jedli. Zostawiają po sobie taki syf, że szkoda gadać. Nie ma tam praktycznie żadnych gości z Europy, co mnie teraz w ogóle nie dziwi, bo chyba tylko Arabowie lubią spędzać czas w takim syfie. WSTYD, że (...) wysyła klientów do czegoś takiego.
Ładna plaża, blisko do sklepów, zjadliwe jak na 3* jedzenie
Syf, brak znajomości angielskiego, obrzydliwa łazienka, brudne baseny
3* w Egipcie to trochę słabo. Hotel ma piękny ogród Obsługa ok. Plaża piękna z rafą. Chłopak Roma co zaprasza na masaż, bardzo w porządku. Mówi prawdę jakie ceny taxi czy wycieczek. Można go pytać. Masaż był super, profesjonalny i w dobrej cenie! Dziewczyny tam znają się na tym! Polecam🙂 Koleś na barze na plaży(widać, że taki cwaniak), wyróżnia się wyglądem. Jak podchodzą z jego kraju to otwiera z lodówki nowe napoje i nalewa. A dla Polaków ciepłe, które ma otwarte nalewa. Traktuje z góry Polaków. Nie wiem dlaczego taki typ. Na plaży dużo leżaków z parasolami, zawsze jakiś wolny jest. Można tuktukiem za dolara podjechać, można się przejść. Ręczniki na plażę i basen zamieniane na karty, które otrzymaliśmy po przyjeździe. Lokalizacja dobra, blisko wszędzie. Do Mariny, do galerii Hurghada city center(tam gdzie Carrefour)dojechać na 1$ można taxi. 97%ludzi w hotelu to lokalsi.
Obsługa w restauracjach. Szybko sprzątane, pomoc. Ładny ogród. Baseny ładne, zadbane. Pieczywo, duży wybór. Reszta obsługi bardzo Ok🙂 Chłopaki od ręczników fajni. Pomoc przy bagażach, od razu zabierają jak przyjechaliśmy i dowożą do pokoju.
Jedzenie, rano mały wybór na śniadanie. Nie było owoców na śniadania. Codzień omlet, naleśniki z czekoladą. Płatki, mleko. Napoje na stołówce czy w barze w plastikowych malutkich kubeczkach. Kawa, herbata w papierowych. Piwa jak na lekarstwo w barze. Jeśli jest to rozleje 2butelki i mówi że nie ma. Albo nie ma, bo mówi, że jest ciepłe w lodówce. Owoców mały wybór, jakieś drobne winogrono, czasem melon. Bar z alko i napojami tylko szisza bar. Przy basenach nie działa, przy recepcji nie dział
Pokój jak najbardziej w porządku, ale hotel niestety średni.
Dużo miejsca, jeśli ktoś wybiera się z dziećmi, to jest tam dużo zapewnionych dla nich atrakcji w postaci huśtawek, placu zabaw itp. Są również dwa baseny, można odpocząć. Miły personel.
Naprawdę ogromny syf, restauracja jest bardzo, bardzo brudna, okna, stoły są zalepione klejem od smażenia. Bardzo natarczywi sprzedawcy wycieczek.. momentami się odechciewa wracać do hotelu, jak się pomyśli, że znowu będą za Tobą szli i wciskali wycieczki.
Niezbyt miła obsługa, All incl. w małych plastikowych kubeczkach to porażka. Żyby napić się piwa - oczywiście pół kubka to piana, trzeba się sporo nachodzić. Rezydenci alfa star - super, hotel - średnie wrażenie.
rewelacyjna rafa z uskokiem, najpiękniejsza podobno w Hurghadzie, jeżeli w Zahabii to snurkowanie na rafach w okolicy Giftun wypada bladziudko. Animatorzy Erdal i Ibrahim dwoją się i troją - na plaży pilates, siatkówka, taniec - nauka - na basenie, kazdego wieczora jakiś występ - naprawdę ciekawy (tańce afrykańskie, fakir, przede wszystkim wirujący derwisz, taniec brzucha-naprawdę profesjonalny). Tereny hotelu urokliwe - w zasadzie park, mnóstwo Rosjan, ale są raczej mili, mało Polaków, pod koniec października towarzystwo robi się międzynarodowe - Szwedzi, Anglicy no i rodziny Arabskie (ciche, miłe, malownicze). Chętnie bym tam wróciła, jak tylko znajdę pretekst.
Po przyjeździe z lotniska nie dostaliśmy obiadu ponieważ wydawanie obiadu jest do 15:00, a przez obsługę hotelową spóźniliśmy sie "10" minut.
