W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Ten odnowiony hotel w nowoczesnym stylu zaprasza Gości do wypoczynku pomiędzy zabytkowym sercem Hammametu a pełną życia dzielnicą Yasmine. Kameralna atmosfera, wygodne pokoje, kompetentna obsługa i szeroki wybór rozrywek zachęcają do rodzinnych wakacji oraz romantycznych wyjazdów tylko we dwoje. Gość może codziennie cieszyć się słońcem nad basenem ze słodką wodą z 3 zjeżdżalniami, odpocząć na leżaku przy palmach lub wybrać się na długi spacer promenadą ku szerokiej, piaszczystej plaży położonej zaledwie 250 m od obiektu. Oferta sportowa i rekreacyjna obejmuje salę fitness, aqua aerobik, tenis stołowy, siatkówkę plażową i animacje, a po dniu pełnym wrażeń Gość może zrelaksować się w centrum spa (płatne) lub wybrać się na pole golfowe, znajdujące się w niewielkiej odległości od hotelu.
Położenie
Hotel w drugiej linii brzegowej, 250 m od piaszczystej plaży.
- 5 km od dzielnicy Yasmine
- 5 km od historycznego centrum
- 45 km od lotniska Enfidha
- 94 km od lotniska Monastir
- 74 km od lotniska Tunezja
Plaża
Piaszczysta plaża znajduje się ok. 250 m od hotelu (przejście przez ulicę). Gość może korzystać z bezpłatnych leżaków i parasoli oraz ręczników za depozytem.
Dla dzieci
Dla dzieci przygotowano brodzik oraz krzesełka dziecięce w restauracji.
Baseny
Gość ma do dyspozycji basen ze słodką wodą z 3 zjeżdżalniami, a także podgrzewany basen kryty (czynny w sezonie zimowym).
Atrakcje
Gość może korzystać z bezpłatnego fitnessu, aqua aerobiku, rzutek, siatkówki plażowej, tenisa stołowego oraz animacji dziennych i wieczornych. Bilard jest płatny.
Spa & Wellness
W hotelu znajduje się płatne centrum spa.
Informacje dodatkowe
Gość może korzystać z bezpłatnego Wi-Fi na terenie obiektu. Pralnia dostępna jest za opłatą.
Niektóre udogodnienia i atrakcje mogą wiązać się z dodatkowymi opłatami, być dostępne w ograniczonych godzinach lub sezonowo. Zapoznaj się ze szczegółowymi informacjami dot. wyjazdu zawartymi w opisie oferty.
Hotel utrzymany w czystości, pokój dziennie sprzątany wymieniane ręczniki.Jedzenie urozmaicone dziennie można zjeść co innego.Piekny basen czysta plaża.Wnetrze hotelu brodziki z kolorowymi rybkami ,papugi i inne ptaszki. Polecam
Wystrój hotelowy,miła i uprzejma obsługa.
Ten hotel według nas nie posiada wad
Hotel okazał się wielką porażką. Nie polecam nikomu
Zalet absolutnie żadnych.
Na każdym kroku kelnerzy liczą na napiwki, klienci all inclusive w ogóle nie są brani pod uwagę. Jedzenie monotonne, nieświeże. Naczynia brudne. Często brak alkoholi w barze.
