2087 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Położenie
Na południu wyspy, w słonecznej części małej miejscowości Las Galletas wśród tropikalnej roślinności, w spokojnej okolicy, ok. 1,5 km od wspaniałego parku Costa del Silencio, ok. 15 km od Playa de las Americas, ok. 15 km od portu lotniczego Reina Sofia.
Plaża
Publiczna, piaszczysto-żwirowa, oddalona ok. 1,5 km, dostępne leżaki i parasole.
Sport i rekreacja
Basen (podgrzewany w zimie), gimnastyka, kręgle, badminton, tenis stołowy, siatkówka, darts, sporty i rekreacja na plaży, centrum nurkowe i możliwość gry w golfa ok. 6 km od hotelu, bilard.
Rozrywka
W hotelu organizowane są wieczorki muzyczne.
Dla dzieci
Brodzik, mini-klub (4-12 lat).
Najwiekszym plusem jest jedzenie. Różnorodne, lokalne. Krewetki, swieze ryby plus paella. Wystrój nie nalezy do najnowszych ale dla kogos kto bedzie nastawiony na zwiedzanie wyspy to wystarczy. Obsluga mila i pomocna.
Jedzenie
Wystrój, w latach 90 to byl napewno jeden z luksusowych hoteli.
Hotel wymaga remontu, nie działały drzwi przesuwne na balkon i był problem z otwarciem szafy, ale zgłoszone usterki szybko naprawiono. Pyszne jedzenie, duży wybór. Można było nie odchodzić od stołu. Bardzo miła obsługa. Jedynie drinki serwowane w barze odbiegały od ideału, naleśniki i kanapki tam serwowane (zimna kanapka która miała być w założeniu tostem, naleśniki francuskie to raczej pankejki) nie zachęcały do jedzenia. Wieczorki w barze dostosowane są do francuskich emerytów
Jedzenie
Wymaga remontu
Pierwsze wrażenie jest dosyć marne. Wchodząc do pokoju miałem wrażenie jakbym otwierał budkę na bazarku. Pokoje powinny zostać wyremontowane (nie ta epoka) a już na pewno powinny być wymienione łóżka, gdyż materace są już bardzo mocno wygniecione (byłem w kilku pokojach i wszędzie było tak samo). Ogólnie czyste i pozostały wygląd pokoju/łazienki nie był aż taki zły. Łazienka w sumie ładna. Na tym jednak minusy się kończą. Hotel jest położony w ładnym ogrodzie z dużym basenem. Bar blisko i nie trzeba się prosić o większą ilość alkoholu. Wręcz odwrotnie rano prosi się o lżejszą wersję aby wytrzymać do południa :D Obsługa bardzo miła i pomocna a jedzenie na stołówce bardzo dobre. Do tego zmienia się menu i jest duży wybór. Zdarzają się również owoce morza. Ogólnie pozytywnie i jakby wymienili łóżka to chętnie bym wrócił. Polecam zabrać strzelbę na papugi chyba, że ktoś lubi wstawać o 4 rano. Nie polecam rodziną z dziećmi, gdyż poza małym basenem (cały czas pustym) nie ma dla nich żadnych atrakcji. W zasadzie rodzin z dziećmi prawie nie było co jest dużym plusem dla ekip.
-Położenie jako dobra baza wypadowa. Blisko przystanek autobusowy oraz tania wypożyczalnia aut, która nie chce karty kredytowej ani kaucji. Klasa B (Nissan Micra 35 euro/dzień, klasa D (Ford Focus czyli realnie klasa C- 45 euro/doba). -Duży i czysty basen -Bardzo miła i pomocna obsługa -Bar, który spełni wymogi każdego nawet największego alkoholika -Pyszne jedzenie i zmiany w menu (owoce morza co 2-3 dzień) -Dodatkowe atrakcje jak bezpłatny bilard, ping-pong, rzutki -Blisko sklepy, knajpy
-Pokoje do remontu -Łóżka do wymiany -Papugi -Ratownik na basenie. Do 18 puki nie skończył pracy robił za mojego ochroniarza bo co byłem na basenie to zawsze stał metr za mną. Nawet jak tylko leżałem na leżaku. Patrząc na niego jakbym się topił to i tak by mnie nie uratował. -Baza wypadowa dobra ale w samej okolicy nie ma nic specjalnego -Plaże przy oceanie. Jedna najbliższa w ogóle nie powinna być oznaczona jako plaża. Druga dalsza to jedna wielka skała z bardzo słabym i śliskim wejściem.
Hotel - późny PRL, chociaż nie jest to tak bardzo dokuczliwe. Dokuczliwy jest brak klimatyzacji! Poza tym hotel o dużym potencjale inwestycyjnym, ze sporym ogrodem z palmami i pięknymi zielonymi papużkami (sympatycznie głośne). Obsługa bardzo miła i pomocna. Jedzenie bardzo dobre. Basen super - głębokość do 2,20/2,40 co nie często się zdarza i co najważniejsze nie było większych problemów z dostępnością. Bardzo miły akcent informacja jaką dostaliśmy przy zameldowaniu w j. polskim, na stołówce opisy potraw też w j. polskim. Animacje mogłyby być lepsze (przede wszystkim w języku hiszpańskim). Klienci różnorodni wiekowo, sporo młodzieży (studenci). Doba hotelowa kończy się o 12 i zabierane są opaski all (można je dokupić za 10 Euro/os), ale lunch jeszcze dostaliśmy. Okolica - nie duże miasteczko, spacerkiem można dojść do plaży (plaże raczej kamieniste, dobrze zabrać buty do wody). W okolicy sklepy spożywcze. Warto wypożyczyć auto i zwiedzić okoliczne atrakcje (wybierając się na wulkan Teide, warto sprawdzić na stronie czy jest możliwość wjazdu kolejką, nam się nie udało-po dojechaniu na miejsce okazało si że jest za duży wiatr na górze i kolejka zamknięta). Miło spędzony czas. Polecamy
dobre jedzenie, miła obsługa, basen
hotel prosi się o odświeżenie i klimatyzację.
Hotel wizualnie nie zachwyca. Przydałby się konkretny remont. Jednakże wybór jedzenia, basen oraz obsługa hotelowa skutecznie podnosi walory tego miejsca. Pierwszego dnia byliśmy niezadowoleni, ostatniego postanowiliśmy, że jeszcze tu wrócimy.
Basen, obsługa, bliskość wszystkich ważnych miejsc na południu Teneryfy. Autobus nr 467 pod hotelem, za grosze można objechać całe wybrzeże.
Brak remontu.
Tripadvisor