Po powrocie z wycieczki fakultatywnej z Kairu miała czekać na nas kolacja, której nie otrzymaliśmy.
W pokojach meble pozostawiają wiele do życzenia są po prostu zniszczone.
W łazience grzyb.
Ogólnie za tą cenę nie można oczekiwać nie wiadomo czego.Byłam nakierowana na ładą rafę koralową i faktycznie tu się nie rozczarowałam.Ładna plaża, leżaki i drink bar na miejscu.Jeśli chodzi o jedzenie to można się najeść,ale nie dla koneserów choć desery były smaczne.Pokój był duży choć z czasów PRL-u.Szafa zagrzybiała,że nie dało się zostawić ubrań w środku.Następnie drzwi do toaletki oderwane i odłożone na bok.Najgorsza była łazienka.Chyba nigdy nie miałam gorszej.Jeżeli damy jednego dolara to kelnerzy będę Wam usługiwać.Co chwilę donosili drinki.Choć uprzedzam przed kelnerem bądź kierownikiem o imieniu Terek.Jednego dnia jeśli otrzyma zapłatę faktycznie stara się a następnego dnia jeśli nie,to Cię już nie zna.Wycieczki fakultatywne-w recepcji siedzi pewien mężczyzna nie znam jego imienia,namawia na zakup wycieczek.Jeśli chodzi o jazdę na quadach odradzam!Stary oraz rozwalony sprzęt trzeba jeździć gęsiego za pseudo beduinem.Następnie jest kolacja i pokaz podobno przez beduinów(mam tyle samo wspólnego z beduinami co oni.Cena 20$ nie ma sensu.Podsumowując wycieczkę to jeśli ktoś szuka ładnej plaży z rafą koralową to tak.Więcej nie widzę plusów.
-ładna plaża,rafa koralowa.W tym plus za drink bar na plaży oraz bezpłatne leżaki. -dwa baseny na których był ratownik. -Ładny ogród.
-Nie spodziewałam się luksusów za tą cenę choć toaleta była straszna.Mam wrażenie,że ubikacja nie była do końca przymocowana tym samym nieustająca wilgoć po spuszczeniu wody.
Hotel dla ludzi mało wymagających byłem tam w sierpniu 2011, połozony między stara i nowa Hurghadą. Bardzo ładna plaża z super rafą koralową ok 200 m od brzegu. Przejazd taksówką do starej czy nowej Hurghady to koszt 10 egipskich funtów. Spacer jest męczący za sprawą ze wsząd nękających handlarzy i taksówkarzy. W Hotelu bardzo mało Polaków, troche Anglików torchę Rosjan. Animacje baznadziejne, jedzenie na przyzwoitym poziomie. Polecam ten hotel oraz Hurghadę osobom bardziej zainteresowanym kulturą Egipską niż leżeniem w sztucznym kurorcie. W starej hurghadzie można naprawdę poznać prawdziwe Egipskie życie, ale trzeba uważać na zewsząd zaczepiających handlarzy i innych ludzi którzy próbuja wyciągnąc kasę.
Bardzo fajny hotel.. Stołówka rzeczywiście nie była mocną stroną tego hotelu, ale od początku września już ją przenieśli do nowego klimatyzowanego lokalu, który prezentuje się bardzo ładnie. Myślę, że za taką cenę nie zajdziecie lepszego hotelu w okolicy.. A ta plaża, rafa koralowa, po prostu cudooo ;)
Świetna plaża z rafą, sympatyczna obsługa, mało nachalni sprzedawcy w sklepach na terenie hotelu; przejazd do Dahar i Sakkali taksówką 5-10 funtów. Jedzenie tylko przez kilka dni dobre, później bardzo się popsuło (nieświeże parówki, mięso i ser, śmierdzące owoce) - może przez ramadan. Bezpłatne sejfy w pokojach, czysto, brak owadów. Polecam (ale bez AI - nie opłaca się dla dodatkowego posiłku i niedobrych alkoholi).
Hotel godny polecenia. Wcześniejsze wpisy krytyczne na temat stołówki już są nieaktualne. W czasie mojego pobytu otwarto super stołówkę z klimą. Plaża super zarówno dla osób słabo pływających i dzieci (bardzo długo płytko) jak i dla miłośników rybek i raf. W ramach miłości nad zwierzętami nie korzystaliśmy z bryczki, trochę ruchu nie zaszkodzi. Położenie nie w centrum - spokojnie, a równocześnie między starym i nowym centrum - blisko do obu części. Dużo zieleni. Jedyne wady jakie mi przychodzą do głowy to zamykany basen o 18 i twarde materace.
