byłam dwa razy na wakacjach z tym biurem i jestem bardzozadowolona
Przede wszystkim dla tego biura podróży liczą się tylko i wyłącznie pieniądze, w tym roku byłam na dwutygodniowej wycieczce z eximem w Turcji a dokładnie w Alanyi w hotelu Royal Palm Suite. Muszę przyznać że były to moje najgorsze wakacje i nigdy już więcej nie skorzystam z usług eximu. Pierwszego dnia po przyjeździe zostałyśmy umieszczone w małym, ciasnym pokoju bez okna i balkonu przy jakimś agregatorze prądotwórczym, który wydawał uciążliwe odgłosy. W umowie oczywiście było napisane że będziemy miały balkon. Nikt się nie przjął naszą interwencją w tej sprawie ani rezydentka ani biuro. Informacje na temat hotelu są nieprawdziwe, ponieważ znaleźć tam można było robaki w łazience a także zacinające sie windy, w których można spędzić pół nocy bo recepcja nie reaguje na nic.
Wszystko zgodnie z programem. Pobyt na Majorce udany.
Bylo fajnie super hotel i miła obsługa, rezydentka Exim p.Ela bardzo nieprzyjemna!!!!!!! Jan i Aga Long beach
Super organizacja i rezydent p.Robert w Tabie w Egipcie
Bylo tak jak powinno być .Żadnych niespodzianek,pierwszy raz jechałam z tym biurem .
Pomimo paru negatywnych opinii nie mogę nic złego powiedzieć o tym biurze,wszystko odbywało się zgodnie z planem.Są ludzie którzy piszą o zmianach wylotów,ale to przecież się wszędzie może zdarzyć.
Tunezja - Tergui Club 09.07. do 23.07.2009. Dwie osoby dorosłe i dziecko. Kompetentna i miła obsługa w krakowskim biurze Eximu. Przelot w obie strony bez opóźnień i sensacji. Lecieliśmy 10 letnim Boeingiem 757 litewskiej linii Aurela. Pilot możne i małomówny, ale za to perfekcyjny. W Monastirze szybko do autobusu i po godzinie byliśmy w hotelu. Bez łapówki dostaliśmy pokój w bungalowach z dala od zgiełku dyskotekowego i basenowego. Do plaży było około 10 metrów. Rezydentka miła i konkretna pojawiła się rano. Na spotkaniu informacyjnym przekazała wszystkie ważne informacje. Dla tych ze słabą pamięcią, cały czas leżał na recepcji segregator z wszystkimi ważnymi informacjami o Tunezji, wycieczkach, jedzeniu itp. Na tablicy Eximu wywieszone były bieżące ogłoszenia. Z minimalna znajomością języka angielskiego można było wszystko załatwić bez potrzeby angażowania rezydenta. Po za tym większość spotkanych Tunezyjczyków znała wiele słów po polsku. Jedzenie tak jak się spodziewaliśmy monotonne. Dlatego polecam opcję HB, a za zaoszczędzone pieniądze można dożywić się w pobliskich knajpkach. Animatorzy rewelacyjni (szczególnie Sam i Cesar), na pełnych obrotach od 9 rano do 23. Wykupiliśmy u rezydentki wycieczkę do Tunisu. Przewodnik Ahmet (były piłkarz i absolwent AWF w Warszawie) był kopalnią wiedzy o Tunezji. Dzięki temu wycieczka się przedłużyła o 2 godziny. Obsługa hotelowa miła i uśmiechnięta. Jadąc do Afryki zdawaliśmy sobie sprawę z różnic kulturowych. Dziwi mnie narzekanie turystów na panujący brud i załatwianie czegoś za łapówki. Przecież bakszysz w krajach arabskich jest normą, a całej Tunezji biuro Exim nie posprząta.
Biuro które nie ma wpływu na jakość usług swiadczonych przez hotelarzy i podające nieprawdziwą ofertę powinno zniknąć z rynku.
Magawish super hotel,super plaża, wszystko zgodnie z opisem biura Eximtours. Jedynie rezydentka (Fronczek ) nie pomocna i nie kompetentna,traktująca turystów jako zło konieczne, nie polecamy nikomu spotkania z ta panią pracuje za karę!!!!!!!! Ta pani jest zainteresowana tylko sprzedażą wycieczek! Zero zainteresowania problemami czy pomocą w razie potrzeby. Bardzo niesympatyczna i arogancka.
wszystko, by było spoko tylko na lotnisku mają miejscowych gapciów, który nie za bardzo wyciągają pomocną dłoń, ale na ich pomoc musimy liczyć w małym stopniu, więc ich lenistwo nie popsuje wyjazdu...
