W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Rejon słynący z pięknych, szerokich, piaszczystych plaż.
Dla szukających rozrywek - wiele ciekawych możliwości spędzania wolnego czasu.
Bogata infrastruktura: dużo restauracji, sklepów, barów.
Dobre możliwości komunikacyjne do innych miejscowości i okolicznych zabytków.
Dwa dni temu wróciłam z tamtego hotelu. Pozostawia on wiele do życzenia. W pokojach zapadają się łóżka, spływ prysznicowy zapchany, ręczniki wymieniane z wielką łaską, nawet o szary papier toaletowy trzeba sie prosić. Pokoje klimatyzowane, ale... za dodatkową opłatą. Od monotonnych posiłków, a przede wszystkim starego jedzenia, ludzie chorują! Bardzo daleko od plaży, a droga mało przyjemna. Hotel otaczają krzaczory. Starsi sobie poradzą-w mieście można i posilić się i zabawić-nie polecam jednak podróży tam z dziećmi.
Obsługa w stołówce jest okropna zabierją talerze w czasie jedzenia.Pokoje nawet ładne ale w tym hotelu kradna sprzątaczki. Takie rzeczy jak: słodycze,torby i pieniądze.Daleko do plaży około 15 minut.Również w pokojach psuja się prysznice, zapychaja toalety i wiele innych rzeczy. szczerze nie polecam tego hotelu
Lokalizacja tego hotelu - dramat. Bardzo daleko od plaży, mój kolega prawie zginął (zabrakło 20m a już trąbił) jak wracał do hotelu. Fajny skrót przez lasek ale i tak jakaś laska wyjeb4ła bo błotko było. Jak wracasz pod górke 20 minut przy 30 stopniowej duchocie to masz ochotę się zabić *sad reactions only*
-basen z delfinami -jeśli nie zdążyłeś spróbować czegoś na kolacji to nic straconego, przyjdź na śniadanie następnego dnia :) -oddają zaliczkę mimo wszystko -prawie działająca klimatyzacja i lodówka -sympatyczna obsługa pozdro witko -jest toster w restauracji, jadłem chleb jem tosta *fire*
-restauracja taka, że 2 rolki papieru dziennie nie starczają -brak jakichkolwiek półek whatever, żeby położyć coś pod prysznicem -pod prysznicem na podłodze leżało mydło *trap* -ludzie sikający z balkonu na 2 piętrze o 2 w nocy -pani od sklepiku obsługiwała go tylko jak jej się chciało, czasami w nim spała -podczas spokojnego leżenia w łóżku gdy wleciał refren bedoesa z 8 kobiet, zapadło się -2 godziny czekania na pokoje -rozje*ana klamka w drzwiach od kibla, prawie dostałem zawału jak ktoś w nocy obudził mnie z klamką przy twarzy -drzwi od windy da się otworzyć tako i się wtedy koleszka zacina na półpiętrze -woda w prysznicach obok basenu jest fajniutka cieplutka ale w pokoju już niekoniecznie -napierd4l4ja wiertarka o 4 w nocy masakra
Właśnie tu jesteśmy na "wypoczynku" do hotelu wracamy tylko się wyspać mamy śniadania w pakiecie ale nie korzystamy.Tragedia zato plaża spoko jak ktoś chce się tanio zakwaterowac to ok pod warunkiem że bez dzieci bo was znienawidza.Pozdrawiam
Miła polka w recepcji
Cała reszta
Obóz młodzieżowy- powrót 28 lipca b.r Jedzenie ohydne. Młodzież musiała się dożywiać na mieście. nikomu nie polecam
Witam wczoraj tj. 8.08.2017 wróciliśmy ze Złotego Rogu jeżeli chodzi o pokoje to mogą być , ręcznikoów i pościeli nikt nie zmieniał przez cały nasz pobyt . Jeżeli chodzi o wyżywienie to było ochydne , wyglądało jak dla świń tragedia . Po hotelu latały karaluchy a na holu przy recepcji stała łapko-klatka na szczury mam na to niezbite dowody w postaci zdjęć . Nie polecam tego hotelu !!!!!!!
