8830 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Pięciogwiazdkowy, luksusowy resort położony tuż przy rajskiej plaży na Wyspach Zielonego Przylądka. Jest częścią znanej sieci hotelowej Melia, co gwarantuje najwyższy standard usług i elegancki wystrój. Hotel oferuje 420 pokoi umieszczonych w kilku budynkach otoczonych pięknymi tropikalnymi ogrodami. Goście mogą korzystać z przestronnego lobby, restauracji bufetowej Atlantis, 3 restauracji a la carte, oraz ośmiu barów. Resort zapewnia bezpłatny dostęp do internetu w lobby. Dzięki bogatej ofercie all inclusive oraz szerokiej gamie atrakcji sportowych i rekreacyjnych, to idealne miejsce na rodzinne wakacje lub romantyczny wypad we dwoje.
Położenie
Hotel cieszy się bezkonkurencyjną lokalizacją na południowo-zachodniej części wyspy Sal.
- ok. 800 m od publicznej plaży Ponta Preta, doskonałej dla miłośników sportów wodnych
- 3 km od centrum Santa Maria
- 17 km od lotniska w Espargos
Plaża
Hotel usytuowany jest przy piaszczystej plaży z kamienistym wejściem do wody. Goście mogą korzystać z bezpłatnych parasoli, leżaków i ręczników plażowych (ręczniki za kaucją). Plaża Ponta Preta, oddalona o 800 m, polecana jest miłośnikom windsurfingu i kitesurfingu.
Dla dzieci
Dla dzieci przygotowano liczne udogodnienia, w tym mały aquapark, basen dla dzieci, pokój i plac zabaw, miniklub (5-12 lat), midiklub (13-17 lat), minidisco, animacje oraz foteliki w restauracjach. Dzieci do 2 lat mogą korzystać z łóżeczka.
Baseny
Resort oferuje aż 3 baseny, w tym basen dla dzieci i miniaquapark. Przy basenach dostępne są bezpłatne parasole, leżaki i ręczniki, co zapewnia komfortowy relaks.
Atrakcje
Hotel oferuje bogaty program animacyjny dla dzieci i dorosłych, gry i zabawy na plaży i przy basenie, wieczory tematyczne oraz sporty wodne na plaży (dodatkowo płatne). Goście mogą korzystać z siłowni, a za opłatą z sauny, jacuzzi, łaźni parowej oraz masaży i zabiegów pielęgnacyjnych w legendarnym YHI spa.
Spa & Wellness
YHI spa to oaza spokoju oferująca bogatą ofertę zabiegów, strefę hydroterapii z krytym basenem i hydromasażami, łaźnią parową oraz sauną. Goście mogą korzystać z masaży i zabiegów w salonie piękności.
Informacje dodatkowe
Hotel oferuje dodatkowe usługi takie jak pralnia, fryzjer, lekarz na wezwanie, sklepy z pamiątkami i butiki. Obiekt akceptuje karty kredytowe.
Niektóre udogodnienia i atrakcje mogą wiązać się z dodatkowymi opłatami, być dostępne w ograniczonych godzinach lub sezonowo. Zapoznaj się ze szczegółowymi informacjami dot. wyjazdu zawartymi w opisie oferty.