Z biurem Exim Tours byłam w roku 2008 w Tunezji, Hammamet Jasmin w hotelu Prima Life Safa. Byłam razem ze swoim chłopakiem. Bardzo byliśmy zadowoleni. Skorzystaliśmy ze wszystkich wycieczek. Na statku było tłoczno, za dużo ludzi zabrali na pokład, ale i tak było fajnie. Wycieczkę na pustynię wspominamy najlepiej. Mieliśmy fajnego przewodnika, arabskiego pochodzenia, ale mówił po polsku. Na początku trochę ciężko było go zrozumieć, musieliśmy się przyzwyczaić do akcentu i trochę innej wymowy. Dużo i ciekawie opowiadał. Ale w hotelu na pustyni zostawił przez przypadek dwie osoby i zorientował się dopiero na słonym jeziorze. Polecam również wieczór tunezyjski - pięknie położona restauracja pod gołym niebem, kolacja, wino (dobre i bez ograniczeń ;) ) i różne występy. Wycieczkę Tunis-Kartagina-Sidi Bou Said polecam tym, którzy maja dużo siły, dobrze znoszą upały i dużo zwiedzania, w szybkim tempie. Męcząca ale ciekawa i warta polecenia. Szczególnie, iż w Tunezji zbyt wiele do zwiedzania nie ma. My byliśmy dwa tygodnie. Nie mamy zastrzeżeń do rezydentki. Odebrała nas na lotnisku, zawiozła do hotelu, każdemu dala klucze. Następnego dnia zorganizowała spotkanie organizacyjne. Od razu wykupiliśmy wycieczki fakultatywne, bo chcieliśmy, nikt nas nie namawiał, nie zmuszał. Później właściwie nie potrzebowaliśmy już rezydenta, bo sami sobie radziliśmy. Ale też nie było takiej konieczności. Owszem, jak po tygodniu zepsuł nam się TV, który był w pokoju, zgłosiliśmy to rezydentce. Przyszli naprawiać ostatniego dnia, więc ich odesłaliśmy :P Ale też jakoś nam tego TV nie brakowało. W dniu wylotu trzeba do określonej godziny opuścić pokój, my jak dobrze pamiętam do 12. A więc spakowaliśmy się, walizki daliśmy do zorganizowanego przez biuro holu w recepcji, a sami poszliśmy na plażę i na ostatnie spacery promenadą. Opaski oczywiście mieliśmy all inc więc jedliśmy i piliśmy do końca. O umówionej godzinie podjechał autokar. Okazało się, że jest problem, bo nasz samolot jest opóźniony ok 3 godz. Trochę nas to zmartwiło, ale biuro stanęło na wysokości zadania. Po przyjeździe do Monastiru, udaliśmy się na lotnisko i oddaliśmy duży bagaż. Następnie mieliśmy zorganizowany hotel przy plaży, 5 min. od lotniska, gdzie mogliśmy poczekać na samolot. W hotelu oczywiście posiłek! :) Hotel fajny, można było iść na plażę, do kawiarni, do basenu, wieczorem animacje i jakoś czas zleciał. Później podjechały autokary i zabrały nas na lotnisko. Bardzo miło wspominam ten wyjazd. W tym roku w sierpniu lecę z nimi do Egiptu. Mam nadzieję, że będzie tak fajnie jak ostatnio. Jak na razie polecam to biuro. Załatwialiśmy wycieczkę we Wrocławiu, wylot z Wrocławia.
Dwukrotnie skorzystałam z usług tego biura i byłam bardzo zadowolona, ale tym razem jesteśmy bardzo rozczarowani z kompetencji p.Rezydent (Fronczek) która jest zainteresowana turystami tylko przez pierwszy dzień.Bardzo nieprzyjemna i niesolidna.
Exim nawalił-przykro to mówic
Ogólnie wszystko ok. Terminowe spotkania, wyloty, przejazdy.Żadnych złych niespodzianek z hotelem,może dlatego, że znałem i potrafiłem sam zadbać o siebie i swoją rodzinę. Jedynym minusem rezydent -kobieta robi jedynie to co musi -a szkoda bo to wpływa na ocenę biura.
Pierwszy raz korzystaliśmy z oferty tego biura i właściwie nie ma się do czego przyczepić :) żadnych niemiłych niespodzianek nie było :) uff :)))
Wszystko było w porządku. Hotel nawet rzeczywistści wyglądał o niebo lepiej niż w katalogu. Jedynie, o opiece rezydenta mogę powiedzieć, że była praktycznie zerowa. Po przylocie do Manastiru nikt na nas nie czekał, sami musieliśmy wiedzieć, gdzie udawać się po kolei. Ja jestem zaradna, więc nie miałam problemu, ale wiem, że są osoby, które by się zagubiły. Pani rezydent jedynie przedstawiałam nam wycieczki fakultatywne, których opisy wszyscy znali na pamięć. W drodze powrotnej na lotnisku byliśmy 3 godziny przed odlotem samolotu (a to był środek nocy, więc takie czekanie było bardzo męczące). Lotnisko było jeszcze zupełnie puste. Pani rezydent odprowadziła nas jedynie do punktu odprawy, nawet nie poczekała czy wszyscy bez problemu przejdą. Tymczasem jednego pana zatrzymano i mimo, że nie znał języka musiał sobie radzić sam. Po za tym, ja osobiście nie mogę na nic narzekać, bo nic przykrego mnie nie spotkało. To były wakacje mojego życia!
Hej ale bzdury tu wypisujecie ! wlasnie wrocilismy z Hurghady z hotelu Jangel SUPER SUPER SUPER !!!! pod kazda kwestia wlacznie z rezydentem :))
Bodrum Joy Club, wszystko dobrze zorganizowane, rezydentka Agnieszka OK
byłam z nimi dwa razy i wszystko było idealnie z czystym sumieniem mogę polecić to biuro ja na pewno z nich będę jeszcze kożystać