Rixos Al Mairid (ex. Hilton Ras Al Khaimah Resort & Spa)

Hotel w porządku. Szału nie ma, ale jest ok. Obsługa bardzo miła. Hotel spokojny. Dzieci z Teens bardzo zadowolone. Atrakcje dla dzieci w porządku ale rozdzielone na dzieci do 10 do 18 i dorosłych. Dziecko 12 nie może z dziećmi do 10 lat uczestniczyć np w jodze oraz w zajęciach dla dorosłych np na trampolinach wodnych. Barmani w porządku. Przekąski trochę fikcyjne tzn w 2 restauracjach można w godzinach 12-16 zamówić z menu, ale to nie to samo co zjedzenie burgera na szybko przy basenie (trzeba się ubrać, być suchym itd. w końcu to restauracja). Gazowane napoje z puszek, alkohole oryginalne jak na zdjęciu. Dziennie w lobby od 15 harfa, później fortepian. Dodatkowe atrakcje w stylu magik, żelki, postacie z bajek. Jedzenie bardzo dobre. Zapis do restauracji tematycznych poprzez stronę o 9 rano zapis trwa około 30 sekund i miejsca zajęte. Warto zapisywać się od czwartku do soboty bo w pozostałe dni i tak kolację są tematyczne. Pokoje sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane, barek uzupełniany chipsy mała paczka + batoniki codziennie za darmo. Żel pod prysznic, szampon, odżywka do włosów balsam do ciała w łazience. Szlafrok, kapcie, suszarka, szczoteczki do zębów, maszynka do golenia i inne akcesoria. Hotel ogólnie cichy. 1 basen z podgrzewana woda. Do baru blisko z 1 basenu oraz 1 części plaży. Wieczorem mini disco i show time fajne taneczne lecz pozostałe mocno średnie. Bar z sokami od 14 do zachodu słońca. Prace budowlane sprawiają, że na plaży w odległości 2 m kilka razy dziennie przejedzie ciężarówka. W toaletach hotelowych ogólnodostępnych ręczniczki male do wycierania oraz balsam do rąk. Ogólnie bez zarzutów.