Hotel Meliá Dunas to ogromny kompleks, w którym naprawdę nie można się nudzić! 🤩 Już od pierwszego dnia robi wrażenie liczbą basenów, piękną plażą i ogromnym wyborem jedzenia. Animacje codziennie wciągają, muzyka buduje atmosferę, a wieczorne spotkania w barze integrują gości. 🎶🍹 Pokój, w którym mieszkaliśmy, był schludny i czysty, z bardzo wygodnym łóżkiem. Klimatyzacja działała bez zarzutu, a dodatkowym plusem były lampki przy łóżkach i duża liczba luster. 😊 Sprzątanie odbywało się co drugi dzień, a na prośbę bez problemu dostarczano dodatkowe ręczniki. Trzeba tylko pamiętać, że pokój bez balkonu to faktycznie pokój bez balkonu 😉 — nie ma wtedy miejsca na rozwieszenie ręczników czy ubrań. W kwestii wyżywienia hotel stoi na naprawdę wysokim poziomie. 🥗🍖 Ogromny wybór potraw: różne mięsa, świeże owoce, soki wyciskane na miejscu, desery i maszyna do lodów. Na śniadaniu zawsze można zamówić świeżo przygotowanego omleta czy inne danie na ciepło. Dodatkowym smaczkiem były kolacje à la carte (przysługiwało nam 5 w czasie pobytu) – każda restauracja miała swój klimat i świetną obsługę. Najbardziej polecam restaurację Sahel – zarówno przystawki, jak i danie główne były przepyszne! 😍 W ciągu dnia świetnie sprawdzał się bar Aqua (12-17) z pizzą, burgerami, hot-dogami i lodami – idealny szybki lunch między kąpielami. Kompleks basenowy robi wrażenie – zawsze było miejsce, a punkt z ręcznikami działał w godzinach 10-18 (warto ogarnąć ręczniki od razu pierwszego dnia 👍). Plaża przy hotelu jest przepiękna 🏖️, z bezpieczną zatoczką do pływania i leżakami tuż przy wodzie. Wieczory spędzone w barze Gabi Beach to czysta przyjemność – drinki podawane na bieżąco, klimat idealny. Personel hotelu zasługuje na duży plus – zawsze uśmiechnięci i chętni do pomocy. W restauracjach obsługa naprawdę na najwyższym poziomie, a bary działały sprawnie, bez większych kolejek. 👏
ogromny kompleks z wieloma basenami i piękną plażą świetne animacje i muzyka 🎶 ogromny wybór jedzenia, świeże soki i lody 🍦 5 kolacji à la carte podczas pobytu – rewelacyjne doświadczenie bar Aqua z przekąskami w ciągu dnia wygodne łóżka i dobrze działająca klimatyzacja mila i pomocna obsługa
w restauracji głównej czasem jest zbyt gorąco pokoje bez balkonu nie mają miejsca na suszenie rzeczy
Hotel piękny, jedzenie wyśmienite, nie powtarzało się , każdy znalazł coś pysznego dla siebie. Polecalm
Hotel nie na 5* ale 3*. Dostępne tylko 2 restauracje, lunch i dinner serwowany w jednej z nich.. Kompleks jest rozległy, bungalow po przybyciu wieczorem trudno znaleźć, słabo oświetlona droga i oznakowanie.. Suita rodzinna z 2 łazienkami (w jednej łazience wanna z zepsutym spływem i prysznicem) i 2 sypialniami. Brak kapci hotelowych i zestawów kosmetycznych, po telefonie do recepcji dodano 4 odżywki do włosów i małe mydełko. Sejf owszem był, ale zepsuty.
Wolne leżaki i uśmiechnięty personel
Przydałby się dobry konserwator do głośnej klimatyzacji i reperacji tego, co zepsute. Tylko dwie animacje wieczorne, zresztą nieciekawe, po 15 min. nudne. Śniadania monotonne, brak lokalnych dań na obiedzie i kolacji. Oczekiwałam owoców morza i większego wyboru dań rybnych. Podobno maj jest martwym sezonem, ale nikt nas o tym nie uprzedził.
Adekwatna nazwa-wyspy leniwe-wszędzie no stress.Duży resort dwa w jednym,największy na wyspie Melia i Sol.Wszędzie można dojechać meleksem chociaż niekiedy trzeba chwilę odczekać-małe miasteczko.Pokoje duże i czyste(hotel nowy oddany pod koniec 2014) żadnych żyjątek.Kilka czyściutkich basenów ze znakomitymi udogodnieniami dla dzieci,nawet najmniejszych.Obsługa kompetentna i przemiła.Seniorzy,niepełnosprawni i małe dzieci traktowani jak szejkowie.Informacja w lobby,barmani,kelnerzy,panie sprzątające wszystko na\\\"5\\\".Ocenę zaniża nieklimatyzowana restauracja główna,przez dwa dni konsumowaliśmy obiady jak w saunie.Wszędzie akceptują euro,dolar bardzo niechętnie-chyba że jako napiwki.Podczas pobytu temp.28-32 w nocy 24-27,bardzo wysoka wilgotność.Przez daw dni powietrze można było kroić nożem.Ostatnia chwila żeby uszczypnąć trochę dziewictwa tej wyspy,bo podejrzewam że za 5-10lat konsorcja zabetonują,zamurują tą wyspę hotelami.