Działająca klima
Brudno , niemiła obsługa
Byłem pod prysznicem, gdy nagle do mojej kabiny wparował kierownik. Zrzucil mydlo, i powiedzial, ze cos mi wypadlo, to ja na to dawid podsiadło . i zakmnal pysk. Pozdrawiam, Andrzej P.S Opiekunka nie pozwala grac po 22 w candy rush saga, ale chentnie bym jej wyj?b4l w czolo. pozdro....
twoja mama tam nie urzeduje
mnóstwo
sierpień 2015 Po przyjeździe czekaliśmy ponad godzinę na zakwaterowanie. Mieliśmy rezerwację na pokój na 2 piętrze od frontu hotelu. Pani z recepcji po chwili zaproponowała nam pokój na 4 piętrze z tyłu budynku. Oczywiście się nie zgodziliśmy co Pani się nie spodobało. Mój pokój był akurat ok lecz ściany w pokojach znajomych były dość brudne. Pokoje sprzątane co 2 dni. Woda w basenie czysta. Jedzenie to istna tragedia. Bardzo mały wybór i ciągle to samo. Dzień w dzień ziemniaki pod różną postacią. Zupa ewoluowała... Po tygodniu idąc na posiłek prawie płakaliśmy. Często jedliśmy na mieście. Barmani średnio uprzejmi, gdy zobaczyli ile alkoholu może przyjąć stolik 10 osobowy...(pod koniec rzucali już nawet kubkami) Dla nich drink to 100 alkoholu + cola wymieszana razem, dlatego później prosiliśmy o nalewanie alkoholu osobno. Na stołówce jeden z kelnerów proponował 15 latkowi narkotyki... Hotel nastawiony przyjaźnie dla imprezowiczów. Można śmiało siedzieć do białego rana nawet w basenie. Gośćmi są głównie Polacy i Białorusini. Umówmy się za taką cenę nie można oczekiwać gruszek na wierzbie. Cena adekwatna do jakości. Pobyt będę wspominać bardzo dobrze z powodu licznych znajomości, które można tam zawrzeć ;)
sklepik przy recepcji ma najniższe ceny w okolicy bardzo miła Pani Polka w recepcji tanio
JEDZENIE!!! wymaga remontu / odświeżenia z tyłu budynku widok na śmietnik na górnych pietrach 3/4 nie ma zadaszenia nad balkonem - gdy pada deszcz mamy basen przy basenie nie ma żadnego oświetlenia
Pokoje na ogół czyste jednak za oknem widok z balkonu na śmietnik. Połamane krzesła pełno butelek papierosów i innych śmieci zbieranych przez minimum 2 tygodnie. Po zwróceniu uwagi i domaganiu się zmiany pokoju śmieci został posprzatane.Basen koło hotelu w porządku wody była zmieniana w miarę regularnie. Minus hotelu to na pewno kolonie których jest tam pełno i w restauracji i w basenie. Czytajac te wszystkie opinię byłam przerażona jednak nie było tak źle .Hotel zasługuje na 3 gwiazdki jednak restauracja posiada jedynie dwie o czym nie byliśmy poinformowani. Jedzenie monotonne przez kilka dni było urozmaicone jednak później ciągle to samo. Na kolację obiad ciągle te same sałatki. Ciągle ziemniaki i małe ilości miesa. Napoje jak najbardziej w porządku nikt nic nie wyliczał można było brać na ile miało się ochote. Restauracja mało zadbana było dosyć brudno obrusy były strzepywane za stolik gdzie jedli ludzie.. Hotel jak najbardziej na tak restauracja odpada całkowicie . Skrót przez lasek na plaże bardzo przydatny dużo cienia.
Pokoje sprzątanie codziennie. Obsługa miła i uprzejma. Zakwaterowanie od razu po przynezdzie na miejsce.
Hotel nie znajduje się daleko od plaży ale droga powrotna to koszmar niesamowicie wielka górka to znaczacy minus położenia hotelu. Zejście na plaże 15 minut powrót około 30 minutw najgprszy m słońcu.
Nie polecam, hotel potrzebuje gruntownego sprzątania. Stołówka brudna , wszędzie pajęczyny i pająki. W pokojach wszystko brudne , materace strach na nich spać. O wszystko trzeba prosić o posprzątanie w pokoju i czyste ręczniki, zmianę pościeli. Największego szoku doznałam ja w płatkach owsianych zalazłam odchody gryzoni.Niestety personel uważał ze nie wie co to jest, przez dwa dni nie podawali owsianki, pewnie czyścili.Nikt nie wspomniał ,że w hotelu jest zakwaterowana kolonia , to jakiś koszmar. Młodzież darła ryja całe noce, biegali po korytarzach pukali po drzwiach. Dramat. Nie polecam l, unikać tego hotelu.
brak
brud smród i ubóstwo
Dziadostwo nie jeździć TAM. Brud smród i ubóstwo.
