Palma
Opis oferty
Opinie 12
Po wybraniu filtrów zobaczysz średnią ocenę dla przefiltrowanych opinii
Sortuj po:
Sierpień 2019
Para
6.4



Zacznę od tego, że z całego serca odradzam Wam podróżowanie z ITAKĄ. Zarówno biuro, jak i rezydenci nie są niestety godni polecenia. Miałem kilkuletnią przerwę w korzystaniu z usług biur podróży (jeździłem na własną rękę) i po tym wyjeździe przypomniałem sobie, dlaczego... Potwierdza się opinia moich znajomych, że jak już wpłacicie pieniądze, to dalej radźcie sobie sami... W opisie wycieczki ITAKA nie informuje o fakcie, że turyści z Warszawy (w opcji 8, lub 15 dni - wylot w sobotę, powrót w niedzielę) ostatnią noc spędzają POD CHMURKĄ. Samolot powrotny jest o 05:00 z Korfu. Trzeba więc wrócić do Grecji dzień wcześniej. Powrót odbywa się ostatnim promem, około godz. 20:00. Na lotnisko dociera się około 23:00. I do 05:00 radźcie sobie sami. Tymczasem turyści z Katowic, którzy wracają na Korfu tym samym promem, ale mają lot o 07:00 dostają nocleg w hotelu przed lotem. Gdzie tu logika? 2 godziny robią taką różnicę, że jedni mogą wziąć prysznic i choć na chwilę położyć się do łóżka, a inny mają koczować przez noc na lotnisku? Dodając do tego fakt, że pokój należy zwolnić do 10:30, najpierw cały dzień trzeba się tułać po Sarandzie w pełnym ekwipunku podróżnym, a potem jeszcze po lotnisku. Prawie 19 godzin. Idealne zakończenie urlopu! Przed wykupem wycieczki śmiałem się z opinii jednej pani, która napisała, że Albania jest 2 godziny lotu od Polski, a podróż zajmuje tyle, co do południowo-wschodniej Azji. Teraz już rozumiem ten wpis. Śmiech przez łzy i zażenowanie. Dodatkowo, na lotnisku okazało się jeszcze, że mojego nazwiska nie ma na liście pasażerów powrotnego lotu... ;D Oczywiście żadnego pracownika ITAKI w pobliżu, bo kto by się fatygował o 03:00 do roboty. Turyści odstawieni, można sobie smacznie spać. A tamci niech koczują na ławkach... Po 15 minutach wyjaśnień udało się dopisać mnie do listy pasażerów i wrócić. I? TAKI właśnie urlop serwuje Wam ITAKA. Sam hotel jest OK, choć w mojej opinii to raczej 3 gwiazdki. Za to Albania jest piękna. Zrobiliśmy sobie 4-dniowy wypad na północ, aż do Szkodry i było ZACNIE. Polecam! Pokój: średnich rozmiarów, ale ma wszystko, co potrzebne do udanych wakacji. Wygodne, duże łóżko. Balkon z fajnym widokiem. Lodówka. Klima. Śniadania: całkiem smaczne, ale wybór skromny i codziennie to samo. Jest mleko i płatki, są dżemy, jajecznica, parówki, sery i warzywa. Więc nawet na zmianę na słodko i na wytrawnie w końcu się znudzi. Brakowało chociażby jakichś wędlin, czy żółtego sera. W pewnym momencie woleliśmy iść na naleśniki na miasto. Obiadokolacje: serwowane. Raczej smaczne, ale to potrawy typu udko kurczaka z frytkami, albo makaron z kawałkiem golonki. Przez 2 tygodnie jedliśmy 4 razy. Pozostałe kolacje na mieście. Za dużo dobrego jedzenia w okolicy, żeby się zapychać czymś, na co się nie ma ochoty. Basen: nie za duży, ale wystarczający. Woda słona. Sporo leżaków i nawet rodacy rezerwujący je bladym świtem i pojawiający się na basenie późnym popołudniem jakoś nie irytują. Okolica: całkiem niedaleko są 2 markety, więc można się zaopatrzyć we wszystko, czego zabraknie. Np. w żel do mycia, bo przez 2 tygodnie pobytu hotel poczęstował nas tylko jednym zestawem kosmetyków. Sporo knajpek (choć do tych fajniejszych trzeba już iść z 10-15 minut). Port za winklem, dzięki czemu nie tracimy czasu na transfery. Blisko promenada z tym całym odpustowym badziewiem. Plaże: Kamieniste. Wąskie. Raczej brudne. Nie polecam. Zejście do wody też kamieniste, więc bez butów do pływania nie próbujcie plażować. Jedna pani podczas pierwszego wejścia do wody miała kontakt z jeżowcem i na tym zakończyła plażowanie na urlopie. Wycieczki fakultatywne: Nie korzystałem, bo ceny z kosmosu. 30EUR za autokar do Ksamilu, bez obiadu i nawet bez zarezerwowanych leżaków na miejscu to jakiś kiepski żart (polecam być wcześnie rano, bo trudno o wolne miejsca). Autobus miejski (przystanek 300 metrów od hotelu) jedzie tam za 100LEK w jedną stronę (czyli niecałe 2EUR w dwie strony). Pozostałe miejsca odwiedziliśmy wynajmując auto. Generalnie, zapominając na chwilę o tych partaczach, Albania zachwyca. Szczególnie jak się wyjedzie poza kurorty. 4-dniowy trip przez Blue eye, Gjirokastrę, gorące źródła, Berat, Tiranę, aż po most Mesi, a później powrót wybrzeżem przez Durres i Wlorę to było coś niesamowitego. Nie siedźcie w kurorcie! Zobaczcie prawdziwą Albanię! Kamieniste drogi, krystalicznie czyste jeziora, kozy na autostradzie. SZTOS! PS: Zarówno jakość dróg (szerokim łukiem omijajcie SH74), jak i sposób interpretacji przepisów przez lokalsów (?Ło matko i córko. Zginiemy tu na tym rondzie??) zobowiązują mnie do sugestii, by kierowca był raczej z tych bardziej doświadczonych. A przynajmniej odpornych psychicznie... ;)
Zalety
• Lokalizacja Widok z pokoju Wystarczająca liczba leżaków na basenie
Wady
• Wyżywienie Średnie pokoje Obsługa
Pogoda
Grudzień
Przed podróżą
Jeśli posiadasz obywatelstwo innego kraju, sprawdź przepisy wjazdowe na oficjalnych stronach rządowych tego państwa.
Obywatele polscy mogą wjeżdżać i przebywać na terytorium Albanii do 90 dni w ciągu 180 dni licząc od pierwszego dnia wjazdu na podstawie ważnego paszportu lub ważnego dowodu osobistego. Dokument wjazdowy powinien mieć zapas ważności 3 miesiące od planowanej daty opuszczenia Albanii.
Obywatele polscy mogą wjeżdżać bez wizy i przebywać na terytorium Albanii do 90 dni w ciągu 180 dni licząc od dnia pierwszego wjazdu.
TRANZYT LUB WYLOT SPOZA POLSKI
Jeśli wylatujesz/wyjeżdżasz z innego kraju niż Polska lub korzystasz z tranzytu w innym państwie sprawdź aktualne warunki wjazdowego do tego państwa. Szczegóły na: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/informacje-dla-podrozujacych .
AKTUALNOŚĆ INFORMACJI
Warunki wjazdowe się zmieniają, dlatego prosimy o dodatkowe potwierdzanie ich aktualności na stronie internetowej MSZ: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/informacje-dla-podrozujacych .