3071 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Hotel Blue Sea Costa Jardin to 248 pokoi, przestronne i eleganckie lobby, całodobowa recepcja, sejf w recepcji, restauracja El Drago z widokiem na ogród, 2 bary, w tym przy basenie, sklep z pamiątkami, przechowalnia bagażu, kantor, centrum konferencyjne dla ok. 100 os., taras, śródziemnomorski ogród o pow. 15 000 m?, bezpłatny internet bezprzewodowy. Za opłatą: opiekunka do dziecka, fryzjer, sala gier, pralnia, wypożyczalnia samochodów
Położenie
ok. 2 km od centrum Puerto De La Cruz, ok. 300 m od najbliższych sklepów i barów, ok. 500 m od Jardin Botanique, ok. 2 km od Lago Martianez, ok. 3,5 km od Loro Parku, ok. 40 km od Santa Cruz de Tenerife; ok. 90 km od lotniska Reina Sofia; przystanek autobusowy ok. 400 m od hotelu
Plaża
Playa Martianez, publiczna, ciemny piasek z kamieniami, ok. 2 km od hotelu, dojście do plaży drogą lokalną. Playa Jardin, publiczna, piaszczysta, ciemny piasek, łagodne zejście do morza, ok. 3,5 km od hotelu, dojście drogą i chodnikiem, parasole i leżaki
płatne
Sport i rekreacja
Basen, kaskada, zjeżdżalnia, jacuzzi, przy basenie bezpłatne parasole i leżaki, tenis stołowy (za kaucją), minigolf, bule, strzelanie z łuku. Za opłatą: kort tenisowy, centrum spa
Rozrywka
Animacje dla dorosłych i dzieci, wieczory tematyczne
Dla dzieci
Plac zabaw, miniklub
Spa&Wellness
Kryty basen, słodka woda, podgrzewany, kaskada, dysze wodne, sauna, jacuzzi, wanna z hydromasażem, masaże, zabiegi relaksacyjne, aromaterapia, pokój relaksacyjny
Pokoje na 5 piętrze są super, duży pokój, duża łazienka, wielki taras z leżakami, pełna intymność. Sam hotel już trochę wyeksploatowany, ale daje radę. Basen w miarę duży, ale dla 200 hiszpańskich dzieciaków za mały. I tu niestety trafiliśmy na hiszpańską zieloną szkołę, bezstresowe wychowanie powoduje że jest hałas, tlok na basenie, brak wolnych leżaków, skaczacy na głowę młodzieńców, piszczących dziewczyn. Na stołówce jeśli chce się zjeść w spokoju to trzeba być na samym początku, potem nie słychać własnych myśli. Na pewno nie jest to wypoczynek dla spokojnych ludzi. Nocne imprezy fruwające meble, wrzaski do 3 nad ranem. Zabawa windą, czekanie na zjechanie z 5 pietra po 10 minut. Obsługa ma to w głębokim poważaniu.
Piękny zadbany park, dobre jedzenie.
200 wrzeszczacych dzieciaków i związane z tym niedogodności.
Wykupiliśmy hotel w okazyjnej cenie ze świadomością że ma *** i tyle od niego oczekiwaliśmy. Hotel ma swoje lata ale nam się podobał, pokoje były sprzątane codziennie, dostaliśmy pokój z pięknym widokiem na Teide na stronę zachodnią, cudownie było wieczorem, od drugiej strony hotelu niestety byłabym zawiedziona bo jest słaby widok. Jedzenie smaczne, choć nie było dużego wyboru - jak to na 3 gwiazdkach. Były świeże owoce, smaczne ciasta, sałatki i mięsa, ale żadnych luksusów - nie ma co liczyć na lepsze rybki czy owoce morza:( Największym minusem jest to, że do miasta jest daleko ale to można sobie sprawdzić przed wyborem hotelu i zaakceptować to lub nie. Idzie się z górki spoko, około 20 minut ale z powrotem jest męka pod górkę około 30 minut. Z hotelu jeździ bus do miasta co około 1,5 godz i z powrotem, ale niestety ostatni jest około godziny 18. W weekendy busy nie jeżdżą w ogóle:( Z ciekawostek to po całym obszarze basenowym chodzą kurki a kogut pieje od 6 rano :D Mi się pobyt podobał i nie żałuję że byłam, ale trzeba mieć świadomość że to 3 gwiazdki a nie 5.
widok z okna kurki przy basenie tanio :D
monotonne jedzenie, choć smaczne daleko do miasta
Jestem zdziwiona złymi opiniami o hotelu. Dla nas to były udane ferie. Hotel jest polożony w pięknym, tropikalnym ogrodzie, basen jest bardzo ładny i był 3 razy czyszczony w ciągu 8 dni. Dzieci korzystały do woli z basenu i jacuzzi. Dużo wolnych leżaków. Jedzenie bardzo smaczne, sporo hiszpańskich potraw, codziennie świeże owoce. W barze w opcji all inclusive dostępnch sporo hiszpańskich win i likierów, mocniejszych nie piję, więc nie zwróciłam uwagi. W barze oczywiście dostępna kawa,herbata i zimne napoje. Cały dzień dostępne kanapki, ciasteczka i owoce. Co wieczór animacje dla dorosłych. Hotel urządzony w starym,hiszpańskim stylu.Było czysto czysto ,sprzątane codziennie a ręczniki na życzenie( wystarczy wrzucić brudny do wanny). Jedynie przydałoby się czasami umyć drzwi od szafy i w łazience.Hotel położony w pięknym miejscu, lecz daleko od plaży i centrum. Pół godziny pieszo ale jeździ darmowy,hotelowy bus. Puerto de La Cruz to miasto z klimatem. Są stare kolorowe kamieniczki i nowoczesne hotele, sklepy, bary, cudowne Lago Martianez , przepiękna promenada i wszędzie bujna,tropikalna roślinność 😍🌴🌺🌴
Położenie w pięknym ogrodzie, taras w restauracji , bardzo miła i pomocna obsługa.
Trochę niedokładne sprzątanie
omijaj ten hotel z daleka !!! informacje które znajdują się na na stronie o hotelu są nieprawdziwe, nie ma w nim żadnych animacji, brak sauny, brudno, zepsute jedzenie podawane tj np szynka, stare pieczywo, jacuzzi to tylko przy basenie nie wolno korzystać dzieciom woda nie zmieniana, o 7 rano zapach starego oleju z kuchni nawet przy zamkniętym oknie. okropne miejsce, daleko od lotniska, daleko od plaży.
brak
w tym hotelu nie ma tego co tu wkleiłem z opisu -sauna, jacuzzi, - to tylko niektóre z jej elementów. Na wszystkich gości czeka bogaty program animacyjny: zajęcia dla dzieci, aktywności sportowe, a także i wieczorne występy. Hotelowa restauracja serwuje specjały kuchni śródziemnomorskiej i organizuje specjalne pokazy gotowania. Blue Sea Costa Jardin & Spa jest idealnym wyborem zarówno dla rodzin, jak i dla par. Zdjęcie przedstawia ilość kurzu na lampie przy łóżku.
Pokoje czyste, jedzenie dobre aczkolwiek po czasie staje się monotonne przydałoby się troszkę rozwinąć menu.
Basen, miła profesjonalna obsługa, dobre jedzenie.
Brak.
Tripadvisor