Nie ma żadnych
Brudno pleśń w pokojach umywalki pozrywane brudne materace itp.
Byłem w 2015 roku, i szczerze nie polecam. Na zakwaterowanie do pokoju musialem czekac 2 godziny na kanapie przy recepcji. Hotel polozony chyba najdalej sposrod wszystkich hoteli od centrum, mury kolo basenu sypaly sie , spadaly dachowki, basen mial 140cm glebokosci i byl mniej wiecej wymiarow 4x6. Jeżeli chodzi o jedzenie, to chyba musieli sie starac, zeby zrobic cos co by mi nie smakowalo. Na dodatek przytrafil mi sie ciekawy inncydent, gdy jeden dzien bylo cos dobrego na obiad a mianowicie hamburgery, czyli zaschnieta bulka sklejona z miesem, ktore uwazam za najlepsza rzecz jaka przytrafila sie do jedzenia. Takze chcialem sobie nabrac troche tych burgerow zeby sie w koncu najesc tam, i nalozylem trzy, a nastepnie jakas stara pani z obslugi wyrwala mi szczypce z reki, pomyslalem sobie co za szmata i poszedlem dalej. Obejrzalem sie w strone hamburgerow, i zobaczylem ze ona wyrywa szczypce z rak kazdej osoby, ktora chciala nalozyc sobie wiecej niz 3 hamburgery, ktore byly wielkosci myszki od komputera. Innego dnia, ta sama pani nie pozwolila mi nalac sobie wody, bo nie i wygonila mnie z jadalni, ktora czynna byla do godziny 23, a byla 21. Był tez pewien pan, ktory zamykal klientom przed nosem drzwi jadalni na klodke, jak i rowniez zamykal sklep przed nosem, ktory podobno czynny jest 24 na dobe, a tak naprawde to byl czynny kiedy im sie chcialo. Winda popsuta w sposob, ze nie wjezdzala na 1 pietro,i podczas jazdy umiala zmienic kierunek, bo ktos z gory wcisnal sobie przycisk, i mozna bylo byc manipulowanym. Łazienka przy recepcji wzbogacona w jeden kibel ktory zawsze smierdzial bulgarskim kałem, oraz dwie umywalki bez mydla i suszarki, ale za to na kazdej stal szary papier toaletowy ktorym wytrzec sie nie dalo, bo rozrywal sie w dloniach. Moje ogolne wrazenie po pobycie w tym hotelu jest bardzo negatywne, czulem sie jakbym walczyl o zycie kazdego dnia z tym jedzeniem i smierdzaca woda z kranu jak i obsluga.Widocznie staraja sie aby utrudnic zycie ludziom. Zenada
W miarę dobre pokoje
Fatalna obłsuga, okłamane all inclusive, brudny i mały basen w cieniu, położenie hotelu daleko od centrum, popsuta winda, paskudne jedzenie na stołowce
Pokoje są ok, chodź dupy nie urywają w przeciwieństwie do jedzenia, które robi to w sensie dosłownym. Szczęśliwcy, którzy wzięli na wyjazd lek w stylu Stoperan mogli po kilku dniach zadowolić się jedynie pustym opakowaniem. Codziennie ktoś chorował z powodu zatrucia, a biegunka i wymioty stały się najpopularniejszymi tematami uczestników wyjazdu. Polecam masochistom!
jedzenie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Polecam serdecznie ten hotel. Naprawdę godny polecenia. Wspaniały wypoczynek w świetnych warunkach. Serdecznie polecam!
Duże pokoje, miła obsługa, dobre jedzenie a przede wszystkim oferta all inclusive, hotel Złoty Róg godny jest polecenia! Czyste pokoje i duży czysty jak łza basen. Do morza nie daleka droga. Miła i troskliwa obsługa.
Kawałek drogi na plaże.
