582 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Położenie
2 km od Marmaris, 90 km od lotniska.
Plaża
200 m od hotelu, publiczna, piaszczysto-żwirowa, 300 m długości.
Sport i rozrywka
2 baseny odkryte, aquapark (1 zjeżdżalnia), tenis stołowy. Płatne: rzutki, bilard.
SPA & Wellness
W hotelu sauna, łaźnia turecka oraz oferta masaży.
Dla dzieci
2 brodziki, 1 zjeżdżalnia, plac zabaw, krzesełka w restauracji, łóżeczka (na życzenie).
Do dyspozycji gości
Restauracja w budynku, restauracja na wolnym powietrzu, 2 bary, pralnia, fryzjer, winda, sejf w recepcji (dodatkowo płatny).
Wróciliśmy 27.09 z kobietą stamtąd. Hotel jest w porządku. Bardzo miła obsługa hotelowa, codzienne sprzątanie pokoju, codziennie coś innego na obiad. Niewielki wybór jedzenia na śniadanie, ale to może tylko nie nasze smaki po prostu. Hotel jest blisko długiej, głównej ulicy na której można kupić wszystko, a kolejne 300m dalej znajduje się morze, więc lokalizacja też na plus. Nasz pokój był stosunkowo mały, może dla kogoś to jest problem, natomiast my właściwie tylko tam spaliśmy, więc w mojej opinii to nie jest minus ale warto wspomnieć.
Codzienne sprzątanie pokoju Codziennie inne menu obiadowe Miła obsługa hotelowa
Musiałem upomnieć się o papier toaletowy, którego nie uzupełniali podczas sprzątania pokoju.
Cofał travel wstyd! Pobyt 2-10.09 przylot o godzinie 1 w nocy UWAGA pokój Coral Tracel sprzedaje od 10. Spróbujcie sobie wyobrazić 12 (dwanaście) godzin na kanapie hotelowej . Brak możliwości kupienia hotelu za własne pieniądze dodatkowo. Pracowałam 20 lat w biurze podróży zwiedziłam 36 krajów. Pierwszy raz taka sytuacja. Omijajcie BIURO CORALTRavel szerokim łukiem. Ja sobie poradziłam ale ludzie z małym dzieckiem czekali w holu. Sam hotel dla mnie ok. Tzn ma max 3 gwiazdki ale ja wiedziałam czego się spodziewać. Miła obsługa sprzątane pokoje to zdecydowanie za mało dla kogoś kto szuka jednak 4 gwiazdek. Animacji brak. Jedzenie moim zdaniem ok . Ocena subiektywna. Obsługa naprawdę miła. Codziennie sprzątanie. Wycieczki kupujcie bezpośrednio w małych butach, budkach przy promenadzie . Te same wycieczki statkiem są tam po 20 euro za osobę z napojami i lunchem a nie za 35 jak sprzedają biura. Prom na Rodos też kupujcie bezpośrednio w kazusie biletowej połowa ceny. Szanuję jeśli ktoś jednak potrzebuje polskiego przewodnika. Natomiast żeby popływać statkiem i zobaczyc piękną przyrodę nie jest potrzebny naprawdę. Samo Marmaris przepiękne super zorganizowane , przyroda powala . Bajeczna. Dla mnie wspaniałe wakacje jedyna ale dyskwalifikująca biro wtopa to pierwszy dzień. Małe dzieci lub osoby starsze to musiała by. Naprawdę katastrofa.
Druga linia więc ciszej , miła obsługa
Łazienka, brak animacji dla osób które je potrzebuja
Pokoje są małe i przydałby się im remont, nie ma zbyt wiele miejsca w szafie, ciężko tez zmieścić dwie walizki na podłodze nie zastawiając całkiem przejścia. Podobnie z łazienką, w której nie ma ani jednej półki ani miejsca żeby postawić kosmetyczkę czy położyć ubrania na zmianę. Drzwi i ściany pokoi są tak cienkie że wszystko przez nie słychać. W pokoju przy klatce schodowej ciężko o wyspanie się. Mogłoby być też czyściej zarówno w pokojach jak i całym budynku hotelu. Szklanki do herbaty są niedomyte, sztućce i talerze też nie zawsze czyste. Plusem jest to że nie było żadnych nieproszonych gości, np karaluchów. Jest za to dużo kotów, jak z resztą w całym mieście, ale osobiście wcale mi to nie przeszkadzało. Nie ma też bitwy o leżaki, nie trzeba wstawać szczególnie wcześnie żeby je zająć. Spokojnie można zjeść śniadanie i dopiero iść na basen i zająć leżak. Jest za to dość mało parasoli. Materace na leżakach nie grzeszą czystością i raczej wolałam leżeć na samym leżaku bez materaca. Obsługa nie sprząta też na bieżąco miejsc koło leżaków, jak stłucze się szklanka to lepiej ją samemu zebrać inaczej może tam leżeć do następnego dnia. Są dwa baseny, jeden z nich czynny tylko do 17, drugi do 18. Obsługa dość sprawnie wygania ludzi z leżaków jeszcze przed 17, bo basen jest