Najgorszy hotel, w jakim byłam, w czasie posiłku po stołach chodziły koty, których w tym hotelu jest bardzo dużo. Ogólnie ten hotel to jeden wielki smród i brud.
Hotelik przyjazny, mało kameralny położony pomiędzy Stara a Nową Hurghada... Łatwy dojazd do centrum. Taxówka ok 10 funtów... Ludzie w hotelowych sklepikach bardzo natrętni !!!! Unikajcie sklepiku z biżuterią :) Obsługa miła za napiwek zrobi wszystko !!!! :) Basen aż "czarny" od Arabów. Do plaży ok 10 min spacerkiem... a tam dwa bary all inclusive :))) Jedzenie monotonne... Śmierdzące ryby które serwowali nam przez trzy dni pod rząd zmieniając tylko jej postać !!!! (smażona gotowana w warzywach ) blee organizowane wieczorki taneczne oraz śpiewający Mariano Italiano :) za tą kasę hotel godny polecenia!!! płaciliśmy 1650 zł(14 dni all inclclusive opcja fortuna ) i to maximum za co można zapłacić.
Polecam !
Hotel: składa się z przepięknych bungalowów i równie ładnych 3 piętrowych budynków. W każdym budynku winda. Hotel zbudowany z egipskim stylu , dużo zieleni - zadbany ogród. Goście w hotelu to w 90 % Egipcjanie co daje niesamowity klimat. W hotelu mnóstwo dzieci. Reszta gości to Polacy i Rosjanie.
Położenie: hotel znajduję się na ulicy przy której jest cały pasaż ze sklepikami. Do centrum można dostać się taxi (1 dolar) lub busikiem. Do Sakkali (New City 6km), do Dahar (Old City 1, 5 km). Plaza blisko - wystarczy przejść przez ulicę i dalej krótkim deptakiem na pieszo lub hotelową bryczką.
Serwis: obsługa uprzejma, pokoje sprzątane codziennie. W każdym pokoju darmowy sejf.
Gastronomia: jedyny minus hotelu to Beduiński Namiot (stołówka). Jest tam duszno, ciemno, miejsce kompletnie bez klimatu. Jedzenie poniżej średniej.
Sport rozrywka: basen mały i głośny z uwagi na to ze w hotelu jest pełno dzieci. Na terenie hotelu sklepiki z pamiątkami, Super Market, kafejka internetowa, Shisha Bar. Codziennie ciekawe animacje! W hotelu są 2 rodzaje pokoi: apartamenty (2 pokoje, kuchnia z całym wyposażeniem, łazienka) oraz pokoje zwykłe (1 pokój i łazienka) Pokoje czyste, klimatyzacja sprawna, 95 % pokoi z balkonem.
Hotel położony 5 minut od centrum Hurghady. Pokoje z łazienkami ładne i czyste. Jedzenie smaczne i dużo do wyboru (jednak na wypadek "zemsty Faraona" warto zaopatrzyć się w miętową herbatkę i Antinal na miejscu). Plaża czysta. Bardzo piękna rafa koralowa. Warto kupić sprzęt do snorklingu (jest dużo tańszy niż w Polsce) i pooglądać rybki ;) Obsługa miła, a z drobnymi bakszyszami nawet bardzo pomocna ;) Codziennie wieczór animacje (np. fakir, taniec brzucha itd.). Polecam. Za taką cenę naprawdę warto.
hotel dla ludzi niewymagajacych....jezleli spodziewasz sie luksosow to napewno ich nie zastaniesz. jedzenie nieurozmaicane, owcoe tylko arbuzy!pyszne slodycze, kuchnia drmatyczna, ponoc otworzyli jakas klimatyzowana sale, ja mialam pecha. lazienki wadliwe, slabe wyposazenie, jezeli chcesz wydac mala kase i wypoczac napewno zahabia. nie jedz nastawiony na wygody, to bardzo standardowy hotel. wielkim plusem, najwiekszym to plaza!!!piekna rafa, super wejscie do morza!!!! minus slaba jakos all inclusive. plastikowe kubki, niechetnie dolewaja czy to alkoholu czy wod nie procentowych. laske robia ze zyja, daj napiwek a napewno bedzie Ci sie zyc lepiej w zahabi!!jezeli jedziesz w swietnym towarzystwie, wszelkie braki nie beda az tak dokuczliwe.
