Hotel
Rym

hotel położony prawie w centrum Sousse do plazy 250 m. Wszędzie blsko, troszkę głośny hotel dyskoteka obok. Jesli dostanie sie pokoj od ulicy to pomimo zamknietych okien słychac odgłosy z dyskoteki, a okna od strony przyciwnej wychodza na osiedle arabskie.Nie wiem jak bedzie teraz ale w 2006 roku gdy mnieszkałam w tym hotelu był po remoncie i było dałabym wiecej niz 3* teraz nie wiem jak jest w środku,ale polecam młodym chcacym byc blisko maiasta i dyskotek . mozna korzystac z zaplecza basenow w hotelu obok-

Byłam tam dośc dawno, wtedy korzystalismy z basenu hotelu Samara. Hotel jest skromny, ale pokojomniewiele mozna zarzucic, czysto, coedziennie sprzatane, mila obsluga. Ale jedzenie okropne!!! W Tunezji generalnie jest z tym kiepsko, ale w tym hotelu to juz dno. Położenie calkiem okey, przy dosc ruchliwej ulicy, ale halas byl do wytrzymania, widok na ogrod i stadion sportowy oraz morze na horyzoncie. Plaza jakies 500 m. Obok dwa calkiem dobre bary z pizza, spagethii itp w przystepnych cenach a takze mini market, gdzie mozna kupic wode. Do scislego centrum jakies 20-30 minut spacerem (mozna plaza, albo uliczkami z kramami i restauracjami). W Hergli centrum nurkowe (pracownicy kraza po hotelach zachecajac do skorzystania) - bardzo fajna przygoda i niedroga (120 zl za nurkowanie na pelnym morzu), bardzo sympatyczni pracownicy. Generalnie gdyby nie jedzenie to moglabym smialo polecac ten hotel szczegolnie mlodym nie dyzponujacym wieksza gotowka.