zamknięty. Przy meldowaniu recepcjonista informuję że WiFi jest ale działa tylko w lobby. Ostatecznie oprócz lobby działało też w restauracji i na basenach, nie działało za to w pokoju. Jedzenie jest bardzo monotonne, na lunch i kolację można zjeść praktycznie to samo, najczęstszą zmianą jest sposób podawania tego samego mięsa, raz smażone, raz w sosie, raz podłużne, raz okrągłe. Dania w większości nie są też podpisane więc nie wiadomo nawet co się je. Jest dość mały wybór jedzenia, szczególnie jeżeli ktoś je wege to będzie mieć problem. Jedna zupa, 4 dania w bemarach - mięsa, ryż i jakiś gotowany dodatek np kukurydza. Dodatkowo na zewnątrz restauracji przygotowywane są dania na bieżąco, zawsze są to frytki, dwa mięsa, makaron i grillowane warzywa. Dodatkowo kucharka wypieka świeżą tortillę, co akurat jest na plus. Są też owoce, codziennie arbuz i melon. Reszta to ciasta i sałatki. Jedynym większym urozmaiceniem był kebab na kolację raz w tygodniu i ryba, dwa dni pod rząd ta sama. Dużym minusem jest pośpiech kucharza gdy jest duża kolejka, np jedynie w pierwszy dzień pobytu udało się zjeść pyszne, dobrze wysmażone frytki. I nie mrożone a ze świeżych ziemniaków. Niestety w każdy kolejny dzień frytki były niedosmażone, miejscami wręcz surowe i nie do zjedzenia. Podobnie zdarzyło się z mięsem smażonym przez tego kucharza. W hotelu jest jedna restauracja i dwa bary, jeden z nich, przy restauracji, jest czynny tylko w czasie posiłków, z wyjątkiem śniadania, drugi jest czynny od 10:30 do 22:30. W ramach all inclusive są dostępne lokalne alkohole i napoje gazowane. Z kolorowych drinków są dostępne dwa gotowe drinki z dystrybutorów. Kawa, herbata, woda i soki z dystrybutorów są dostępne cały czas. Hotel jest położony w dość kameralnym miejscu, kilka minut od promenady nad morzem, ale do ścisłego centrum trzeba już trochę przejść. Do portu idzie się trochę ponad godzinę, ale jak tylko zejdzie się do głównej ulicy to jeżdżą tam busy miejskie gdzie za 30 TL od osoby można dojechać i do centrum Marmaris i w drugą stronę do Icmeler. Przy tej głównej ulicy, niedaleko hotelu, są też już sklepy i bary. Plaża jest oddalona dość sporo od hotelu - publiczna, z płatnymi leżakami i parasolami. Pozostałe części plaży należą albo do hoteli położonych przy plaży albo, w większości, do barów przy plaży. Tam leżaki są darmowe, gdy zamawia się u nich drinki. Według mnie na plażę warto przejechać się do Icmeler. Tam publiczna plaża jest szersza i ładniejsza. Za dwa leżaki i parasol płaci się 300 TL za cały dzień. Podsumowując, za tę cenę nie można się spodziewać cudów, szczególnie w Turcji. Można przy tym wybaczyć starszy, niewyremontowany hotel, monotonne jedzenie, mały basen czy większą odległość od centrum czy plaży. Jednak hotel mógłby bardziej postarać się o czystość i jakość serwowanego jedzenia i wtedy naprawdę byłoby w porządku.
Kameralne położenie Dostęp do leżaków na basenie
Monotonne jedzenie Czystość w hotelu Krotko czynny basen
Hotel bardzo przyjemny, Bardzo miła obsługa, szczególnie młode Panie recepcjonistki. Jedzenie bardzo dobre, chociaż troszkę monotonne. Jednak każdy mógł wybrać coś dobrego dla siebie. Pokoje czyste i sprzątane codziennie. Pobyt bez zastrzeżeń. Jedyny minus hotelu to taki, że nie znajduje się bezpośrednio przy plaży, ale jest basen. Polecam.
Oddalony od gwarnej głównej ulicy.
Brak dostępu do morza
Hotel bardzo nas rozczarował, zdecydowanie nie zasługuje na 4 gwiazdki. Lata świetności ma za sobą, małe pokoje, rzeczy musieliśmy trzymać w walizkach. Infrastruktura hotelu, baseny nie dostosowane do liczby gości, poza tym przydałoby się dokładne sprzątanie i wymiana materacy. Po terenie przechadzają się koty, kręcą się podczas posiłków w restauracji na zewnątrz i wygrzewają się na leżakach. Menu jednostajne, monotonne, codziennie to samo. O pomstę do nieba woła przygotowany lunchbox-buła z serem i wędliną, do której nie dano nam chociażby wody. Wrócimy do Marmaris ale na pewno nie do tego hotelu.
uśmiechnięta obsługa
brak prywatnej plaży, monotonne jedzenie
Tripadvisor