Hotel godny polecenia. Jedzenie dobre, urozmaicone, obsługa ok, pokoje czyste i codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane co kilka dni. Standard 3* jak najbardziej adekwatny. Jestem zadowolona z pobytu w tym hotelu. Sama miejscowość też godna polecenia. Za rok wracam do Złotych Piasków i do tego hotelu. Pozdrawiam
Witam, w Złotym Rogu byłam wielokrotnie. Polecam hotel dla młodych i aktywnych osób, które wyjeżdżają z nastawieniem na dobrą zabawę. Hotel położony 5 minut od plaży, najbliższy sklep 300m, pokoje sprzątane są systematycznie. Obsługa hotelowa miła i przy odrobinie kultury gości pójdzie na rękę każdemu klientowi i pomoże w nawet najbardziej ekstremalnych sytuacjach. Jedzenie może i nie jest fenomenalne, ale trudno takie uraczyć w Bułgarii. Głodny na pewno nie będziesz chodzić. W mojej opinii, na hotel narzekają jedynie osoby o wydumanych oczekiwaniach w stosunku do ceny jaką zapłacili. Standard jak najbardziej adekwatny do ceny.
Byłem w tym hotelu w lipcu 2012r. Hotel tragedia. Jedzenia pod dostatkiem, ale świnie są lepiej karmione - posiłki totalny recykling, nieświeże produkty, odgrzewane wielokrotnie. Wniosek : w polskich szpitalach jedzą lepiej i mówię tutaj całkowicie poważnie pokoje ogólnie w porządku, ale obsługa posprzątała go całkowicie dopiero 7 dnia - po interwencji u kierownika hotelu i rezydenta, a także po wizycie osoby bliskiej \"z awanturą\" w biurze podróży. obsługa - dno, internet płatny 2,5 leva za o,5h z plaży do hotelu 20min pod górkę. STANOWCZO NIE POLECAM, chyba, ze za darmo... to tylko odradzam.
Jedzenie tragedia - niesmaczne i niezdrowe, bóle brzucha i wymioty gwarantowane, w restauracji brak artykułów typu ketchup.....obsługa ignoruje uwagi, że czegoś nie ma, że coś się skończyło; w zupie pływa konserwa, w daniach mięsnych jest jeden kawałek mięsa na talerz, a resztki ze śniadania i obiadu są na kolajci; obsługa jest tak miła, jak paskudne jedzenie - na pytanie, gdzie więcej ketchupu - odpowiedź: "supermarketo", a klient oferty all inclusive może tylko w porze posiłku odebrać samodzielnie (koniecznie samodzielnie, inna osoba nie może tego zrobić) maleńki plastikowy kubeczek piwka, gdy wyślemy np. własnego chłopaka po drinka dla swojej dziewczyny odpowiedź brzmi: musi ona przyjść sama...
W hotelu jest koszmarne jedzenie - resztki z innych posiłków służą do przygotowania nowych dań...w zupie pływają kawałki konserwy, na śniadaniu nie ma świeżych owoców, jogurtów (jedynym hitem był serwowany bez przerwy arbuz i tylko arbuz), obiad to zesmażone warzywa wraz z kiełbaską ze śniadania, a kolacja to mix tego, co było na śniadaniu i obiedzie...w efekcie: ból brzucha, biegunka, wymioty....obsługa restauracji nie pomaga: gdy ich poinformowałam, że skończył się ketchup, kelnerka odpowiedziała: "supermarketo"...
Jedzenie istna TRAGEDIA!!! Bez smaku, nieświeże (gwarantowane zatrucie pokarmowe), resztki ze śniadania podawane są na kolację - tu nic się nie marnuje! jedna sałatka przerabiana na drugą. Posiłki zimne, zup - lepiej nie ruszać. Jedyne co nadawało się do jedzenia do arbuzy i śliwki. Najgorszy był żyd, który patrzył ile kto bierze oraz wydzielał nadzwyczaj małe porcje. Trzeba było podchodzić po 3 razy, aby nie chodzić głodnym. Raz owy żyd zabrał ze stołu wczasowiczom chleb, bo uznał, że za dużo wzięli :-) Stołówka nie zasługuje na te swoje dwie gwiazdki. Hotel był ogólnie w spoko, sprzątaczki przychodziły codziennie. Ręczniki wymieniane co kilka dni. Jednak w łazience wszystko odpadało. Recepcja przyjemna, można się z nimi dogadać po polsku. Szybko reagowali na awarie. Nie polecam tego hotelu! Nie dajcie się skusić niską ceną ! Ewentualnie można wybrać opcję bez wyżywienia.