Witam, Byłam w tym roku na przełomie sierpnia i września w tym hotelu. Hotel może i odnowiony, ale wieki temu. Brudny! Położenie niezłe w stosunku do plaży, ale 6 km od centrum - brak większych sklepików, nie ma żadnego autobusowego połączenia, a wszędzie walają się śmieci i odchody końskie i wielbłądzie. Można jechać taksówką - trudno żeby któryś arab znał choćby w stopniu dobrym angielski. Tak samo jak obsługa hotelu - recepcja, bar, kelnerzy. Bez napiwków człowiek staje się tam niewidzialny. Klienci celowo są olewani wręcz. Animacji nie ma w zasadzie. U nas padało 3 dni - w hotelu nie ma żadnej czytelni, American baru z patio czy kawiarni. Sala telewizyjna to jeden tv w holu hotelu z francuskimi informacjami i masą głośnych arabów w koło. Stołówka brudna, jedzenie nieświeże - żadnych ryb, owoców, urozmaicenia. Jeden rodzaj pieczywa, nieświeże nawet pomidory dawane na śniadanie. Można się zatruć. Gulasz na każdy posiłek składający się z żyłek i tłuszczu. Zdarza się, że w wyniku sytuacji kiedy jest dużo arabskich rodzin, które biorą po 20 talerzy dla innych gości braknie ich. Tak samo sztućców czy szklanek więc do kolacji mamy małe plastikowe kubeczki. W szkle dostają Ci, którzy płacą tylko. Tak samo jest przy barze przy basenie. Goście z biur to zło konieczne. Prosząc tam o menu w ramach all inclusive dostaliśmy tekst po rosyjsku, a barmani nie znali angielskiego. W okolicy jest straszny syf, nie ma gdzie iść nawet na spacer. Dla dzieci nie ma tam absolutni nic poza całą masą dzikich kotów biegających po hotelu i przenoszących zarazki. Porażka! Nie polecam.
Naprawdę przyjemny hotel. Bardzo czysty jak na Tunezję. Pokój sprzątano nam codziennie. Czysty basen, duży pas zieleni w okół niego. Jedzenie było dobre, jednak mało urozmaicone. Animacje jak najbardziej polecam ( dodatkowo pokazy tańca brzuchem, fakirzy, czy zaklinacz węrzy). W barze mały wybór alkoholi na opcję All. Obsługa holtelu bardzo miła i pomocna. Warto pamietać o symbolicznym napiwku dla kelnera czy barmana - czyni to cuda:) Hotel położony jest blisko plaży. Plaża prywatna, więc nie było tubylców. Niestyty my trafiliśmy na jakiś przypływ i przez parę dni bylo dużo, czarnych glonów. Ogólnie plaże zadbane. Do hamammet yasminne spacerem po plaży jest ok 4km. Uwaga! Trzeba uważać na plażowych sprzedawców, ponieważ ceny które proponują są niesamowicie zawyżone. Są bardzo nahalni, więc jeśli nie chcemy czegoś kupowac od razu odmówmy bez oglądania bo inaczej nie dadzą już spokoju bez sfinalizowania tranzakcji.
Ponieważ nie była to pierwsza moja wycieczka a była najgorszą na jakiej byłem postanowiłem ją opisać, aby ludzie uniknęli tego błędu. Jedzenie w restauracji zawsze to samo jeżeli coś nie zeszło na jednym posiłku było serwowane na następnym w formie zapiekanki. Często czegoś brakowało. Napoje do posiłków roznosili kelnerzy ale tylko francuskim klientom którzy dawali spore napiwki nie posiadając przy tym opcji AL. Mięso bywało często śmierdzące, wiec hotel polecam tym co mają dietę. Brak animacji i zabaw. Co prawda byli obleśni animatorzy ale codziennie robili to samo nie potrafiąc nawet tańczyć...było to żałosne. Większość czasu spędzali uganiając się za dziewczynami. Obsługa hotelu nie robi nic za darmo, żeby coś uzyskać trzeba posmarować w przeciwnym wypadku usłyszymy jedno z dwóch słów jakie najbardziej lubią : after lub tomorow (później lub jutro). Polscy turyści w tym hotelu traktowani są jak zło konieczne. W pokoju w którym przebywałem było obskurnie jak na 4 gwiazdki. W łazience jakieś dziwne udziwnienia np. w baterii prysznicowej brakowało pokrętła więc zostało dorobione z kostki elektrycznej. Mam jeszcze fotkę 5 cm karalucha, który spacerował koło nogi żony w łazience. W basenie pływały małe robaczki. Po tych wczasach pozostały mi niemiłe wspomnienia i niesmak. Mam nadzieje, iż moja opinia będzie przydatna w uniknięciu błędu jaki ja popełniłem. Pozdrawiam serdecznie