\\\"Białasy\\\"-tylko filtr50,bo będzie bolało.Dla dzieci oprócz kremów z filtrem do basenów wskazane kombinezoniki UV.Osoby mające kłopoty z oddychaniem lub krążeniem-trzeba się zastanowić,były przypadki omdleń a nawet migotania.Wszelkie wycieczki i zwiedzanie polecam z lokalsami.Duzo taniej,fachowo,wszędzie dojadą,małe grupy,przewodnik po polsku.Najtańsi antonio tur i borys biedronka-sprawdzeni.Napewno ich znajdziecie.Podróżując po wyspie pamiętajcie o małych suwenirach dla dzieci,tam jest piszcząca bieda.Jakieś kredki,mazaki,kolorowanki nawet zabawki.Dla 8-10letnigo chłopca oryginalna koszulka lub sportowe buty to kosmos.Tam się Państwo przekonacie dobitnie że lepiej dawać niż brać.Część Melia bez klimatu,jakieś smutasy,część Sol wesoła z super klimacikiem.Codzienne animacje dla dzieci i dorosłych.A teraz trochę dziegciu-nie piszę tego jako Polak z ciągła postawą roszczeniową,bo zapłacił i się mu należy-nie,nie.Pomoc rezydenta TUI żadna,Pani Kasia na telefonie,widziałem ją na lotnisku i podczas sprzedaży drogich wycieczek.Przedstawiciele TUI brytyjskiego,holenderskiego obecni cały czas w hotelu.Było wiele osób starszych,bez języka,mniej gramotnych lekko zagubionych-ale po co?-extra hotel poradzą sobie.Przelot tam i z powrotem to jakieś nieporozumienie.Wylot z małym opóźnieniem,międzylądowanie w Barcelonie miało być 45min było 1,5godz w sumie na miejscu 2godz do tyłu-do przeżycia.Powrót masakra,samolot przyleciał po nas z 3godz.opóźnieniem ponoć przez Barcelonę.My międzylądowanie mieliśmy w Maladze,tankowanie extra 15min,ale Pan Kapitan stwierdził że dalej nie polecimy bo to niebezpieczne dla pasażerów-przekroczona norma.Smażymy się na płycie w samolocie,po 2godz.specjalnym samolotem przylatuje nowa załoga.O problemach w Barcelonie firma wiedziała 15godz. wcześniej ale decydent chyba był na wczasach.Odniosłem wrażenie że Panie stewardesy to osoby z łapanki.Kwitniemy na płycie,po godz.proszę by włączyli klimę-dobra,za moment mówię Panience by podała po kubeczku wody pasażerom-zawahała się,ale dodałem że może pracodawca nie zwolni Pani i podali.Podczas lotu to samo,po 1godz.brak kanapek-skończyły się.Matka prosi o podgrzanie mleka dla niemowlaka-za moment,bo panienki zajęte są handlem fajkami,wódą,badziewnymi zegarkami,perfumami i odgrzewanymi pierogami.Firma twierdzi że ma zyski-i fajnie.Ja wiem że to nie organizacja charytatywna ale trochę empatii i człowieczeństwa nie zaszkodzi.Skierowanie wykupiłem w TUI,przewoźnik to EnterAir-międzylądowanie w Barcelonie potrzebne jak zającowi dzwonek(port ciągle przeładowany) ale widocznie tak musi być,ale można było w Maladze.Okęcie z przytupem i 6godzin w plecy.ITAKA lata bez międzylądowania ale włoską Blue Panoramą.Uczestnicy tego lotu powinni się starać o odszkodowanie.Hotel polecę znajomym,przewoźnika nie.
Znakomita obsługa,czyste duże pokoje,dobre jedzenie.
Główna restauracja bez klimatyzacji.
Może ten brak klimy w głównej restauracji,za długi lot i za krótki pobyt.W pokoju za to klima cicha i wydajna.Jak piszą poprzednicy naprawdę nie ma się do czego przyczepić.Goście głównie Anglicy,Francuzi,Hiszpanie,Portugalczycy,Brazylijczycy i Polacy.Całkowity brak przyjaciół ze wschodu i o dziwo Niemców.Strona Sol nie ma wszystkich udogodnień jak Melia,ale za to ma klimacik i jest tańsza.Jeżeli możecie odwiedzić tą wyspę to namawiam i nie ma na co czekać,bo już się robi mały syfek.Proszę sobie wyobrazić handel chińszczyzną,nie wierzyłam ale sama zobaczyłam w Santa Marii dwa sklepiki chińskie handlujące podróbami i masakra-podrabianymi pamiątkami tubylców.Wycieczki tylko z lokalsami,Itaka i TUI,2,3razy droższe.Tubylcy dowiozą Was gdzie tylko zechcecie.Wypożyczenie samemu samochodu za kaucją.Jest bezpiecznie,ale nocami nie próbowaliśmy.Powrót koszmarny jak pisał poprzednik.
Extra
Szukanie dziury w całym
Tripadvisor