Hotel
Heritage Village Club

Hotel dedykowany dla osób spragnionych spokoju, poza hotelem w obrębie wielu kilometrów nie ma pubów ani życia nocnego. W hotelu codziennie bogata animacja, dwa razy w tygodniu uroczysta kolacja pod gołym niebem - super !!! Personel i managerowie bardzo dbają o wysoki standard obsługi. Znakomita kuchnia rekompensuje słabe położenie.Dobrze wziąć stopery bo w pokojach głośno pracują klimatyzatory więc pierwsze noce należą do bezsennych. Plaża piękna, szeroka i prawie pusta - nie zrażając się widokiem postawionego tam szałasu KONIECZNIE trzeba spróbować ryb, krabów czy homarów - palce lizać!!!

W pokojach klimatyzacja dosyć głośna.Hotel o niskiej zabudowie -bungalogi położony w ogrodzie pełnym zieleni, kwiatów i egzotycznych drzew.W wieczory od 20-stej codziennie muzyka na żywo.Można potańczyć. 2 razy w tygodniu kolacje na dworze - pełny full wypas.Opcja hotelu jest ALL INCLUSIVE.Goścmi hotelu w czasie naszej obecności były raczej osoby dojrzałe.Dużo ANGLIKÓW,HOLENDRÓW, trochę POLAKÓW,rosyjskiego języka nie słychać.

Hotel kameralny w ładnym zadbanym ogrodzie, w ciągu dnia przy basenie i na plaży oaza spokoju,Posiłki urozmaicone, 2x w tyg. wystawne kolacje przy basenie.Koniecznie należy skorzystać z MANGO REST. - wcześniejsza rezerwacja - ale posiłki tam to prawdziwa przyjemność:)Wieczorem codziennie muzyka na żywo,występy i super zabawa.Pokoje w budynku gł.są skromnie urządzone ale czyste, codziennie sprzątane, natomiast w budynkach bocznych i w ogrodzie zdecydowanie wyższy standard, suszarka w recepcji.Jedynym mankamentem jest dość głośna klimatyzacja.Plaża publiczna,szeroka dzika i pusta- piękna!!!!Woda cieplutka, niesamowite fale:)W hotelu dostępne o każdej porze ręczniki basenowe. natomiast przy wyjściu parasole i maty - o czym ITAKA NIE INFORMUJE.M0żna też za 5$ lub zakupiony w barze posiłek wynająć leżaki i parasole, ale są one trochę daleko od lini brzegowej Najbliższe sklepiki ok..10 km,przy plaży COLVA- taxi ok 15 $ w obie strony.Warto skorzystać z wycieczek na wodospady i słonie, ale zdecydowanie taniej wynająć taxi/ dla 4 osób to koszt 40 $ /osobę/Internet płatny.Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu /drugi raz na GOA- wcześniej DONA SYLVIA - też ok./ i mam nadzieję,że wrócę tu jeszcze kiedyś:)

Wlasnie wrocilismy z tego hotelu z pobytu 14 dniowego i jestesmy pod ogromnym wrazeniem z obslugi w tym hotelu i dbalosci o klienta z ktora sie nie spotlkalismy nawet w hotelach 4 i 5*.Niebywala goscinnosc i troska z jak podchodzi sie do klienta min. to ze nawet parasol przeciwsloneczny i przestawienie lezaka jest zaraz widziane przez obsluge hotelowa z natychmiastowa pomoca,obsluga przy drink barku szybciutka nie pozwalaja aby stwozyla sie kolejka natomiast do lezacych na lezakach gosci co jakis czas podchodzi kelner z propozycja przyniesienia drinkow,lodow,kawy,herbaty a nawet posilkow jesli sie ma takie zyczenie. Nie sa przy tym nachalni i nie daja odczuc o dodatkowy napiwek( co jest bardzo mile widziane i sa niezmiernie wdzieczni czego doswiadczylam). Obsluga wlacznie z calym kierownictwem na najwyzszym poziomie.Natomiast nie polecam tego hotelu ludziom szukajacym rozrywki (mnie to nie przeszkadzalo) gdyz zarowno animacje jak i wieczorne przedstawienia dosc kiepskie i slabe.Rzadko kiedy mam ochote jechac po raz drugi w to samo miejsce ale z pewnascia do tego hotelu moglabym jechac ponownie.Podsumowujac:czystosc,obsluga,piekny zadbany ogrod (lezaki od strony ogrodu jak lozka wygodne z zaglowkami i nowiutkie),jedzenie dosc dobre(uwaga na lod do napojow i mycie zebow tylko w wodzie mineralnej bo sa problemy zoladkowe). Slaba strona to animacje i rozrywka w hotelu.Poza hotelem nie ma nic oprocz kilku sklepikow. Na plazy mozna zjesc dobra rybke(nie zniechecac sie wystrojem) a nawet kupic koszulki Lacosta w dobrej cenie ok 10 i 12 dolarow .Plaza piekna bez tlumow ludzi i tubylcow szeroka i dluga mozna nia isc wiele kilometrow a woda w morzu to bajka cieplutka i nie wciaga tak jak na Sri Lance.Bezpieczna.Dla chcacych wypoczac to jedyne i wspaniale miejsce.Ja napewno tu wroce.!!!Krystyna z Dolnedo Slaska

Hotel jak na trzy gwiazdki bardzo dobry, wadą jest jedzenie, bardzo słabe sniadania( tylko dwa rodzaje tostowego pieczywa,jajka,mleko,dwa rodzaje płatków oraz fasola ,pieczone pomidory,niejadalne kiełbaski).trochę lepsze lunche i kolacje,Dość dobra kuchnia i bardziej urozmaicona w czasie kolacji przy basenie,które są 2 razy w tygodniu. Animacje słabe,w zasadzie wieczorem muzyka nażywo,mozna potańczyć,niekiedy aerobik w basenie ale trwał 10 minut i co dziwne odbywał się bez muzyki. Zaleta hotelu są ładne,czyste pokoje,bardzo uprzejma obsługa i spokojne położenie( plaża Arossim szeroka,spokojna).