Hotel
Tourquise

odpowiem na pytania szatan4@wp.pl

Bardzo ładny kameralny hotel blisko morza.Wspaniała obsługa, wszyscy uśmiechnięci pamiętający nasze imiona i starający się urozmaicić nasz wyjazd.Pokoje codziennie sprzątane - każdego dnia czysta pościel i ręczniki.Jedzenie smaczne każdy znajdzie coś dla siebie.Faraon nas oszczędził;))Plaża blisko hotelu w zasadzie po drugiej stronie ulicy, woda codziennie czyszczona bar na plaży dobrze zaopatrzony.Dojście plażą do raf - około 10 min plaża(trzeba wyjść za hotelowe plaże i można od razu podziwiać ryby i rafy)Sporo Rosjan - jednak nie przeszkadzaliśmy sobie wzajemnie.Polecam wyprawę do Old marketu oraz do centrum rozrywki tysiąca i jednej nocy.Polecam ten hotel wszystkim na pewno do niego będziemy wracać. p.s. Pozdrawiamy Ewę i Andrzeja z Jeleniej Góry

Hotel średniej klasy, spokojny, kameralny ale mimi wszystko\" coś\" sie tam \"dziać\" powinno, choć jeden raz podczas 7 dniowego pobytu jakaś atrakcja wewnątrz hotelowa . Poniewaz hotel ma dla wszystkich opcje all inclusiwe , dlatego też kolacje powinny być nieco wczesniej, tzn nie od 20.30 tylko np od 19ej, takie godziny jak jest obecnie to stanowczo za póżno na kolacje. Następnie może by właściciele hotelu pomyśleli o jakimś bezpieczniejszym przejsciu na plażę, przechodzi się przez bardzo ruchliwą ulicę! Ale najśmieszniejsze a jednocześnie troszkę uwłaczające jest to ,że mimi wspomnianej opcji przy otrzymywaniu napojów/ nawet szklani wody/ czy to na plaży czy w inym bufecie zapisują numer pokoju!!!!!!! pytam po co????????????

lokalizacja hotelu jest ok,czystosc tez ale to by bylo na tyle bo jedzenie sie powtarza i to nie to ze po tygodniu bo codzinnie na sniadanie omlet a na obiad ryz i makaron...,kolacje byly w miare bo goscie mieli hb. alkohole w barze okropne i mieli tylko 5 sokow do wyboru zero pojecia o robieniu drinkow .to byla nasza podroz poslubna 3 razy przypominalam.w ostatni dzien o 10 rano dowiedzielismy sie ze w poludnie mamy sie wyniesc z pokoju gdzie lot mielismy o 23.powiedzielismy ze pownni nas o tym poinformowac wczesniej i ze nie wyjdziemy.opuscilismy pokoj o 16 i kazal nam placic ale oczywiscie kasa do jego kieszeni bo zadnego szefa nie bylo bo chcielismy z nim porozmawiac.poza tym hotel peka w szwach od ruskich nawet muzyke ruska im puszczja.bylismy bardzo rozczarowani ale morze nam to wynagrodzilo,bo woda cudna i rafy zaraz na rozwidleniu na otwarte morze.

mało ciekawa plaza,napoje podawane w plastikowych kubkach często nie domytych,zdarzają się kradzieże