W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Obagol, 5 km od Alanyi, 120 km od lotniska. Obiekt usytuowany na powierzchni 1.000 m2.
Plaża
100 m od hotelu, publiczna, piaszczysto-żwirowa. Parasole, leżaki i materace dodatkowo płatne. Brak ręczników plażowych. Przejście przez ulicę lub tunelem.
Wyżywienie
Śniadanie i obiadokolacje.
Zakwaterowanie
40 pokoi standardowych w budynku głównym (20 pokoi z widokiem na morze).
Pokoje
Klimatyzacja indywidualna, prysznic, suszarka, telefon, TV, minibar (dodatkowo płatny), sejf (dodatkowo płatny), wykładzina lub terakota, balkon.
Sport i rekreacja
Basen odkryty (60 m2), siatkówka plażowa, tenis stołowy, animacje. Płatne: pralnia, kawiarenka internetowa.
Dla dzieci
Brodzik, plac zabaw, łóżeczka (na życzenie).
Wyposażenie
Restauracja w budynku, restauracja na wolnym powietrzu, 2 bary, sala konferencyjna, winda.
Byłem z dziewczyną,może być za tą cenę. Żadnych rewelacji nie ma, ale miejsce dobre.
Normalny hotel dla niewymagających, można odpocząć i dużo zwiedzić.
Najbrudniejszy hotel w którym kiedykolwiek było mi dane przebywać.Koszmar nie do opisana, załączę kilka fotek, sami będziecie mogli ocenić.Menager niedostępny, mimo moich kilku próśb o spotkanie i pokazanie certyfikatu potwierdzającego 3* hotelu. Jedzenie koszmar! Mięso, frytki wydzielane przez obsługę.O dokładce nie było mowy. Na obiad tylko jeden gorący posiłek mięsny lub mięsopodobny i berbelucha (zupa).Ilości żenujące!Po pół godzinie od rozpoczęcia posiłku, brak jedzenie na tacach.np.obiad był przewidziany od godz. 12.30 - 14.00 przychodząc na posiłek o 13.00 nie było szansy na zjedzenie czegokolwiek poza kapuchą, pomidorem.Brak podwieczorków i owoców, jedynym owocem był arbuz w ilościach pożal się boże i suche ciastka słone, których osobiście nigdy nie widziałam, ale mąż ponoć widział Mimo, że w ofercie miałam wykupioną opcję All inclusive, musiałam żywić się na mieście, co naraziło mnie na dodatkowe koszta.Obsługa taka sobie. Menager i rezydent biura S&F nie reagowali na moje i innych gości uwagi. W pokoju ciągle psująca się klimatyzacja, zarwane łóżko, 25 letnie meble, łazienka w której można było przebywać tylko po ciemku, tak straszyła. Sciany z dziurami, drzwi, okna poobrywane, brudne. MASAKRA Brak atrakcji. Basen brudny, wokoło basenu liście i brud.Leżaki i parasole podarte.Kubki na zimą wodę plastikowe jednorazowe, myte przez obsługę.Omijajcie ten Hotel!!
Jadąc do tego hotelu byłam przerażona,ponieważ przeczytałam opinie,ale było fajnie .Obsługa miła Polaków niezła grupka wieczorami organizowaliśmy sobie wolny czas przy barze.Pokoje skromne ale i tak większość czasu spędza się na plaży przy basenie albo na wycieczkach.Położenie super bliziutko do Alani i w poniedziałki super targ.
Urlop spędziłam miło,mogło być lepiej,ale nie narzekam.