Generalnie za takie pieniadze było w porządku. Naprawde hotel i całe otoczenie super. Pokoje moze pozostawiają troche do zyczenia ale z tego co sie dowiedziałem prawie wszystkie sa takie w egipcie.
Hotel faktycznie dla BARDZO MAŁO WYMAGAJĄCYCH. Pokoje bardzo słabo wyposażone w stary, rozsypujący się sprzęt. Lodówka i telewizor swój wiek emerytalny osiągnęły już dawno, brak suszarki, czajnika i minibaru, o którym wspomina oferta. Na wstępie w łazience przywitał nas grzybek na zasłonach od prysznica. Po naciskach zasłona została wymieniona ale podejrzewam, że niedługo będzie z nią podobny problem, gdyż źle wyprofilowana podłoga sprawia, że woda nie ginie w odpływie. Można się więc łatwo domyślić, że w łazience często jest brodzik. Widoki z większości pokoi na budowy tudzież inne hotele.
Gdy jest pogoda na niedoskonałość pokoju można jednak przymknąć oko, bo spędza się tam tylko kilka nocnych godzin; jednak bez jedzenia obejść się nie da. Mogę polecić hotel fanatykom kurczaka, gdyż jego akurat jest tam pod dostatkiem na śniadanie, obiad i kolacje. Na śniadanie można dodatkowo skosztować "pysznych", stających w gardle paróweczek. Polecam za to świeżo smażone naleśniki z czekoladą i omlet z warzywami. Urozmaicenia brak, co dzień na stole te same potrawy; do tego radzę przychodzić na posiłki w miarę wcześnie bo im później, tym mniej na stole. Po powrocie z całodniowych wycieczek fakultatywnych (np.Kair, Luxor) możecie liczyć na kolację w postaci... dla odmiany kurczaka, do tego podanego z mikrofalówki!! Żenada!
Obsługa nie najgorsza ale ciężko z nimi dojść do porozumienia i wyegzekwować swoje prawa. Dobra rada - trwać przy swoim. Co do czystości to sprzątanie codziennie za to "po łebkach". Ręczniki wymieniane codziennie, pościel już niekoniecznie... a koce, które leża na łóżkach chyba nigdy...
Basen mały i przerażająco zimny ale zadbany, szkoda tylko, że od zmroku do wschodu słońca obowiązuje całkowity zakaz kąpieli. Również w morzu nie uświadczycie nocnych kąpieli. Ręczniki na plaży i basenie bezpłatnie. Plaża po drugiej stronie ulicy z leżakami i barem.
Wersja AL bardzo skromna 10.30-22.30 a i tak trzeba się stołować na mieście żeby zjeść coś dobrego. W tym hotelu - nie polecam. Napoje podawane w plastikowych kubeczkach, 3 posiłki o wyznaczonych godzinach, brak możliwości dodatkowych "przekąsek" w ciągu dnia i jak już wcześniej wspomniałam, niesmaczne i nieurozmaicone dania.
Egipt polecam gorąco, nad hotelem Zahabia radzę się zastanowić i przeliczyć koszty.
Słyszałam bardzo negatywne opinie o tym hotelu i szczerze mówiąc bałam sie tam jechać..Pierwsze wrażenie było faktycznie niemiłe ponieważ pokój nie wyglądał tak ekskluzywnie jakbym chciała żeby wyglądał.Oczywiście nie można za wiele wymagać od hotelu o takim standardzie.Pokój był czysty codzień zmieniane ręczniki, mydła, szampony.W hotelu można powiedzieć ze ja tylko spałam.Plaża piękna, ludzie faktycznie kąpią się w ciuchach ale taka jest ich kultura, nie widziałam żeby załatwiali swoje potrzeby w wodzie..Zresztą do plaży dostęp mają tylko goście hotelowi.Obsługa miła zawsze uśmiechnięta.Morze jest dość blisko.Jedzenia i picia było bardzo dużo.Faktycznie jedzenie nie było za dobre bo egipcjanie nie mają dobrych potraw..a że napoje były podawane w plastikowych kubeczkach?co z tego?a w czym miały być podane?W filiżankach? Jedyna rzecz do której miałam zastrzeżenia było to że nie było czasem wieczorem co robić..Nie ma tam za dużo rozrywek.Nie mam praktycznie żadnych zastrzeżeń co do hotelu spędziłam naprawdę super urlop, mam dużo wspomnień naprawdę bardzo mocno polecam ten hotel..oczywiście tym którzy nie są bardzo wymagający..