W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel reklamowany jako "przy stoku" tylko do tego stoku tak naprawdę trzeba dojechać samochodem, bo przejścia do wyciągów brak. Sam hotel bardzo słaby, w pokojach usterki typu odpadające klamki, niedomykające się drzwi, grzyb, poprzecierane prześcieradła (o zmianie pościeli trzeba zapomnieć), w pokojach z aneksem kuchennym nie ma nawet 1 szklanki. Posiłki to katastrofa, całkowity brak warzyw przy śniadaniu, brak austryjackich wędlin, za to jeden podły gatunek sera, 4 rodzaje wędlinopodobnego czegoś, na ciepło jest tylko mleko, kawa i herbata. Śniadania zaczynają sie późno, bo o 8 rano, więc tłum ludzi rzuca się na wszystko byleby tylko wyjść na stok o w miarę uczciwej godzinie. Obiadokolacje kolejna porażka, porcje ubogie, warzyw też brak, smak mocnoprzeciętny. Jedyne co nie szwankuje to kolnerzy, którzy dość szybko donoszą dania. W barze króluje bardzo sympatyczny Chorwat. Za to w recepcji siedzi jakiś buc, który nie raczy do gości odezwać się ludzkim głosem. Parking za mały, do tego oblodzony, więc parkowanie samochodu bywało kłopotliwe, podobnie jak noszenie bagaży. Ogólne wrażenie: dobrze, ze była pogoda, bo w hotelu nie dałoby się wytrzymać.