W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
W najlepszej części miasteczka Paralia, nieco spokojniejszej, a zarazem w niedalekiej odległości od centrum (300m) tętniącego wakacyjnym życiem.
Plaża
Hotel położony jest około 100 m od najładniejszej części plaży w Paralii - szerokiej i piaszczystej.
Wyżywienie
Śniadania i obiadokolacje - bufet.
Zakwaterowanie
W 2006 roku hotel został poddany generalnej renowacji i obecnie posiada jeden z najwyższych standardów w miasteczku. Hotel posiada ciekawą architekturę, przeszklone części oraz atrakcyjne oświetlenie dodają niezwykłego charakteru.
Pokoje
Dwu-, trzyosobowe, standard pokoi jest wysoki, wyposażone są elegancko z wielką dbałością o szczegóły. W każdym pokoju znajduje się nowoczesna i ładna toaleta z natryskiem, telewizor LCD i DVD, lodówka, sejf, internet (płatny), klimatyzacja (płatna), balkon.
Sport i rekreacja
Basen.
Do dyspozycji gości
Restauracja z pięknym wyposażeniem wnętrza, elegancka, nowoczesna i romantyczna kafeteria, taras ze stolikami, nowoczesna recepcja, winda.
Jeśli chodzi o sprzątanie- OK, a jeśli nie sprzataja to trzeba sie upomniec zeby wiedzialy ze w danym pokoju mieszkają Polacy. Pisze to dlatego poniewaz mieliśmy takie zdarzenie: jeden z naszych znajomych wrocił do pokoju,Pani sprzątaczka akurat skonczyła sprzatac. Efektem sprzatania była wymiana papieru toaletowego. Po krótkiej rozmowie (na migi, Panie nie znają podstaw języka angielskiego) wytłumaczyła, że myślala ze w pokoju mieszkaja Rumuni. A wiec wyglada to tak: w hotelu mieszka dużo Polaków a wiekszośc osób pochodzi z Rumunii. U nas sprzataja a u nich nie. Dlaczego? Nie wiem. Do Grecji już raczej się nigdy nie wybiorę, jeśli już to na jakąś grecką wyspę, a ten hotel pozostanie niemiłym wakacyjnym wspomnieniem i nikomu go nie polecę.
Jeśli chodzi o pokoje to mozna dostać dwójke lub trójkę mimo ze jest się w dwie osoby. Nie wiem od czego to zalezy, ale dwójki są tak małe ze nie ma się za bardzo jak ruszyc. Pokoje ładne, czyste z balkonami, telewizorem (w polskim języku tylko VIVA).Klimatyzacja dodatkowo płatna działała tak że nasi znajomi 3 razy przenosili się z pokoju do pokoju, w poszukiwaniu klimatyzacji która będzie chłodziła jak należy. Dodatkową atrakcją było branie prysznica. Zdarzało się tak że nagle brakowało wody np podczas mycia głowy szczególnie w pokojach na 3-im piętrze. Po odczekaniu 10 minut,(moze ta woda zaraz będzie) i udaniu się na recepcję Pani kwitowała całą sytuację głupim uśmieszkiem i słowami ,,no problem\"...
Jedyny, dość kłopotliwy mankament to klimatyzatory, które ustawione są na ziemi na balkonach i całe ciepło kierowane jest do twego pokoju. Dodatkowo są to klimatyzatory sąsiadów i nie masz wpływu na ich działanie. Skutek jest taki, że wypić sobie lampki wina wieczorem na balkonie niebardzo się da, a i w nocy jest w pokoju jest nieziemsko gorąco.
Sam hotel bardzo ładny, natomiast nie polecam wyżywienia w tym hotelu, jest niezgodne z ofertą. Śniadania nie są w formie bufetu to są jednakowe przez cały pobyt śniadania kontynentalne(coś w rodzaju mielonki, najgorszy ser żółty, ogórek konerwowy, dżem, miód, płatki, jogurt i zawsze stary chleb).Obiadokolacje serwowane, a nie jak w ofercie w formie bufetu ich jakość również pozostawia wiele do życzenia
Czasami można było spotkać jajko na twardo, pomidora, ogórka, ale to rzadko. O czymś ciepłum na sniadanie np jajecznica, omlet czy jakieś parówki mozna było pomarzyć.Także po 5 dniach jedząc tą samą szynkę i ser miałem dosyć. Byliśmy w grupie 13 osobowej, po 7 dniach większość robiła sobie śniadania sama, lub przynosiła coś ze sobą. Jeśli chodzi o obiado-kolacje to wygladało to troche lepiej: kucharz nakładał na talerz zazwyczaj dwa dania do wyboru, np. ryż, makaron, ryba, mięso w sosie. Można było sobie dobrać sałatki czyli: pomidory, ogórek, fasolka, papryka w occie, sosy. Woda do picia (kranówa ale pitna) gratis. Na deser jeden mały kawałek arbuza, lub kawalek puddingu, lub galaretki i tak na zmianę przez wszystkie dni.